eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet2TB za 299zł › Re: 2TB za 299zł
  • Data: 2013-06-18 23:57:44
    Temat: Re: 2TB za 299zł
    Od: m <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18.06.2013 23:34, rs wrote:
    > On 6/18/2013 5:18 PM, m wrote:
    >> On 18.06.2013 21:10, marfi wrote:
    >>>>>> czesto jest wlasnie tak, ze wszystkiego czego musisz sie dowiedziec,
    >>>>>> dowiesz sie z 30 sekundowej wiadomosci i nie ma potrzeby,
    >>>>>> pozniejszego
    >>>>>> wysluchiwania polgodzinnego wysluchiwania placzu.
    >>>>>
    >>>>> moje obserwacje temu przeczyly, dlatego wylaczylem poczte.
    >>>>> nie twierdze, ze u kazdegogo jest tak samo.
    >>>>> ale akurat u mnie poczta glosowa tylko utrudniala prace.
    >>>>
    >>>> wreszcie dochodzi do ciebie, ze mozesz byc wyjatkiem, wsrod jak to sam
    >>>> nazwales "much".
    >>>>
    >>> Wyjątkiem?
    >>> Żaden z moich znajomych nie używa prywatnej "poczty głosowej"...
    >>> Co innego to łańcuch w postaci telefonu służbowego.
    >>
    >> Co więcej, w moim kręgu znajomych, niewyłączenie poczty głosowej jest
    >> niemile widziane. Bo niczego nie ułatwia,
    >
    > niemile widziane? to juz chyba jakis żart.

    Nie, to nie żart.

    Oczywiście najmniej mile widziane jest, jeżeli ktoś ma włączoną pocztę i
    jej nie odsłuchuje, ale nawet odsłuchiwana poczta jest niefajna - bo
    naraża na koszty (dzisiaj to coraz mniej istotne, ale mimo wszystko)
    oraz jak wcześniej napisałem - utrudnia.

    > a jak jestes w kinie, na
    > spotkaniu, albo w metrze, to tez nic nie ulatwia.

    włąśnie tak - niczego nie ułatwia.

    >
    >> człowiek jak chce pogadać to
    >> chce pogadać interaktywnie a nie wydusić "yyyy" po sygnale.
    >
    > nie kazdy chce pogadac. czasami chce powiedziec tylko: "jestem tu i tu.
    > czekam." albo "wchodze do metra, za 45 miniut bede tu i tu".

    Nie wśród ludzi których znam. Jeżeli mam do przekazania krótką wiadomość
    co do której nie potrzebuję wiedzieć czy została ona odebrana - wysyłam
    SMSa. Jeżeli chcę przekazać istotną wiadomość, potrzebuję wiedzieć czy
    została ona odebrana i właściwie zrozumiana: wtedy wolę dzwonić aż się
    dodzwonię niż nagrać się i domyślać się czy (i kiedy) zostanie ona
    odsłuchana.

    >
    >> No i poza
    >> tym, poczta po prostu utrudnia dodzwonienie się, kiedy ktoś jest w
    >> hałasie i nie słyszy dzwonka.
    >
    > to sobie glosniejszy dzwonek zrob. jak jest w chalasie to, jak nie ma
    > przyzwoitych sluchawek to i tak nie pogada.

    Na ulicy pogadam bez słuchawek, zaś mogę nie usłyszeć dzwonka. Mogę nie
    pamiętać żeby sobie zrobić głośniejszy przez wyjściem na zewnątrz, może
    akurat przejeżdżać pociąg w okolicy.

    Jeżeli mam włączoną pocztę - ktoś się nagra, powiadomienie o poczcie do
    mnie nie dotrze (z tych samych przyczyn z jakich nie słyszałem
    'oryginalnego') dzwonienia, ogólnie jedyne co osiągnę to to że
    dzwoniącego mam z głowy. A NIE ZAWSZE TEGO CHCĘ.

    Jeżeli mam wyłączoną - to będzie dzwonił aż się dodzwoni, w końcu, po
    kilku minutach zauważę że mi coś wibruje w kieszeni.

    O rozrywce poszukiwania dzwoniącej komórki z włączoną pocztą głosową,
    którą dziecko schowało gdzieś pod poduszkę, nie wspomnę.

    > tworzycie sztuczne problemy.

    Co to "chałas"? Szałas przykryty chałatem? :)

    >
    > i do ciebie tez pytanie. czy SMS tez nie uzywasz? <rs>

    Używam. Właśnie do tego do czego chciałbyś żebym używał poczty głosowej.

    p. m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: