Dnia Tue, 11 Jan 2011 01:27:31 -0800 (PST), marko napisał(a):


> 1. mało miejsca w środku - tzn dla mnie jest ok choć parę razy
> boleśnie uderzyłem się kolanem o deskę rozdzielczą przy wsiadaniu -
> już się nauczyłem, ale mało miejsca jest jak na przykład masz dziecko
> w foteliku - u mnie wożąc dwulatka przedni fotel musi być wówczas
> przesunięty maksymalnie do przodu - co powoduje znikomą ilość miejsca
> dla żony

IMO miejsca dla kierownika jest ok (u mnie 188 cm wzrostu). Ale jak ja
już siądę, to pasażer 'z tyłu" już takiego komfortu nie ma - brakuje mu
miejsca na nogi.
Choć przyznać trzeba, że kilka chwil też mi zajęło przyzwyczajenie się
do tej skierowanej w stronę kierowcy konsoli i reszty wyposażenia (tak
naprawdę pasażer siedzący z przodu nawet prędkości nie jest w stanie
odczytać).

> 2. Bagażnik nawet spory ale o ograniczonej funkcjonalności z powodu
> małego otworu i wysokiej krawędzi załadunku, niezbyt wygodnie się
> pakuje cokolwiek,

Mi jakoś to nie przeszkadza - chociaż oczywiście otwierana 'dolna' klapa
byłaby miłym dodatkiem ;)

> 3. Dosyć duża średnica zawracania - ale to moje subiektywne odczucie w
> porównaniu z fokusem mk2 i bmw3 którymi jeździłem ostatnio,

Nie zauważam różnic pomiędzy 159 a np. Mondeo MK III jeżeli chodzi o
"zwrotność codzienną miastową".

> 4. Auto miało dwie awarie póki co: rozsczelnienie zbiorniczka płynu
> wspomagania układu kierowniczego (przy 50 kkm) - usunięte w ramach
> gwarancji

Niestety - to już dobrze rozpoznana usterka. Mnie 'jeszcze' nie trafiła,
ale dobrze, że koszty jej usunięcia są na niskim poziomie.

> 6. Mało schowków w zasięgu kierowcy - mały schowek po stronie
> pasażera, brakuje mi uchwytu na kubek - tzn jest między fotelami ale
> mały i niefortunnie umieszczony - zaraz obok jest gniazko zapalniczki
> - jak mamy dłuższą wtyczkę np z nawigacji to jest problem że się
> zmieścić

A jak włożyć tam wyższy napój/kubek to irytuje to podczas zmiany biegów.
Pod tym względem pełna zgoda - schowki, półeczki czy inne tego typu
organiazatory w AR159 leżą i kwiczą - po prostu ich nie ma.
>
> Plusy:
> - świetny silnik - dynamiczny, elastyczny i cichy - u mnie spalanie
> średnie to 7,4 l/100 km - w trasie jadąc spokojnie da się zejść do
> 6,5, ale jadąc ostro i szybko potrafi wziąć 8-9

U mnie wynik + 1 do 2 l/100 km więcej. Tyle, że silnik i reszta osprzętu
większa i cięższa (2,4) a i moja noga wykorzystuje potencjał
silnika/zawieszenia/auta.


> - bardzo ładne podświetlenie zegarów i całej tablicy - dwie diody
> zamontowane w lusterku rzucają lekką czerwoną poświatę na konsolę
> centralną - takie samo rozwiązanie pamiętam z ML-a mk1 - zawsze mi się
> podobało - to taki detal ale cieszy;-)

Mi brakuje jeszcze lekko innych smaczków jakiej miałem w Lybrze - np.
delikatnie podświetlanych klamek. Wiem, że to wręcz zbędny bajerek - ale
jednak zrobiony ze smakiem cieszył oko.

> - prowadzenie auta - na prostej drodze super, w koleinach gorzej
> (opony 225/50 R17)

Ja się ciągle uczę jazdy na 18` kołach w naszym kochanym kraju :(

> - system blue&me - świetna rzecz -

Pełna zgoda. Działa to wyśmienicie - przynajmniej jeżeli chodzi o
telefon (u mnie E71). Trochę gorzej z ergonomią obsługi jeżeli chodzi
np. o odtwarzanie Mp3.

> - jak zauważyła żona - ludzie oglądają się na ulicy za tym samochodem

I łatwiej jest się doprosić o zwolnienie lewego pasa na autostradzie ;)

O innych plusach dodatnich to już nawet pisać nie muszę - można je
doczytać w necie :)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.