-
41. Data: 2017-08-02 11:17:09
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 14:30:20 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> Taką turbinkę widuję jak przejeżdzam autem koło szkoły:
>
> http://www.triblocal.com/hinsdale/2010/09/10/middle-
school-starts-up-new
> -wind-turbine/index.html
Ładna, ale czas zwrotu inwestycji 80 lat miażdży ;)
Oczywiście to powstało w celach edukacyjnych, ale jednak te pionowe
wydumki najczęściej tylko fajnie wyglądają, a realnego pożytku z nich nie ma.
L.
-
42. Data: 2017-08-02 11:26:47
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2017-08-02 o 02:18, Pszemol pisze:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:gvhrvbkja0is.1j57r1mzpqxme$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 1 Aug 2017 07:41:13 -0500, Pszemol napisał(a):
>>> <s...@g...com> wrote in message
>>>>> Ktoś się tu bawił w użycie samochodowego alternatora
>>>>> do budowy małej "elektrowni" wiatrowej?
>>>>
>>>> Bawili sie. Nie idz ta droga.
>>>> Na elektrodzie jest mega hiper watek na ten temat.
>>>
>>> Dzięki - już mi przeszło.
>>> Miałem do zutilizowania sprawny alternator samochodowy :-)
>>
>> To moze masz jeszcze skrzynie biegow do zutylizowania :-)
>
> Nie, tylko ten alternator :-) Prawie nowy.
No to może na holzgas? :-)
No tak... ale nie masz silnika.
Robert
-
43. Data: 2017-08-02 19:27:37
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
s...@g...com pisze:
>>> Jako hobbysta bym nie zaczynał od dwóch megawatów,
>>> raczej od czegoś małego.
>
>> przekrój 20m2 da ci jakieś 20*245 5KW przy 10m/sek
>> W praktyce mniej. więc nie ma mowy o megawatach.
>> http://at-media.home.pl/mruwa/wiatraki/2.2/2.htm
>To taka tam panie przenośnia była. O ile fotowoltakika 5 kW to przy
>posiadaniu szczęśliwie usytuowanego dachu jest całkiem prostą i fajną
>rzeczą, to już taki wiatrak fi pięć metrów niekoniecznie.
Postawic sobie matryce wiatraczkow komputerowych.
Takie np 10x1m na kalenicy dachu :-)
>>> Ale jak się da, skoro się nie da? Nie da się bez fundamentów.
>>> Ruskie traktują to jako ultramobilną instalcję. Coś jak kuchnia
>>> polowa, podręczna wyrzutnia rakiet ziemia-ziemia, czy inny tego
>>> typu harcerski sprzęt.
>
>> Savonius nad zwykla turbina nie ma zalety. Tak samo trzeba go
>> zakotwic
>> jak zwykly wiatrak. Jedyna róznica jest taka że nie mozna wiatraka
>> zakotwić u szczytu. Ale mozna zakotwić w polowie masztu (poniżej
>> miejsca gdzie operuje smigło) i na samym dole. Savoniusa tez trzeba
>> ustalic a nawet trzeba go ustalić bardziej bo opór witrowi stawai
>> znacznie większy.
>Można sobie robić podśmiechujki z ruskiej techniki, ale całkowitych
>głupot to oni nie robią. Wyszło im, że tak jest prościej, lepiej,
>taniej. Mnie wychodzi to samo -- jakoś nie wyobrażam sobie brygady
>ruskich sołdatów stawiających klasyczny wiatrak i pociągających przy
>tym samogon z bukłaczka.
Czemu nie, 5kW to nieduzy wiatraczek.
A te o pionowej osi maja jednak powazne problemy z mocowaniem jej .
J.
-
44. Data: 2017-08-02 19:58:13
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik sczygiel napisał w wiadomości
W dniu wtorek, 1 sierpnia 2017 22:08:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> >>> W amatorskich elektrowniach wiatrowych dobrą opinią cieszą się
> >>> amatorsko
> >>> wykonane wielobiegunowe generatory o dużej średnicy, zrobione z
> >>> magnesów
> >>> neodymowych w rotorze i bezrdzeniowych cewkach w stojanie.
>> >> A jakies rzetelne wyniki pomiarowe sa podawane ?
>> >> Bo mnie to wyglada na zaprzeczenie zasad dobrej konstrukcji - za
>> >> duza
>> >> szczelina niemagnetyczna
> >>
>> > Szczeline sie robi najmniejsza jak sie da ale to konstrukcja
>> > hobbystyczna więc nie ma co oczekiwac submilimetrowej precyzji i
>> > sztywnosci.
> >
> > Ocen sobie:
>> > napor wiatru na 3-4m2 powierzchni i jedna oś z rury a wiatrak
>> > wysoki na 2-3m.
>> > Domowo trudno jest zrobic calosc aby sztywnosc byla lepsza niz te
>> > 0.5mm.
>> > Dlatego tam sie daje megahiperultra neodymy :)
>
>> Ale te cewki maja z centymetr grubosci. I rdzen z epoksydu.
>> To bardzo obniza pole.
>
>Chyba nie wszystkie.
Amatorsko trudno osiagnac mniej.
>Calosc zalana epoksydem ale jednak niektórzy maja rdzenie metalowe w
>tych cewkach.
>Z drugiej strony moment hamujący wtedy mniejszy. Tak czy siak na
>koniec liczy sie czy druty wytrzymają przy danej mocy roboczej z
>reszta ukladu.
