eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Radiowy wyłącznik 5 V
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 21. Data: 2023-07-21 00:20:55
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    heby <h...@p...onet.pl> wrote:

    >> Nie, potrzebuję się połączyć z ESP i zmienić mu stan GPIO. Resztę sobie
    >> ogarnę po swojemu.
    >
    > Też taki kiedyś myślałem.

    Wierzę.

    >>> Etap nastepny to będzie HomeAssisant/podobne, gdzie pojawia się
    >>> automatyka i GUI, ale do tego tez dojdziesz.
    >> Nie tam, nie potrzebuję takich bajerów.
    >
    > *Jeszcze* nie potrzebujesz. Po prostu nie znasz, więc wychodzisz z
    > założenia, że sam zrobisz lepiej. OK, czasami nauczka musi być bolesna :)

    Nie znam, ale wiem, czego potrzebuję.

    >> Ja nie potrzebuję smart home ani żadnych kobył tego typu. Potrzebuję
    >> prostej stronki z logowaniem i guzikiem.
    >
    > HA to możesz wyklikać w sekundy.

    Pewnie tak. Tylko najpierw trzeba się tego nauczyć. Ja tego raczej nie
    będę w przyszłości używał. Potrzebuję prostego, prymitywnego wręcz
    rozwiązania konkretnego problemu.

    >> Co ważniejsze, potrzebuję poświęcić temu tak mało czasu, jak to możliwe,
    >> łącznie z nauką nowych rzeczy z tym związanych.
    >
    > I właśnie po to jest HA/Domoticz/Supla/whatever. Aby nie robić
    > kwadratowych kół i nie pisać bilionowego serwera http z jednym
    > przyciskiem, który po kilku godzinach okaże się niewystarczający, ale
    > będzie żal porzucić dotychczasową pracę, więc będziesz brnął w ten ślepy
    > zaułek...

    Nie okaże się niewystarczający. To nie będzie rozwojowe. To ma robić jedną
    i tylko jedną rzecz, i po prostu działać.

    Generalnie nie jestem za wynajdowaniem koła na nowo, ale jeśli nowe koło
    kosztuje pieniądze (czyli czas, bo czas to pieniądz), a mi wystarczy małe,
    chropowate kółeczko do taczki, to wolę je sobie wytoczyć. Poznawanie
    gotowych rozwiązań też trwa. Poza tym one wszystkie wydają się chmurowe.
    Ja nie chcę u siebie nic, co będzie się łączyło z Internetem (nic ponad
    to, co już mam).

    --
    W poczekalni u psychiatry wariaci wyzywają się wzajemnie:
    - Świr, świr.
    Po pewnym czasie wychodzi zdenerwowany lekarz i krzyczy:
    - Cicho wróble!


  • 22. Data: 2023-07-21 15:20:24
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    Arnold Ziffel <a...@h...invalid> wrote:

    > Potrzebuję urządzenia w ilości sztuk czterech, które będzie zasilane z 5 V
    > i będzie w stanie radiowo wyłączyć to 5 V na wyjściu. Podłączam, podaje
    > napięcie, robię jakiś zdalny myk, i napięcie przestaje być podawane. Prąd
    > do 1 A. Złącza USB-A, ale może być też micro USB.

    Dobra, jest postęp.

    Zainstalowałem Tasmotę, skonfigurowałem:

    Module type: Generic (0)
    D4 GPIO2: Relay 1

    I działa, przełącza mi stan tego pinu przez proste webapi:

    curl 'http://192.168.2.65/cm?cmnd=Power%20Off'
    {"POWER":"OFF"}

    curl 'http://192.168.2.65/cm?cmnd=Power%20On'
    {"POWER":"ON"}

    Odpytywanie też działa:

    curl 'http://192.168.2.65/cm?cmnd=Power'
    {"POWER":"ON"}

    Do szczęścia potrzebna mi jest jeszcze tylko jedna rzecz.

    Moduł zapamiętuje ostatnio ustawiony stan i przywraca go po restarcie. Ja
    chciałbym, żeby ustawił po restarcie określony stan (czy 0 czy 1 to już
    nieważne, elektronicznie sobie ogarnę).

    Da się to zrobić w Tasmocie?

    --
    Córeczka pyta mamę:
    - Co to jest impotencja?
    - Hmm... widzisz... to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem
    w bierki.


  • 23. Data: 2023-07-21 15:26:22
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 21.07.2023 o 15:20, Arnold Ziffel pisze:

    > Do szczęścia potrzebna mi jest jeszcze tylko jedna rzecz.
    >
    > Moduł zapamiętuje ostatnio ustawiony stan i przywraca go po restarcie. Ja
    > chciałbym, żeby ustawił po restarcie określony stan (czy 0 czy 1 to już
    > nieważne, elektronicznie sobie ogarnę).
    >
    > Da się to zrobić w Tasmocie?
    >

    A Supli tak, w Tasmocie nie wiem :/
    --
    LordBluzg(R)??
    <<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>


  • 24. Data: 2023-07-21 15:36:29
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl> wrote:

    >> Da się to zrobić w Tasmocie?
    >
    > A Supli tak, w Tasmocie nie wiem :/

    A już doczytałem :)

    curl 'http://192.168.2.65/cm?cmnd=PowerOnState%201'
    {"PowerOnState":1}

    I podobnie 0. Robi dokładnie to co chciałem.

    No to problem rozwiązany, mam co chciałem, można robić elektronikę :)

    Próbowałem Suplę, ale ustawienia wifi nie chciały się zapisać (przycisk do
    zapisywania nie działał).

    Jest jeszcze jeden problem. Przy starcie na pinie IO2 pojawia się jakaś
    transmisja cyfrowa, trwa to chwilę. Ale to sobie już elektronicznie ogarnę
    jakimś filtrem RC. Pinu IO0 nie chcę używać, bo on jest używany do wejścia
    w tryb programowania / bootloadera (do wrzucenia softu), szeregowe też
    chcę wyprowadzić dla diagnostyki, więc zostaje IO2.

    --
    Zajączek miał ochotę na seks. Idzie przez las i szuka partnerki. Spotyka
    zwiniętego w kłębek jeża. Obchodzi go dookoła i zupełnie nie może się
    zorientować się, gdzie jest przód, a gdzie tył. Wreszcie mówi:
    - Ty, jeż mógłbyś chociaż puścić baka, to miałbym jakiś punkt
    odniesienia...!


  • 25. Data: 2023-07-21 18:43:46
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 21/07/2023 00:20, Arnold Ziffel wrote:
    > Poza tym one wszystkie wydają się chmurowe.

    HA/Domoticz nie są chmurowe. Mogą działać kompletnie bez internetu, sam
    możesz udostepnić je w necie jak chcesz, jesli potrzebujesz.

    > Ja nie chcę u siebie nic, co będzie się łączyło z Internetem (nic ponad
    > to, co już mam).

    I dlatego potrzebujesz powyższe gotowce.

    Ale oczywiśćie, zrobić to po swojemy masz pełne prawo. Po prostu dla
    mnie to strata czasu. Jeśli koniecznie to własnie potrzebujesz: instaluj
    Tasmotę (gotowy wsad do ESP8266), dostaniesz interfejs z przyciskiem,
    przez www. Potem, jesli to za mało, da się to spiąc z HA/Domoticz.


  • 26. Data: 2023-07-21 18:45:47
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 21/07/2023 15:20, Arnold Ziffel wrote:
    > Da się to zrobić w Tasmocie?

    https://tasmota.github.io/docs/PowerOnState/


  • 27. Data: 2023-07-21 23:29:44
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    heby <h...@p...onet.pl> wrote:

    > HA/Domoticz nie są chmurowe. Mogą działać kompletnie bez internetu, sam
    > możesz udostepnić je w necie jak chcesz, jesli potrzebujesz.

    Ok, zupełnie tego nie znam. Natomiast wydaje się to kobylaste. Pełno
    różnych funkcji, których nigdy nie użyję.

    > Ale oczywiśćie, zrobić to po swojemy masz pełne prawo. Po prostu dla
    > mnie to strata czasu.

    Tego czasu straciłem mniej, niż straciłbym, gdybym miał się teraz jeszcze
    zapoznawać z tasmotą / domoticzem.

    > Jeśli koniecznie to własnie potrzebujesz: instaluj Tasmotę (gotowy wsad
    > do ESP8266), dostaniesz interfejs z przyciskiem, przez www. Potem, jesli
    > to za mało, da się to spiąc z HA/Domoticz.

    Tak właśnie zrobiłem :) Działa, interfejs w PHP też działa. Generalnie
    wszystko działa, tylko elektronikę do tego zrobić i (mam nadzieję)
    zapomnieć.

    --
    Skarbie, jestem w pracy. Jedzenie jest na kuchence, musisz tylko podpalić,
    gaz jest już odkręcony. Buziaki.


  • 28. Data: 2023-07-22 00:08:23
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 21/07/2023 23:29, Arnold Ziffel wrote:
    >> HA/Domoticz nie są chmurowe. Mogą działać kompletnie bez internetu, sam
    >> możesz udostepnić je w necie jak chcesz, jesli potrzebujesz.
    > Ok, zupełnie tego nie znam. Natomiast wydaje się to kobylaste. Pełno
    > różnych funkcji, których nigdy nie użyję.

    Tego nie wiesz.

    Kiedy po raz pierwszy odpalałem HA to byłem przekonany, że poza odczytem
    temp i pstryczkiem nic innego nie potrzebuję. Obecnie ogarniam
    kilkadziesiąt różnych elementów. Bo mogę to zrobić tanim kosztem, w HA
    wszystko jest dostępne bardzo tanio i gotowe. Jeśli policzę czas
    niezbędny do wykonania choć 10% samodzielnie, to HA zaoszczędził mi
    grube tysiące.

    Tutaj chodzi o to, że potrzeby rosną w miarę uzywania. HA to ogarnia
    trywialnie się skalująć, rozwiązania własne nie skalują się bez wysiłku.

    Oczywiscie, zrobisz jak uważasz, cieszę się, że Tasmota okazała się
    uzyteczna. To o tyle dobre, że tasmotę możesz zapisać do brokera MQTT i
    sterować tasmotą z poziomu tego brokera.

    Aby wyjasnić o co chodzi: możesz do serwera MQTT wpiąc przycisk oraz
    inne urządzenie, np. światło. Urządzenie "światło" możesz zapisać na
    zmiany stanu urządzenia "przycisk".

    MQTT zapewnia warstwę abstrakcji, dzięki której ani przycisk nie wie
    czym steruje, ani LED nie wie kto publikuje pod nazwą "przycisk".

    Rozwiązanie z curl/webapi działa tylko do pewnego stopnia, po jakimś
    czasie zauważysz, że MQTT zapewnia spójnośc danych, pewnośc dostarczenia
    itd itp, co będziesz sam dziargał ręcznie robiąc kolejne warstwy skryptów.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/MQTT
    https://en.wikipedia.org/wiki/MQTT

    Doczytaj i zastanów się, czy za 4 miesiące nie będziesz starał się
    zrobić dokładnie tego samego, tylko znacznie gorszego, w odpowiedzi na
    problemy z urządzeniami, błedy transmisji, przerwy, rozpięcia,
    potwierdzenia itd itp dostając na końcu kwadratowe koło MQTT.

    IMHO nie warto.


  • 29. Data: 2023-07-22 03:40:15
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)

    heby <h...@p...onet.pl> wrote:

    >> Ok, zupełnie tego nie znam. Natomiast wydaje się to kobylaste. Pełno
    >> różnych funkcji, których nigdy nie użyję.
    >
    > Tego nie wiesz.

    Nie wiem. Ale w tym projekcie nie mam takiej potrzeby, a kolejne tego typu
    raczej się nie zapowiadają.

    > Kiedy po raz pierwszy odpalałem HA to byłem przekonany, że poza odczytem
    > temp i pstryczkiem nic innego nie potrzebuję. Obecnie ogarniam
    > kilkadziesiąt różnych elementów.

    Ale ja nie chcę robić home automation. Naprawdę, nie jest mi to do niczego
    potrzebne. Chciałem (nawet nie ja, a po prostu taka konieczność zaszła)
    zdalnie móc wyłączyć konkretne urządzenie, sztuk cztery.

    Kolega ma żarówkę w sraczu podpiętą pod HA. Wciska przycisk, idzie jakiś
    request, przychodzi odpowiedź, żarówka się włącza. Jakieś czujniki ma
    porobione, mierzy temperaturę w kaloryferach, robi z tego wykresy i sobie
    wyświetla, kotu jakiś czujnik bluetooth założył, żeby wiedzieć, gdzie kot
    akurat jest (w obrębie mieszkania).

    Nie wiem, po cholerę mu to. Jak mu to sprawia przyjemność to niech ma. Mi
    nie sprawia. Ja chcę wchodząc do sracza włączyć światło i zastanawiać się
    jedynie, czy żarówka się nie przepaliła, a nie czy serwer nie padł. Mój
    wyłącznik światła w sraczu ma tylko jedną funkcję, nie potrzebuję potem
    generować sobie raportów z tego, kiedy i jak długo światło się świeciło.

    > Bo mogę to zrobić tanim kosztem, w HA wszystko jest dostępne bardzo
    > tanio i gotowe. Jeśli policzę czas niezbędny do wykonania choć 10%
    > samodzielnie, to HA zaoszczędził mi grube tysiące.

    No jak robisz dużą automatykę, jak chcesz podpiąć cały dom pod automatykę,
    to na pewno tak. Ja tego nigdy nie rozumiałem. Tzn. rozumiem ideę, ale nie
    rozumiem potrzeby.

    Są drobne rzeczy, które wygodnie jest mi sterować z łóżka, ale to sobie
    rozwiązałem po prostu ciągnąc przewód do wyłącznika. Proste i działa bez
    serwera. Tu też bym pociągnął przewody gdyby nie trzeba było ciągnąć ich
    po całym domu (i stąd idea z wifi).

    > Tutaj chodzi o to, że potrzeby rosną w miarę uzywania. HA to ogarnia
    > trywialnie się skalująć, rozwiązania własne nie skalują się bez wysiłku.

    W to też wierzę. Są ludzie, których HA kręci. Mogą sobie z aplikacji
    zmienić temperaturę barwową albo kolor żarówki w drugim pokoju. No i
    spoko, że mogą. Nie bronię im. Kolega ma czajnik, w którym może sobie
    puszczać muzykę przez Bluetooth i zmieniać podświetlenie gotującej się
    wody. Koleżanka szczoteczkę do zębów, do której ma aplikację na telefonie
    i może sobie przez Bluetooth ustawiać jakieś parametry (nawet nie wiem
    jakie, pewnie wzorce wibracji albo coś takiego). No i też spoko, nie
    bronię im. Ja po prostu nie mam takiej potrzeby. Szczytem moich potrzeb w
    czajniku jeśli chodzi o automatykę jest to, żeby wyłączał się sam po
    zagotowaniu wody.

    > Aby wyjasnić o co chodzi: możesz do serwera MQTT wpiąc przycisk oraz
    > inne urządzenie, np. światło. Urządzenie "światło" możesz zapisać na
    > zmiany stanu urządzenia "przycisk".

    No ma to sens. Jakbym miał przycisk "światło" :) Albo 5 przycisków, 10
    odbiorników, i chciał to jakoś elegancko spiąć. Wtedy pewnie poczytałbym o
    MQTT i ogólnie o smart home, i byłbym otwarty na całościowe rozwiązania.

    Ja nie robię ogólnej automatyki domowej. Robię jedną konkretną rzecz,
    która nie jest wstępem do smart home ani nie będzie już rozwijana.

    > Rozwiązanie z curl/webapi działa tylko do pewnego stopnia, po jakimś
    > czasie zauważysz, że MQTT zapewnia spójnośc danych, pewnośc dostarczenia
    > itd itp, co będziesz sam dziargał ręcznie robiąc kolejne warstwy skryptów.

    Ale jak ja to poskładam, to nie będę tego w ogóle ruszał. O ile będzie
    działało.

    > Doczytaj i zastanów się, czy za 4 miesiące nie będziesz starał się
    > zrobić dokładnie tego samego, tylko znacznie gorszego, w odpowiedzi na
    > problemy z urządzeniami, błedy transmisji, przerwy, rozpięcia,
    > potwierdzenia itd itp dostając na końcu kwadratowe koło MQTT.

    Dobrze wiedzieć, że jest coś takiego jak MQTT, ale nie będę :)

    Jeśli będą problemy z urządzeniami, coś się rozepnie, to sobie po prostu
    kliknę na stronce jeszcze raz. Stronka jest prosta. Wyświetla status,
    umożliwia kliknięcie i jak się kliknie, to zmienia stan i znów wyświetla
    status. Jak się status po kliknięciu nie zmieni albo będzie błąd odczytu
    tego statusu, to po prostu przeładuję stronę.

    W zasadzie nawet bardziej kluczowe od niezawodnego działania przełącznika
    jest to, żeby status zawsze odzwierciedlał obecny stan przełącznika. Nie
    chcę funkcji typu "klikam i jak się urządzenie połączy, to sobie odbierze
    komunikat i zmieni stan". Chcę funkcję "klikam i zmienia stan od razu, a
    jak nie może zmienić od razu, to pokazuje błąd i widzę, że nie zmieniło".
    Chcę funkcję "widzę obecny stan albo informację o tym, że nie można go
    odczytać". I to już działa, spięcie tego z ESP zajęło mi kolejne 30 minut.

    --
    Wpada zajączek do lisiej nory i pyta:
    - Jest ojciec?
    - nie ma..
    - Jest matka?
    - nie ma..
    - A chcecie w te rude ryje?!


  • 30. Data: 2023-07-22 11:20:44
    Temat: Re: Radiowy wyłącznik 5 V
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 22.07.2023 o 03:40, Arnold Ziffel pisze:
    > heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    >
    ...

    >
    > Kolega ma żarówkę w sraczu podpiętą pod HA. Wciska przycisk, idzie jakiś
    > request, przychodzi odpowiedź, żarówka się włącza. Jakieś czujniki ma
    > porobione, mierzy temperaturę w kaloryferach, robi z tego wykresy i sobie
    > wyświetla, kotu jakiś czujnik bluetooth założył, żeby wiedzieć, gdzie kot
    > akurat jest (w obrębie mieszkania).
    >
    > Nie wiem, po cholerę mu to. Jak mu to sprawia przyjemność to niech ma. Mi
    > nie sprawia. Ja chcę wchodząc do sracza włączyć światło i zastanawiać się
    > jedynie, czy żarówka się nie przepaliła, a nie czy serwer nie padł. Mój
    > wyłącznik światła w sraczu ma tylko jedną funkcję, nie potrzebuję potem
    > generować sobie raportów z tego, kiedy i jak długo światło się świeciło.

    No ale ... po co wyłącznik światła w sraczu? Nie wystarczy wykrywać
    obecność? Serwera centralnego do tego nie trzeba.

    >
    >...No i też spoko, nie
    > bronię im. Ja po prostu nie mam takiej potrzeby. Szczytem moich potrzeb w
    > czajniku jeśli chodzi o automatykę jest to, żeby wyłączał się sam po
    > zagotowaniu wody. ...

    Włączać nie musi? :-)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: