On 27 Jun., 19:50, "CeZ__134" <N...@p...onet.pl> wrote:
> Witam
>
> Pomalu poznaje glebiej aparat ( 40D ). Chcialbym sprobowac powalczyc z AF-em
> z tzw, metoda kciuka. Teraz pytanie, jak to wyglada w prakryce ? Warto sie
> nauczyc tej techniki, czy lepiej i bezpieczniej pozostac przy metodzie
> spustowej ? Prosze o sugestie i porady.
>
> pozdrawiam
>
> CeZ__134

kiedy pojawil sie AF przed laty na rynku po przejsciu z MF na
poczatku uzywalem kciuka.
w sumie jednkl okazalo sie to wolniej , jednak obsluga w spuscie
prowadzi do mniejszych strat czasowych
gdyz :
jesli motyw jest statyczny to nic sie nie dzieje jesli przy kazdym
wcisnieciu spustu nastapi niewielkie opoznienie spowodowane
kazdoroazowym ostrzeniem,
jeli motyw jest ruchomy to opoznienie spowodowane praca AF jest w obu
przypadkach takie samo , dochodzi dodatkowe spowodowane przejsciem z
kciuka na palec wskazujacy , czyli koordynacja ruchowa.

widze wiec w metodzie kciuka wiecej wad niz w metodzie spustowej.

i od wielu lat nawet nie przyszlo mi do glowy zeby przejsc na kciuk.