-
11. Data: 2021-02-10 00:06:45
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 09.02.2021 o 23:48, Arnold Ziffel pisze:
> "LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Wygląda na niedopasowaną rezystancję obwodu m.cz do całości (za duża).
>> Zrób może zwarcie na wejściu (zewrzyj mikrofon) i sprawdź.
>
> Nie pomogło, nie ma żadnej różnicy.
>
No dobra, kuknąłem w obrazek jak to wygląda. Podmienił bym cały mikrofon
z kablem i sprawdził. Często sam kabel siada.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
(coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)
-
12. Data: 2021-02-10 08:42:44
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 9 Feb 2021 22:17:13 +0000 (UTC), Arnold Ziffel napisał(a):
> Pierwsza obserwacja była na normalnej antenie i oddalonym odbiorniku.
> Druga bezpośrednio w torze mikrofonu samego radia, bez drugiego
> odbiornika.
Jasne. No to ci powiem ze nie mam pojęcia :) Ale idąc tropem dziwnej 453
Hz częstotliwości szczególnie bym się przyjrzał tym kawałkom układu
które z nią pracują i to podczas nadawania. Syntezie zapewne. No i bym
posprawdzał jakość wszystkich połączeń między masami. Także ekranowaniu
wewnętrznemu o ile takie występuje.
--
Jacek
-I hate haters-
-
13. Data: 2021-02-12 01:32:39
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
"LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Nie wiem jak masz realizowane tam PTT. Często w tym miejscu brak styku
> na przełączniku (często mechaniczny) powoduje zwiększoną oporność obwodu
> i słychać przydźwięk jaki opisujesz. Czasem wystarczy WD40 albo
> polutować na nowo styki (jeśli jest umocowany do druku).
Zwierałem ręcznie i było to samo :( Ale udało się rozwiązać problem, brzmi
teraz czysto i wyraźnie.
Co zrobiłem:
1. Dodałem kondensator 560 nF bezpośrednio do nóżek zasilających
pierwszego wzmacniacza mikrofonu (IC113).
2. Wywaliłem oryginalny mikrofon, zastąpiłem go innym (bez wewnętrznego
wzmacniacza).
3. Jako że nowy mikrofon nie ma wewnętrznego wzmacniacza, wywaliłem R284
i dodałem prosty układ zasilający mikrofon:
http://www.chmurka.net/r/usenet/maxon-mic-bias-sch.p
ng
4. Poziom sygnału z mikrofonu wzrósł tak bardzo, że musiałem ustawić
głębokość modulacji na minimum, bo obcinało.
Czemu sytuacja się poprawiła, skoro bez wpiętego mikrofonu była taka
sama... nie mam pojęcia. Albo kondensator na zasilaniu IC113 aż tyle
zmienił, albo brak R284 (choć nie potrafię wytłumaczyć, w jaki sposób).
Z drugiej strony nie sprawdzałem już bez mikrofonu (zwierając PTT bez
wpiętego mikrofonu), może brumiłoby tak samo.
Tak to teraz brzmi po drugiej stronie przemiennika:
http://www.chmurka.net/r/usenet/niebrumi.mp3
--
Po roku studiow przyjezdza do domu studentka i od progu wola:
- Mamo, mam chlopaka!
- Swietnie coreczko, a gdzie studiuje?
- Alez mamo, on ma dopiero dwa miesiace!
-
14. Data: 2021-02-12 11:08:44
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 12.02.2021 o 01:32, Arnold Ziffel pisze:
>> Nie wiem jak masz realizowane tam PTT. Często w tym miejscu brak styku
>> na przełączniku (często mechaniczny) powoduje zwiększoną oporność obwodu
>> i słychać przydźwięk jaki opisujesz. Czasem wystarczy WD40 albo
>> polutować na nowo styki (jeśli jest umocowany do druku).
>
> Zwierałem ręcznie i było to samo :( Ale udało się rozwiązać problem, brzmi
> teraz czysto i wyraźnie.
>
> Co zrobiłem:
>
> 1. Dodałem kondensator 560 nF bezpośrednio do nóżek zasilających
> pierwszego wzmacniacza mikrofonu (IC113).
>
> 2. Wywaliłem oryginalny mikrofon, zastąpiłem go innym (bez wewnętrznego
> wzmacniacza).
>
> 3. Jako że nowy mikrofon nie ma wewnętrznego wzmacniacza, wywaliłem R284
> i dodałem prosty układ zasilający mikrofon:
> http://www.chmurka.net/r/usenet/maxon-mic-bias-sch.p
ng
>
> 4. Poziom sygnału z mikrofonu wzrósł tak bardzo, że musiałem ustawić
> głębokość modulacji na minimum, bo obcinało.
Czyli wychodzi na to, że uszkodzony był mikrofon w sumie. Nie musiałeś
robić stabilizacji zasilania nowego mikrofonu, jemu wystarczy podać
przez opornik zasilanie korzystając z jakiegoś niższego niż główne. Co
do kondensatora na zasilaniu IC113 to w sumie niepotrzebnie ale jak
ładnie wygląda to niech sobie jest :)
>
> Czemu sytuacja się poprawiła, skoro bez wpiętego mikrofonu była taka
> sama... nie mam pojęcia.
Jeśli był to mikrofon pojemnościowy/elektretowy i chyba miał wzmacniacz
:) a nie dynamiczny to uszkodzenie mikrofonu powoduje wzrost rezystancji
w całym obwodzie, łącznie z linią zasilania i przydźwięk ma się gdzie
rozbujać, tym bardziej że zaraz zostaje wzmocniony przez IC113.
> Albo kondensator na zasilaniu IC113 aż tyle
> zmienił,
Nie.
> albo brak R284 (choć nie potrafię wytłumaczyć, w jaki sposób).
> Z drugiej strony nie sprawdzałem już bez mikrofonu (zwierając PTT bez
> wpiętego mikrofonu), może brumiłoby tak samo.
Trzeba to było wykonać po odpięciu kabla z PTT od radia i dokonać
zwarcia PTT bezpośrednio na gnieździe, przynajmniej miałbyś pewność że
brumienie pochodzi z obwodu samego mikrofonu/kabla.
>
> Tak to teraz brzmi po drugiej stronie przemiennika:
> http://www.chmurka.net/r/usenet/niebrumi.mp3
>
Całkiem fajnie. Modulacja FM nie lubi dużego wzmocnienia mikrofonu ale
lubi jakąś korekcję dla głosu gadacza. Jak to mówią "nie każdy ma ryj do
mikrofonu" :) Niektórzy muszą stosować korekcję bo zwyczajnie bulgoczą
:D Tu tego nie ma :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
(coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)
-
15. Data: 2021-02-12 20:45:24
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl> wrote:
> Czyli wychodzi na to, że uszkodzony był mikrofon w sumie.
Tak może być, choć bez mikrofonu przydźwięk też był, zarówno z rozwartym
jak ze zwartym wejściem mikrofonowym.
> Nie musiałeś robić stabilizacji zasilania nowego mikrofonu, jemu
> wystarczy podać przez opornik zasilanie korzystając z jakiegoś
> niższego niż główne.
Tak chciałem i podałem na początku 5V, które było, ale terkotało (cyfrowy
syf). Potem chciałem podać 12V ale stwierdziłem, że też się może wzbudzać
właśnie przez te 12V, więc już zrobiłem taką stabilizację.
> Jeśli był to mikrofon pojemnościowy/elektretowy i chyba miał wzmacniacz
> :) a nie dynamiczny to uszkodzenie mikrofonu powoduje wzrost rezystancji
> w całym obwodzie, łącznie z linią zasilania i przydźwięk ma się gdzie
> rozbujać, tym bardziej że zaraz zostaje wzmocniony przez IC113.
No dobra, ale mikrofonu nie było, leżał sobie grzecznie obok :)
>> albo brak R284 (choć nie potrafię wytłumaczyć, w jaki sposób).
>> Z drugiej strony nie sprawdzałem już bez mikrofonu (zwierając PTT bez
>> wpiętego mikrofonu), może brumiłoby tak samo.
>
> Trzeba to było wykonać po odpięciu kabla z PTT od radia i dokonać
> zwarcia PTT bezpośrednio na gnieździe, przynajmniej miałbyś pewność że
> brumienie pochodzi z obwodu samego mikrofonu/kabla.
Tak robiłem na początku. Jak już poskładałem i działało to nie sprawdzałem
dalej.
> Całkiem fajnie. Modulacja FM nie lubi dużego wzmocnienia mikrofonu ale
> lubi jakąś korekcję dla głosu gadacza. Jak to mówią "nie każdy ma ryj do
> mikrofonu" :) Niektórzy muszą stosować korekcję bo zwyczajnie bulgoczą
> :D Tu tego nie ma :)
Albo dobry mikrofon :)
--
Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za nią groźnie sapiąc wielki
mężczyzna. W końcu ona nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego
i krzyczy:
- Poddaję się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija!
- Gwałć się pani sama, ja się śpieszę na pociąg!
-
16. Data: 2021-02-12 21:00:36
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 12.02.2021 o 20:45, Arnold Ziffel pisze:
[...]
>> Jeśli był to mikrofon pojemnościowy/elektretowy i chyba miał wzmacniacz
>> :) a nie dynamiczny to uszkodzenie mikrofonu powoduje wzrost rezystancji
>> w całym obwodzie, łącznie z linią zasilania i przydźwięk ma się gdzie
>> rozbujać, tym bardziej że zaraz zostaje wzmocniony przez IC113.
>
> No dobra, ale mikrofonu nie było, leżał sobie grzecznie obok :)
W sensie że wypięty kabel z gniazda czy tylko wydłubany mikrofon z
"gruszki"?
No właśnie. Rezystancja nieskończona obwodu i obwód niezamknięty
rezystancją w torze m.cz jest jak rana wlotowa wszelakiego syfu.
Ten sam efekt masz np. na estradzie, gdzie kabel jest wpięty do
wzmacniacza ale jeszcze nie do gitary/mikrofonu. Buczy bardzo ładnie :)
>> Całkiem fajnie. Modulacja FM nie lubi dużego wzmocnienia mikrofonu ale
>> lubi jakąś korekcję dla głosu gadacza. Jak to mówią "nie każdy ma ryj do
>> mikrofonu" :) Niektórzy muszą stosować korekcję bo zwyczajnie bulgoczą
>> :D Tu tego nie ma :)
>
> Albo dobry mikrofon :)
Dobry mikrofon to względne pojęcie ale jak się samemu zrobi korekcję
częstotliwości i wzmocnienie to efekty są lepsze czasem niż dobry gotowiec.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
(coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)
-
17. Data: 2021-02-19 16:24:59
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
"LordBluzg(R)" <m...@p...onet.pl> wrote:
> W sensie że wypięty kabel z gniazda czy tylko wydłubany mikrofon z
> "gruszki"?
Wypięty kabel.
> No właśnie. Rezystancja nieskończona obwodu i obwód niezamknięty
> rezystancją w torze m.cz jest jak rana wlotowa wszelakiego syfu.
Ale tam jest rezystancja (tzn. była, bo nie mając wzmacniacza w mikrofonie
ją wywaliłem). R284 obciąża wyjście mikrofonu (620 om).
> Ten sam efekt masz np. na estradzie, gdzie kabel jest wpięty do
> wzmacniacza ale jeszcze nie do gitary/mikrofonu. Buczy bardzo ładnie :)
Buczy ale sieciowo, tu nie było 50 Hz :)
> Dobry mikrofon to względne pojęcie ale jak się samemu zrobi korekcję
> częstotliwości i wzmocnienie to efekty są lepsze czasem niż dobry
> gotowiec.
Tu nie robiłem korekcji, jest fabrycznie.
--
Wchodzi zajączek do baru, podciąga rękawy i krzyczy:
- Kto zbił mojego brata?
- Ja! - wstaje zza stołu niedźwiedź. -A o co chodzi?
- A o nic, dobrze zrobiłeś.
-
18. Data: 2021-02-19 22:35:52
Temat: Re: Przydźwięk przy nadawaniu (transceiver UHF)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 19.02.2021 o 16:24, Arnold Ziffel pisze:
>> W sensie że wypięty kabel z gniazda czy tylko wydłubany mikrofon z
>> "gruszki"?
>
> Wypięty kabel.
>
>> No właśnie. Rezystancja nieskończona obwodu i obwód niezamknięty
>> rezystancją w torze m.cz jest jak rana wlotowa wszelakiego syfu.
>
> Ale tam jest rezystancja (tzn. była, bo nie mając wzmacniacza w mikrofonie
> ją wywaliłem). R284 obciąża wyjście mikrofonu (620 om).
Też mało no i w sumie nie dziwne, bo po wciśnięciu PTT w okolicy robi
się mała wariacja z powodu emisji w.cz. która ładnie się tam indukuje.
Najważniejsze, że po ogarnięciu mikrofonu, działa :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
NASZE KŁAMSTWA SĄ PRAWDĄ