eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAlternator poszedł z dymym...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 1. Data: 2019-02-18 05:03:02
    Temat: Alternator poszedł z dymym...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>

    Dlaczego alternator przegrzał się?

    28 marca ubr. wystartowałem z garażu, przejechałem
    ~400 metrów i zaparkowałem na ~2 kwadranse, po czym
    przejechałem ~pół godziny po mieście i zaparkowałem
    na ~kwadrans. Po kwadransie odpaliłem, ale usłyszałem
    dziwny szum (znany mi z hamowania metra) dobiegający
    z okolic alternatora i zależny od szybkości obrotowej
    silnika.

    13 lutego br. alternator poszedł z dymem. Start z garażu,
    400 metrów, start po ~kwadransie na ~50 m i kolejny start,
    po którym wkrótce zaświeciła się kontrolka ładowania...

    Niby nic nadzwyczajnego -- stary (dziewięcioletni
    wówczas) akumulator żarł zbyt wiele amperów... Ale...

    - przecież ten akumulator stale starzał się, nie młodniał,
    zaś alternator po 28 marca był słabszy niż przed

    - na nowym alternatorze akumulator brał początkowo 30 A,
    ale po dogłębnym rozładunku, którego raczej 28 marca
    ubr. nie było

    - akumulator doskonale radził sobie z uruchamianiem
    silnika (nowy radzi sobie tak samo!)

    - wiosną ubr. jeździłem niemal regularnie, w tym dość
    często na długich odcinkach, co jest u mnie rzadkością

    - latem ubr. rzadko jeździłem (stale chorowałem) i nie
    doładowywałem akumulatora

    - szum pojawił się natychmiast po spokojnym ruszeniu
    (nie ma mowy o długotrwałym dogrzewaniu alternatora
    akumulatorem) do tyłu, po którym trzeba było pomanewrować
    na niskich obrotach

    - jeśli 30 A (czyli ~18 A dodatkowych) zabija alternator,
    co w wypadku uruchomienia grzałki tylnej szyby?!

    - akumulator 15 lutego raczej nie tracił napięcia a po
    naładowaniu miał ponad 13 V (zwarcie celi imo eliminuje
    tak wysokie napięcie)

    Alternator poszumiał i... Ucichł... 29 marca ubr. byłem
    umówiony na wizytę u elektronika, którego zapytałem
    o radę, ale wtedy już alternator nie szumiał...

    28 marca sporo jeździłem (po mieście, ale na długich
    (od 20 minut do 40 minut) odcinkach) po tym, jak
    pojawił się szum...

    -=-

    Skąd bierze się ów szum? Niesymetryczne siły działające
    na łożyska? Drżenie uzwojeń?

    -=-

    Czy niedokręcona klema może jakoś wpłynąć na alternator?

    Czy zwarcie na cienkim (niespełna 1 mm^2) przewodzie
    może (w połączeniu z innymi odbiornikami) przegrzać
    alternator bez niszczenia tego przewodu? **Ponoć**
    te przewody nie są zabezpieczone.

    Czy samochód zna obciążenie alternatora? -- czy można
    odczytać to obciążenie czymś wpiętym do gniazdka
    serwisowego czy jak się ono nazywa?

    Jeśli alternator ma 150 A -- jaki prąd go usmaży?

    Jak mierzyć prąd idący przez alternator? Jakimś
    drutem owiniętym dookoła przewodów alternatora?

    Dlaczego alternatory są trójfazowe, nie zaś sześcio...? ;)
    (rozumiem, dlaczego silniki, ale nie rozumiem, dlaczego
    alternatory)

    Jak zabezpieczyć się w przyszłości przed przegrzaniem
    alternatora?

    -=-

    Czy nie można dać tak słabych (dużej oporności) przewodów
    do akumulatora, by nawet pełne zwarcie akumulatora nie
    zezwoliło na powstanie zbyt dużego prądu? (mały prąd, to
    mały spadek napięcia pomimo dużego oporu -- dałoby się
    ładować)

    -=-

    Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, także (przepraszam) głupie.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 2. Data: 2019-02-18 09:30:18
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Monday, February 18, 2019 at 5:03:14 AM UTC+1, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > - jeśli 30 A (czyli ~18 A dodatkowych) zabija alternator,
    > co w wypadku uruchomienia grzałki tylnej szyby?!

    Wspolczesnego sprawnego alternatora nie da sie przeciazyc. Nawet na zwarciu powinien
    dzialac (spadnie mocno napiecie).
    Jesli np. wlaczysz za duzo odbiornikow stojac na luzie, to po prostu bilans
    energetyczny bedzie ujemny i brakujaca czesc pradu pojdzie z akumulatora. Na dluzsza
    mete aku sie wtedy rozladuje...
    A przegrzac sie oczywiscie moze, np. jak oblepi sie syfem, blotem ograniczajacym
    oddawanie ciepla...






  • 3. Data: 2019-02-18 10:15:56
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 18-02-2019 o 05:03, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    > Dlaczego alternator przegrzał się?
    >
    > 28 marca ubr. wystartowałem z garażu, przejechałem
    > ~400 metrów i zaparkowałem na ~2 kwadranse, po czym
    > przejechałem ~pół godziny po mieście i zaparkowałem
    > na ~kwadrans. Po kwadransie odpaliłem, ale usłyszałem
    > dziwny szum (znany mi z hamowania metra) dobiegający
    > z okolic alternatora i zależny od szybkości obrotowej
    > silnika.
    >
    > 13 lutego br. alternator poszedł z dymem. Start z garażu,
    > 400 metrów, start po ~kwadransie na ~50 m i kolejny start,
    > po którym wkrótce zaświeciła się kontrolka ładowania...
    >
    > Niby nic nadzwyczajnego -- stary (dziewięcioletni
    > wówczas) akumulator żarł zbyt wiele amperów... Ale...
    >
    > - przecież ten akumulator stale starzał się, nie młodniał,
    >   zaś alternator po 28 marca był słabszy niż przed
    >
    > - na nowym alternatorze akumulator brał początkowo 30 A,
    >   ale po dogłębnym rozładunku, którego raczej 28 marca
    >   ubr. nie było
    >
    > - akumulator doskonale radził sobie z uruchamianiem
    >   silnika (nowy radzi sobie tak samo!)
    >
    > - wiosną ubr. jeździłem niemal regularnie, w tym dość
    >   często na długich odcinkach, co jest u mnie rzadkością
    >
    > - latem ubr. rzadko jeździłem (stale chorowałem) i nie
    >   doładowywałem akumulatora
    >
    > - szum pojawił się natychmiast po spokojnym ruszeniu
    >   (nie ma mowy o długotrwałym dogrzewaniu alternatora
    >   akumulatorem) do tyłu, po którym trzeba było pomanewrować
    >   na niskich obrotach
    >
    > - jeśli 30 A (czyli ~18 A dodatkowych) zabija alternator,
    >   co w wypadku uruchomienia grzałki tylnej szyby?!
    >
    > - akumulator 15 lutego raczej nie tracił napięcia a po
    >   naładowaniu miał ponad 13 V (zwarcie celi imo eliminuje
    >   tak wysokie napięcie)
    >
    > Alternator poszumiał i... Ucichł... 29 marca ubr. byłem
    > umówiony na wizytę u elektronika, którego zapytałem
    > o radę, ale wtedy już alternator nie szumiał...
    >
    > 28 marca sporo jeździłem (po mieście, ale na długich
    > (od 20 minut do 40 minut) odcinkach) po tym, jak
    > pojawił się szum...
    >
    > -=-
    >
    > Skąd bierze się ów szum? Niesymetryczne siły działające
    > na łożyska? Drżenie uzwojeń?
    >
    > -=-
    >
    > Czy niedokręcona klema może jakoś wpłynąć na alternator?
    >
    > Czy zwarcie na cienkim (niespełna 1 mm^2) przewodzie
    > może (w połączeniu z innymi odbiornikami) przegrzać
    > alternator bez niszczenia tego przewodu? **Ponoć**
    > te przewody nie są zabezpieczone.
    >
    > Czy samochód zna obciążenie alternatora? -- czy można
    > odczytać to obciążenie czymś wpiętym do gniazdka
    > serwisowego czy jak się ono nazywa?
    >
    > Jeśli alternator ma 150 A -- jaki prąd go usmaży?
    >
    > Jak mierzyć prąd idący przez alternator? Jakimś
    > drutem owiniętym dookoła przewodów alternatora?
    >
    > Dlaczego alternatory są trójfazowe, nie zaś sześcio...? ;)
    > (rozumiem, dlaczego silniki, ale nie rozumiem, dlaczego
    > alternatory)
    >
    > Jak zabezpieczyć się w przyszłości przed przegrzaniem
    > alternatora?
    >
    > -=-
    >
    > Czy nie można dać tak słabych (dużej oporności) przewodów
    > do akumulatora, by nawet pełne zwarcie akumulatora nie
    > zezwoliło na powstanie zbyt dużego prądu? (mały prąd, to
    > mały spadek napięcia pomimo dużego oporu -- dałoby się
    > ładować)
    >
    > -=-
    >
    > Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, także (przepraszam) głupie.
    >


    Jak to alternator poszedł z dymem? Nie ma innych uszkodzeń? Tylko
    przegrzane uzwojenia?
    Alternator raczej rozpadł się mechanicznie. Łożyska, szczotki,
    deformacja stojana lub wirnika.
    Pobór prądu w instalacji taki, żeby przepalić alternator, rozładowywałby
    ciągle akumulator.


    yabba


  • 4. Data: 2019-02-18 12:51:06
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:q4daq0$5rf$...@n...news.atman.pl...
    >Po kwadransie odpaliłem, ale usłyszałem
    >dziwny szum (znany mi z hamowania metra) dobiegający
    >z okolic alternatora i zależny od szybkości obrotowej
    >silnika.

    >13 lutego br. alternator poszedł z dymem. Start z garażu,
    >400 metrów, start po ~kwadransie na ~50 m i kolejny start,
    >po którym wkrótce zaświeciła się kontrolka ładowania...

    Ale co - byl dym, czy byla tylko kontrolka ladowania.

    >Niby nic nadzwyczajnego -- stary (dziewięcioletni
    >wówczas) akumulator żarł zbyt wiele amperów... Ale...

    Niemal na pewno nie.

    > - przecież ten akumulator stale starzał się, nie młodniał,
    > zaś alternator po 28 marca był słabszy niż przed

    > - na nowym alternatorze akumulator brał początkowo 30 A,
    > ale po dogłębnym rozładunku, którego raczej 28 marca
    > ubr. nie było

    > - akumulator doskonale radził sobie z uruchamianiem
    > silnika (nowy radzi sobie tak samo!)

    To akurat znaczy, ze i prad duzy mogl wziac.

    >Skąd bierze się ów szum? Niesymetryczne siły działające
    >na łożyska? Drżenie uzwojeń?

    Nie ma sie co zastanawiac - trzeba alternator wymontowac i zobaczyc.

    Prawdopodobne to np zuzyte szczotki i tarcie metalu o metal.
    A potem sie wytarlo i wlaczylo "brak ladowania" ... choc wtedy mogloby
    sie nie wlaczyc.

    >Czy zwarcie na cienkim (niespełna 1 mm^2) przewodzie
    >może (w połączeniu z innymi odbiornikami) przegrzać
    >alternator bez niszczenia tego przewodu? **Ponoć**
    >te przewody nie są zabezpieczone.

    Ale co to za przewod ?
    Taki przewod, to akumulator zadymi blyskawicznie.
    Alternator bedzie sie musial dluzej pomeczyc.

    >Czy samochód zna obciążenie alternatora? -- czy można

    Stary nie. W nowoczesnym ... kto wie, co dorobili.

    >Jeśli alternator ma 150 A -- jaki prąd go usmaży?

    przyzwoitosc nakazuje, zeby ponad 150A. A w lutym to jeszcze wiecej.
    Tylko ze to jest jednoczesnie maksymalny prad, ktory alternator
    wyprodukuje, wiec nie powinno poplynac wiecej i nie powienien sie
    usmazyc.

    >Jak mierzyć prąd idący przez alternator? Jakimś
    >drutem owiniętym dookoła przewodów alternatora?

    a) cegowy miernik pradu stalego,
    b) jesli masz warunki - spadek napiecia na kablu alternatora.

    >Dlaczego alternatory są trójfazowe, nie zaś sześcio...? ;)
    >(rozumiem, dlaczego silniki, ale nie rozumiem, dlaczego
    >alternatory)

    Pewnie za drogie.
    trzy fazy sa dobre i tanie :-)

    >Jak zabezpieczyć się w przyszłości przed przegrzaniem
    >alternatora?

    Nie jezdzic jak emeryt :-P

    >Czy nie można dać tak słabych (dużej oporności) przewodów
    >do akumulatora, by nawet pełne zwarcie akumulatora nie
    >zezwoliło na powstanie zbyt dużego prądu? (mały prąd, to
    >mały spadek napięcia pomimo dużego oporu -- dałoby się
    >ładować)

    Tak sie nie da.

    J.


  • 5. Data: 2019-02-18 20:51:54
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "WS" f...@g...co
    m

    > - jeśli 30 A (czyli ~18 A dodatkowych) zabija alternator,
    > co w wypadku uruchomienia grzałki tylnej szyby?!

    : Wspolczesnego sprawnego alternatora nie da sie przeciazyc.
    : Nawet na zwarciu powinien dzialac (spadnie mocno napiecie).
    : Jesli np. wlaczysz za duzo odbiornikow stojac na luzie, to

    Co, jeśli nie stoję, lecz jadę? -- mając wysokie obroty.
    To samo?

    : po prostu bilans energetyczny bedzie ujemny i brakujaca czesc
    : pradu pojdzie z akumulatora. Na dluzsza mete aku sie wtedy rozladuje...

    O ile nie akumulator będzie tym odbiornikiem. ;)

    : A przegrzac sie oczywiscie moze, np. jak oblepi sie syfem,

    IMO nie oblepił się.

    : blotem ograniczajacym oddawanie ciepla...

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl






  • 6. Data: 2019-02-18 21:37:20
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 5c6a9c75$0$494$6...@n...neostrada.pl

    >>13 lutego br. alternator poszedł z dymem. Start z garażu,

    Może 12 bm. -- ale nie jest to tutaj istotne.

    >>400 metrów, start po ~kwadransie na ~50 m i kolejny start,
    >>po którym wkrótce zaświeciła się kontrolka ładowania...

    > Ale co - byl dym, czy byla tylko kontrolka ladowania.

    Gdy ruszyłem, zobaczyłem żółtą informację o potrzebie
    serwisu silnika związanej z zasilaniem. Po przejechaniu
    kilkuset metrów pojawiła się czerwona informacja o pilnej
    potrzebie serwisu i zapaliła się kontrolka akumulatora.
    (wiem -- w tym momencie powinienem był zawrócić do garażu)


    Gdy po powrocie do garażu (i naładowaniu akumulatora zewnętrznym
    prostownikiem) włączałem silnik, początkowo nie miałem żadnej
    informacji. Czerwona informacja (razem z kontrolką akumulatora)
    pojawiała się ~2 minuty po uruchomieniu silnika. Takie zachowanie
    było powtarzalne -- co najmniej 4 razy tak było.




    >>Niby nic nadzwyczajnego -- stary (dziewięcioletni
    >>wówczas) akumulator żarł zbyt wiele amperów... Ale...

    > Niemal na pewno nie.

    To kamień spadł mi z serca. ;)
    (jeśli nie akumulator -- alternator jest znów/nadal zagrożony...)


    >> - akumulator doskonale radził sobie z uruchamianiem
    >> silnika (nowy radzi sobie tak samo!)

    > To akurat znaczy, ze i prad duzy mogl wziac.

    15 lutego stary akumulator z nowego alternatora brał początkowo 30 A,
    ale po głębokim rozładowaniu -- odpaliłem (dorzuciłem na start
    równolegle (na długich przewodach) inny, stary, ale naładowany do
    pełna akumulator o papierowej pojemności 64 Ah) i jechałem ~20 minut we mgle.

    >>Skąd bierze się ów szum? Niesymetryczne siły działające
    >>na łożyska? Drżenie uzwojeń?

    > Nie ma sie co zastanawiac - trzeba alternator wymontowac i zobaczyc.

    Ciekawa odpowiedź. ;)







    > Prawdopodobne to np zuzyte szczotki i tarcie metalu o metal.

    Po jakimś czasie szum zniknął. Dokładniej -- pojawiał się
    tuż po starcie i znikał, aż wreszcie przestał pojawiać się.

    > A potem sie wytarlo i wlaczylo "brak ladowania" ...

    ,,Brak ładowania'' pojawił się 11 miesięcy później.
    (nie bez powodu pisałem daty)

    > choc wtedy mogloby sie nie wlaczyc.









    >>Czy zwarcie na cienkim (niespełna 1 mm^2) przewodzie
    >>może (w połączeniu z innymi odbiornikami) przegrzać
    >>alternator bez niszczenia tego przewodu? **Ponoć**
    >>te przewody nie są zabezpieczone.

    > Ale co to za przewod ?

    Oświetlenie tablicy rejestracyjnej.
    Te przewody były pęknięte. Dowiedziałem się o tym pęknięciu
    23 marca 2018 r, podczas okresowej kontroli technicznej samochodu.

    Na 29 marca 2018 r. umówiłem się na naprawę tych przewodów.
    (szum pojawił się e 28 marca ubr. -- dzień wcześniej)


    Skąd znam daty? Google mnie śledzi... Śledzi, zapisuje...
    Szukałem tez zapisy Osmanda, ale nie znalazłem. Być może
    Osmand kasuje ,,zbyt stare'', być może ja skasowałem...

    Może za jakiś czas znajdę bardziej szczegółowe informacje, ale
    nie teraz -- i nie wniosą one niczego ciekawego w tę sprawę.

    28 marca ubr. kupiłem wózek zakupowy daleko za miastem.
    Wózek włożyłem do bagażnika i powoli (z matka na pokładzie)
    ruszyłem do tyłu. Ponieważ parkując, wjechałem w żywopłot,
    pomyślałem, że być może wplątałem jakieś liście pomiędzy
    kółka pasowe i opasek klinowy...


    Wózek ma fakturę (z datą) i Google zapisuje z datami...


    - Ten szum najwyraźniej dochodził z okolic alternatora.
    - Był taki, jaki pojawia się w metrze, podczas hamowania.
    (metro hamuje alternatorami)
    - Zależał od szybkości obrotowej silnika, nie od
    szybkości samochodu.



    > Taki przewod, to akumulator zadymi blyskawicznie.

    Tablica nie jest oświetlana sale.
    (potrzeba przekręcenia kluczyka)

    > Alternator bedzie sie musial dluzej pomeczyc.









    >>Czy samochód zna obciążenie alternatora? -- czy można

    > Stary nie. W nowoczesnym ... kto wie, co dorobili.

    Stary, czyli z którego roku?




    >>Jeśli alternator ma 150 A -- jaki prąd go usmaży?

