-
21. Data: 2023-11-09 22:01:49
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 09.11.2023 o 21:49, Jacek pisze:
>> A ja inaczej/bezpiecznie, chcesz zrobić "czujnik" magnetyczny, jakim
>> jest kontaktron na zewnętrznej bramie a do tego podłączyć np 230V i
>> lampę?
>
> Proste, kontaktron steruje przekaźnikiem za pośrednictwem tranzystora.
> Prąd bazy jest mały a obciążenie rezystancyjne.
>
>
>
To se wstawisz tranzystor jeśli się będzie sklejać...albo znów gotowiec:
https://allegro.pl/oferta/679-modul-przekaznik-bista
bilny-zatrzask-12v-12964520375
Tak generalnie, to nie rozumiem "problemów" w takich wątkach. To tak
jakby ktoś pytał co jakiś czas, jak się oddycha, je, sika...
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
22. Data: 2023-11-09 22:07:18
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 09.11.2023 o 22:01, LordBluzg(R)?? pisze:
>> Proste, kontaktron steruje przekaźnikiem za pośrednictwem tranzystora.
>> Prąd bazy jest mały a obciążenie rezystancyjne.
>>
>>
>>
> To se wstawisz tranzystor jeśli się będzie sklejać...albo znów gotowiec:
Tu masz taniej:
https://allegro.pl/oferta/1-modul-przekaznika-elektr
oniczne-urzadzenie-13973338555
+ dziesiątki ofert z tego tematu.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
23. Data: 2023-11-10 00:22:32
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:uij63d$9sf$1$Mirek@news.chmurka.net>
user Mirek pisze tak:
> On 8.11.2023 21:54, Mateusz Bogusz wrote:
>
>> Potrzeba - brama się otwiera => załącza
>> się oświetlenie.
>>
>
> Dobre automaty do bram mają wyjście stanu bramy, albo wyjście, które
> można sobie zaprogramować.
> Ale na przykład taki fAAc ma wyjście specjalnie na lampę, ale stanu
> bramy z niego nie wyciągniesz.
a wiecie, że siłowniki bram mają żarówkę jak z lodówki?
Czemu w nowych realizacjach 2023r jest nadal tyle włoskiego gówna?
włoska to może być pizza.
a reszta to "gówno przykryte Armanim"
musiałem z pośpiechu kupić łożysko made in italy
patrzy się jakieś piece, rurki, hydraulika
made in italy
Jak to ryczące bydło wpada do metra i jedzie na Westminster
to zawsze im wkładam śmieci do plecaków ;)
--
Piter
poczekaj kawalerze! cyganka powróży przyszłość
waszego czołgu.
-
24. Data: 2023-11-10 01:26:51
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:uij63d$9sf$1$Mirek@news.chmurka.net>
user Mirek pisze tak:
> On 8.11.2023 21:54, Mateusz Bogusz wrote:
>
>> Potrzeba - brama się otwiera => załącza
>> się oświetlenie.
>>
>
> Dobre automaty do bram mają wyjście stanu bramy, albo wyjście, które
> można sobie zaprogramować.
> Ale na przykład taki fAAc ma wyjście specjalnie na lampę, ale stanu
> bramy z niego nie wyciągniesz.
a wiecie, że siłowniki bram mają żarówkę jak z lodówki?
--
Piter
poczekaj kawalerze! cyganka powróży przyszłość
waszego czołgu.
-
25. Data: 2023-11-10 08:47:26
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: MKi <...@...com>
> Napisałem kiedyś mail do PKN w stylu:
> Opublikowaliście w oryginale nową wersję PN-EN 60950-1 więc zapewne
> obecnie ją tłumaczycie i przyda Wam się lista błędów w poprzednim
> tłumaczeniu. I załączyłem listę 20 błędów. Większość była drobna.
> Najfajniejszy błąd był taki:
> W jakiejś tabelce jakaś uwaga określała, że chodzi o "Urządzenie
> nienormalnie zasilone".
>
> Skojarzyło mi się teraz z beznapięciowymi przekaźnikami - niby bez
> napięcia a jednak zasilone :).
>
> Zgaduj zgadula co było w oryginale normy.
Typuję "Device abnormally supplied".
W mojej działce (wyroby medyczne) w normach często występuje "abnormal"
co jest tłumaczone - raczej sensownie - "nieprawidłowy".
A propos tłumaczeń - w normach serii ISO 9000 występuje pojęcie
"traceability" przetłumaczone dawno temu za pierwszym razem jako
"identyfikowalność". Opowiadał mi człowiek, który brał udział
w tłumaczeniu kolejnych wydań, że próbowali wymyślić jakiś
bardziej sensowny termin i rozesłali ankietę do użytkowników
tych norm. Odpowiedź była w zasadzie jednogłośna: "To jest
fatalne tłumaczenie, ale broń Boże nie zmieniajcie!".
Pozdrowienia,
MKi
-
26. Data: 2023-11-10 13:37:50
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2023-11-10 o 08:47, MKi pisze:
>> Napisałem kiedyś mail do PKN w stylu:
>> Opublikowaliście w oryginale nową wersję PN-EN 60950-1 więc zapewne
>> obecnie ją tłumaczycie i przyda Wam się lista błędów w poprzednim
>> tłumaczeniu. I załączyłem listę 20 błędów. Większość była drobna.
>> Najfajniejszy błąd był taki:
>> W jakiejś tabelce jakaś uwaga określała, że chodzi o "Urządzenie
>> nienormalnie zasilone".
>>
>> Skojarzyło mi się teraz z beznapięciowymi przekaźnikami - niby bez
>> napięcia a jednak zasilone :).
>>
>> Zgaduj zgadula co było w oryginale normy.
>
> Typuję "Device abnormally supplied".
Przewertowałem te normy aby sprawdzić dokładnie. Pamiętałem sens, ale
dokładnie to było tak:
W polskiej wersji:
=========================
UWAGA Termin "część przewodząca" odnosi się do części przewodzącej prąd
elektryczny, która jest:
- nienormalnie zasilona, i
- ...
=========================
W oryginale:
=========================
NOTE The term "conductive part" refers to an electrically conductive
part that is:
- not normally energized, and
- ...
=========================
Z polskiej wersji nie rozumiałem o co w ogóle może chodzić.
Z oryginału ja rozumiem, że chodzi o elementy, które normalnie nie są
zasilone. Dla mnie 'normalnie nie' jest tak dalekie od 'nienormalnie',
że nie wpadłem że jak podzielić słowo i zmienić kolejność to nabierze
jakiegoś sensu.
Trzeba by się dokładniej zagłębić co akurat tutaj to znaczy, ale
przychodzi mi na myśl np. rygiel otwierający drzwi. Normalnie nie jest
zasilony, a zasilany jest tylko na krótką chwilę. Zapewne wiele innych
fragmentów urządzeń informatycznych (bo norma dotyczy sprzętu techniki
informatycznej) bywa nie zasilona dopóki nie ma takiej potrzeby (np.
oszczędność prądu w laptopach).
A może i pendrive pod to podchodzi - ma elementy przewodzące, które nie
są zasilone, gdy pendrive leży gdzieś na półce, a to robi najczęściej -
czyli to jest jego normalny stan..
P.G.
-
27. Data: 2023-11-10 13:59:12
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 10.11.2023 o 13:37, Piotr Gałka pisze:
> Z oryginału ja rozumiem, że chodzi o elementy, które normalnie nie są
> zasilone.
"Nie jest zazwyczaj zasilana"?
Robert
-
28. Data: 2023-11-10 14:05:22
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2023-11-09 o 19:36, Grzexs pisze:
> Kiedyś miałem kolejkę elektryczną i miałem do niej takie ustrojstwo, że
> jak na jedną parę 1+2 podało się napięcie, to zwierało wyprowadzenia A+B
> i rozwierało A+C, a jak wyprowadzenia 1+3, to rozwierało A+B i zwierało
> A+C. Stan ten utrzymywał się bez napięcia. Można też było przełączać go
> ręcznie - był taki czerwony wihajster.
Też miałem. Podobnie działały przekładnie i też miały wihajster.
> Może o to chodzi - przekaźnik
> utrzymujący swój stan bez napięcia?
Czyli przekaźnik bistabilny. Na przykład taki:
https://www.tme.eu/pl/details/ftr-b4cb024z/przekazni
ki-elektromagn-miniaturowe/fujitsu/
> W sumie - teraz mamy kontaktrony z
> magnesem, wtedy się o tym jeszcze nie śniło.
Kolejkami tak na prawdę zacząłem bawić się dośc późno bo w liceum (czyli
połowa lat 70-tych). Kombinowałem np. z automatycznym przełączaniem
przekładni.
Równolegle robiłem jakiś rzeczy, które tata pozwalał mi wstawić mu do
samochodu. Np:
- LEDowy wskaźnik napięcia akumulatora (ale nie linijka LEDów tylko 3
LEDy (czerwony, żółty, zielony) i wykrywanie progów diodami Zenera,
- sterownik przerywanej pracy wycieraczek. Przy pierwszym podejściu nie
wiedziałem, że nie wystarczy zabrać zasilanie, ale trzeba też wyhamować
silnik i z rozpędu przechodził przez strefę zatrzymania i łapał styk,
który wymuszał kolejny cykl i kolejny itd - było widać, że zwalnia i
chce się zatrzymać, ale...
- a nieco później zapłon tyrystorowy.
Piszę o tym samochodzie bo to mi się skojarzyło z kontaktronem. Czyli
były wtedy. Miałem względnie duży kontaktron przełączny. Próbowałem
zrobić sygnalizację awarii żarówki 'STOP' przepuszczając prąd do nich
przez uzwojenie nawinięte na kontaktronie.
Idea była taka: jak obie żarówki świecą to kontaktron się przełączy i
nic, a jak tylko jedna to się nie przełączy i wtedy zasilanie do żarówek
stop przepuszczone przez styk NC kontaktronu zapali kontrolkę.
Poległem na tym, że zimne włókno bierze dużo większy prąd niż gorące.
P.G.
-
29. Data: 2023-11-10 14:30:00
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2023-11-09 o 17:38, LordBluzg(R)?? pisze:
>
>> Styki kontaktronów są bardzo wrażliwe. Są w stanie załączać bardzo
>> niewielki prąd i to wyłącznie w rezystancyjnym obwodzie. Wystarczy raz
>> rozłączyć indukcyjność i nie możesz być potem pewien tego kontaktronu.
>> Styki się mogą kleić, oporność przejścia rośnie.
>>>
>
> No właśnie, 30-50mA dla cewki przekaźnika to dużo? Podałem 12V. Przy 5V
> przekaźniku prąd będzie 2x taki duży.
>
Sądzę, że wszystko zależy od prędkości oddalania się styków kontaktronu
gdy jest rozłączany. Jak kontaktron jest sterowany magnesem to prędkość
zaniku pola magnetycznego może być znacznie wolniejsza niż, gdy
kontaktron jest elementem przekaźnika kontaktronowego.
Styki mogą oddalać się na tyle wolno, że szybkość narastania napięcia na
stykach (wynikająca między innymi z częstotliwości własnej cewki
przekaźnika (jej L i C) będzie wystarczająca do wytworzenia natężenia
pola elektrycznego między stykami wystarczającego do powstania iskry co
wypali cienką warstwę złota na stykach.
Będąc studentem (okolice 1980) dorabiałem sobie naprawiając różne
rzeczy. Kilka razy trafiły do mnie elektroniczne przerywacze
kierunkowskazów od Mercedesa. Awaria zawsze była taka sama spalony
tranzystor sterujący przekaźnikiem. Na cewce przekaźnika nie było diody.
Wtedy uważałem, że to jest błąd i aby tranzystor ponownie się nie
uszkodził wstawiałem tę diodę.
Teraz wiem, że wstawiając diodę zabezpieczałem tranzystor za cenę
skrócenia żywotności styków przekaźnika.
Koncepcja oryginalnego projektu była taka, że powstające w czasie
wyłączania przekaźnika przepięcie (wynikające z prądu, oraz L i C
uzwojenia) jest mniejsze od wytrzymałości napięciowej zastosowanego
tranzystora, co może nie zawsze było prawdą. Natomiast diody nie było,
aby prąd w cewce spadał jak najszybciej zapewniając najszybsze możliwe
oddalanie się styków przekaźnika.
P.G.
-
30. Data: 2023-11-10 14:52:57
Temat: Re: Przekaźnik napięciowy sterowany kontaktronem
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 10.11.2023 o 14:30, Piotr Gałka pisze:
> Koncepcja oryginalnego projektu była taka, że powstające w czasie
> wyłączania przekaźnika przepięcie (wynikające z prądu, oraz L i C
> uzwojenia) jest mniejsze od wytrzymałości napięciowej zastosowanego
> tranzystora, co może nie zawsze było prawdą. Natomiast diody nie było,
> aby prąd w cewce spadał jak najszybciej zapewniając najszybsze możliwe
> oddalanie się styków przekaźnika.
Powinien być w przekaźniku mechanizm zapadkowy, podobnie jak spust w broni.
Robert