eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › 2TB za 299zł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 190

  • 131. Data: 2013-06-18 23:57:44
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: m <m...@g...com>

    On 18.06.2013 23:34, rs wrote:
    > On 6/18/2013 5:18 PM, m wrote:
    >> On 18.06.2013 21:10, marfi wrote:
    >>>>>> czesto jest wlasnie tak, ze wszystkiego czego musisz sie dowiedziec,
    >>>>>> dowiesz sie z 30 sekundowej wiadomosci i nie ma potrzeby,
    >>>>>> pozniejszego
    >>>>>> wysluchiwania polgodzinnego wysluchiwania placzu.
    >>>>>
    >>>>> moje obserwacje temu przeczyly, dlatego wylaczylem poczte.
    >>>>> nie twierdze, ze u kazdegogo jest tak samo.
    >>>>> ale akurat u mnie poczta glosowa tylko utrudniala prace.
    >>>>
    >>>> wreszcie dochodzi do ciebie, ze mozesz byc wyjatkiem, wsrod jak to sam
    >>>> nazwales "much".
    >>>>
    >>> Wyjątkiem?
    >>> Żaden z moich znajomych nie używa prywatnej "poczty głosowej"...
    >>> Co innego to łańcuch w postaci telefonu służbowego.
    >>
    >> Co więcej, w moim kręgu znajomych, niewyłączenie poczty głosowej jest
    >> niemile widziane. Bo niczego nie ułatwia,
    >
    > niemile widziane? to juz chyba jakis żart.

    Nie, to nie żart.

    Oczywiście najmniej mile widziane jest, jeżeli ktoś ma włączoną pocztę i
    jej nie odsłuchuje, ale nawet odsłuchiwana poczta jest niefajna - bo
    naraża na koszty (dzisiaj to coraz mniej istotne, ale mimo wszystko)
    oraz jak wcześniej napisałem - utrudnia.

    > a jak jestes w kinie, na
    > spotkaniu, albo w metrze, to tez nic nie ulatwia.

    włąśnie tak - niczego nie ułatwia.

    >
    >> człowiek jak chce pogadać to
    >> chce pogadać interaktywnie a nie wydusić "yyyy" po sygnale.
    >
    > nie kazdy chce pogadac. czasami chce powiedziec tylko: "jestem tu i tu.
    > czekam." albo "wchodze do metra, za 45 miniut bede tu i tu".

    Nie wśród ludzi których znam. Jeżeli mam do przekazania krótką wiadomość
    co do której nie potrzebuję wiedzieć czy została ona odebrana - wysyłam
    SMSa. Jeżeli chcę przekazać istotną wiadomość, potrzebuję wiedzieć czy
    została ona odebrana i właściwie zrozumiana: wtedy wolę dzwonić aż się
    dodzwonię niż nagrać się i domyślać się czy (i kiedy) zostanie ona
    odsłuchana.

    >
    >> No i poza
    >> tym, poczta po prostu utrudnia dodzwonienie się, kiedy ktoś jest w
    >> hałasie i nie słyszy dzwonka.
    >
    > to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie to, jak nie ma
    > przyzwoitych sluchawek to i tak nie pogada.

    Na ulicy pogadam bez słuchawek, zaś mogę nie usłyszeć dzwonka. Mogę nie
    pamiętać żeby sobie zrobić głośniejszy przez wyjściem na zewnątrz, może
    akurat przejeżdżać pociąg w okolicy.

    Jeżeli mam włączoną pocztę - ktoś się nagra, powiadomienie o poczcie do
    mnie nie dotrze (z tych samych przyczyn z jakich nie słyszałem
    'oryginalnego') dzwonienia, ogólnie jedyne co osiągnę to to że
    dzwoniącego mam z głowy. A NIE ZAWSZE TEGO CHCĘ.

    Jeżeli mam wyłączoną - to będzie dzwonił aż się dodzwoni, w końcu, po
    kilku minutach zauważę że mi coś wibruje w kieszeni.

    O rozrywce poszukiwania dzwoniącej komórki z włączoną pocztą głosową,
    którą dziecko schowało gdzieś pod poduszkę, nie wspomnę.

    > tworzycie sztuczne problemy.

    Co to "chałas"? Szałas przykryty chałatem? :)

    >
    > i do ciebie tez pytanie. czy SMS tez nie uzywasz? <rs>

    Używam. Właśnie do tego do czego chciałbyś żebym używał poczty głosowej.

    p. m.


  • 132. Data: 2013-06-19 00:09:42
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik rs napisał:

    > niemile widziane? to juz chyba jakis żart. a jak jestes w kinie, na
    > spotkaniu, albo w metrze, to tez nic nie ulatwia.

    a co mi ulatwia? podpowiesz? jak jestem w kinie to jestem w kinie.
    sprawy zadnej nie zaltwie az nie wyjde. a jak jestem w kinie znaczy mam
    dzien wolny i nie mam parcia na prace czy pospiech w jakiejkolwiek sprawie.

    a o ewentualnej smierci dziadka wolalbym si ejednak nie dowiedziec z
    voicemsg.

    >
    >> człowiek jak chce pogadać to
    >> chce pogadać interaktywnie a nie wydusić "yyyy" po sygnale.
    >
    > nie kazdy chce pogadac. czasami chce powiedziec tylko: "jestem tu i tu.
    > czekam." albo "wchodze do metra, za 45 miniut bede tu i tu".

    i jaka ma pewnosc, ze wiadomosc dotrze do mnie zanim mminie 45 minut?

    zadnej.

    to juz lepiej niech wysle SMS.

    > to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie

    ze gdzie? :)




  • 133. Data: 2013-06-19 00:11:32
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik rs napisał:
    > On 6/18/2013 4:32 AM, Mr. Misio wrote:
    >> Użytkownik rs napisał:
    >>> niedlugo google uruchomi seryjna produkcje
    >>> swoich okularow. chyba nie trudno sobie wyobrazic w jakim kierunku to
    >>> zmierza. <rs>
    >>
    >> permanentnej inwigilacji.
    >
    > histeryzujesz. teraz tez jestes permanentnie inwigilowany i co?

    wylaczam komorke i juz nie jestem ;)


    a wszczepki zza ucha nie wymontuje...

    >
    >> okulary google nie przyjma sie, bo zakazali krecic w nich porno.
    >> a czego nie wesprze przemysl porno to marnie przedzie.
    >> ;)
    >
    > spoko. pokaze sie sprzet w oparciu o t-ray, i bedziesz mial pornosy
    > nawet ze szkieletami, a okulary, ktore byly kiedys marzeniem
    > pryszczatych meskich nastolatkow, stana sie faktem. moze nawet za
    > bardzo. <rs>
    >
    >


  • 134. Data: 2013-06-19 00:26:52
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 6/18/2013 5:57 PM, m wrote:
    > On 18.06.2013 23:34, rs wrote:
    >> On 6/18/2013 5:18 PM, m wrote:
    >>> On 18.06.2013 21:10, marfi wrote:
    >>>>>>> czesto jest wlasnie tak, ze wszystkiego czego musisz sie dowiedziec,
    >>>>>>> dowiesz sie z 30 sekundowej wiadomosci i nie ma potrzeby,
    >>>>>>> pozniejszego
    >>>>>>> wysluchiwania polgodzinnego wysluchiwania placzu.
    >>>>>>
    >>>>>> moje obserwacje temu przeczyly, dlatego wylaczylem poczte.
    >>>>>> nie twierdze, ze u kazdegogo jest tak samo.
    >>>>>> ale akurat u mnie poczta glosowa tylko utrudniala prace.
    >>>>>
    >>>>> wreszcie dochodzi do ciebie, ze mozesz byc wyjatkiem, wsrod jak to sam
    >>>>> nazwales "much".
    >>>>>
    >>>> Wyjątkiem?
    >>>> Żaden z moich znajomych nie używa prywatnej "poczty głosowej"...
    >>>> Co innego to łańcuch w postaci telefonu służbowego.
    >>>
    >>> Co więcej, w moim kręgu znajomych, niewyłączenie poczty głosowej jest
    >>> niemile widziane. Bo niczego nie ułatwia,
    >>
    >> niemile widziane? to juz chyba jakis żart.
    >
    > Nie, to nie żart.
    >
    > Oczywiście najmniej mile widziane jest,

    ok. zanim przejdziemy do tego co jest najbardziej niemile widziane,
    powiedz mi, co takiego niemile widzianego jest w tym, ze masz telefon w
    kieszeni. wyłączony, albo jestes poza zasiegiem. ktos zadzwoni i
    zostawia wiadomosc? nie rozumiem tego. co w tym jest niemile widzianego
    i dla ktorej strony?

    > jeżeli ktoś ma włączoną pocztę i
    > jej nie odsłuchuje,

    z tym sie moge zgodzic, ale to juz zupelnie inna sprawa.

    > ale nawet odsłuchiwana poczta jest niefajna - bo
    > naraża na koszty (dzisiaj to coraz mniej istotne, ale mimo wszystko)
    > oraz jak wcześniej napisałem - utrudnia.

    zaraz. jakie koszta? co utrudnia? tego tez nie rozumiem.

    >> a jak jestes w kinie, na
    >> spotkaniu, albo w metrze, to tez nic nie ulatwia.
    > włąśnie tak - niczego nie ułatwia.

    zaraz, zaraz. a sam telefon, w/g ciebie cokolwiek ulatwia? bo moze tu
    jest problem.

    >>> człowiek jak chce pogadać to
    >>> chce pogadać interaktywnie a nie wydusić "yyyy" po sygnale.
    >>
    >> nie kazdy chce pogadac. czasami chce powiedziec tylko: "jestem tu i tu.
    >> czekam." albo "wchodze do metra, za 45 miniut bede tu i tu".
    >
    > Nie wśród ludzi których znam. Jeżeli mam do przekazania krótką wiadomość
    > co do której nie potrzebuję wiedzieć czy została ona odebrana - wysyłam
    > SMSa.

    no to jestes poza tematem tego watku, bo rozmawialismy z Misiem o jego
    niecheci do uzywania telefonu po calosci. jesli twoim glownym, albo
    jednym z kilku, medium przekazu informacji jest SMS, albo chat, to to
    zmienia zupelnie sprawe i wprowadza inne zmienne. w kazdym razie nie na
    temat, choc nadal problemy jakie tu tworzysz sa sztuczne.

    > Jeżeli chcę przekazać istotną wiadomość, potrzebuję wiedzieć czy
    > została ona odebrana i właściwie zrozumiana: wtedy wolę dzwonić aż się
    > dodzwonię niż nagrać się i domyślać się czy (i kiedy) zostanie ona
    > odsłuchana.

    podałem ci parę przykładów sytuacji w których użycie skrzynki głosowej
    jest przydatne (caly czas przy założeniu, ze nie uzywamy SMS, to takie
    było przyjęte w rozmowie z Misiem). chyba nie traktujesz swoich
    znajomych jak niemoty, które nie potrafią zrozumieć jak im zostawisz
    wiadomosc z adresem i czasem spotkania. albo zeby ktos kupil mleko jak
    wysiadzie z metra.

    >>> No i poza
    >>> tym, poczta po prostu utrudnia dodzwonienie się, kiedy ktoś jest w
    >>> hałasie i nie słyszy dzwonka.
    >>
    >> to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie to, jak nie ma
    >> przyzwoitych sluchawek to i tak nie pogada.
    > Na ulicy pogadam bez słuchawek, zaś mogę nie usłyszeć dzwonka.

    wibratorow w telefonach tez nie ma?

    > Mogę nie
    > pamiętać żeby sobie zrobić głośniejszy przez wyjściem na zewnątrz, może
    > akurat przejeżdżać pociąg w okolicy.

    dokladnie tak samo mozesz nie uslyszec jak ktos dzwoni. mozesz znalezc w
    "dziurze" sygnalu.

    > Jeżeli mam włączoną pocztę - ktoś się nagra, powiadomienie o poczcie do
    > mnie nie dotrze (z tych samych przyczyn z jakich nie słyszałem
    > 'oryginalnego') dzwonienia, ogólnie jedyne co osiągnę to to że
    > dzwoniącego mam z głowy. A NIE ZAWSZE TEGO CHCĘ.

    to sobie ustawiasz powiadamianie na telefonie, ktore ci mruga dioda raz
    na jakis czas, ze masz poczte glosowa. nadal sadze, ze tworzysz sztuczne
    problemy, ktore wynikaja z upodobania, albo niecheci a nie z
    technologii, ktorej byc moze nie potrafisz dostosowac.

    > Jeżeli mam wyłączoną - to będzie dzwonił aż się dodzwoni, w końcu, po
    > kilku minutach zauważę że mi coś wibruje w kieszeni.

    wystarczy ze zadzwoni raz, zostawi wiadomosc i telefon ci tak samo moze
    wibrowac, zaswieci ci LEDem, albo nawet plumknie, czy wrecz zaryczy co
    jakis czas. i to jest wedlug ciebie mile widziane. twoje gapiostwo, a
    koles po drugies stonie bedzie dzwonil i dzwonil, az ty raczysz odebrac.
    chyba zaczynam rozumiec dynamike tych sytuacji.

    > O rozrywce poszukiwania dzwoniącej komórki z włączoną pocztą głosową,
    > którą dziecko schowało gdzieś pod poduszkę, nie wspomnę.

    wspomnij, wspomnij bo jest to dla mnie obca sytuacja. ze niby jaki tu
    jest problem?

    >> tworzycie sztuczne problemy.
    > Co to "chałas"? Szałas przykryty chałatem? :)

    o! zaczyna sie.

    >> i do ciebie tez pytanie. czy SMS tez nie uzywasz? <rs>
    > Używam. Właśnie do tego do czego chciałbyś żebym używał poczty głosowej.

    wiec jak wyzej. wciąłeś sie w nasza rozmowe, bez czytania, czego ona
    dotyczyla, przez co twoja odpowiedz nie jest na temat. co nie znaczy, ze
    nadal sadze, ze twoja fobia poczty glosowej, ma jakiejkolwiek
    praktycznie uzasadnienie. <rs>


  • 135. Data: 2013-06-19 00:37:46
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 6/18/2013 6:09 PM, Mr. Misio wrote:
    > Użytkownik rs napisał:
    >
    >> niemile widziane? to juz chyba jakis żart. a jak jestes w kinie, na
    >> spotkaniu, albo w metrze, to tez nic nie ulatwia.
    >
    > a co mi ulatwia? podpowiesz?

    jest w odpowiedzi do m.

    > jak jestem w kinie to jestem w kinie.
    > sprawy zadnej nie zaltwie az nie wyjde. a jak jestem w kinie znaczy mam
    > dzien wolny i nie mam parcia na prace czy pospiech w jakiejkolwiek sprawie.

    ale jak mamusia chce, zebys mleko kupil, to moze ci o tym powiedziec,
    bez zaburzenia tej sielanki.

    > a o ewentualnej smierci dziadka wolalbym si ejednak nie dowiedziec z
    > voicemsg.

    znowu popadasz w exteme.

    >>> człowiek jak chce pogadać to
    >>> chce pogadać interaktywnie a nie wydusić "yyyy" po sygnale.
    >> nie kazdy chce pogadac. czasami chce powiedziec tylko: "jestem tu i tu.
    >> czekam." albo "wchodze do metra, za 45 miniut bede tu i tu".
    > i jaka ma pewnosc, ze wiadomosc dotrze do mnie zanim mminie 45 minut?
    > zadnej.

    w zyciu masz pewnosc tylko do dwoch rzeczy. jesli nagrywasz, to masz
    pewnosc ze doszlo. czy zostanie odebrane to inna sprawa. ta osoba, z
    ktora sie umawiales tego dnia na obiad, moze wlasnie wpadla pod samochod.

    > to juz lepiej niech wysle SMS.

    tia. pewnosc, ze SMS zostanie odebrany jest 100%? wykaz troche
    konsekwencji.
    a od kiedy ty sie fanem SMSow zrobiles? niedawno gardziles w ogole
    telefonem, a tu nagle SMSowiec. tez troche konsekwencji, bo to utrudnia
    sensowna rozmowe.
    wiec jak jest. uzywasz telefonu, nie uzywasz, ale SMS wysylasz,
    odbierasz. jak to w koncu jest, bo juz strasznie sie zdubiles.

    >> to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie
    > ze gdzie? :)

    tia. nastepny. skoncentruj sie na szlifowaniu myslenia, a nie
    podgladaniu co ci spellcheck podklesli. lepiej na tym wyjdziesz. <rs>


  • 136. Data: 2013-06-19 00:41:11
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 6/18/2013 6:11 PM, Mr. Misio wrote:
    > Użytkownik rs napisał:
    >> On 6/18/2013 4:32 AM, Mr. Misio wrote:
    >>> Użytkownik rs napisał:
    >>>> niedlugo google uruchomi seryjna produkcje
    >>>> swoich okularow. chyba nie trudno sobie wyobrazic w jakim kierunku to
    >>>> zmierza. <rs>
    >>>
    >>> permanentnej inwigilacji.
    >> histeryzujesz. teraz tez jestes permanentnie inwigilowany i co?
    > wylaczam komorke i juz nie jestem ;)

    no bo takich okularow nie mozna wylaczyc? czy tobie sie tak strasznie
    nudzi, zeby takie rzeczy wymyslac?
    <rs>



  • 137. Data: 2013-06-19 00:50:35
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik rs napisał:

    > ale jak mamusia chce, zebys mleko kupil, to moze ci o tym powiedziec,
    > bez zaburzenia tej sielanki.

    a ja nie kupie, bo odslucham wiadomosci dopiero jak wroce...

    > w zyciu masz pewnosc tylko do dwoch rzeczy. jesli nagrywasz, to masz
    > pewnosc ze doszlo.

    nie. jedynie, ze nagrales.

    > czy zostanie odebrane to inna sprawa. ta osoba, z
    > ktora sie umawiales tego dnia na obiad, moze wlasnie wpadla pod samochod.

    a ja nieswiadomy bede czekal przy stoliku. czyli bez sensu.

    >
    >> to juz lepiej niech wysle SMS.
    >
    > tia. pewnosc, ze SMS zostanie odebrany jest 100%? wykaz troche
    > konsekwencji.

    tak, bo moge go odebrac nawet w kinie.
    i nawet odpowiedziec w kinie.
    duzo lepsze niz voicemsg.

    > a od kiedy ty sie fanem SMSow zrobiles? niedawno gardziles w ogole
    > telefonem, a tu nagle SMSowiec. tez troche konsekwencji, bo to utrudnia
    > sensowna rozmowe.

    jestem do bolu konsekwentny. nie lubie, malo uzywam, ale jak mam wybrac
    co uzyc to wybieram to co wygodniejsze.

    > wiec jak jest. uzywasz telefonu, nie uzywasz, ale SMS wysylasz,
    > odbierasz. jak to w koncu jest, bo juz strasznie sie zdubiles.

    nie, to ty sie zgubiles :)

    a to podobno misie maja bardzo male rozumki :) ja jednak ogarniam ;)


    >
    >>> to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie
    >> ze gdzie? :)
    >
    > tia. nastepny. skoncentruj sie na szlifowaniu myslenia, a nie
    > podgladaniu co ci spellcheck podklesli. lepiej na tym wyjdziesz. <rs>
    >

    coz, za trzy orty byla pyta z matury kiedys, bez wzgledu jak doskonalym
    myslicielem byl zdajacy...


