-
11. Data: 2009-10-13 10:07:13
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: Konop <k...@g...pl>
>> Przypatrz się też parametrom takim jak przepływ minimalny - nie wiem jak
>> to wygląda w ogrzewaczach elektrycznych, ale w gazowych jest na poziomie
>> 3l/s albo i więcej...
> 3 l/s? Wiesz jaki to jest strumień? Chyba nie piszesz o ogrzewaczach
> "domowych".
Oczywiście chodziło o 3 litry na minutę ;)...
> Jeżeli zamontowany jest bezpośrednio przy baterii to spisuje się
> świetnie, za pierwszym razem trzeba tylko poczekać te kilka sekund (2
> - 3), aż się rozgrzeje, potem po każdej przerwie już od razu leci
> ciepła.
No właśnie... a obawiam się, że autor chciał ogrzewacz "centralny"...
takie przy kranach są OK, ale ciężko tym wannę napełnić ;)... dlatego od
razu napisałem, że najlepiej zastosować różne ogrzewacze w różnych
miejscach, ale to nie zawsze jest opłacalne :/...
Pozdrawiam
Konop
-
12. Data: 2009-10-13 10:32:39
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Konop" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hb1jgg$80o$1@inews.gazeta.pl...
> No właśnie... a obawiam się, że autor chciał ogrzewacz "centralny"...
> takie przy kranach są OK, ale ciężko tym wannę napełnić ;)... dlatego od
> razu napisałem, że najlepiej zastosować różne ogrzewacze w różnych
> miejscach, ale to nie zawsze jest opłacalne :/...
Ktoś już kiedyś wyliczył, że ogrzewacze przepływowe same w sobie, owszem, są
oszczędne, ale z uwagi że często nie podejmujemy zamoczenia rąk nawet już w
letniej wodzie, czekając na ta właściwą temperaturę zużywamy więcej wody i
cała oszczędność idzie w kanał.
Tym gorzej jeżeli mamy zwykłe baterie a nie termostatyczne.. Przy zwykłych
ciągła ceremonia ustawiania bo była z azimna a teraz za gorąca.
To jeszcze nie wszystko. Miałem kocioł dwufunkcyjny gazowy 24kW grzejący
wodę CWU przepływowo i nie było to komfortowe rozwiązanie. Kąpiąca się na
piętrze osoba pod prysznicem doznawała lekkiego szoku termicznego gdy np. w
kuchni na dole ktoś nagle odkręcił gorącą wodę. Najpierw przez kilka sekund
leciała pod prysznicem za zimna a potem przez kilka sekund za goraca. Nie
jest to przyjemne. bateria termostatyczna tylko skróciła czas zmiany
temperatury bo ma swoją bezwładność w reakcji. Po przeróbce kotła na grzanie
zasobnika wody problemu nie ma wogóle.
Był to kocioł 24kW. Przepływowego elektrycznego o takiej mocy najczęściej
nie ma szans na zamontowanie.
Pozostaje więc jakies 5-10kW i lecąca ciurkiem woda. Napełniając wannę zanim
się napełni to już woda w niej wystygnie a pod przysznicem to sobie można
umyć ale palec u nogi. To już wolałbym bojler elektryczny. Straty dobowe
takiego zbiornika 80-100l to około 1kWh czyli około 15zł miesięcznie. Straty
można zmniejszyć zegarem dwustopniowym wyłączającym zupełnie zbędne grzanie
w godzinach nocnych, a np. w godzinach 9:00-17:00 grzejąc na pół gwizdka.
Marek
-
13. Data: 2009-10-13 10:52:44
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: Konop <k...@g...pl>
> Ktoś już kiedyś wyliczył, że ogrzewacze przepływowe same w sobie, owszem, są
> oszczędne, ale z uwagi że często nie podejmujemy zamoczenia rąk nawet już w
> letniej wodzie, czekając na ta właściwą temperaturę zużywamy więcej wody i
> cała oszczędność idzie w kanał.
Wszystko zależy od odległości...
> Tym gorzej jeżeli mamy zwykłe baterie a nie termostatyczne.. Przy zwykłych
> ciągła ceremonia ustawiania bo była z azimna a teraz za gorąca.
Jeśli mamy w miarę stałe ciśnienie a automatyka pieca jest OK
(stabilizacja temperatury, a nie prosty regulator, gdzie
grzanie = f(przepływ) ), to nie powinno być aż takiej "ceremonii"...
> To jeszcze nie wszystko. Miałem kocioł dwufunkcyjny gazowy 24kW grzejący
> wodę CWU przepływowo i nie było to komfortowe rozwiązanie. Kąpiąca się na
> piętrze osoba pod prysznicem doznawała lekkiego szoku termicznego gdy np. w
> kuchni na dole ktoś nagle odkręcił gorącą wodę. Najpierw przez kilka sekund
> leciała pod prysznicem za zimna a potem przez kilka sekund za goraca. Nie
> jest to przyjemne. bateria termostatyczna tylko skróciła czas zmiany
> temperatury bo ma swoją bezwładność w reakcji. Po przeróbce kotła na grzanie
> zasobnika wody problemu nie ma wogóle.
Też tak mam - genialny wynalazek firmy TERMET :P.. ale jednofunkcyjny
;)... obsługuje przepływy ok. 3-10 l/min, tyle tylko, że pokrętłem
ustawia się przedział 3-6 l/min do 5-10 l/min ;)... tak więc szok się
zawsze odczuwa ;P... nie wynika ze zmiany stopnia grzania pieca, tylko
ze zmniejszenia ciśnienia wody ciepłej po odkręceniu kranu w kuchni.
Wówczas zmienia się stosunek wody ciepłej do zimnej i stąd jaja...
Nie da się ukryć, że winna jest badziewna automatyka takiego pieca!!
Przy takiej mocy powinien on spokojnie obsłużyć przepływ "kuchenny" i
"prysznicowy", a temperatura wody na wyjściu powinna być stała. I już
parę lat temu był takie piece gazowe, które tą temperaturę stabilizowały
;)...
> Był to kocioł 24kW. Przepływowego elektrycznego o takiej mocy najczęściej
> nie ma szans na zamontowanie.
No ja mam 19kW... taka moc elektryczna - czemu nie!! Zależy od
energetyki, ale na domki dają maksymalnie 40kW...
> Pozostaje więc jakies 5-10kW i lecąca ciurkiem woda. Napełniając wannę zanim
> się napełni to już woda w niej wystygnie a pod przysznicem to sobie można
> umyć ale palec u nogi. To już wolałbym bojler elektryczny. Straty dobowe
> takiego zbiornika 80-100l to około 1kWh czyli około 15zł miesięcznie. Straty
> można zmniejszyć zegarem dwustopniowym wyłączającym zupełnie zbędne grzanie
> w godzinach nocnych, a np. w godzinach 9:00-17:00 grzejąc na pół gwizdka.
Tak, jest to dobre rozwiązanie, ale też nie super - nie przewiduje
"niecodziennych" sytuacji ;)... Najlepszy jest duży ogrzewacz
przepływowy do wanny/prysznica plus jakieś mniejsze do umywalki i
zlewozmywaka (do zlewu nawet pojemnościowy może być)... ale jak już
pisałem, to się chyba nigdy nie zwróci ;)...
Pozdrawiam
Konop
-
14. Data: 2009-10-13 13:05:29
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-13 12:32:39 +0200, "marko1a" <m...@l...de> said:
> Po przeróbce kotła na grzanie zasobnika wody problemu nie ma wogóle.
Problemu z komfortem wówczas nie ma w ogóle.
Jest mały problem z rozpraszaniem mocy z zasobnika oraz rur (jeśli masz
obieg cyrkulacyjny).
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
15. Data: 2009-10-13 13:10:21
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojl er?
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-10-13 12:52:44 +0200, Konop <k...@g...pl> said:
> tak więc szok się zawsze odczuwa ;P... nie wynika ze zmiany stopnia
> grzania pieca, tylko ze zmniejszenia ciśnienia wody ciepłej po
> odkręceniu kranu w kuchni. Wówczas zmienia się stosunek wody ciepłej do
> zimnej i stąd jaja...
Nie tylko.
Dzieje się tak nawet bez domieszania wody zimnej w baterii...
> Nie da się ukryć, że winna jest badziewna automatyka takiego pieca!!
Nie zwalaj na automatykę. Takie zjawisko jest powodowane przez
bezwładność cieplną wymiennika kotła. I żadne PIDy nie pomogą, bo nie
idzie przewidzieć jaki będzie przepływ za chwilę. Stąd wahnięcie temp
przy nagłej zmianie przepływu musi być.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
16. Data: 2009-10-13 13:56:25
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "DJ" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hb1tuq$fia$5@news.dialog.net.pl...
> On 2009-10-13 12:32:39 +0200, "marko1a" <m...@l...de> said:
>
>> Po przeróbce kotła na grzanie zasobnika wody problemu nie ma wogóle.
>
> Problemu z komfortem wówczas nie ma w ogóle.
> Jest mały problem z rozpraszaniem mocy z zasobnika oraz rur (jeśli masz
> obieg cyrkulacyjny).
Akura u mnie obiegu cyrkulacyjnego nie ma i jest zupełnie zbędny. Za ścianą
kotłowni kuchnia, a z drugiej strony WC. Nad kotłownią
Łazienka. Po co mi cyrkulacja jeżeli do najwazniejszych punktów poboru woda
przebywa odległość niż 2-3m.
Co do strat w zbiorniku, jest to 300litrowy zbiornik z dwoma wężownicami, Z
tym że górna, mniejsza, podłączona jest do kotla.
Kocioł grzeje więc 1/3 zbiornika. Robiłem pomiary przez kilka dni i wyszło
około 0,45stopni na 1litr wody. Co dla tych 100litrów
daje około 1,2kWh. To jeszcze jest nie wiele. W zimie to ciepło nie jest
tak całkiem zmarnowane bo jakby nie było pozostaje w kotłowni.
Marek
-
17. Data: 2009-10-13 21:23:56
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Przepływowy 12 kW starcza na dwa prysznice lub jedno napełnianie wanny
> na raz.
Eee, ale jakie "starcza"? Jeżeli ogrzewacz przepływowy to grzeje cały
czas (ew. reguluje jeszcze temperaturę wyjścia) i mu rybka, czy wodę
lejemy 5 minut, czy 5 godzin. To raczej bojler starcza lub nie na x kąpań.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
18. Data: 2009-10-13 21:56:05
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Adam,
Tuesday, October 13, 2009, 11:23:56 PM, you wrote:
>> Przepływowy 12 kW starcza na dwa prysznice lub jedno napełnianie wanny
>> na raz.
> Eee, ale jakie "starcza"? Jeżeli ogrzewacz przepływowy to grzeje cały
> czas (ew. reguluje jeszcze temperaturę wyjścia) i mu rybka, czy wodę
> lejemy 5 minut, czy 5 godzin. To raczej bojler starcza lub nie na x kąpań.
Odróżniasz "napełnianie" od "napełnienie"?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
19. Data: 2009-10-13 21:59:27
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Tue, 13 Oct 2009 23:23:56 +0200, Adam Dybkowski wrote:
>RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Przepływowy 12 kW starcza na dwa prysznice lub jedno napełnianie wanny
>> na raz.
>
>Eee, ale jakie "starcza"? Jeżeli ogrzewacz przepływowy to grzeje cały
>czas (ew. reguluje jeszcze temperaturę wyjścia) i mu rybka, czy wodę
>lejemy 5 minut, czy 5 godzin. To raczej bojler starcza lub nie na x kąpań.
Romanowi chodzi chyba o to ze pozwala na kapiel pod dwoma prysznicami
naraz .. ale dwie wanny jednoczesnie to ostygna zanim sie napelnia :-)
J.
-
20. Data: 2009-10-13 23:52:58
Temat: Re: Przepływowy ogrzewacz wody czy bojler?
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
On Oct 13, 11:23 pm, Adam Dybkowski <a...@4...pl> wrote:
> Eee, ale jakie "starcza"? Jeżeli ogrzewacz przepływowy to grzeje cały
> czas (ew. reguluje jeszcze temperaturę wyjścia) i mu rybka, czy wodę
> lejemy 5 minut, czy 5 godzin.
Ale ma znaczenie, czy leje się z jednego, dwóch, czy pięciu prysznicy
na raz i czy jednocześnie chce się gary w kuchni zmywać.
Inaczej dostaniesz nerwicy wegetatywnej, jak kobieta* wejdzie pod
prysznic na "chwilkę" a Ty nie będziesz mógł rąk umyć pod groźbą
wrzasku, że "zimno".
*) Żona, córka, dziewczyna, gość płci żeńskiej, nie ma znaczenia dla
sprawy :P
Marek
PS: szowinistyczna świnia jestem, wiem.