On 2014-05-13 02:05, dizel wrote:
> On Tue, 13 May 2014 01:22:40 +0200, AL <a...@s...tam.pl> wrote:
>> ale przyznasz, ze nie jest to normalna sytuacja, by trzeba bylo
>> parenascie razy odswiezac kod by mozna go bylo odczytac?
>> A potem zowu restart urządzenia i tak co godzine.
>
> To jest oczywiste, nie neguje samego utrudnienia bo dla mnie to jest
> chore.
> Mimo tego że miało być co godzinę, na dzień dzisiejszy captcha
> występuje, ale nie trzeba jej na szczęście wpisywać co gdozinę.
> W ciągu dnia wpisywałem może ze 3 razy captche, a korzystałem prawie
> cały dzień.
> Największy problem to to że nie występuje co godzinę tylko losowo,
> więc w trakcie ściągania czy coś potrafi się włączyć i trzeba wszystko
> od nowa robić.
>
tak, zgadza sie - jest to losowe - mialem raz co godzine, a raz przez
dwa dni nie trzeba bylo nic wpisywac.
I teraz, skoro poruszyles ten temat losowosci, zaluzmy, ze masz
wykupiony normalny pakiet danych w telefonie, stale wlaczony - uslugi
typu poczta, kalendarz, ktory dzielisz ze wspolpracownikiem lub
znajomymi sie aktualizuje na biezaco, etc - np. przychodzi email i go
masz (ilosc wymienianych danych w sumie jest znikoma, wiec sieci nie
'zabijasz' transferem.
W przypadku Aero2 z capcha pojawiajacym sie losowo nigdy nie jestes
pewien dnia i godziny - musialbyc co chwila w teefonie sprawdzac czy
przypadkiem nie trzeba odnawiac polaczenia i ... resetowac karty - czyli
sprowadza sie to najczesciej do wymuszania recznej synchronizacji.
Wiec gdzie tu jest ta regula takich samej funkcjonalnosci BDI w
odniesieniu do komercyjnych internetow, jaki BDI w swym zalozeniu mialo
spelniac?