-
21. Data: 2025-02-15 13:00:34
Temat: Re: 60 mA dużo czy spoko?
Od: PiteR <e...@f...pl>
w <news:almarsoft.8098198633247969588@news.chmurka.net
>
dnia Sat, 15 Feb 2025 07:01:42 GMT user Marek pisze tak:
> Myślę, że dyskusja powinna zostać skierowana na to, po co w ogóle
> te 2x3km autem zamiast dla zdrowotności z buta lub rowerem.
haha :)
Myślę, że nie powinna
Po co sąsiadce psy mogłaby trzymać kury miałaby jajka.
Osiem lat nie miałem. Teraz czas osiem lat mieć.
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
-
22. Data: 2025-02-15 13:19:57
Temat: Re: 60 mA dużo czy spoko?
Od: PiteR <e...@f...pl>
w <news:vopse5$4gu$2@news.chmurka.net>
dnia Sat, 15 Feb 2025 11:05:41 GMT user Mirek pisze tak:
> On 15.02.2025 08:01, Marek wrote:
>
>> Myślę, że dyskusja powinna zostać skierowana na to, po co w ogóle
>> te 2x3km autem zamiast dla zdrowotności z buta lub rowerem.
>
> Wszystko fajnie jak jest ładna pogoda i w miarę bezpieczna droga.
Pogoda w Londynie jest zwykle brzydka, mgła, zimno albo pada.
Droga jest nudna i ma jedno przejście przez dwupasmówkę, bardzo
niebezpieczne.
Ale np Rosjanki chodzą grupkami wzdłuż szosy do magazynu.
Rumuni na budowę. Też tamtędy chodziłem. Jest metro, trzy autobusy
za 8zł.
Auto to wolność. Zmiana pracy, pokoju, kraju nie ma problemu.
Pakuję mandżur i zmywam się.
Już nie te czasy, że wozi się piłę tarczową metrem.
Trzeba w końcu zacząć wydawać te wały pieniędzy
bo można nie zdążyć wydać. Trumna nie ma kieszeni ;)
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
-
23. Data: 2025-02-15 13:43:07
Temat: Re: 60 mA dużo czy spoko?
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 14.02.2025 o 19:55, J.F pisze:
>> Nigdy. Zawsze mnie ciekawi logika takiego magika. Akumulator kwasowy
>> (może być nawet AGM) potrzebuje przede wszystkim CZASU do skutecznego
>> naładowania do 100%.
>
> Czasu i napięcia. Może nawet "lub napięcia".
> No ale w samochodzie napięcie umiarkowane, więc czasu.
No przecież napisałem, że czasu :> Logicznym jest, że napięcia i prądu,
więc jak zwykle, piszesz "jałowo" :>
>
>> Co z tego że nakarmisz go "grubym" prądem w wersji
>> MAX, skoro to nawet lajkonik wie, że to skutecznie nie naładuje takiego
>> akumulatora. Każde zakręcenie rozrusznikiem, powoduje drenaż, który
>> wyrównuje się średnio po 30 min ładowania, nie pisząc o skutecznym
>> naładowaniu a 3km to jazda 10 min.
>
> Mój diesel latem ... swiece grzeje może 3s*40A, zapala w ciągu ~2s,
> prąd ... strzelam - 250A, razem 620As = 0.17Ah.
> Teraz zima, to powiedzmy 10s grzania świec i 5s kręcenia, bez kozery
> napiszę 500A, razem 2900As=0.8Ah.
> Razy 2, jak 2x dziennie.
Czyli 1,6Ah i to w dobrym stylu. U mnie diesel 3L kręci 5sek w mrozie i
leci większy prąd + grzałki bo nie mam świec żarowych (CRDi)...ale
chwila kręcenia dłużej i potrzebna 1h do pełnego naładowania, bo
wyciągnąć energię jest łatwo ale nie ma 1:1 w sensie, ze wyciągasz 10
min max i w 10 min naładujesz ponownie.
>
> I te 60mA na postoju to wcale nie jest tak mało.
