eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAlior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 138

  • 41. Data: 2010-07-09 05:39:27
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: BK <b...@g...com>

    On 8 Lip, 22:50, elmer radi radisson <r...@spam-spam-spam-eggs-bacon-
    and.spam.wireland.org> wrote:
    > On 2010-07-08 20:20, BK wrote:
    >
    > > To jest parking w strefie platnego parkowania - blokada jest za brak
    > > oplaty za parkowanie (nie wrzucil nikt "piatala" do parkometru, albo
    > > wrzucil o "piatala" za malo).
    >
    > Po tej stronie Alei strefy nie ma, a z tego co poznaje to jest pod
    > budynkiem West Gate na Ochocie.
    >
    > --
    >
    > memento lorem ipsum

    pod west gate jest strefa platnego parkowania i to jest dokladnie tam


  • 42. Data: 2010-07-09 05:40:17
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: BK <b...@g...com>

    On 8 Lip, 23:15, Rafał <a...@m...invalid> wrote:
    > W dniu 10-07-08 22:50, elmer radi radisson pisze:
    >
    > > Po tej stronie Alei strefy nie ma, a z tego co poznaje to jest pod
    > > budynkiem West Gate na Ochocie.
    >
    > To nie wygląda jakby tam było 1.5m wolnego na chodniku.
    >
    > --
    > Raf

    chodnik jest bezposrednio pod budynkiem - to sa wyznaczone miejsca do
    rownoleglego parkowania - jakby fotografujacy sie troche wycofal to
    byloby widac takze parkometr


  • 43. Data: 2010-07-09 07:13:40
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: Młotkowy <n...@...co.pl>

    W dniu 2010-07-08 22:47, to pisze:
    > J.F. wrote:
    >
    >> Nie zawsze - np parkowanie na trawniku :-)
    >
    > Myślę, że trawnikowi przeszkadza także długość stania, a już na pewno
    > deptanie go przez straszaków podczas zakładania blokady.
    >

    Abstrahując od trawnika... ;)

    Właściwą reakcją użytkowników byłoby wzięcie innego auta, a
    pozostawienie tego zablokowanego tak długo, aż "utracone zyski" z opłaty
    za parkowanie i straty na "zablokowanej blokadzie" znacznie przekroczą
    wartość mandatu. Wtedy strażnicy nabiorą chęci do negocjacji.

    Druga sprawa - czy na tych blokadach jest wyraźnie napisane, że nie
    wolno ich np. przepiłować i na jakiej podstawie prawnej? A jeślibym taką
    kłódkę przeciął nożycami i dołączył podobną kłódkę z kompletem kluczy -
    to grozi mi jakaś kara, czy nie?


    --
    Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy


  • 44. Data: 2010-07-09 08:04:38
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Artur Maśląg wrote:

    > W dniu 2010-07-08 18:04, Massai pisze:
    >
    > > A jeśli stoi na zakazie, i NIE jest to miejsce niebezpieczne, nic
    > > nie utrudnia itp. to zamiast zakładac blokadę, policja powinna po
    > > prostu wziąć ten znak zakazu pod pachę i wsadzić głęboko w rzyć
    > > temu kto znak ustawił. Bo to znaczy że ten znak zakazu jest
    > > debilny, i nie ma uzasadnienia.
    >
    > A tutaj to już przegiąłeś na całej linii - znaki zakazu parkowania
    > i postoju nie wynikają tylko i wyłącznie z racji subiektywnej
    > oceny stwarzania niebezpieczeństwa czy też utrudniania.

    Jeśli możesz, podaj jakiś uczciwy przykład tej innj sytuacji...

    Zakaz postoju czy parkowania np. na ruchliwej ulicy - ma sens. Jak
    stanie, to blokuje ruch. Odholować, a nie blokować...
    Zakaz postoju na chodniku, gdzie jest miejsce na to parkowanie, albo na
    ulicy gdzie jest szeroko i ruch znikomy - ma jakikolwiek sens?

    Konkretnie, jakiś przykład gdy sensownie stawiany jest zakaz parkowania
    mimo że parkowanie niebezpieczne nie jest, i nikomu nie utrudnia ruchu.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 45. Data: 2010-07-09 08:07:54
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    'Tom N' wrote:

    > Robert Rędziak w <news:slrni3ccom.k45.rekin@drapak.wkurw.org>:
    >
    > > On Thu, 8 Jul 2010 21:46:15 +0200, 'Tom N'
    > > <n...@i...dyndns.org.invalid> wrote:
    >
    > >>> Zapewne na podstawie wcześniej wymierzonych kar.
    > >> Jakich? Za wycieraczkę zapewne wkładali zaproszenie na wizytę
    > wyjaśniającą
    >
    > > Jak ja dostałem takie zaproszenie, to była na nim cena i termin.
    >
    > Nie była to wymierzona "kara", tylko propozycja, żebyś sie w podanym
    > terminie zgłosił, i propozycja sufitu...