    > przyzwoitosc nakazuje, zeby ponad 150A. A w lutym to jeszcze wiecej.

    15 bm. został wymieniony spalony alternator 120 A na nowy 150 A.
    (cały został wymieniony)



    > Tylko ze to jest jednoczesnie maksymalny prad, ktory alternator
    > wyprodukuje, wiec nie powinno poplynac wiecej i nie powienien
    > sie usmazyc.

    Co ogranicza ów prąd? Jest jakiś ogranicznik elektroniczny czy
    po prostu alternator więcej nie da, bo nie pozwala mu budowa
    i Boskie prawa fizyki?

    Jak działa regulator napięcia? Impulsywnie? ;)
    Gdy pojawia się zbyt wysokie napięcie na wyjściu
    alternatora, odcina zasilanie wirnika?
    (ucina górki sinusoidy?)






    >>Jak mierzyć prąd idący przez alternator? Jakimś
    >>drutem owiniętym dookoła przewodów alternatora?

    > a) cegowy miernik pradu stalego,
    > b) jesli masz warunki - spadek napiecia na kablu alternatora.

    Jakie warunki?


    >>Jak zabezpieczyć się w przyszłości przed przegrzaniem alternatora?

    > Nie jezdzic jak emeryt :-P

    Jak jeździ emeryt?





    >>Czy nie można dać tak słabych (dużej oporności) przewodów
    >>do akumulatora, by nawet pełne zwarcie akumulatora nie
    >>zezwoliło na powstanie zbyt dużego prądu? (mały prąd, to
    >>mały spadek napięcia pomimo dużego oporu -- dałoby się
    >>ładować)

    > Tak sie nie da.

    Dlaczego?

    -=-

    Jaki wpływ na alternator mogą mieć obluzowane klemy?
    Z akumulatora wychodzą dwa przewody -- zakładam, że
    jeden do rozrusznika. Załóżmy, że ten rozrusznikowy
    jest dobrze przykręcony, zaś pozostały przewód nie
    jest dobrze przykręcony?

    Czy taki luźny przewód może jakoś zakłócić prace alternatora?
    Elektronika od tego głupieje -- choćby APki WiFi...

    -=-

    Ponawiam pytanie -- co doprowadziło do uszkodzenia alternatora?
    Czy zwiększenie mocy (prądem ze 120 A do 150 A) może dać dobry efekt?

    Czy stale wpięte podgrzewanie fotela ,,niefirmową''
    (czyli dodatkową -- której producent samochodu nie
    przewidywał w swych obliczeniach) matą grzewcza mogło
    mieć jakiś wpływ na alternator?

    Wiem -- trzeba znać moc tej grzałki, ale teraz nie zmierzę...
    (może 40 W, może 200 W... -- imo nawet 200 W to niezbyt wiele,
    ale kto wie...)

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 7. Data: 2019-02-18 21:39:19
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "yabba" q4dt4h$mio$...@n...news.atman.pl

    > Jak to alternator poszedł z dymem?

    Jest zapach spalenizny.

    > Nie ma innych uszkodzeń?

    Są -- cały alternator został wymieniony.

    > Tylko przegrzane uzwojenia?
    > Alternator raczej rozpadł się mechanicznie.
    > Łożyska, szczotki, deformacja stojana lub wirnika.

    Ponoć tak jest -- nie chciałem oglądać.
    (może obejrzę -- ostatecznie chyba warto...)
    W dniu wymiany miałem już dość wrażeń...

    > Pobór prądu w instalacji taki, żeby przepalić
    > alternator, rozładowywałby ciągle akumulator.

    I tak, i nie -- bo ów pobór mógł zacząć
    się dopiero po ,,włączeniu zapłonu''.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl


  • 8. Data: 2019-02-18 22:03:50
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Monday, February 18, 2019 at 9:39:25 PM UTC+1, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

    > : Wspolczesnego sprawnego alternatora nie da sie przeciazyc.
    > : Nawet na zwarciu powinien dzialac (spadnie mocno napiecie).
    > : Jesli np. wlaczysz za duzo odbiornikow stojac na luzie, to
    >
    > Co, jeśli nie stoję, lecz jadę? -- mając wysokie obroty.
    > To samo?

    Prad maksymalny jest ograniczony, chocby przez indukcyjnosc uzwojen...
    Wykres wyglada mniej wiecej tak, jak na Rys.4 Charakterystyka obciazenia
    (pradowo-predkosciowa) http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.elemen
    t.baztech-0ede0dac-1f03-478c-ae30-f271f844b74d/c/17_
    Duer_Badanie.pdf




  • 9. Data: 2019-02-18 23:16:31
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "WS" c...@g...co
    m

    > : Wspolczesnego sprawnego alternatora nie da sie przeciazyc.
    > : Nawet na zwarciu powinien dzialac (spadnie mocno napiecie).
    > : Jesli np. wlaczysz za duzo odbiornikow stojac na luzie, to
    >
    > Co, jeśli nie stoję, lecz jadę? -- mając wysokie obroty.
    > To samo?

    : Prad maksymalny jest ograniczony, chocby przez indukcyjnosc uzwojen...
    : Wykres wyglada mniej wiecej tak, jak na Rys.4 Charakterystyka obciazenia
    : (pradowo-predkosciowa)

    : http://yadda.icm.edu.pl/yadda/element/bwmeta1.elemen
    t.baztech-0ede0dac-1f03-478c-ae30-f271f844b74d/c/17_
    Duer_Badanie.pdf

    Na moje oko asymptotyczne do jakiegoś maxa, ale czy
    ten max to ,,papierowy'' max? I czy przy tym maxie
    nie dochodzi do spalenia izolacji?

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://danutac.oferty-kredytowe.pl




  • 10. Data: 2019-02-18 23:33:45
    Temat: Re: Alternator poszedł z dymym...
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** Eneuel Leszek Ciszewski pisze tak:


    > - Ten szum najwyraźniej dochodził z okolic alternatora.
    > - Był taki, jaki pojawia się w metrze, podczas hamowania.
    > (metro hamuje alternatorami)
    > - Zależał od szybkości obrotowej silnika, nie od
    > szybkości samochodu.

    zatarł się mechanicznie


    > Co ogranicza ów prąd? Jest jakiś ogranicznik elektroniczny czy
    > po prostu alternator więcej nie da, bo nie pozwala mu budowa
    > i Boskie prawa fizyki?
    >
    > Jak działa regulator napięcia? Impulsywnie? ;)

    łagodnie :)


    > Gdy pojawia się zbyt wysokie napięcie na wyjściu
    > alternatora, odcina zasilanie wirnika?

    tak


    > (ucina górki sinusoidy?)

    hahaha


    >>>Jak mierzyć prąd idący przez alternator? Jakimś drutem owiniętym
    >>>dookoła przewodów alternatora?
    >
    >> a) cegowy miernik pradu stalego, b) jesli masz warunki - spadek
    >> napiecia na kablu alternatora.
    >
    > Jakie warunki?

    dostep do alternatora


    >>>Czy nie można dać tak słabych (dużej oporności) przewodów
    >>>do akumulatora, by nawet pełne zwarcie akumulatora nie
    >>>zezwoliło na powstanie zbyt dużego prądu? (mały prąd, to
    >>>mały spadek napięcia pomimo dużego oporu -- dałoby się ładować)
    >
    >> Tak sie nie da.
    >
    > Dlaczego?

    Wystarczy bezpiecznik na 100A a nie druty oporowe :)
    Opornik jest liniowy. Nie zabezpieczyłby a utrudniał pobór prądu.

    Stare alternatory dawały max ampery przy czerwonym polu i jak user
    podłączył disco to pomagał akumulator rozładowując się.

    --
    Piter

    Sweet little girl I prefer
    You behind the wheel
    Me the passenger

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: