Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan PeJot napisał:
>
>> Materiały w szufladzie to podstawa :)
>>
>>> A jeśli już coś lutować, to może faktycznie lepiej gniazdko na płycie?
>> Dawcę trzeba znaleźć.
>
> Materiały w szufladzie to podstawa. O starą płytę główną może być
> tam dzisiaj łatwiej niż o szpulkę od nici albo szprychę rowerową.

Mnie tam akuratnie o szprychę ( i inne części rowerowe ) łatwiej niż o
starą płytę główną ;)

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

"PeJot" <P...@o...pl> wrote in message news:ho34bd$c4i$1@news.onet.pl...
> Zaraz, kiedyś podłączyłem po PS2 stareńkiego, 3 przyciskowego Logitecha i
> o dziwo współczesny soft Logitecha mysz prawidłowo rozpoznał i proponował
> nawet jakieś funkcje dla trzeciego przycisku. Czyli mysz musiała się
> "przedstawić". Ale mogła to zrobić bez żądania ze strony peceta.

No ale to nie znaczy że komunikacja była dwukierunkowa...
Informacje zawsze idą od myszy do peceta.

do góry

Pan Pszemol napisał:

>> Zaraz, kiedyś podłączyłem po PS2 stareńkiego, 3 przyciskowego
>> Logitecha i o dziwo współczesny soft Logitecha mysz prawidłowo
>> rozpoznał i proponował nawet jakieś funkcje dla trzeciego przycisku.
>> Czyli mysz musiała się "przedstawić". Ale mogła to zrobić bez
>> żądania ze strony peceta.
>
> No ale to nie znaczy że komunikacja była dwukierunkowa...
> Informacje zawsze idą od myszy do peceta.

Nie zawsze. Można spotkać choćby mysz z wibratorem, który uruchamia
się na przykład w momencie przejścia kursora przez krawędź okna.
To wymaga dwukierunkowej transmisji.

--
Jarek

do góry

"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnhqev65.lq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>>> Zaraz, kiedyś podłączyłem po PS2 stareńkiego, 3 przyciskowego
>>> Logitecha i o dziwo współczesny soft Logitecha mysz prawidłowo
>>> rozpoznał i proponował nawet jakieś funkcje dla trzeciego przycisku.
>>> Czyli mysz musiała się "przedstawić". Ale mogła to zrobić bez
>>> żądania ze strony peceta.
>>
>> No ale to nie znaczy że komunikacja była dwukierunkowa...
>> Informacje zawsze idą od myszy do peceta.
>
> Nie zawsze. Można spotkać choćby mysz z wibratorem, który uruchamia
> się na przykład w momencie przejścia kursora przez krawędź okna.
> To wymaga dwukierunkowej transmisji.

Mowa była o starych myszkach RS232 a nie o nowoczesnych myszach USB.

do góry