>I jednak widzialem ze ludziom często sie uzwojenia spektakularnie
>palily.
>Więc ta przenikalnośc nie taka krytyczna...
No to mocne te neodymy ... zaraz ... a spalily sie takie z rdzeniem
czy takie bez rdzenia ?
J.
-
45. Data: 2017-08-02 20:21:03
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> To taka tam panie przenośnia była. O ile fotowoltakika 5 kW to przy
>> posiadaniu szczęśliwie usytuowanego dachu jest całkiem prostą i fajną
>> rzeczą, to już taki wiatrak fi pięć metrów niekoniecznie.
>
> Postawic sobie matryce wiatraczkow komputerowych.
> Takie np 10x1m na kalenicy dachu :-)
Te silniczki nie pracują w drugą stronę jako prądnica, więc pewien
kłopot. Ale bateria tych z pionowym szpindlem może być. Robi się
takie do zasilania tzw. małej elektroniki w odludnych miejscach,
gdzie wieje.
>> Można sobie robić podśmiechujki z ruskiej techniki, ale całkowitych
>> głupot to oni nie robią. Wyszło im, że tak jest prościej, lepiej,
>> taniej. Mnie wychodzi to samo -- jakoś nie wyobrażam sobie brygady
>> ruskich sołdatów stawiających klasyczny wiatrak i pociągających przy
>> tym samogon z bukłaczka.
>
> Czemu nie, 5kW to nieduzy wiatraczek.
Nie wiem, jakoś nie wpadli na to.
> A te o pionowej osi maja jednak powazne problemy z mocowaniem jej .
Ale właśnie nie ma, co już wcześniej opisałem. Rzuca się kawał płyty
betonowej z łożyskiem na glebę, a kilku sałdatów z tęgim młotem wbija
wokół "śledzie" na liny odciągowe.
--
Jarek
-
46. Data: 2017-08-02 20:41:21
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> To taka tam panie przenośnia była. O ile fotowoltakika 5 kW to
>>> przy
>>> posiadaniu szczęśliwie usytuowanego dachu jest całkiem prostą i
>>> fajną
>>> rzeczą, to już taki wiatrak fi pięć metrów niekoniecznie.
>
>> Postawic sobie matryce wiatraczkow komputerowych.
>> Takie np 10x1m na kalenicy dachu :-)
>Te silniczki nie pracują w drugą stronę jako prądnica, więc pewien
>kłopot.
Niewielki. Magnes maja, cewki maja, diody mozna wsadzic.
A moze by daly rade pracowac synchronicznie ? :)
> Ale bateria tych z pionowym szpindlem może być. Robi się
>takie do zasilania tzw. małej elektroniki w odludnych miejscach,
>gdzie wieje.
Jest to jakis pomysl, ale chyba latwiej zrobic solidna konstrukcje na
metr wysoka, niz solidne osie na metr wysokie.
>> A te o pionowej osi maja jednak powazne problemy z mocowaniem jej .
>Ale właśnie nie ma, co już wcześniej opisałem. Rzuca się kawał płyty
>betonowej z łożyskiem na glebę, a kilku sałdatów z tęgim młotem wbija
>wokół "śledzie" na liny odciągowe.
A wirnik o te liny zawadza ...
J.
-
47. Data: 2017-08-02 20:59:16
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Postawic sobie matryce wiatraczkow komputerowych.
>>> Takie np 10x1m na kalenicy dachu :-)
>> Te silniczki nie pracują w drugą stronę jako prądnica,
>> więc pewien kłopot.
>
> Niewielki. Magnes maja, cewki maja, diody mozna wsadzic.
Wiatraczków fi dziesięć będzie w tej matrycy tysiąc. Trochę
się zejdzie przy lutowaniu diod.
> A moze by daly rade pracowac synchronicznie ? :)
Po grzyba?
>> Ale bateria tych z pionowym szpindlem może być. Robi się takie
>> do zasilania tzw. małej elektroniki w odludnych miejscach, gdzie
>> wieje.
>
> Jest to jakis pomysl, ale chyba latwiej zrobic solidna konstrukcje
> na metr wysoka, niz solidne osie na metr wysokie.
One mają po kilkadziesiąt centymetrów wzrostu. Najwyżej.
>> Ale właśnie nie ma, co już wcześniej opisałem. Rzuca się kawał
>> płyty betonowej z łożyskiem na glebę, a kilku sałdatów z tęgim
>> młotem wbija wokół "śledzie" na liny odciągowe.
>
> A wirnik o te liny zawadza ...
Ten problem byłby w stanie rozwiązać nawet pijany plutonowy.
Ale nie musi, bo już jest rozwiązany.
--
Jarek
-
48. Data: 2017-08-14 04:39:48
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:olnq1m$hq2$1@dont-email.me...
> Ktoś się tu bawił w użycie samochodowego alternatora
> do budowy małej "elektrowni" wiatrowej?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic277125.html
" jest w 4/1984 z prądnicy od skody około 300 wat"
W "Młodym Techniku", kiedyś miałem ten numer.
Arek
-
49. Data: 2017-08-16 21:01:07
Temat: Re: Alternator samochodowy jako generator wiatrowy?
Od: Janusz <j...@o...pl>
Tu masz z alternatora :)
http://www.amics21.com/laveritat/savonius_generator_
english.pdf
--
Pozdr
Janusz