-
51. Data: 2012-04-17 23:46:20
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-04-17 23:39, K pisze:
> W dniu 2012-04-17 23:31, Mario pisze:
>> W dniu 2012-04-17 22:32, K pisze:
>>>
>>>> cynowy kapelusik tez nosisz dla ochrony przed kosmitami?
>>>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Nie realnie patrze na swiat i jak dla mnie to jest zabawka taka jak
>>> komputery dla afryki za 100$ kto je widzial i co sie z nimi stalo?
>>>
>>
>> Były na początku po 100$ ale nie w Europie bo tu były sprzedawane za
>> prawie 200. Ale się okazało, że są za słabe i na rynku się przyjęły te
>> bardziej wypasione. Z tego się wzięły netbooki.
>>
>
>
> No tak za slabe dla tych co nic nie maja to ciekawostka.
>
> Tak jak napisalem wielkie bicie piany o misia.
>
Do krajów III świata było na początku sprzedawane po 100 a w europie ten
słabszy model się nie przyjął bo za słaby.
--
pozdrawiam
MD
-
52. Data: 2012-04-18 00:00:56
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 17.04.2012 23:37, K wrote:
> tylko dostepny na papierze i nawet jesli ujrzy swiatlo dzienne to nie
> eim czy nie skonczy sie na tych 10kszt.
Przecież oni je już wysyłają. Tylko rynek che więcej niż fundacja była w
stanie dostarczyć, więc podlicencjonowali płytkę dwóm z największych na
świecie handlarzy "detaliczną" elekktroniką i teraz oni to będą
produkować/sprzedawać we własnym zakresie:
cytat z początku wątku:
"Dostali ponoć 10 tysięcy sztuk w piątek, niebawem ma przyjść 50
tysięcy, a i tak czekać trzeba do listopada"
--
Pozdrawiam
Michoo
-
53. Data: 2012-04-18 00:32:58
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: K <...@...c>
W dniu 2012-04-18 00:00, Michoo pisze:
> On 17.04.2012 23:37, K wrote:
>> tylko dostepny na papierze i nawet jesli ujrzy swiatlo dzienne to nie
>> eim czy nie skonczy sie na tych 10kszt.
> Przecież oni je już wysyłają. Tylko rynek che więcej niż fundacja była w
> stanie dostarczyć, więc podlicencjonowali płytkę dwóm z największych na
> świecie handlarzy "detaliczną" elekktroniką i teraz oni to będą
> produkować/sprzedawać we własnym zakresie:
>
> cytat z początku wątku:
> "Dostali ponoć 10 tysięcy sztuk w piątek, niebawem ma przyjść 50
> tysięcy, a i tak czekać trzeba do listopada"
>
To gdzie oni to robia na kubie ? bele plytkarnia takie ilosci to max
tydzien.
-
54. Data: 2012-04-18 00:53:18
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: sundayman <s...@g...pl>
> A normalnie: dokupujesz tablet, albo używasz smartfona.
Chciałbym zobaczyć, jak to sprzedajesz klientowi.
Po pierwsze, poważny klient zamawia urządzenie, w którym SBC wielkości
rapsberego to maximum, co można zastosować (jako podmoduł) - często i to
jest z duże (pominąwszy już konieczność fizycznego dopasowania od
obudowy itp) , po drugie, chciałbym widzieć jak dajesz gwarancję na
poprawne działanie paru tys. urządzeń zrobionych ba bebechach jakiegoś
tableta , w dodatku gwarancję na działanie urządzenia, które w razie
poważnego wykrzaczenia spowoduje straty rzędu tys. zł.
Ja lubię spokojny sen, takie zabawki to już dawno temu porzuciłem (a
byli klienci z takimi pomysłami właśnie).
-
55. Data: 2012-04-18 01:06:52
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 18.04.2012 00:32, K wrote:
> W dniu 2012-04-18 00:00, Michoo pisze:
>> cytat z początku wątku:
>> "Dostali ponoć 10 tysięcy sztuk w piątek, niebawem ma przyjść 50
>> tysięcy, a i tak czekać trzeba do listopada"
>>
> To gdzie oni to robia na kubie ? bele plytkarnia takie ilosci to max
> tydzien.
>
razem z montażem? Bo mi wychodzi (szacując bardzo zgrubnie) jako minimum
~30 roboczodni pracy non-stop dla jednej linii technologicznej.
Poza tym strzelam, że np broadcomm mógł być nieprzygotowany na to, że z
planowanego zamówienia na 10k (tyle chciała fundacja) procesorów zrobiło
się np 200k (farnell + RS).
--
Pozdrawiam
Michoo
-
56. Data: 2012-04-18 01:14:51
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: Butek <e...@i...invalid>
W dniu 12-04-18 01:06, Michoo pisze:
>
> Poza tym strzelam, że np broadcomm mógł być nieprzygotowany na to, że z
> planowanego zamówienia na 10k (tyle chciała fundacja) procesorów zrobiło
> się np 200k (farnell + RS).
>
No to Broadcom powinien wymienić calutki dział marketingu, jeżeli
ktokolwiek tam sądził, że taki devkit będzie "półkownikiem" w sklepach i
skończy się na 10k pcs.
--
butek
Safety note: Don't put all your enriched uranium hexafluoride in one
bucket. Use at least two or three buckets and keep them in separate
corners of the room. This will prevent the premature build-up of a
critical mass.
-
57. Data: 2012-04-18 01:22:41
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: K <...@...c>
W dniu 2012-04-18 01:06, Michoo pisze:
> On 18.04.2012 00:32, K wrote:
>> W dniu 2012-04-18 00:00, Michoo pisze:
>>> cytat z początku wątku:
>>> "Dostali ponoć 10 tysięcy sztuk w piątek, niebawem ma przyjść 50
>>> tysięcy, a i tak czekać trzeba do listopada"
>>>
>> To gdzie oni to robia na kubie ? bele plytkarnia takie ilosci to max
>> tydzien.
>>
> razem z montażem? Bo mi wychodzi (szacując bardzo zgrubnie) jako minimum
> ~30 roboczodni pracy non-stop dla jednej linii technologicznej.
>
> Poza tym strzelam, że np broadcomm mógł być nieprzygotowany na to, że z
> planowanego zamówienia na 10k (tyle chciała fundacja) procesorów zrobiło
> się np 200k (farnell + RS).
>
A ty wiesz ile takich struktur krzemowych miesci sie na jednej plytce
monokrysztalu ? Nie wiem czy komus oplacalo by sie inwestowac w matryce
dla tak malej ilosci, bo to raptem kilkaset plytek krzemu tym bardziej
ze to broadcom firmuje. Tak wiec dla mnie to jest dziwne ze ktos robi
tak mala ilosc i firmuje swoim logo nie oferujac tego w normalnej
sprzedazy w normalnej cenie. W sumie STI ma fajna oferte na podobne
procesory do STB tylko ze RAM jest na zewnatrz i flash.
-
58. Data: 2012-04-18 13:00:32
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 18.04.2012 01:22, K wrote:
> W dniu 2012-04-18 01:06, Michoo pisze:
>> Poza tym strzelam, że np broadcomm mógł być nieprzygotowany na to, że z
>> planowanego zamówienia na 10k (tyle chciała fundacja) procesorów zrobiło
>> się np 200k (farnell + RS).
>>
>
> A ty wiesz ile takich struktur krzemowych miesci sie na jednej plytce
> monokrysztalu ?
Mniej-więcej wiem - po kilkadziesiąt mm^2 na chip + kilkanaście mm^2 na
jego wyłamanie + pewnie kilka mm^2 na BIST.
> Nie wiem czy komus oplacalo by sie inwestowac w matryce
> dla tak malej ilosci, bo to raptem kilkaset plytek krzemu tym bardziej
> ze to broadcom firmuje.
Przecież nie zrobili tych procesorów tylko do RP, pewnie wyprodukowali
kilkaset tysięcy-kilka milionów, zależnie od wcześniejszych rozmów z
OEMami. No i jak teraz estymacja zmieniła się np z 20k układów dla RP na
200k układów to może się okazać, że dodatkowe procesory będą dostępne
dopiero po kolejnej iteracji produkcji, co trwa kilka miesięcy.
> Tak wiec dla mnie to jest dziwne ze ktos robi
> tak mala ilosc i firmuje swoim logo nie oferujac tego w normalnej
> sprzedazy w normalnej cenie.
A skąd wiesz, ze nie oferują tego w normalnej sprzedaży(mówimy o
normalnej sprzedaży OEM, nie "detalu" po kilkaset sztuk)? Masz z nimi
NDA? (To że je masz spisane chyba Ci wolno powiedzieć? ;) )
> W sumie STI ma fajna oferte na podobne
> procesory do STB tylko ze RAM jest na zewnatrz i flash.
Jak chcieliśmy kilka lat temu w ramach kółka elektronicznego zrobić
kilka bardziej rozbudowanych projektów to pewna firma (której nazwy
niestety nie mogę podać) powiedziała, że może oczywiście sprzedać
procesory w ilości 20 sztuk po jedyne 25$, ale żeby dostać dokumentację
deweloperską oprócz podpisania NDA trzeba jeszcze od nich kupić zestaw
ewaluacyjny za ~3k$.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
59. Data: 2012-04-18 13:12:52
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: K <...@...c>
>> Tak wiec dla mnie to jest dziwne ze ktos robi
>> tak mala ilosc i firmuje swoim logo nie oferujac tego w normalnej
>> sprzedazy w normalnej cenie.
> A skąd wiesz, ze nie oferują tego w normalnej sprzedaży(mówimy o
> normalnej sprzedaży OEM, nie "detalu" po kilkaset sztuk)? Masz z nimi
> NDA? (To że je masz spisane chyba Ci wolno powiedzieć? ;) )
Czasem wystarczy jeden telefon do przyjaciela.
:):)
-
60. Data: 2012-04-18 17:30:59
Temat: Re: Raspberry Pi - malinowa paranoja!!
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 18.04.2012 00:53, sundayman wrote:
> Chciałbym zobaczyć, jak to sprzedajesz klientowi.
>
Nie każde urządzenie musi świecić wyświetlaczem i czekać aż go ktoś
pomaca paluchami a z drugiej strony nie musi być pozbawione
"współczesnego GUI" - ot choćby webgui albo własna aplikacja sieciowa.
Reszta twojej wypowiedzi bardzo źle mi się kojarzy i może nie będę tego
rozwijał.
Mirek.