eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyA to ci niespodzianka.Re: A to ci niespodzianka.
  • Data: 2022-12-19 08:39:03
    Temat: Re: A to ci niespodzianka.
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Fri, 16 Dec 2022 17:30:40 +0100, cef

    >>> Ja robię rocznie ok 25tys. Widzę, że dla Ciebie trzeba definiować
    >>> pojęcia (niedawno, niedługo itp) więc wokół domu to ja robię do pracy i
    >>> do domu i do sklepu po drodze czyli 600-800km miesięcznie i do tego
    >>> jeżdżenia tankuję raz na miesiąc. Nawet jeśli dwa razy,
    >>> to naprawdę nie uważam, żeby to była jakaś strata czasu.
    >>> Pozostałe kilometry robię w trasach, więc staję wtedy na pewno mniej
    >>> niż ci co jadą na megatogodzinach, bo żeby zrobić 15tys muszę zatankować
    >>> dodatkowo raz/dwa w miesiącu.
    >> Czyli jeździsz mniej niż połowę tego co ja. Zużycia paliwa masz w ICE z
    >> pewnością więcej niż ja w HEV, czyli na rzecz jazdy wokół komina tankujesz
    >> minimum 3x w miesiącu. Czyli jak zwykle kłamiesz aby tylko wybielić.
    > A skąd taka teoria i wyliczenia i zarzucanie kłamstwa?
    > Jeśli robię 600-800km miesięcznie wokół komina, to
    > potrzebuję do tego jednego tankowania.

    Zarzucasz mi że jeżdżę wokół domu i że mi się to nie opłaca, no więc ja
    jeżdżę "wokół domu" średnio 1666 km miesięcznie, a nie jak sobie wygodnie
    założyłeś dla udowodnienia tezy, 600-800. Zatem ile razy byś się tankował
    przy przejeżdżaniu "wokół domu", jak ja, 1666 km?

    > Skąd Ci wychodzi, że 3 tankowania? Jak nigdzie nie wyjeżdżam,
    > to tankuję średnio raz w miesiącu. Mój ICE pali w trasie 6 litrów,
    > to w mieście osiąga ok 8 litrów - więc jak naleję 60 litrów, to
    > 600-700km przejadę.

    Już to widzę jak przy interwałach 20km per start zimnego
    silnika pali Ci 8 litrów. Szczególnie w zimie.

    > (i tyle pokazuje trip licznik jak tankuję w mieście)

    Licznik samochodu jest tak samo rzetelny jak Ty w dyskusji. ;P

    > Te pozostałe dwa tankowania, to jak gdzieś pojadę w trasę i wtedy zrobię
    > na dwóch tankowaniach prawie 2000km.

    I oczywiście z danych które podałeś, takich tras robisz nieco ponad jedną
    na miesiąc. To już niedaleka droga aby policzyć ile byś zmarnował na
    ładowarkach a ile byś zaoszczędził na serwisach i tankowaniu. Daj w takim
    razie znać jaki bilans czasowy wychodzi między spaliniakiem a elektrykiem.

    >> Powiedz mi na koniec, jaki masz interes w tym, jako POLAK, aby jeździć na
    >> rusko-turbańskiej ropie, pompować im kasę, zamiast jeździć na prądzie z
    >> polskich źródeł, oczywiście "złym" węglu, ale i "dobrym" OZE, ale nadal
    >> WŁASNYM? Dlaczego tak uparcie chcesz być zależnym od innych państw?
    > Po pierwsze nie traktuję tego w kategoriach zależności tylko
    > czystej ekonomicznej kalkulacji.
    > Ty kupiłeś jakieś japońskie auto, więc kogo dofinansowałeś?
    > Nie pomyślałeś, że pompujesz kasę w jakieś azjatyckie biznesy?

    Pomyślałem. Z tym że polskiego auta nie kupię, a prąd z polskich źródeł
    kupić mogę, podobnie jak go sobie sam produkować. Ty sobie, nawet jakbyś
    chciał, sam nie wyprodukujesz paliwa w razie jego niedoboru.

    > No jasne, bo prąd jest tylko polski - zatem jesteś ukrytą opcją zachodnią
    > (nie sprawdzam, ale niedobory prądu pokrywamy kupując chyba w
    > Skandynawii i w Niemczech).

    W znakomitej większości jest nasz. Zapominasz że nie tylko go importujemy,
    ale także esksportujemy. Różnica to około 100GWh w 2022 na rzecz importu.
    Wcześniej więcej eksportowaliśmy niż importowaliśmy. Rocznie zużywamy jako
    kraj 174 583 GWh. Napiszę ci to słownie, to jest ponad sto siedemdziesiat
    cztery i pół TYSIĄCA GWh -- a twoim "argumentem" jest że prąd nie jest z
    polskich źródeł, bo importujemy o zgrozo 100 GWh. STO!

    > Nie wnikam już w to kto zarabia na fotowoltaice i wiatrakach
    > (w sensie producentów sprzętu) i kogo się finansuje.
    > Pośrednio ja na tym też zarabiam.

    Zawsze ktoś zarabia. Pytanie kto końcowo na tym zyskuje. Na fotowoltaice i
    wiatrakach zyskuje KRAJ, ludzie. Poprzez niezależność, poprzez czystsze
    powietrze itd. Ile czasu się zwracają OZE tak w kosztach jak i środowisku
    wiadomo doskonale. Wiadomo że to opłacalna inwestycja pod każdym względem.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: