-
291. Data: 2010-08-18 12:11:46
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> Albo jak sie komus spieszy, to moze z Katowic do Berlina pojechac 200
> >> , z rzadka zwalniajac do 150. Wszak to jedno wykroczenie, 50 zl
> >> doplaty :-)
> > no i sobie poszaleje. Za 3 wykroczeniem straci PJ i po temacie
>
> No i? Zatrzymanie PJ wiąże się z utratą umiejętności prowadzenia?
no a alkohol i sadowy zakaz oznacza brak umiejetnosci ?
Nie mowie o patologii w ktorej ktos porosza sie pojazdem bez wymaganych
uprawnien badz z sadowym zakazem.
Czy zapis KK, ze nie wowlno zabijac chroni obywateli?? Ginie ich w roznych
okolicznosciach czasami po kilkadziesiat dziennie. Raz nawet 96 wazniakow,
ktorych przepisy tez dotyczyly a lali na niecieplym moczem
I jak pokazuja statystyki to raczej po zakazie albo bez PJ prowadza Ci
biedni a nie Ci bogaci
Icek
-
292. Data: 2010-08-18 12:14:23
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> > Ta opinia (w szczególności z Twoich ust) wcale mnie nie dziwi.
> > Dbają o swoje prawa i swoje państwo. Zgłoszenie zachowań
> > naruszających przyjęte normy społeczne to wręcz obywatelski
> > obowiązek, a nie donosicielstwo. Tak, za samo piszczenie oponami
> > możesz zostać nagrodzony stosownym kontaktem z policją
> > - zadzwoni np. wkurzony pieszy.
> >
>
> Dokładnie, dziwi mnie tylko to jak mało ludzi to rozumie? Jest ich
> niewspółmiernie mało z ilością ludzi wykształconych. Czyżby wykształceni
> ludzie byli w rzeczywistości idiotami posiadającymi tylko papier?
potrzeba przykladu z "gory". A takiego nie ma. Jest moda na roznej masci
ograniczenia, ktore powoduja, ze obywatele przyzwyczajeni do do lamania
"glupich" albo martwych przepisow (patrz meldunek)
Icek
-
293. Data: 2010-08-18 12:19:29
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 18 Aug 2010 10:19:23 +0200, Icek wrote:
>> > A co, to jakaś wyliczanka?
>> Nie wyliczanka - dla mnie jest to tak nieprawdopodobna sytuacja, że naprawdę
>> nie wyobrażam sobie, że ktoś w pewnym momencie zaczyna mieć całkowicie w
>> dupie to, ile zarabia, czy wypłaca sobie dywidendę, czy jego pieniądze
>> procentują, itp - ot zupełnie spokojnie robi wszystko, żeby nie mieć dochodu
>> lub ten dochód minimalizuje.
>
>to jest zupelnie realna sytuacja bo CIT jest duzo nizszy niz 2 stawka PIT.
Ale to juz schodzisz na manowce, bo ostatnio zeszlismy na przypadek
gdy ktos zarobil/wygral/odziedziczyl, a teraz woli firme sprzedac
[zdarza sie], schowac gotowke do skarpety i zyc z kupki w doslownym
sensie. No moze jeszcze dopuscimy posiadanie na nieoprocentowanym
koncie, bo taki kaprys wlasciciela.
Nie, to sie nie zdarza.
Choc akurat skutki podatkowe moga byc podobne - miliardowy majatek, a
na PIT zero dochodu, po od odsetek bank placi obecnie w Polsce
ryczaltem..
>Po co zatem zarabiac i miec jako "kowalski" jak mozna miec udzial w
>"kowalski sp. z o.o.". Nie placisz podatku od tego, ze Twoja sp. z o.o.
>nagle jest o 100 milionow wiecej warta
Podobnie jak nie placisz jesli nieruchomosc jest nagle wiecej warta.
>ale tu nikt nie mowi o zanizaniu ze wzgledu na mandat. To jest kwestia
>podatkowa. Lepiej miec zestaw spolek zoo i SA niz wszystko na siebie.
>Latwiej tym zarzadzac, latwiej placic podatki, latwiej tez ich nie placic,
>latwiej sprzedac. Sprzedajesz tylko udzial w spolce. Formalnie nie
>sprzedajesz nieruchomosci, nie musisz zmieniac umow najmu bo sie wlasciciel
>zmienil
I co - osobna spolka na kazda nieruchomosc ? I potrojny podatek przy
zakupie sportowego samochodu na prywatna osobe ? I niemozliwosc
odliczenia VAT dla nabywcy ? I grozacy prokurator za niegospodarnosc
we wlasnej spolce ?
Nie wszystko zloto co sie swieci - czyli kazde rozwiazanie ma swoje
wady :-) Dywersyfikacja jest oczywiscie znana i stosowana w biznesie.
J.
-
294. Data: 2010-08-18 12:29:43
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 18 Aug 2010 10:31:11 +0200, Icek wrote:
>> Ty bys nie przekraczal, ja bym nie przekraczal, ale ktos kto sobie
>> kupi Ferrari za 2 mln moze chyba czasem poszalec za 2000 zl ?
>
>no i sobie poszaleje. Za 3 wykroczeniem straci PJ i po temacie
Na obecnych polskich przepisach ? Nie straci, nie tak wprost.
Poza tym moglby skoczyc za granice, nie ze tam limitow nie ma, tylko
ze skoczy, poszaleje, wroci, zaplaci - a PJ zostanie.
Dobrze jest byc bogatym :-)
J.
-
295. Data: 2010-08-18 12:42:56
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: DoQ <p...@g...com>
Icek pisze:
> to zajebisty problem bo jak masz dlugi i pare akcji PZU to komornik pojdzie
> do PZU zabrac np. monitor z biura ?
> Udzial w spolce to co innego niz dochod/zysk/mienie spolki. Moze zajac
> udzialy i je zlicytowac. Nie zmienia to postaci rzeczy, ze nie ma w polsce
> indekcu jak jestes bogaty. Mozesz zatem miec spolke z miliardem w
> nieruchomosciach i na PIT miec 1000 zlotych miesiecznie (1000 czy 10 tys
> niewiele juz zmienia bo i tak jakos nie koresponduje to z miliardem)
Jaki zwiazek z powyzszym ma miliarder z wlasnymi nieruchomosciami?
Pozdrawiam
Pawel
-
296. Data: 2010-08-18 12:44:46
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >ale tu nikt nie mowi o zanizaniu ze wzgledu na mandat. To jest kwestia
> >podatkowa. Lepiej miec zestaw spolek zoo i SA niz wszystko na siebie.
> >Latwiej tym zarzadzac, latwiej placic podatki, latwiej tez ich nie
placic,
> >latwiej sprzedac. Sprzedajesz tylko udzial w spolce. Formalnie nie
> >sprzedajesz nieruchomosci, nie musisz zmieniac umow najmu bo sie
wlasciciel
> >zmienil
>
> I co - osobna spolka na kazda nieruchomosc ? I potrojny podatek przy
> zakupie sportowego samochodu na prywatna osobe ? I niemozliwosc
> odliczenia VAT dla nabywcy ? I grozacy prokurator za niegospodarnosc
> we wlasnej spolce ?
jaki potrojny podatek? Podaj gdzie widzisz placenie 3 razy
> Nie wszystko zloto co sie swieci - czyli kazde rozwiazanie ma swoje
> wady :-) Dywersyfikacja jest oczywiscie znana i stosowana w biznesie.
ja tu jakos wad nie dostrzegam. Podtrzymuje dalej, ze mozesz miec kilka
spolek z majatkiem miliard i na PIT miec kwote relatywnie do miliarda niska
czyli jak przyjdzie Ci do zaplaty mandat i sprawdza ile masz na PIT to
zaplacisz malo pomimo, ze jestes miliarderem
Tak kazde rozwiazanie ma wady i zalety jednak nie dostrzegam zalet
posiadania nieruchomosci za miliard na osobe fizyczna.
Icek
-
297. Data: 2010-08-18 12:44:57
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: DoQ <p...@g...com>
Icek pisze:
>>> no i sobie poszaleje. Za 3 wykroczeniem straci PJ i po temacie
>> No i? Zatrzymanie PJ wiąże się z utratą umiejętności prowadzenia?
> no a alkohol i sadowy zakaz oznacza brak umiejetnosci
> Nie mowie o patologii w ktorej ktos porosza sie pojazdem bez wymaganych
> uprawnien badz z sadowym zakazem.
Alkoholu w to nie mieszaj, mowimy o utracie PJ za punkty.
Zabieraja PJ, wsiadasz i jezdzisz dalej - w czym problem?
Pozdrawiam
Pawel
-
298. Data: 2010-08-18 12:48:13
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> Ty bys nie przekraczal, ja bym nie przekraczal, ale ktos kto sobie
> >> kupi Ferrari za 2 mln moze chyba czasem poszalec za 2000 zl ?
> >
> >no i sobie poszaleje. Za 3 wykroczeniem straci PJ i po temacie
>
> Na obecnych polskich przepisach ? Nie straci, nie tak wprost.
>
> Poza tym moglby skoczyc za granice, nie ze tam limitow nie ma, tylko
> ze skoczy, poszaleje, wroci, zaplaci - a PJ zostanie.
>
> Dobrze jest byc bogatym :-)
straci. Za przekroczenie ponad 50km/h (a bylo o ferrari 220/130) dostajesz
10 punktow.
Tak, dobrze byc bogatym. Chcialbym.
Tak, skoczy do szwajcarii ;)
Icek
-
299. Data: 2010-08-18 12:50:38
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: DoQ <p...@g...com>
Icek pisze:
>>> A co z nietypowymi? Idzie siedziec bez procesu bo jest nietypowy ???
>> Jak nie chce iść siedzieć, niech nie robi niczego, co jest przestępstwem.
>> Proste.
> dobre. Nie zrozum tego zle ale jests dziwny. Nie moge sie zgodzic z takim
> twierdzeniem
Czym sie ta ow dziwnosc objawia i z czym sie nie zgadzasz?
Ktos cie zmusza do popelnienia przestepstwa?
Pozdrawiam
Paweł
-
300. Data: 2010-08-18 12:58:55
Temat: Re: 1.000.000,00 dolarów mandatu
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 18 Aug 2010 12:44:46 +0200, Icek wrote:
>> I co - osobna spolka na kazda nieruchomosc ? I potrojny podatek przy
>> zakupie sportowego samochodu na prywatna osobe ? I niemozliwosc
>> odliczenia VAT dla nabywcy ? I grozacy prokurator za niegospodarnosc
>> we wlasnej spolce ?
>jaki potrojny podatek? Podaj gdzie widzisz placenie 3 razy
Spolka od zysku zaplaci CIT, a ty PIT w wysokiej stawce.
A mogles zaplacic liniowy pit dla przedsiebiorcow :-)
>> Nie wszystko zloto co sie swieci - czyli kazde rozwiazanie ma swoje
>> wady :-) Dywersyfikacja jest oczywiscie znana i stosowana w biznesie.
>
>ja tu jakos wad nie dostrzegam.
No coz, kilka wymienionych powyzej.
>Podtrzymuje dalej, ze mozesz miec kilka
>spolek z majatkiem miliard i na PIT miec kwote relatywnie do miliarda niska
I tu sie zgadzamy.
>czyli jak przyjdzie Ci do zaplaty mandat i sprawdza ile masz na PIT to
>zaplacisz malo pomimo, ze jestes miliarderem
Kwestia liczenia podatkow. Na przyklad czy mozna sobie kupic na firme
male dostawcze Porsche :)
J.