    Koledze chodzi chyba o metody straży miejskiej w Warszawie, która kilka
    razy wystawia tylko mandat, tfu, "opłatę dodatkową za parkowanie bez
    ważnego biletu z parkomatu", i jeśli nie są zapłacone, przy kolejnym
    takim "wykroczeniu" - zakłada blokadę.

    Oni rzeczywiście wypisują druczek do wpłaty na poczcie.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 46. Data: 2010-07-09 08:15:37
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Massai wrote:
    >
    > Konkretnie, jakiś przykład gdy sensownie stawiany jest zakaz parkowania
    > mimo że parkowanie niebezpieczne nie jest, i nikomu nie utrudnia ruchu.
    >

    pod budynkiem sądu, więzienia, itp itd.


  • 47. Data: 2010-07-09 08:37:14
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    witek wrote:

    > Massai wrote:
    > >
    > > Konkretnie, jakiś przykład gdy sensownie stawiany jest zakaz
    > > parkowania mimo że parkowanie niebezpieczne nie jest, i nikomu nie
    > > utrudnia ruchu.
    > >
    >
    > pod budynkiem sądu, więzienia, itp itd.

    Zaraz, nie tak prędziutko.

    Pod budynkiem sądu? że co nie ma miejsca? Czy dla bezpieczeństwa? Jak
    nie ma miejsca, i stają na ulicy - odholować.
    Jak dla bezpieczeństwa - tym bardziej.

    Więzienia? to samo.

    Prosiłbym o przykład, gdzie stawiamy znak zakazu zatrzymywania się i
    postoju, i sytuacja jest taka że samochody stojące na zakazie mogą
    bezpiecznie i bez utrudniania ruchu stać dalej z blokadą, a
    jednocześnie - zakaz ma sens.

    Tzn. gdy fakt założenia blokady "znika" powód dla którego znak był
    postawiony.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 48. Data: 2010-07-09 08:44:56
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Fri, 09 Jul 2010 06:37:14 +0000, Massai napisał(a):

    > Prosiłbym o przykład, gdzie stawiamy znak zakazu zatrzymywania się i
    > postoju, i sytuacja jest taka że samochody stojące na zakazie mogą
    > bezpiecznie i bez utrudniania ruchu stać dalej z blokadą, a jednocześnie
    > - zakaz ma sens.

    No np wszędzie tam gdzie samochód będzie utrudniał przejście pieszym,
    przejazd rowerzystom. Jak będzie stał z blokadą to oczywiście
    zainteresowani jakoś go ominą nadrabiając drogi albo po prostu przecisną
    się obok.


    --
    xbartx


  • 49. Data: 2010-07-09 08:54:09
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 8 Lip, 21:31, masti <g...@t...hell> wrote:

    > skoro samochód stoi tam zagrażając bezpieczeństwu ruchu to SW dałą dupy.
    > Skoro nie zagraża to znak jest niepotrzebny.
    > CBDU

    No to odpowiedz:czy zastawienie 80-90% szerokości chodnika zagraża
    bezpieczeństwu czy nie?
    Czy gdyby wszyscy piesi, którzy nie mogą iść chodnikiem weszliby na
    jezdnię i zajęli ją w 80-90% to czy to byłoby właściwe czy nie?

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 50. Data: 2010-07-09 09:21:30
    Temat: Re: Alior Bank czyli wyzsza kultura .... parkowania
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2010-07-09 08:04, Massai pisze:
    (...)
    > Jeśli możesz, podaj jakiś uczciwy przykład tej innj sytuacji...

    W zasadzie wszędzie, gdzie może to komuś przeszkadzać, a do parkowania
    są przewidziane inne miejsca.

    > Zakaz postoju czy parkowania np. na ruchliwej ulicy - ma sens. Jak
    > stanie, to blokuje ruch. Odholować, a nie blokować...

    Jak pisałem - odholowywać, a na czas oczekiwania na lawetę można
    zablokować, by cfaniak za szybko nie pojechał - parę takich nauczek
    i zacznie reagować na znaki.

    > Zakaz postoju na chodniku, gdzie jest miejsce na to parkowanie,

    Co z tego, że niby jest miejsce? Może ludziom te samochody
    przeszkadzają?

    > albo na
    > ulicy gdzie jest szeroko i ruch znikomy - ma jakikolwiek sens?

    O to musiałbyś zapytać zarządcy drogi.

    > Konkretnie, jakiś przykład gdy sensownie stawiany jest zakaz parkowania
    > mimo że parkowanie niebezpieczne nie jest, i nikomu nie utrudnia ruchu.

    Ciekawe jak zdefiniujesz niebezpieczeństwo i utrudnianie.
    Jak nie zapomnę to zrobię parę fotek - zobaczymy co powiesz na
    pewne miejsca i jak ocenisz sens zakazu.



strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: