-
1. Data: 2009-10-03 13:37:46
Temat: Przewody rozruchowe
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Noc, daleko od domu, samochód automat, z niewiadomych powodów po 8 h stania
prawie brak prądu w akumulatorze.
Kupiłem na stacji kable. No i pewnie wiecie co było dalej...
Jedynie nadały się do ładowania od dawcy przez 15 min. I auto uruchomiłem.
Rozebrałem to cudo. 1,5 mm2 przekroju linka.
Jak to można sprzedawać? Co tam szprzedwać, wyprodukować.
Klamry są ok. Rozgiąłem zaciski i wyjąłem te śmieszną linkę w grubej
izolacji (7 mm).
O jakim przekroju kupić kabel? Aby w drugą stronę nie przegiąć.
Robert
-
2. Data: 2009-10-03 13:54:17
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: "beznick" <x...@a...cd>
Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ha7k3g$1gu$1@inews.gazeta.pl...
> O jakim przekroju kupić kabel? Aby w drugą stronę nie przegiąć.
Dostateczny był ten drut
Chcesz ciut grubszy to sobie kup. wg uznania Powyżej 16mm2 polwinit staje
sie twardy. Kup najcieńszy spawalniczy (w gumie) . Ja sobie zrobiłem 6
metrowe z kabla SiF 6mm2 (izolacja guma silikonowa)
-
3. Data: 2009-10-03 14:17:41
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "beznick"
> Dostateczny był ten drut
Żarty sobie robisz? Do czego dostateczny? Do ładowania tak.
Robert
-
4. Data: 2009-10-03 14:27:01
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: Mateusz Viste <m...@n...please>
On Saturday 03 October 2009 16:17, Robert Wańkowski wrote:
> Żarty sobie robisz? Do czego dostateczny? Do ładowania tak.
1,5 mm? to nie tak mało...
100 lat temu uruchamiałem Malucha za pomocą dwumetrowego kabla własnej
roboty. Kabel wykonałem właśnie z drutu 1,5 mm? (był to twardy drut
budowlany).
Nigdy nie było problemów z rozruchem, a z tego mojego wynalazku
korzystałem zimą dość często... :-)
Pozdrawiam,
Mateusz Viste
-
5. Data: 2009-10-03 14:31:28
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Robert,
Saturday, October 3, 2009, 4:17:41 PM, you wrote:
>> Dostateczny był ten drut
> Żarty sobie robisz? Do czego dostateczny? Do ładowania tak.
Dostateczny. Nie sztuka zewrzeć całkowicie rozładowanym akumulatorem
(skoro trzeba było aż 15 minut) akumulator sprawny. Bardzo dobrze, że
przekrój jest niewielki - dzięki temu całość operacji jest bezpieczna.
Przewody rozruchowe służą wspomożeniu rozruchu z własnego, marnie
naładowanego akumulatora a nie rozruchowi z akumulatora dawcy.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
6. Data: 2009-10-03 14:43:47
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"
> Dostateczny. Nie sztuka zewrzeć całkowicie rozładowanym akumulatorem
> (skoro trzeba było aż 15 minut) akumulator sprawny. Bardzo dobrze, że
> przekrój jest niewielki - dzięki temu całość operacji jest bezpieczna.
Na czym ma polegać bezpieczeństwo operacji? Że jak zewrę żabki ze sobą to
kabel się spali a nie aku?
Jak można zewrzeć rozładowany aku tym nierozładowanym? Skoro przy rozruchu
wytrzymuje setki amperów. A rozładowany ile weźmie? 10 A?
> Przewody rozruchowe służą wspomożeniu rozruchu z własnego, marnie
> naładowanego akumulatora a nie rozruchowi z akumulatora dawcy.
No miał wspomagać. Obracał 1 obrót na sekundę. Po podłączeniu kabli nie było
zauważalnej różnicy w pracy rozrusznika. Może mój rozrusznik potrzebuje
więcej prądu. Silnik 3.8 l.
Robert
-
7. Data: 2009-10-03 16:36:55
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-03 16:17:41 +0200, =?iso-8859-2?Q?Robert_Wa=F1kowski?=
<r...@w...pl> said:
>
> Użytkownik "beznick"
>
>> Dostateczny był ten drut
>
> Żarty sobie robisz? Do czego dostateczny? Do ładowania tak.
Zapewne dostateczny tego żeby się zaświecić, i poparzyć komuś ręce... ;)
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
8. Data: 2009-10-03 17:16:05
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 3 Oct 2009 16:31:28 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
>Dostateczny. Nie sztuka zewrzeć całkowicie rozładowanym akumulatorem
>(skoro trzeba było aż 15 minut) akumulator sprawny. Bardzo dobrze, że
>przekrój jest niewielki - dzięki temu całość operacji jest bezpieczna.
>Przewody rozruchowe służą wspomożeniu rozruchu z własnego, marnie
>naładowanego akumulatora a nie rozruchowi z akumulatora dawcy.
Prezentujesz te postawe od lat, a swoimi kablami odpalam auto w
moment. Spytaj Stasia Podroznika.
16 mm kw linka. W hurtowni sprzedaja ja juz na metry.
Mozna tez poszukac kabli spawalniczych.
W sklepach czy na allegro jest jeszcze jeden wynalazek - kable w
przezroczystej izolacji, widac ze miedzi jest duzo .. tylko jestem
ciekaw czy naprawde duzo, czy efekt soczewki.
J.
-
9. Data: 2009-10-03 17:19:02
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
Mateusz Viste pisze:
> On Saturday 03 October 2009 16:17, Robert Wańkowski wrote:
>> Żarty sobie robisz? Do czego dostateczny? Do ładowania tak.
>
> 1,5 mm? to nie tak mało...
> 100 lat temu uruchamiałem Malucha za pomocą dwumetrowego kabla własnej
> roboty. Kabel wykonałem właśnie z drutu 1,5 mm? (był to twardy drut
> budowlany).
Ale on chciał uruchomić samochód (3.8 l) a nie malucha (0,65 l).
--
Pozdrawiam
MD
-
10. Data: 2009-10-03 17:26:41
Temat: Re: Przewody rozruchowe
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J,
Saturday, October 3, 2009, 7:16:05 PM, you wrote:
>> Dostateczny. Nie sztuka zewrzeć całkowicie rozładowanym akumulatorem
>> (skoro trzeba było aż 15 minut) akumulator sprawny. Bardzo dobrze, że
>> przekrój jest niewielki - dzięki temu całość operacji jest bezpieczna.
>> Przewody rozruchowe służą wspomożeniu rozruchu z własnego, marnie
>> naładowanego akumulatora a nie rozruchowi z akumulatora dawcy.
> Prezentujesz te postawe od lat, a swoimi kablami odpalam auto w
> moment. Spytaj Stasia Podroznika.
A ile trwał dojazd do Stasia? Jakie ma znaczenie te kilka minut
więcej?
> 16 mm kw linka. W hurtowni sprzedaja ja juz na metry.
> Mozna tez poszukac kabli spawalniczych.
> W sklepach czy na allegro jest jeszcze jeden wynalazek - kable w
> przezroczystej izolacji, widac ze miedzi jest duzo .. tylko jestem
> ciekaw czy naprawde duzo, czy efekt soczewki.
Tych bym sie bał - ze względu na izolację. Mam awersję do topiących
się przeźroczystych tworzyw.
Ostatnio słabo było z kasą a niewiele ponad 2-letnia Centra była
łaskawa się poddać. Podpiąłem równolegle kabelkami 1.5 mm^2 alarmowy,
żelowy 12V 7Ah. Na dojazdy do sklepu/na pocztę i z powrotem średnio
co drugi dzień przez 2 tygodnie - starczyło.
Oryginalny, koreański Dalkor czy Delkor, zamontowany w 1998 roku,
wytrzymał do stycznie 2007 roku. Centra od samego początku wykazywała
objawy słabości ale szczytem bezczelności było zielone oczko, jakie
pokazywała przy zdawaniu w sklepie. A nie była w stanie w samochodzie
okna otworzyć...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)