Policzmy. 60mA x 12h to 0,7Ah
> Tak czy inaczej - jak akumulator naładowany w sporym stopniu,
> to przy tych 14.4V bierze 1-2A. 5-10 min trzeba nawet na te 620As.
> A u mnie panuje 13.9V
Tego nie piszemy bo PiteR jeszcze nie naładował tego aku do 100% i nadal
potrzebuje kilku godzin do pełnego naładowania.
> Ale jaki to jest poziom, czy 30%, czy 50%, czy 80% - to nie wiem.
> 30 i 50% pewnie są już dla akumulatora szkodliwe.
No właśnie, niedoładowanie takiego aku powoduje powolne zasiarczanie.
>> No nie, wyżej masz podane, CO się dzieje głównie z akumulatorem. Ten
>> mikro pobór nie ma tutaj znaczenia, jeśli codziennie auto jest odpalane.
>
> Na co najmniej pół godziny :-)
Czyli bilans jest zerowy, skoro potrzeba kilku godzin aby zaczęło być OK.
>>>>> Jeszcze z ciekawostek - jak parkuje pod chmurką, to może jakąś baterię
>>>>> słoneczną, do doładowania? Wiele dać nie musi, 50mA mogło by uzdrowić
>>>>> sprawę :-)
>>>>
>>>> Gówno da. Przy tej pogodzie PV daje 1%. Czyli ze 100W masz 1W, jak
>>>
>>> 60mA*12V = 0.72W
>>
>> Czyli nadal za mało.
>
> Jakby stale świeciło, to za dużo.
> Ale nie swieci stale ...
Przez pół roku to gówno, nie światło. Mam/wiem.
>> Bredzisz. Mam taki panel do ładowania radia, telefonu 30W, gówno wart w
>> sumie. Przy akumulatorze 60Ah jest bezużyteczny.
>
> Miałem taki panelik 10x25cm. 0.025m2 lub 1/40 m2.
> Teoretycznie powinien mieć ze 3W czyli np 13V*230mA.
> Ale nie dawał tylu - jakiś kiepski.
>
> tym niemniej 230mA to znacznie więcej niż 60 :-)
> Nawet, jeśli założyć, ze działa tylko połowę czasu.
> Nawet, jak założyć, że daje tylko połowę mocy, to i tak wychodziłoby w
> sam raz.
>
> W zimie to co prawda bardzo optymistyczne założenia.
> Ale też nie chcemy sie z tego zasilać całkowicie, tylko poprawiać
> bilans :-)
No przecież Ci piszę, że zimą jest 1% z panelu, czyli musiałbyś mieć
cały dach w panelu, żeby doładować. Po co, skoro można to zrobić
ładowarką co 2 miesiące?
>
>> Mam też akumulator 150Ah i 400W PV. Zimą jest z tego równie gówno, bo 1%
>> to 4W i to w porywach przez 4h dnia. Gdyby tylko chodziło o podtrzymanie
>> napięcia to OK ale tutaj mamy codzienne drenowanie rozrusznikiem i brak
>> uzupełnienia do 100% naładowania. Mam i wiem. Te 60mA to pikuś w tym
>> układzie.
>
> Jak widać pikuś to może być rozrusznik.
No nie.
--
Pixel(R)??
-
24. Data: 2025-02-15 13:59:13
Temat: Re: 60 mA dużo czy spoko?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PiteR przemówił:
> Osiem lat nie miałem. Teraz czas osiem lat mieć.
Przez osiem ostatnich lat, Polki i Polacy...
Jarek
--
Bendem prezydentem.
-
25. Data: 2025-02-15 15:58:26
Temat: Re: 60 mA dużo czy spoko?
Od: PiteR <e...@f...pl>
w <news:slrnvr13t1.e6cl.jaros@falcon.lasek.waw.pl>
dnia Sat, 15 Feb 2025 12:59:13 GMT pan Jarosław Sokołowski pisze tak:
> Pan PiteR przemówił:
>
>> Osiem lat nie miałem. Teraz czas osiem lat mieć.
>
> Przez osiem ostatnich lat, Polki i Polacy...
taak :D
--
Piter
# kradno ale sie dzielo