-
1. Data: 2012-03-20 19:12:56
Temat: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Hej,
Dalem dupy i zaliczylem szlifowanie asfaltu (samochod zmienial pas tuz
przed moim przednim kolem, wiec nacisnalem z calej sily przedni hamulec i
sie wywrocilem. A kierowca samochodu po tym jak sie upewnil, ze wstalem o
wlasnych silach uciekl - wiec nici z ubezpieczenia). Pomimo trenowania
hamowania awaryjnego nadal w sytuacjach krytycznych zdaza mi sie scisnac
bezmyslnie klamke, najwyrazniej zbyt slabo ogarniam sprzet, zeby sie tego
nauczyc. W zwiazku z tym pomyslalem sobie, ze moze dalo by rade przeszczepic
ABS z SV650SA do mojej SV1000. Da sie to zrobic, czy to absolutnie niemozliwe
i takie druciarstwo zakonczy sie smutno?
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
2. Data: 2012-03-20 19:22:11
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-03-20 20:12, Piotr Klimek pisze:
> Hej,
> Dalem dupy i zaliczylem szlifowanie asfaltu (samochod zmienial pas tuz
> przed moim przednim kolem, wiec nacisnalem z calej sily przedni hamulec i
> sie wywrocilem. A kierowca samochodu po tym jak sie upewnil, ze wstalem o
> wlasnych silach uciekl - wiec nici z ubezpieczenia). Pomimo trenowania
> hamowania awaryjnego nadal w sytuacjach krytycznych zdaza mi sie scisnac
> bezmyslnie klamke, najwyrazniej zbyt slabo ogarniam sprzet, zeby sie tego
> nauczyc. W zwiazku z tym pomyslalem sobie, ze moze dalo by rade przeszczepic
> ABS z SV650SA do mojej SV1000. Da sie to zrobic, czy to absolutnie niemozliwe
> i takie druciarstwo zakonczy sie smutno?
Obojczyka nie złamałeś?
Kumpel w podobnej sytuacji skończył w gipsie.
Jeśli pamiętasz numery samochodu - powalcz o ubezpieczenie. Prawie na
pewno się przyzna, chyba, że cwaniak.
-
3. Data: 2012-03-20 19:28:36
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Tue, 20 Mar 2012 20:22:11 +0100) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:
> Obojczyka nie złamałeś?
> Kumpel w podobnej sytuacji skończył w gipsie.
Nie, skonczylo sie na wybitym kciuku. Straty w sprzecie i ciuchach sa
dosc spore niestety. Ale grunt, ze udalo sie zakonczyc lot w jednym
kawalku.
> Jeśli pamiętasz numery samochodu - powalcz o ubezpieczenie. Prawie na
> pewno się przyzna, chyba, że cwaniak.
Nie pamietam numerow. Wracalem z toru, gdzie przez 5 godzin katowalismy
PitBajki, myslami bylem juz pod prysznicem. Jechalem spokojnie lewym
pasem az w pewnym momencie zobaczylem przed przednim kolem kufer auta.
Automatycznie wcisnalem klamke do konca i polecialem na asfalt. Auto sie
zatrzymalo niedaleko ale w momencie gdy wstalem i zaczalem sciagac
motocykl na pobocze odjechalo. Numerow nie zapamietalem.
Jestem pewny, ze w tej sytuacji ABS by mi uratowal dupe.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
4. Data: 2012-03-20 19:34:22
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: "Hinek" <h...@t...pl>
Użytkownik "Piotr Klimek" <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> napisał
>
> W zwiazku z tym pomyslalem sobie, ze moze dalo by rade przeszczepic
> ABS z SV650SA do mojej SV1000. Da sie to zrobic, czy to absolutnie niemozliwe
> i takie druciarstwo zakonczy sie smutno?
>
>
Pomijając względy formalne (homologacja) technicznie w praktyce
nie do zrobienia.
Pozdr
--
Hinek
-
5. Data: 2012-03-20 19:41:44
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2012-03-20 20:28, Piotr Klimek pisze:
> Dnia (Tue, 20 Mar 2012 20:22:11 +0100) ktos podajacy sie za Marcin N
> wyklawiaturowal co nastepuje:
>
>> Obojczyka nie złamałeś?
>> Kumpel w podobnej sytuacji skończył w gipsie.
>
> Nie, skonczylo sie na wybitym kciuku. Straty w sprzecie i ciuchach sa
> dosc spore niestety. Ale grunt, ze udalo sie zakonczyc lot w jednym
> kawalku.
>
>> Jeśli pamiętasz numery samochodu - powalcz o ubezpieczenie. Prawie na
>> pewno się przyzna, chyba, że cwaniak.
>
> Nie pamietam numerow. Wracalem z toru, gdzie przez 5 godzin katowalismy
> PitBajki, myslami bylem juz pod prysznicem. Jechalem spokojnie lewym
> pasem az w pewnym momencie zobaczylem przed przednim kolem kufer auta.
> Automatycznie wcisnalem klamke do konca i polecialem na asfalt. Auto sie
> zatrzymalo niedaleko ale w momencie gdy wstalem i zaczalem sciagac
> motocykl na pobocze odjechalo. Numerow nie zapamietalem.
>
> Jestem pewny, ze w tej sytuacji ABS by mi uratowal dupe.
Tak czy siak - zgłoś to na policję.
I zgłoś, że sprawca uciekł. Może go znajdą na jakimś monitoringu.
Kumpel, który złamał obojczyk - też od razu zmienił motocykl na taki z
ABSem.
-
6. Data: 2012-03-20 19:44:08
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Tue, 20 Mar 2012 20:34:22 +0100) ktos podajacy sie za Hinek
wyklawiaturowal co nastepuje:
>> W zwiazku z tym pomyslalem sobie, ze moze dalo by rade przeszczepic
>> ABS z SV650SA do mojej SV1000. Da sie to zrobic, czy to absolutnie niemozliwe
>> i takie druciarstwo zakonczy sie smutno?
>>
>>
> Pomijając względy formalne (homologacja) technicznie w praktyce
> nie do zrobienia.
A moglbys z ciekawosci napisac dlaczego to takie skomplikowane? Wydawalo
mi sie, ze to kwestia czujnika na przednim kole, centralki sterujacej i
pompy.
Jesli chcialbym przelozyc ABS z SV650SA do SV650S to tez byloby to takie
skomplikowane?
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
7. Data: 2012-03-20 19:53:37
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Piotr Klimek" <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> napisał w
wiadomości news:slrn.pl.jmhmip.4g8.usenet@piko.homelinux.net...
> Jechalem spokojnie lewym
> pasem az w pewnym momencie zobaczylem przed przednim kolem kufer auta.
Czyli zasnąłeś? Bo nie bardzo rozumiem...
--
Grzybol
-
8. Data: 2012-03-20 19:55:11
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Tue, 20 Mar 2012 20:53:37 +0100) ktos podajacy sie za Grzybol
wyklawiaturowal co nastepuje:
>> Jechalem spokojnie lewym
>> pasem az w pewnym momencie zobaczylem przed przednim kolem kufer auta.
>
> Czyli zasnąłeś? Bo nie bardzo rozumiem...
Niech bedzie, ze zasnalem.
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
9. Data: 2012-03-20 19:58:49
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl>
Dnia (Tue, 20 Mar 2012 20:41:44 +0100) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:
>> Jestem pewny, ze w tej sytuacji ABS by mi uratowal dupe.
>
> Tak czy siak - zgłoś to na policję.
> I zgłoś, że sprawca uciekł. Może go znajdą na jakimś monitoringu.
Jakos nie chce mi sie wierzyc w metody rodem z CSI, komus by sie musialo
baaaardzo chciec.
> Kumpel, który złamał obojczyk - też od razu zmienił motocykl na taki z
> ABSem.
Nie mam aktualnie zadnego kandydata na kolejne moto zamiast SV, w nim
brakuje mi tylko ABSu :)
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
http://bikepics.com/members/piko/
-
10. Data: 2012-03-20 20:00:52
Temat: Re: Przeszczepienie ABS do SV1000
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "Piotr Klimek" <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> napisał w
wiadomości news:slrn.pl.jmho4l.4g8.usenet@piko.homelinux.net...
> Dnia (Tue, 20 Mar 2012 20:53:37 +0100) ktos podajacy sie za Grzybol
> wyklawiaturowal co nastepuje:
>>> Jechalem spokojnie lewym
>>> pasem az w pewnym momencie zobaczylem przed przednim kolem kufer auta.
>> Czyli zasnąłeś? Bo nie bardzo rozumiem...
> Niech bedzie, ze zasnalem.
Spanie za kierownicą motocykla jest śmiertelne. Nie lekceważ tego:-) A tak
na poważnie: po prostu dałeś dupy. Ale zawsze musi byc czyjas wina:-)
Prawdziwy maczo sie nie przyznaje do bledow. Samochody nie zapierdalają aż
tak, żeby pojawiać się znikąd. Chyba że porwali go kosmici i wypuscili
akurat przed Tobą:-) Walnij się w klatę, przyznaj, że dałeś dupy i obiecaj
że więcej tak nie zrobisz. Nauczka jak każda inna - ta o tyle idealna, że
żyjesz i nie jeździsz na wózku. Spójrz na to w ten sposób a będziesz
bardziej samokrytyczny a co za tym idzie, będziesz bezpieczniej jeździł,
czego Tobie i tym co obok Ciebie życzę:-)
--
Grzybol