  • 138. Data: 2013-06-19 00:52:18
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: "Mr. Misio" <m...@g...pl>

    Użytkownik rs napisał:
    > On 6/18/2013 6:11 PM, Mr. Misio wrote:
    >> Użytkownik rs napisał:
    >>> On 6/18/2013 4:32 AM, Mr. Misio wrote:
    >>>> Użytkownik rs napisał:
    >>>>> niedlugo google uruchomi seryjna produkcje
    >>>>> swoich okularow. chyba nie trudno sobie wyobrazic w jakim kierunku to
    >>>>> zmierza. <rs>
    >>>>
    >>>> permanentnej inwigilacji.
    >>> histeryzujesz. teraz tez jestes permanentnie inwigilowany i co?
    >> wylaczam komorke i juz nie jestem ;)
    >
    > no bo takich okularow nie mozna wylaczyc?

    poki co mozna,

    ale patrz XONE. po 24 godzinach offline - nie uzyjesz konsoli :)

    co szkodzi temu, zeby okulary dzialaly jedynie w trybie on-line?

    tak jak niektore gry (i to nie onlineowe, ale tryb single), ktore
    spowodowaly dosc znaczne wkurzenie graczy na calym swiecie...




  • 139. Data: 2013-06-19 01:18:25
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 6/18/2013 6:50 PM, Mr. Misio wrote:
    > Użytkownik rs napisał:
    >
    >> ale jak mamusia chce, zebys mleko kupil, to moze ci o tym powiedziec,
    >> bez zaburzenia tej sielanki.
    > a ja nie kupie, bo odslucham wiadomosci dopiero jak wroce...

    no to ci matka zloi tylek, zebys odluchiwal jej wiadomosci i sie
    skonczy. ustawisz sobie telefon tak, zeby cie informowal o przychodzacej
    poczcie glosowej i bedzie pozamiatane. no chyba ze bedziesz z mamuska,
    ktora ma -20 dioprii walczyl, zeby do ciebie SMSy slala. mnie tam rybka,
    co wybierzesz.

    >> w zyciu masz pewnosc tylko do dwoch rzeczy. jesli nagrywasz, to masz
    >> pewnosc ze doszlo.
    > nie. jedynie, ze nagrales.

    tak trudno bylo przeczytac do konca zdania?

    >> czy zostanie odebrane to inna sprawa. ta osoba, z
    >> ktora sie umawiales tego dnia na obiad, moze wlasnie wpadla pod samochod.
    > a ja nieswiadomy bede czekal przy stoliku. czyli bez sensu.

    przemysl sobie jeszcze raz te sytuacje, kto wysyla i kto czeka. ok? jak
    nie bedziesz potrafil, to popros, postaram sie opisac ja prosciej.

    >>> to juz lepiej niech wysle SMS.
    >> tia. pewnosc, ze SMS zostanie odebrany jest 100%? wykaz troche
    >> konsekwencji.
    > tak, bo moge go odebrac nawet w kinie.

    a poczty glosowej nie? zreszta w kinie, odbieranie jednego czy drugiego
    to prawie takie samo chamstwo.

    > i nawet odpowiedziec w kinie.
    > duzo lepsze niz voicemsg.

    jak wyzej. takie samo chamstwo, a odpowiadanie to juz w ogole buractwo,
    tylko szczebel, brakuje do gadania przez komore w kinie.

    >> a od kiedy ty sie fanem SMSow zrobiles? niedawno gardziles w ogole
    >> telefonem, a tu nagle SMSowiec. tez troche konsekwencji, bo to utrudnia
    >> sensowna rozmowe.
    > jestem do bolu konsekwentny.

    o! to ja nie chce wiedziec jak wyglada, niekonsekwencja w twoim wydaniu.

