On Thu, 22 Dec 2022 20:26:44 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 22.12.2022 o 20:09, J.F pisze:
>>> No właśnie lokatorów. Mieszkania są licytowane często z dłużnikami w środku.
>>
>> No ale czy to lokator?
>> Umowy najmu nie ma :-)
>
> No własnie nie musi. Dla państwa to wygodnie - ty masz problem, którego
> w związku z tym nie ma państwo:(
>
>>> Zwykle tym trudnią się ci co nie ma z czego ściągnąć, albo cwani co
>>> wszystko przepisali na żonę albo inną kochankę.
>>
>> No ale jakies zrodlo dochodu sie przydaje ..
>
> Żona go utrzymuje. Ta co na nią przepisał. Przecież jest całe mnóstwo
> cwaniaków co nic nie mają a żyją na poziomie dla ciebie nieosiągalnym.

Wiem.
Ale ale ... żona gdzie mieszka?
W tym mieszkaniu?


>>> No w praktyce to wygląda tak, że prawo stoi po stronie pasożyta.
>> Cos tak slyszalem, ale sie nie znam, moze sa skuteczne sposoby.
>
> Generalnie skuteczne są nielegalne, co sprawia że może się okazać, że ci
> co ich wynająłeś są większym problemem niż sam pasożyt. No i przyjdzie
> policja i będzie stała po stronie pasażyta.

A potem jeszcze przyjdzie Ziobro i sedzia ...

>>>> Moze kiedys wegiel byl lepszy :-)
>>> Może kiedyś był węgiel;)
>> W Wałbrzychu na pewno był.
>
> No widzisz. Ale podobno to dizle smrodzą a nie somsiady co palą czym się
> da (do czego zresztą oficjalnie zachęca prezes, a minister właściwy
> zawiesił przepisy dotyczące kontroli jakości paliw stałych - więc
> obecnie możesz palić właściwie byle czy, pod warunkiem że kupisz to jako
> paliwo - a ten co sprzedaje paliwo może tam bezkarnie wrzucić zmielone
> płyty meblowe - co zresztą ma miejsce i taki opał możesz sobie kupić w
> markecie budowlanym).

W Walbrzychu smrodziła koksownia, a robiła to ambitnie.
Ale wegiel sie skonczyl, koksownie zamkneli, i powietrze jest czyste.
W lecie, w zimie moze nie ...

J.

do góry

W dniu 22.12.2022 o 20:16, J.F pisze:
> On Thu, 22 Dec 2022 19:21:27 +0100, ii wrote:
>> W dniu 22.12.2022 o 16:11, J.F pisze:
>>> On Tue, 20 Dec 2022 22:40:24 +0100, ii wrote:
>>>> W dniu 20.12.2022 o 22:00, J.F pisze:
>> ...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Przeciez lubisz sie co chwila zatrzymac i stracic duzo czasu nie
>>>>>>>>> wiadomo na co.
>>>>>>>>> Ja nie lubie, to mi pasuje duzy zasieg i szybkie tankowanie.
>>>>>>>>> A tankowac moge po drodze.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Chyba musisz a nie możesz. Jakbyś mógł w domu tankować to byś tankował.
>>>>>>>
>>>>>>> Kiedys myslalem czy da sie zatankowac z przydomowego zbiornika LPG :-)
>>>>>>> Moge sobie w domu zrobic zbiornik benzyny, ON, albo OO :-)
>>>>>>
>>>>>> To jak postawisz stację. Normalnie nie możesz, za duże ryzyko.
>>>>>
>>>>> A tam zaraz stacje. Zbiornik 2m^3 OO to nic wielkiego,
>>>>> a starczy na dlugo. A przelewac do auta mozna byle jak.
>>>>> Gorzej z przelewaniem LPG, albo sprezaniem gazu ziemnego.
>>>>>
>>>>> Jezdzic na OO - o, to jest pewne ryzyko :-)
>>>>
>>>> Więc ... taką stację musisz postawić i jakiegoś ubezpieczyciela znaleźć
>>>> co Cię ubezpieczy od potencjalnych szkód jakie toto nieszczęśliwie uczyni.
>>>
>>> Wymyslasz problemy :-)
>>> Zbiornik na OO, kranik, wężyk, może pompka.
>>> I wszystko ubezpieczone w ramach domu, bo to ogrzewanie :-)
>>
>> No to pewnie ludzie tak robią, ale ciągle jednak w każdym domu jest
>> gniazdko a zbiornik na OO tylko niekiedy.
>
> Bo nie ma potrzeby.

Jak nie ma? Ja pod domem "tankuję", a Ty na stację musisz jechać.

>
>> OO ... to chyba średnio można samemu wyprodukować.
>
> ALe po co - OO tani jest. Tylko jezdzic na nim nie wolno.

To w końcu z czym jest tu problem?

>
> Samemu mozesz biodiesla (RME) wyprodukowac.

A jakby tak do gniazdka samochód podłączyć? :-)

>
>>>>>>>> No ale jednak nie możesz. I jak ludzie nie mogą w domu "tankować" prądu>>>
to nie widzą różnicy.
>>>>>>>
>>>>>>> Po prostu zdajeemy sobie sprawe, ze czasem jedziemy w dalsza trase, i
>>>>>>> ładowanie w trasie nas nie ominie.
>>>>>>
>>>>>> No i co z tego? Ja do tego mam RS'a albo pociągiem jadę a lokalnie
>>>>>> jeżdżę elektrykami. Też sobie zdaję sprawę. A jaka różnica.
>>>>>
>>>>> Co nam daje dwa samochody.
>>>>
>>>> Nie, możesz sobie jeden pociąg kupić :-)
>>>
>>> My nie dozyjemy, ale moze byc ciekawie za 100 lat. Osobowe drezyny na
>>> baterie ... czy z pantografem.
>>> Bo jak ropy i energii zabraknie, to po co autostrady, a kolej jakos
>>> przetrwa ...
>>
>> A zabraknie? Przecież ten nasz reaktor jeszcze dłuuuuugo pociągnie.
>
> Slonce, czy reaktor, ktorego nie mamy?

Słońce nie wystarcza?

>
>>>>> No, jak ktos ma domek z ogrodkiem i PV, to i drugi samochod sie
>>>>> zmiesci :-)
>>>> Powiem Ci jak ja to robię. Jak jeżdżę lokalnie to w garażu stoi RS a jak
>>>> zdalnie to twizy. Z tym, że ... niekiedy jeszcze pociągiem jeżdżę :-)
>>>
>>> Pociagi sie ostatnio jakby polepszyly.
>>
>> W jakim jakby sensie?
>
> Tak jakos szybciej jezdża,

Zaraz po wojnie jeździły wolniej, ale .. czy obecne max 200 a zwykle do
160 to jest szybko?

> moze i punktualniej -

A najbardziej punktualny był ten co to mi się spóźnił 180 minut :-)

> choc tu mam bardzo
> mieszane uczucia, latwiej bilet kupic (u konduktora) ..

Za dodatkową opłatą? Bo w IC trzeba mieć bilet wchodząc do pociągu.

>
>>>>>>> Ale ale ... czy to nie Cavallino pisal, ze woli pojechac co pare dni
>>>>>>> na darmową ładowarke, niz codziennie męczyc sie w domu z wtyczkami?
>>>>>>
>>>>>> No raczej nie, ale kto go tam wie.
>>>>>>
>>>>>>> Dla takich Tesla ma indukcyjne ladowarki :-)
>>>>>>
>>>>>> A tramwaje i trolejbusy mają pantografy.
>>>>>
>>>>> A samochody osobowe jeszcze nie, i trzeba sie meczyc z wtyczkami :-)
>>>>
>>>> Nie róbmy z tego sprawy, światło też pewnie w domu zapalasz włącznikiem :-)
>>>
>>> No, teoretycznie mogę smartfonem lub glosowo, ale wylacznik
>>> wygodniejszy :-)
>>
>> Bezstykowy kosztuje 70zł a stykowy ... 7?
>
> stykowy chyba z 17 ... a i 70 mozna wydac.

Autoryzowany Shneider http://niusy.pl/@allegro.pl/amh 8,88zł

>
> Nie o to chodzi - jak mam wyciagac smartfona aby swiatlo zapalic ...
> prosciej podejsc i pstryknąc.

To może być dotykowy http://niusy.pl/@allegro.pl/ami 28,90

> Piloty lubią sie gubic.
>
> Sterowanie głosowe musialbym przetrenowac.

Nie musi być głosowo. Opaską możesz załączać.

do góry

W dniu 22.12.2022 o 20:07, Shrek pisze:
> W dniu 22.12.2022 o 19:02, ii pisze:
>
>>>> Nie da się zająć całej wypłaty. Mieszkania zresztą też.
>>>
>>> Samochodu też się nie dało.
>>
>> Dlatego piszę, że to pospolita kradzież pod pretekstem czynienia dobra.
>
> Ja akurat mam nieco inne zdanie (chodzi o próg 0,2),

Że próg usprawiedliwia kradzież?

> ale bardziej chodzi
> o to że twierdziłeś, że jak nie będziesz miał samochodu to cię nie
> dojadą... Otóż dojadą...

Nie "dojadą" bo za używanie cudzego jest 5 tys zł a nie przepadek auta
wartego np 200 tysięcy. Może kiedyś będzie inaczej, ale na razie jest tak.

>
>> Komornik? Mieszkanie niezbędne do życia jest więc się chyba tego nie
>> zajmuje.
>
> To skąd się biorą lokale na licytacjach? No i jak niezbędne - właśnie
> jesteśmy na etapie przejściowym do tego, żebyś nic nie posiadał a na
> wszystko miał subskrybcję. Więc jakie niezbędne?

Ty masz jakieś etapy?

>
>> Nieważne, nie dokładnie o to chodzi choć przykład z komornikiem wcale
>> nie jest taki z d..y. Tu generalnie bardziej chodzi o samo to, że jak
>> ktoś coś ma to można go okraść a jak nie ma to nie ma z czego.
>
> Bo już cię wcześniej okradziono z możliwości posiadania rzeczy. Więc już
> nic nie masz. A nie wróć - coś jednak masz skoro możesz coś tam
> subskrybować. A najprawdopodobniej to dostaniesz limit co2 i jak
> będziesz szurał to ci się go ograniczy aż zmądrzejesz:P

Ale, że co?

>
>>> Ta. Jasne - i dlatego wśród 15 najbardzije zanieczyszczonych miast są
>>> 3 uzdrowiska:P Musi być kuracjusze dizlami smrodzą:P
>>
>> Mieszkasz w uzdrowisku?
>
> A niby czemu?

Po ..j o tym.

>
>>> Czego się nie da? Zatankować w 5 minut? czemu?
>>
>> Tankujesz tyle?
>
> Jak akurat nie ma kolejki to tak. A co w tym dziwnego? 30 sekund podjazd
> plus podpięcie. Powiedzmy pesymistycznie 3 sekundy na litr, razy 50.
> 150sekund czyli 2 minuty 30 sekund plis dwie na zapłacenie, wyjaśnienie
> że nie potrzebujesz kawy, karty lojalnościowej i hotdoga. Oczywiście
> wymaga to żeby nikogo nie było pod dystrybutorem. No ale umówmy się, ze
> widok zajętego dystrybutora LPG jest mniej przykry niż zajętej ładowarki;P

Ładujemy w domu.

>
>>> No właśnie nie możesz:P
>>>
>>
>> Jak to?
>
> Normalnie - w losowym punkcie na street view nie widzę gniazdek...
>

Byłoby dziwne gdyby na ulicy były gniazdka. To do jeżdżenia jest :-)

do góry

W dniu 22.12.2022 o 20:09, J.F pisze:
> On Thu, 22 Dec 2022 19:48:09 +0100, Shrek wrote:
>> W dniu 22.12.2022 o 18:41, J.F pisze:
>>>> Technicznie rzecz biorąc nie ma to chyba znaczenia.
>>>
>>> Jakies przepisy o ochronie lokatorów są :-)
>>
>> No właśnie lokatorów. Mieszkania są licytowane często z dłużnikami w środku.
>
> No ale czy to lokator?
> Umowy najmu nie ma :-

Czytam, że faktycznie zajmują jak dług jest większy. To jest to samo co
z kradzieżą samochodów. Okazja czyni złodzieja. No ale co, chyba o to
chodziło by wynajmować a nie mieć.

do góry

W dniu 22.12.2022 o 21:10, J.F pisze:

>> Żona go utrzymuje. Ta co na nią przepisał. Przecież jest całe mnóstwo
>> cwaniaków co nic nie mają a żyją na poziomie dla ciebie nieosiągalnym.
>
> Wiem.
> Ale ale ... żona gdzie mieszka?
> W tym mieszkaniu?

Nawet jeśli co - to wystarczy że umowa będzie na niego:P

>> Generalnie skuteczne są nielegalne, co sprawia że może się okazać, że ci
>> co ich wynająłeś są większym problemem niż sam pasożyt. No i przyjdzie
>> policja i będzie stała po stronie pasażyta.
>
> A potem jeszcze przyjdzie Ziobro i sedzia ...

Dokładnie. A jak uznasz że pierdolisz i wolisz dopłacać niż wynajmoować
bo państwo systemowo wspiera oszustów, to pewnie zaraz dojebią ci
podatek za pustostan.

>> No widzisz. Ale podobno to dizle smrodzą a nie somsiady co palą czym się
>> da (do czego zresztą oficjalnie zachęca prezes, a minister właściwy
>> zawiesił przepisy dotyczące kontroli jakości paliw stałych - więc
>> obecnie możesz palić właściwie byle czy, pod warunkiem że kupisz to jako
>> paliwo - a ten co sprzedaje paliwo może tam bezkarnie wrzucić zmielone
>> płyty meblowe - co zresztą ma miejsce i taki opał możesz sobie kupić w
>> markecie budowlanym).
>
> W Walbrzychu smrodziła koksownia, a robiła to ambitnie.
> Ale wegiel sie skonczyl, koksownie zamkneli, i powietrze jest czyste.
> W lecie, w zimie moze nie ...


Psujesz narracje - to dizle:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 22.12.2022 o 23:46, ii pisze:

> Czytam, że faktycznie zajmują jak dług jest większy. To jest to samo co
> z kradzieżą samochodów. Okazja czyni złodzieja. No ale co, chyba o to
> chodziło by wynajmować a nie mieć.

Hmmm. A co dziwnego w tym, że jak nie spłacasz długów to robi to za
ciebie komornik?

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 22.12.2022 o 23:42, ii pisze:

>>> Dlatego piszę, że to pospolita kradzież pod pretekstem czynienia dobra.
>>
>> Ja akurat mam nieco inne zdanie (chodzi o próg 0,2),
> Że próg usprawiedliwia kradzież?

Próg usprawiedliwia karę.

> Nie "dojadą" bo za używanie cudzego jest 5 tys zł a nie przepadek auta
> wartego np 200 tysięcy. Może kiedyś będzie inaczej, ale na razie jest tak.

Może kiedyś lektyki będą masowe, ale na razie nie są:P

>>>> Ta. Jasne - i dlatego wśród 15 najbardzije zanieczyszczonych miast
>>>> są 3 uzdrowiska:P Musi być kuracjusze dizlami smrodzą:P
>>>
>>> Mieszkasz w uzdrowisku?
>>
>> A niby czemu?
>
> Po ..j o tym.

Jesteś pedofilem?

>> Jak akurat nie ma kolejki to tak. A co w tym dziwnego? 30 sekund
>> podjazd plus podpięcie. Powiedzmy pesymistycznie 3 sekundy na litr,
>> razy 50. 150sekund czyli 2 minuty 30 sekund plis dwie na zapłacenie,
>> wyjaśnienie że nie potrzebujesz kawy, karty lojalnościowej i hotdoga.
>> Oczywiście wymaga to żeby nikogo nie było pod dystrybutorem. No ale
>> umówmy się, ze widok zajętego dystrybutora LPG jest mniej przykry niż
>> zajętej ładowarki;P
>
> Ładujemy w domu.

W salonie? No i co to ma do tego, że ty twierdzisz, że nie da się w pięć
minut zatankować. Da się i nie jest to rekord świata tylko normalne
tankowanie.

>> Normalnie - w losowym punkcie na street view nie widzę gniazdek...
>>
>
> Byłoby dziwne gdyby na ulicy były gniazdka. To do jeżdżenia jest :-)

No właśnie - byłoby dziwne, a jednak nie dziwi ci twoeje stwierdzenie,
że jak ci się akumulator skończy to go podłączysz do dowolnego gniazdka.
No to pokaż mi na street view to doowolne gniazdko. Bo ja pojadę dalej
na benzynie do dowolnej stacji. A ty się zesrasz.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 22-12-2022 o 16:15, J.F pisze:

>>>>>>> A tankowac moge po drodze.
>>>>>>
>>>>>> Chyba musisz a nie możesz. Jakbyś mógł w domu tankować to byś tankował.
>>>>>
>>>>> Kiedys myslalem czy da sie zatankowac z przydomowego zbiornika LPG :-)
>>>>> Moge sobie w domu zrobic zbiornik benzyny, ON, albo OO :-)
>>>>
>>>> To jak postawisz stację. Normalnie nie możesz, za duże ryzyko.
>>>
>>> A tam zaraz stacje. Zbiornik 2m^3 OO to nic wielkiego,
>>
>> Tankowanie go też nie?
>> Ciekawe....
>
> Normalnie przeciez, jak cywilizowani ludzie - dzwonisz, zamawiasz,
> na drugi dzien jest zatankowany.
>
> Albo na przyczepke i na stacje dla TIR :-)


Jasne i wszystko po to, że włożenie wtyczki do gniazdka jest za trudne i
za długo trwa, więc trzeba te powyższe łatwiejsze rzeczy szybciej
wykonywać? ;-)

>> Nic nie godzą, co najwyżej generują stres, że się nie jedzie na prądzie.
>
> Myjk sie bardzo stresuje ?

Każdy kto już wie jak się jeździ na prądzie bev, będzie się stresował w
taniej hybrydzie....

>
>>> A samochody osobowe jeszcze nie, i trzeba sie meczyc z wtyczkami :-)
>> A telefonu komórkowego używasz?
>
> Dla leniwych sa ładowarki indukcyjne.

I używasz, czy po prostu podpinasz do kabla i nie robisz z tego problemu
jak 99,99% świata?

do góry

W dniu 22-12-2022 o 16:22, J.F pisze:
> On Wed, 21 Dec 2022 07:40:56 +0100, Cavallino wrote:
>> W dniu 20-12-2022 o 20:55, J.F pisze:
>>>> No ale jednak nie możesz. I jak ludzie nie mogą w domu "tankować" prądu
>>>> to nie widzą różnicy.
>>>
>>> Po prostu zdajeemy sobie sprawe, ze czasem jedziemy w dalsza trase, i
>>> ładowanie w trasie nas nie ominie.
>>
>> To "czasem" to jest jak często w Twoim przypadku (trasy powyżej 300-400 km)?
>> Bo nawijasz jakbyś głównie do tego auta używał.
>
> Kiedys czesciej, teraz rzadko, w przyszlosci ... kto wie.

Wcale.
Na działkę, albo do szpitala będziesz miał bliżej, a emeryci rzadko
dalej jeżdzą...

>
> Przy czy czesciej sie spodziewam np 2*130km,

Czyli w ogóle nie musisz na trasie ładować.
Więc pierdzielisz bez sensu.

>> Więc to nic nie zmienia, nie muszę jechać specjalnie, ani wysilać się z
>> tankowaniem i czekaniem w kolejce do kasy.
>
> Aha.
> Ale zauwazyc, ze zatankowac mozna przy okazji innych wyjazdow domu,
> a kolejka do kasy jesli jest, to na kilka minut to nie łaska.
> Czekanie w kolejce jest niedopuszczalne, czekanie na ładowarce
> dopuszczalne.

Ty tak właśnie stawiasz sprawę, tyle że odwrotnie.
My tylko pokazaliśmy Ci absurdy tego typu bzdurnych "problemów".

do góry

On Fri, 23 Dec 2022 07:39:07 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 22-12-2022 o 16:22, J.F pisze:
>> On Wed, 21 Dec 2022 07:40:56 +0100, Cavallino wrote:
>>> W dniu 20-12-2022 o 20:55, J.F pisze:
>>>>> No ale jednak nie możesz. I jak ludzie nie mogą w domu "tankować" prądu
>>>>> to nie widzą różnicy.
>>>>
>>>> Po prostu zdajeemy sobie sprawe, ze czasem jedziemy w dalsza trase, i
>>>> ładowanie w trasie nas nie ominie.
>>>
>>> To "czasem" to jest jak często w Twoim przypadku (trasy powyżej 300-400 km)?
>>> Bo nawijasz jakbyś głównie do tego auta używał.
>>
>> Kiedys czesciej, teraz rzadko, w przyszlosci ... kto wie.
>
> Wcale.
> Na działkę, albo do szpitala będziesz miał bliżej, a emeryci rzadko
> dalej jeżdzą...

No to widzisz - na starosc sobie kupie jakiegos malucha elektrycznego.

>> Przy czy czesciej sie spodziewam np 2*130km,
> Czyli w ogóle nie musisz na trasie ładować.
> Więc pierdzielisz bez sensu.

Ale musze miec auto z zasiegiem 300km.
400, jesli nie chce sie martwic o ogrzewanie, chlodzenie, zuzycie
baterii.

>>> Więc to nic nie zmienia, nie muszę jechać specjalnie, ani wysilać się z
>>> tankowaniem i czekaniem w kolejce do kasy.
>>
>> Aha.
>> Ale zauwazyc, ze zatankowac mozna przy okazji innych wyjazdow domu,
>> a kolejka do kasy jesli jest, to na kilka minut to nie łaska.
>> Czekanie w kolejce jest niedopuszczalne, czekanie na ładowarce
>> dopuszczalne.
>
> Ty tak właśnie stawiasz sprawę, tyle że odwrotnie.
> My tylko pokazaliśmy Ci absurdy tego typu bzdurnych "problemów".

Koniecznosc dlugiego ładowania w trasie, to nie jest bzdurny problem,
choc zalezy jakie kto te trasy ma.

A jak tam - masz podglad na kolejki na niemieckich ladowarkach?
Podobno długie :-)

J.

do góry