-
31. Data: 2010-01-26 12:25:06
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Karolek pisze:
> A ja kupilem drogie w utrzymaniu BMW i rozrzad zaraz bedzie mial 300kkm
> i nawet przez mysl mi nie przeszlo aby tam zagladac.
Łancuchy rozrzadu nie sa wieczne a Producenci zazwyczaj cos tam pisza o
ich zywotnosci.
Sugeruje nie traktowac sprawy na wiare, ale sprawdzic co i jak, bo
lancuchy sie zuzywaja i pekaja, bez wzgledu na marke.
KJ
-
32. Data: 2010-01-26 12:30:34
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Tue, 26 Jan 2010 12:05:29 +0100, Michał Gut na pl.misc.samochody
napisał(a):
> ale zapalil i pracowal normalnie (jak na ta temperature).
Palenie na 2 gary i telepanie silnikiem to nie jest normalna praca.
> wczoraj zachowywal sie identycznie - no za wyjatkiem zgasniecia
Ale w dalszym ciągu nie jest to normalne. Twoja przemożna chęć zwiększania
obrotów silnika mogła spowodować właśnie tą ciszę.
> petrygo jesli robi to roznice
Bardziej chodziło mi o temp. zamarzania. Sprawdź czy w tym Twoim silniku
nie ma czegoś takiego jak brok - kiedyś w Polonezie coś takiego uchroniło
od dużo większych zniszczeż :)
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Klucz sytuacji często tkwi w zamku sąsiada. Stanisław Jerzy Lec"
-
33. Data: 2010-01-26 12:36:34
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-01-26 11:09, szymo pisze:
>>> A mozna wiedziec po co ten lancuch byl wymieniany? 2004 rok to
>>> przeciez mlode auto.
>>
>> Tia, mit o niesmiertelnych i bezobsługowych łańcuchowych rozrządach...
>
> Wcale nie mit - peugeot expert nowy - wymianę rozrządu producent
> przewiduje po przejechaniu 400.000 można powiedzieć że to jest
> bezobsługowe.
Ciekawostka...
Dla Experta 3 z silnikiem 2.0HDi - DW10UETD4 Peugeot przewiduje wymianę
paska rozrządu po 180.000 km (miasto) lub po 240.000 km (trasa)
Choć może 400.000 to dotyczy łańcucha pomiędzy wałkami rozrządu (bo
takowy tam też jest), ale nie mam info o żywotności.
--
Wojciech Smagowicz
-
34. Data: 2010-01-26 12:37:27
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: DoQ <p...@g...com>
Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
> Dla Experta 3 z silnikiem 2.0HDi - DW10UETD4 Peugeot przewiduje wymianę
> paska rozrządu po 180.000 km (miasto) lub po 240.000 km (trasa)
> Choć może 400.000 to dotyczy łańcucha pomiędzy wałkami rozrządu (bo
> takowy tam też jest), ale nie mam info o żywotności.
Dokladnie. I jest to ten sam mechanizm rozrzadu co we wszystkich innych
modelach PSA, bez zadnych udziwnien....
Pozdrawiam
Pawel
-
35. Data: 2010-01-26 12:37:34
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: szymo <s...@w...pl>
> Czy ja pisze ze cos sie ma dziac?
Oczywiście nie :)
> Pytam tylko jaki silnik - benz, 1,6HDi czy 2.0HDI?
2.0
-
36. Data: 2010-01-26 12:39:00
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: DoQ <p...@g...com>
szymo pisze:
>> Pytam tylko jaki silnik - benz, 1,6HDi czy 2.0HDI?
> 2.0
Czyli jak pisal wyzej Wojciech.
Kpl. rozrzad co 180/240kkm - z przewaga na 180kkm w PL warunkach.
Pozdrawiam
Pawel
-
37. Data: 2010-01-26 12:39:42
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: szymo <s...@w...pl>
KJ Siła Słów pisze:
> Karolek pisze:
>
>> A ja kupilem drogie w utrzymaniu BMW i rozrzad zaraz bedzie mial
>> 300kkm i nawet przez mysl mi nie przeszlo aby tam zagladac.
>
> Łancuchy rozrzadu nie sa wieczne a Producenci zazwyczaj cos tam pisza o
> ich zywotnosci.
>
> Sugeruje nie traktowac sprawy na wiare, ale sprawdzic co i jak, bo
> lancuchy sie zuzywaja i pekaja, bez wzgledu na marke.
No pewnie jak wszystko nie ma od łańcuchów wyjątków ale faktem jest że z
reguły było tak że były bardziej wytrzymałe od pasków kiedyś teraz to
czasem niektóre paski więcej wytrzymują
-
38. Data: 2010-01-26 12:40:48
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: szymo <s...@w...pl>
Michał Gut pisze:
>> a jakieś odgłosy wydawał niepokojące czy tylko nierówno chodził ?
>
> gwizdala turbina od miesiaca:)
>
> na powaznie to zawsze rano rano jak byl pierunski mroz to pracowal nierowno,
> wystarczylo go raz przegazowac i juz pracowal calkiem rowno, po 20 sekundach
> pracowal juz bardzo kulturalnie. zadnych podejrzanych objawow nie bylo. ba!
> nawet dzis rano gdy go odpalilem to pracowal jak najbardziej normalnie do
> momentu tego zgasniecia ze stukiem.
>
>
Eeee to nie chce mi się wierzyć że łańcuch pękł jakby pękł to z większym
lub też mniejszym ale hukiem.
-
39. Data: 2010-01-26 12:43:25
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: szymo <s...@w...pl>
DoQ pisze:
> szymo pisze:
>>> Pytam tylko jaki silnik - benz, 1,6HDi czy 2.0HDI?
>> 2.0
>
> Czyli jak pisal wyzej Wojciech.
> Kpl. rozrzad co 180/240kkm - z przewaga na 180kkm w PL warunkach.
No to ktoś mnie tu oszukał... uwieżyłem na słowo w salonie... hmm musze
spojrzeć do książki obsługi żebym sobie kuku nie zrobił.
-
40. Data: 2010-01-26 12:49:17
Temat: Re: -27,8 i pekl mi lancuch rozrzadu...
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-01-26 12:43, szymo pisze:
> DoQ pisze:
>> szymo pisze:
>>>> Pytam tylko jaki silnik - benz, 1,6HDi czy 2.0HDI?
>>> 2.0
>>
>> Czyli jak pisal wyzej Wojciech.
>> Kpl. rozrzad co 180/240kkm - z przewaga na 180kkm w PL warunkach.
>
> No to ktoś mnie tu oszukał... uwieżyłem na słowo w salonie... hmm musze
> spojrzeć do książki obsługi żebym sobie kuku nie zrobił.
Nihil Novi
Pewnie przy przeglądzie po 180kkm by się spytali czy rozrząd też
zmieniać, ale tylko pewnie....
Zawsze lepiej sprawdzić 2 razy niż wracać na lawecie... Zdecydowanie
tańsze i mniej stresujące.
Który to taki mooooondry salon?
--
Wojciech Smagowicz