Hello Piotr,

Tuesday, August 12, 2014, 5:51:00 PM, you wrote:

>> Jak mialem 16 lat, to mialem taki prostownik do ladowania akumulatora.
> No więc 40A to on raczej nie dawał.

Były nawet mocniejsze... Całe siłownie telekomunikacyjne na 48/50/60V
i setki amperów na prostownikach selenowych były robione.

>> Na prostowniku selenowym. Jakos nie bylo problemow wtedy - wiec w czym
>> problem dzisiaj?...
> W ilości wydzielanego ciepła, i oczekiwaniu bezawaryjnej pracy
> bez przerwy przez kilka dekad.

Popracuje. Problemem większym raczej była masa tego. Prostownik o
dużej wydajności już potrzebował kółek, bo unieść się go nie dało.
Zasilacz do ręcznej maszynki do cięcia styropianu na budowach ma
wielkość większego akumulatora do wkrętarki... A to 1kW w szczycie ma.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)