    > nie lubie, malo uzywam, ale jak mam wybrac
    > co uzyc to wybieram to co wygodniejsze.

    widze. przeszkadzanie ludziom w ogladaniu filmu, jest wygodniejsze.
    cos mi sie wydaje, ze dla ciebie i m, to najwygodniejsze jest. a niech
    dzwonia, niech wydzwaniaja. wyraze laske i kiedys odbiore ten telefon. z
    tego co obudwaj piszecie taki model zachowania sie tu jawi.

    >> wiec jak jest. uzywasz telefonu, nie uzywasz, ale SMS wysylasz,
    >> odbierasz. jak to w koncu jest, bo juz strasznie sie zdubiles.
    > nie, to ty sie zgubiles :)
    > a to podobno misie maja bardzo male rozumki :) ja jednak ogarniam ;)

    tia. wlasnie widac jak ogarniasz. bardzo dobrze to widac. poczta glosowa
    nie moze byc odebrana, ale SMS moze. prawda, jakie konsekwentne?

    >>>> to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie
    >>> ze gdzie? :)
    >> tia. nastepny. skoncentruj sie na szlifowaniu myslenia, a nie
    >> podgladaniu co ci spellcheck podklesli. lepiej na tym wyjdziesz. <rs>
    > coz, za trzy orty byla pyta z matury kiedys, bez wzgledu jak doskonalym
    > myslicielem byl zdajacy...

    widzisz. teraz kazdy duren moze obsłużyć slownik ortograficzny, tym
    bardziej, ze mu sam pokazuje, co zle napisal. jako przedstawiciel
    inteligencji technicznej, tym chcesz sie szczycic, jako sukcesem
    erystycznym? <rs>



  • 140. Data: 2013-06-19 01:30:17
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: rs <n...@n...spam.info>

    On 6/18/2013 6:52 PM, Mr. Misio wrote:
    > Użytkownik rs napisał:
    >> On 6/18/2013 6:11 PM, Mr. Misio wrote:
    >>> Użytkownik rs napisał:
    >>>> On 6/18/2013 4:32 AM, Mr. Misio wrote:
    >>>>> Użytkownik rs napisał:
    >>>>>> niedlugo google uruchomi seryjna produkcje
    >>>>>> swoich okularow. chyba nie trudno sobie wyobrazic w jakim kierunku to
    >>>>>> zmierza. <rs>
    >>>>>
    >>>>> permanentnej inwigilacji.
    >>>> histeryzujesz. teraz tez jestes permanentnie inwigilowany i co?
    >>> wylaczam komorke i juz nie jestem ;)
    >>
    >> no bo takich okularow nie mozna wylaczyc?
    >
    > poki co mozna,
    >
    > ale patrz XONE.

    nie wiem co to jest XONE. domyslam sie, ze to jakas gierka.

    > po 24 godzinach offline - nie uzyjesz konsoli :)
    > co szkodzi temu, zeby okulary dzialaly jedynie w trybie on-line?

    jesli to jest gra on-line, to nie wiem co szkodzi.

    > tak jak niektore gry (i to nie onlineowe, ale tryb single), ktore
    > spowodowaly dosc znaczne wkurzenie graczy na calym swiecie...

    jakis tekt z ktorego moge sie dowiedziec wiecej, bo zupelnie nie wiem o
    czym piszesz.

    jesli chcesz isc w ten temat, to najpier musisz sie zastanowic, do czego
    takie okulary beda uzywane. bedzie to bezposrednie zastepstwo telefonu z
    dodatkiem augmented reality. jedynie na co bedziesz mogl byc narazony
    (przynajmniej w komercynej wersji tych, ktore google wypuscilo do
    testow) to to, ze bedziesz mial reklamy, od ktorych byc moze trudno
    bedzie uciec. sa tez inne rzeczy, ktore na poczatku beda przeszkadzaly,
    ale podobne rzeczy przeszkadzaly na poczatku wejscia na rynek
    smartfonow. <rs>

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: