eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAmerykańskie gniazdo natynkowe › Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
  • Data: 2023-07-27 18:04:52
    Temat: Re: Amerykańskie gniazdo natynkowe
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Arnold Ziffel napisał:

    >> Cieszy też, że ma kolegów, z którymi może sobie pogadać.
    >
    > To nie koledzy.

    A kto? Pierwotnym i wciąż aktualnym znaczeniem tego słowa jest 'ktoś
    z tego samego ciała kolegialnego'. Jak sobie ze sobą gadają, znaczy to,
    że uznają te same wartości, co tworzy wspólnotę. Lubić się nie muszą.

    > Myślę, że on wyznaje zasadę "To jest Usenet. Tu się walczy".

    Mam inny pogląd na to. "Tu jest Usenet -- tu się nie dyskutuje, tu się
    walczy" -- tak to wyglądało w oryginale, a ja nawet pamiętam, skąd ten
    cytat pochodzi. Ludzie sobie to w sygnaturkach pisali, choć każdy mógł
    to inaczej rozumieć. Walka nie przekreśla dyskusji, nawet ostra, ja do
    tego tak podchodzę. Więc 'dyskusja' i 'walka' to stopniowanie, a nie
    opozycja. Usenet zawsze sprzyjał polaryzacji stanowisk, co czyni dyskusje
    bardziej soczystymi. Można to i 'walką' nazwać. Ale jak zwał, tak zwał
    -- podoba mi się.

    Mam dobrze zadbany KF. Nie został stworzony na tej zasadzie, że ktoś
    mi brzydko nawrzucał, więc 'za karę' został dopisany do listy. To jest
    działanie profilaktyczne -- w większości przypadków wystarczy trochę
    poobserwować, co taki pisze, by dojść do wniosku, ze dalsze czytanie
    nie ma sensu. Odpowiadanie tym bardziej. Po prostu są ludzie, których
    nie interesuje, co inni myslą -- ważne, co sami potrzebują wykrzyczeć.
    Są też tacy, którzy przeciwnie -- poddają te manifesty szczegółowym
    analizom, ustosunkowuja się do każdego słowa i przedstawiają swój,
    odmienny, punkt widzenia. Jakby wierzyli, że ktoś się tym przejmie.

    Czasem się przespaceruję po obcych grupach. Widze tam układy koleżeńskie
    będące poza zasięgiem mojego KF. To bywają niesłychanie stabilne
    struktury -- ci sami ludzie, nierzadko przez kilkanaście lat, potrafią
    w niewielkich podgrupach, często po prostu dwuosobowych, obrzucać się
    wciąż tymi samymi inwektywami. Nie nudzi im się to. Przeciwnie, widać,
    że wciąż sprawia im wiele radości.

    Mnie nie sprawia, mnie to nudzi, czas swój cenię, bez KF bym długo
    tu nie usiedział. Dlatego wzmiankowany kogucik ma swoją regułkę
    filtracyjną. Jak cały tabun tych, którzy pozbawieni są 'zdolności
    dyskusyjnych', a w przeszłości pojawiali się gdzieś na grupach.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: