Witam,

Dwie ostatnio zaobserwowane sytuacje:
1) Piaszczysty parking, deszczowa pogoda a więc sporo błota. Na parkingu
stoi sporo aut. Podjeżdża E46, zawraca, przystaje na chwilę. Nagle
wrzuca I i odjeżdżając mieli do odcięcia przez kilkadziesiąt metrów. W
powietrzu gejzer błota, wszystkie samochody ujebane po dach. Zadowolony
z siebie mistrz driftu znika w sinej dali.
2) Ciepło, świeci słoneczko. Nad jeden ze zbiorników wodnych przyjeżdża
sporo ludzi, młodzi, starzy z dzieciakami etc. Opalanie, pływanie,
piwko.. słowem sielanka. Wzdłuż plaży, powyżej biegnie polna,
piaszczysta dróżka dojazdowa. W pewnej chwili rusza E39, ujeżdża jakieś
50m po czym zapina odcięcie i "driftuje" przez ca.100m wznosząc tumany
kurzu. Zaraz potem cała plaża wygląda jakby przeszła burza piaskowa.

Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak
do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...


Pozdrawiam
Paweł

do góry

W dniu 2011-08-18 18:56, DoQ pisze:

> Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
> nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak
> do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...
>
Źle postawiona teza w temacie. Nie RWD tylko BMW z RWD, i nie jakieś tam
BMW tylko ściśle określone pełnoletnie egzemplarze będące w zasięgu
finansowym byłych posiadaczy "tjuningowanych" "Golfiaczy". Uogólnienia
są złe, ale w tej kwestii niestety są usprawiedliwione.

--
MZ

do góry

Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości
>Dwie ostatnio zaobserwowane sytuacje:
>1) Piaszczysty parking, deszczowa pogoda a więc sporo błota.

Ziemny, a nie piaszczysty :-)

>2) Ciepło, świeci słoneczko. Nad jeden ze zbiorników wodnych
>przyjeżdża sporo ludzi, młodzi, starzy z dzieciakami etc. Opalanie,
>pływanie, piwko.. słowem sielanka. Wzdłuż plaży, powyżej biegnie
>polna, piaszczysta dróżka dojazdowa. W pewnej chwili rusza E39,
>ujeżdża jakieś 50m po czym zapina odcięcie i "driftuje" przez ca.100m
>wznosząc tumany kurzu. Zaraz potem cała plaża wygląda jakby przeszła
>burza piaskowa.

>Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
>nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów??
>Jak do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...

Trudno zeby posiadacz FWD odczuwal jakas przyjemnosc z driftu na
drodze :-)

Ale przesadzic z gazem i zanieczyscic inne pojazdy daje sie i FWD.
Na parkingu to moze nawet lepiej niz w BMW, bo buma nie zawrocisz w
miejscu :-)

Albo sobie przypomnij opinie o fordzie probe .. jakie to ma drogie
przeguby - ciekawe skad wiedza :-)

A niech parking bedzie nie ziemny, tylko zwirowy :-)

J.

do góry

W dniu 2011-08-18 18:56, DoQ pisze:
> Witam,
>
> Dwie ostatnio zaobserwowane sytuacje:
> 1) Piaszczysty parking, deszczowa pogoda a więc sporo błota. Na parkingu
> stoi sporo aut. Podjeżdża E46, zawraca, przystaje na chwilę. Nagle
> wrzuca I i odjeżdżając mieli do odcięcia przez kilkadziesiąt metrów. W
> powietrzu gejzer błota, wszystkie samochody ujebane po dach. Zadowolony
> z siebie mistrz driftu znika w sinej dali.
> 2) Ciepło, świeci słoneczko. Nad jeden ze zbiorników wodnych przyjeżdża
> sporo ludzi, młodzi, starzy z dzieciakami etc. Opalanie, pływanie,
> piwko.. słowem sielanka. Wzdłuż plaży, powyżej biegnie polna,
> piaszczysta dróżka dojazdowa. W pewnej chwili rusza E39, ujeżdża jakieś
> 50m po czym zapina odcięcie i "driftuje" przez ca.100m wznosząc tumany
> kurzu. Zaraz potem cała plaża wygląda jakby przeszła burza piaskowa.
>
> Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
> nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak
> do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...
>
>
> Pozdrawiam
> Paweł

IMO jeśli po takim "drifcie" będzie uszkodzony lakier, to ma miejsce
kolizja i ucieczka z miejsca kolizji. Można sprawę zgłosić na policje.
Lepiej mieć kilku świadków ale sprawa do załatwienia.

Albo lepiej dorwać gościa i zatankować mu mleko przez otwory
wentylacyjne :D

do góry

W dniu 2011-08-18 19:04, MZ pisze:
> W dniu 2011-08-18 18:56, DoQ pisze:
>
>> Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
>> nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak
>> do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...
>>
> Źle postawiona teza w temacie.

Moze i zle.

> Nie RWD tylko BMW z RWD, i nie jakieś tam
> BMW tylko ściśle określone pełnoletnie egzemplarze będące w zasięgu
> finansowym byłych posiadaczy "tjuningowanych" "Golfiaczy". Uogólnienia
> są złe, ale w tej kwestii niestety są usprawiedliwione.
>

Ale pierdolisz.
Tak sie sklada, ze w obu opisanych przypadkach te pelnoletnie beemki nie
sa pelnoletnie i to z cala pewnoscia.
Druga sprawa, ze fani VW szczegolnie tych tjuningowanych nie sa
przewaznie fanami BMW.
Za to takie fiutki jak Ty, dorabiaja sobie ideologie, zeby sobie
podbudowac wlasne ego czy inny prestiz...


--
Karolek

do góry

W dniu 2011-08-18 18:56, DoQ pisze:

> Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
> nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak
> do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...
>

Najtansze konie mechaniczne, czego wiec oczekiwales, ze beda maluchem
driftowac? :>
Z FWD przyjemnosci zadnej, mercedesy to z reguly straszne muly, a z
popularnych tylko BMW zostaje i stad takich pajacow sie czasem spotyka.


--
Karolek

do góry

W dniu 2011-08-18 19:48, Karolek pisze:
>
> Ale pierdolisz.
Aua, musiało zaboleć.

> Za to takie fiutki jak Ty, dorabiaja sobie ideologie, zeby sobie
> podbudowac wlasne ego czy inny prestiz...
Zrobiłeś już sobie dobrze? To teraz leć pucować swój Banditen Motor
Wagen albo usportowionego Golfiacza w tedeji, co tam ujeżdżasz.
Ode mnie PLONK za chamstwo potwierdzające tylko tezy z tego wątku.

--
MZ

do góry

W dniu 2011-08-18 18:56, DoQ pisze:
> Witam,
>
> Dwie ostatnio zaobserwowane sytuacje:
> 1) Piaszczysty parking, deszczowa pogoda a więc sporo błota. Na parkingu
> stoi sporo aut. Podjeżdża E46, zawraca, przystaje na chwilę. Nagle
> wrzuca I i odjeżdżając mieli do odcięcia przez kilkadziesiąt metrów. W
> powietrzu gejzer błota, wszystkie samochody ujebane po dach. Zadowolony
> z siebie mistrz driftu znika w sinej dali.
> 2) Ciepło, świeci słoneczko. Nad jeden ze zbiorników wodnych przyjeżdża
> sporo ludzi, młodzi, starzy z dzieciakami etc. Opalanie, pływanie,
> piwko.. słowem sielanka. Wzdłuż plaży, powyżej biegnie polna,
> piaszczysta dróżka dojazdowa. W pewnej chwili rusza E39, ujeżdża jakieś
> 50m po czym zapina odcięcie i "driftuje" przez ca.100m wznosząc tumany
> kurzu. Zaraz potem cała plaża wygląda jakby przeszła burza piaskowa.
>
> Zacząłem się poważnie zastanawiać, czy aby przypadkiem faktycznie BMW
> nie kupują debile lub/i czy RWD nie wspomaga kretyńskich odruchów?? Jak
> do tej pory byłem przeciwny takim tezom.. ale ...
>
>
> Pozdrawiam
> Paweł

http://demotywatory.pl/3376475/Zlosliwosc ;-)

do góry

Użytkownik "megrims" <m...@i...pl>

>
> IMO jeśli po takim "drifcie" będzie uszkodzony lakier, to ma miejsce
> kolizja i ucieczka z miejsca kolizji. Można sprawę zgłosić na policje.
> Lepiej mieć kilku świadków ale sprawa do załatwienia.

A jak gołąb narobi na dach ?



























:-)

do góry

W dniu 2011-08-18 21:32, John Kołalsky pisze:
>
> Użytkownik "megrims" <m...@i...pl>
>
>>
>> IMO jeśli po takim "drifcie" będzie uszkodzony lakier, to ma miejsce
>> kolizja i ucieczka z miejsca kolizji. Można sprawę zgłosić na policje.
>> Lepiej mieć kilku świadków ale sprawa do załatwienia.
>
> A jak gołąb narobi na dach ?

ROTFL
no to jedziemy:
Jeśli to dziki gołąb no to przejebane.
Jeśli gołąb pocztowy to odpowiada poczta :D :D :D
Jeśli gołąb hodowlany, to odpowiada hodowca :D :D :D

MEGA ROTFL..

do góry