eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaA gdyby zamiast AC w domu było DC.... › Re: A gdyby zamiast AC w domu było DC....
  • Data: 2014-08-17 19:58:43
    Temat: Re: A gdyby zamiast AC w domu było DC....
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jakub Rakus" napisał
    On 15.08.2014 00:16, J.F. wrote:
    >> Ale te wszystkie urzadzenia to co - transformatory ?
    >Byłeś kiedyś na podstacji, jakiejkolwiek, niekoniecznie trakcyjnej?
    >Podstacja to nie tylko transformator, prostownik i WSy (które zresztą
    >też trzeba by wymienić, bo nie są zaprojektowane na 50Hz).

    Co to WS ?

    > Coś tym wszystkim musi jeszcze sterować.

    A to cos pracuje na ... 24V DC ?

    >> Ale silniki to od 50 lat pewnie wylacznie blach robione, wiec tych
    >> starych na pewno juz nie ma.

    >Ale są zbudowane do pracy z 3 razy mniejszą prędkością! Silniki
    >komutatorowe i rozruch oporowy.

    No wlasnie - komutatorowe szeregowe, i zasadniczo czestotliwosc
    zasilajaca im dowolna.
    Kiedys moze byly z grubych blach i potrzebowaly niskiej, ale od wielu
    lat pewnie sa z cienkich..

    >> Kiedy mi sie wydaje ze tabor powinien bez wiekszych przerobek
    >> jezdzic,
    >> instalacje mozna wymieniac odcinkami, calosc rozlozyc na lata,
    >> a te przeksztaltniki to chyba juz pare razy byly wymieniane, i znow
    >> beda, bo przeciez wieczne nie sa ...

    >Bałagan tym spowodowany byłby jeszcze większy niż u nas z powodu
    >kilku remontów. I na ile lat chciałbyś ten bałagan rozłożyć? 10, 20?

    Pewnie jakos tak by wyszlo, 10-20. Akurat tyle, ze stary sprzet zdazy
    sie zamortyzowac/zuzyc.

    A balagan ... jaki balagan ? Tam chyba i tak sa wydzielone odcinki, co
    najwyzej maszynista sie zorientuje po tonie buczenia ze inna
    czestotliwoac.

    > To są takie chore pieniądze, że nikt poważny o tym nie myśli.
    >> Czy z tego wniosek ze i dzis 50Hz to za duzo ?
    >Nie, nie jest za dużo. Ale trzeba patrzeć na sens takich przeróbek w
    >skali makroekonomicznej, to się zwróci za 200 lat albo wcale. Lepiej

    Tylko ze mi sie wydaje ze wcale nie takie duze.
    Silniki trzeba bylo zmienic ... tylko ze juz dawno sa zmienione, te co
    jezdza zakladam ze poradza sobie z DC, 16Hz, i 50 tez.
    Transformatory moga zostac, prostownikow na podstacjach nie ma,
    zreszta prostowniki tez sobie poradza ...

    Wiec co jeszcze jest tak czule na czestotliwosc ze trzeba wymienic ?

    >wyprodukować nową lokomotywę wielosystemową z napędem
    >asynchronicznym, która pojedzie wszędzie i każdy ją kupi niż wywracać
    >gospodarkę państwa

    Ale to z falownikiem na pokladzie jak rozumiem ?
    No coz ... elektronika potaniala i tak sie po prostu robi. Aczkolwiek
    przy mnogosci zasilan to tez troche problematyczne.

    >do góry nogami. Co byś powiedział jakby ktoś wymyślił, że od
    >przyszłego roku zaczynamy po drogach jeździć po lewej stronie i
    >trzeba przerobić auta, skrzyżowania i przemalować wszystkie pasy?

    U nas nie ma powodu, to niech sie Brytole zastanawiaja :-)

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Dagen_H
    Dalo sie

    I wbrew pozorom uwazam ze daje sie to zrobic w miare tanio - tylko
    trzeba zaplanowac na 10 lat.

    Oczywiscie w modnych czasach outsoursingu latwo policzyc ile to bedzie
    kosztowalo, gdy na wszystko trzeba bedzie przetarg.

    J.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: