-
31. Data: 2010-09-02 10:44:02
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-09-02 10:26, to pisze:
> begin
>
>> hmh zabil czlowieka i tak sie rozejdzie po kosciach (...)
>
> Zientarski nikogo nie zabił.
>
noo - pasażer to nie człowiek...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,49710
56.html
--
Wojciech Smagowicz
-
32. Data: 2010-09-02 10:52:47
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: to <t...@a...xyz>
begin Wojciech Smagowicz [ZIWK]
> noo - pasażer to nie człowiek...
Nie został zabity tylko zginął w wypadku.
--
ignorance is bliss
-
33. Data: 2010-09-02 10:54:53
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: Stach <s...@f...pl>
W dniu 2010-09-01 23:25, Matt pisze:
> O ile to ten słynny wypadek w USA, to tak się tam jeździ -
> ograniczenie + 5 mph. Dla polskich mistrzów kierownicy ciężka
> sytuacja, jedziesz 100 mil autostradą i nikt nie wyprzedza.
Och, to byłoby piękne.
Nie dlatego, że nikt nie wyprzedza, tylko dlatego, że
co drugi nie jedzie ograniczenie / 2.
Stach
-
34. Data: 2010-09-02 11:08:43
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Och, to byłoby piękne.
> Nie dlatego, że nikt nie wyprzedza, tylko dlatego, że
> co drugi nie jedzie ograniczenie / 2.
A gdzie co drugi jedzie ograniczenie/2 ?
C
-
35. Data: 2010-09-02 11:16:32
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Matt wrote:
> On 1 Wrz, 23:21, Waldek Godel <n...@o...info> wrote:
>> "zajechał" jakoś kojarzy się ze zmianą pasa ruchu, a na filmie nie widać
>> żadnej zmiany. Być może była wcześniej, być może nie - na podstawie filmu
>> ciężko wnioskować.
>
> O ile to ten słynny wypadek w USA, to tak się tam jeździ -
> ograniczenie + 5 mph. Dla polskich mistrzów kierownicy ciężka
> sytuacja, jedziesz 100 mil autostradą i nikt nie wyprzedza.
Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadą 95mph (Arizona)?
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
36. Data: 2010-09-02 11:33:02
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadą 95mph
> (Arizona)?
Widocznie taki arizonowy zwyczaj. Pojedź +20 na wschodnim wybrzeżu. 10 to
już będzie spore ryzyko.
A na filmiku i tak było IMO więcej niż nawet te 20mph.
C
-
37. Data: 2010-09-02 11:40:21
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-09-02 11:33, CeSaR pisze:
>> Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jad? 95mph
>> (Arizona)?
>
> Widocznie taki arizonowy zwyczaj. Pojed 1/4 +20 na wschodnim wybrze?u. 10 to
> ju? bedzie spore ryzyko.
A jaki tam taryfikator obowiązuje?
--
Wojciech Smagowicz
-
38. Data: 2010-09-02 11:56:18
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: "kamil" <k...@s...com>
"CeSaR" <a...@m...com> wrote in message news:i5nl8m$r7b$1@news.onet.pl...
> Za jazdę na zderzaku (tailgating) jest mandat minimum 100$ przy czym
> policjant ocenia co jest tailgatingiem a co nie jest. Więc jeździ się tam
> monotonnie ale bezpiecznie i przewidywalnie co do czasu podróży.
Tylko dlaczego ta "bezpieczna i przewidywalna" jazda nie przkelada sie na
liczby? Ilosc zgonow w wypadkach per capita przekracza srednia europejska
dosc znacznie.
Pozdrawiam
Kamil
-
39. Data: 2010-09-02 11:56:19
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: "CeSaR" <a...@m...com>
> A jaki tam taryfikator obowiązuje?
Sędzia. Może znów prawo stanowe różnie to reguluje ale na tyle na ile ja
miałem do czynienia to za speeding karę określa sędzia.
Jak pojedziesz "bardzo" ponad limit to na wyrok poczekasz w bezpośredniej
bliskości sedziego :-) Dzięki Bogu nie miałem tej przyjemności.
C
-
40. Data: 2010-09-02 11:56:55
Temat: Re: A propos wypadku Ziętarskiego
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Thu, 2 Sep 2010 11:33:02 +0200, CeSaR na pl.misc.samochody napisał(a):
>> Taaaa... Tylko dlaczego wszyscy na ograniczeniu 75mph jadą 95mph
>> (Arizona)?
>
> Widocznie taki arizonowy zwyczaj. Pojedź +20 na wschodnim wybrzeżu. 10 to
> już będzie spore ryzyko.
Całe 5 tygodni jeździłem z V oscylującym ok. 80 mph - NY, NJ, CT, PA, VA i
DC - a tam w większości jest ograniczenie do 65 mph. I nie byłem jedynym
... co więcej - często-gęsto byłem wyprzedzany przez grupki 3-4 samochodów
jadących szybciej.
Jedynym miejscem gdzie zwalniają wszyscy ( no prawie ) to jest Work Zone -
czyli miejsca w których remontowane są drogi - tam za wykroczenia jest
"przyznawana" podwójna ilość punktów i grzywna x 2.
Policja na autostradach nie zawraca sobie raczej głowy tymi, co jadą
szybciej niż można - natomiast szybko i sprawnie wyłapują jednostki często
zmieniające pas i jadące dużo szybciej od reszty.
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Kiedy żona chce mieć tyle płaszczy, ile ma ich cebula, mężowi płynie
więcej łez niż od cebuli. Perskie"