eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPrawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2010-07-16 21:45:06
    Temat: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: "Marlboro" <n...@n...com>

    http://fstoppers.com/iphone/

    Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)


  • 2. Data: 2010-07-16 21:46:59
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 16-07-2010 o 23:45:06 Marlboro <n...@n...com> napisał(a):

    > http://fstoppers.com/iphone/
    >
    > Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)

    A w czym, bo się nie znam.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 3. Data: 2010-07-16 22:44:07
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Marlboro pisze:
    > http://fstoppers.com/iphone/
    >
    > Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)

    A dla mnie tanie efekciarstwo nastawione na ''aj-łał''. 3/4 megapiksela.
    Takie coś można od dziesięciu lat, byle pstrykawka, dużo światła, i
    lecimy. No i szop.
    Tu makro z telefonu, ale tego ''innego'', co można łapać jak się chce :)
    Też zrobiło gdzieś ''łał''.
    http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/37/1.htm

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /badacze dowiedli, że globalne ocieplenie wzięło się ze żarówek setek/


  • 4. Data: 2010-07-16 22:56:06
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: "Piotr M" <x...@x...xx>

    Dnia 17-07-2010 o 00:44:07 Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał(a):

    > Marlboro pisze:
    >> http://fstoppers.com/iphone/
    >> Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)
    >
    > A dla mnie tanie efekciarstwo nastawione na ''aj-łał''. 3/4 megapiksela.
    > Takie coś można od dziesięciu lat, byle pstrykawka, dużo światła, i
    > lecimy. No i szop.

    No właśnie. Ale zaciekawił mnie temat i właściwie to podszedłem trochę
    poważniej do tych fotek (pomijając cały balon typu iphone), myślałem że
    autor wątku przytoczy techniczne aspekty tego swojego łał i mistrzostwa
    świata.

    --
    pzdr, Piotr M

    "Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."


  • 5. Data: 2010-07-19 06:53:34
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>

    On Fri, 16 Jul 2010 23:45:06 +0200, Marlboro <n...@n...com> wrote:

    > http://fstoppers.com/iphone/
    >
    > Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)

    Podsumowując jednym zdaniem: "Jak masz kasę na pro studio, modelkę i
    wizażystów, a prezentować będziesz na www, to możesz oszczędzić na
    puszce i szkłach", tak? Bardzo odkrywcze to nie jest, niestety.

    Po tytule miałem nadzieję, że pokażą jak zrobić takie zdjęcia
    w całkowicie amatorskich warunkach. :/

    pozdrawiam,
    --
    Mariusz 'koder' Chwalba


  • 6. Data: 2010-07-19 07:08:20
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 16 Jul 2010 23:46:59 +0200, Piotr M napisał(a):

    >> Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)
    >
    > A w czym, bo się nie znam.

    Marketingu... fotografa. Gość nie zrobił nic niezwykłego, a linki o nim
    latają po wszystkich forach fotograficznych.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 7. Data: 2010-07-19 11:22:52
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2010-07-17 00:44:07 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

    > Marlboro pisze:
    >> http://fstoppers.com/iphone/
    >>
    >> Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)
    >
    > A dla mnie tanie efekciarstwo nastawione na ''aj-łał''. 3/4
    > megapiksela. Takie coś można od dziesięciu lat, byle pstrykawka, dużo
    > światła, i lecimy. No i szop.

    Ino jakoś nie widać aby ludziska masowo to robili.


    > Tu makro z telefonu, ale tego ''innego'', co można łapać jak się chce
    > :) Też zrobiło gdzieś ''łał''.
    > http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/37/1.htm

    No faktycznie, prawie nie widać różnicy. Prawie.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 8. Data: 2010-07-19 11:27:59
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2010-07-17 00:44:07 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

    > Marlboro pisze:
    >> http://fstoppers.com/iphone/
    >>
    >> Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)
    >
    > A dla mnie tanie efekciarstwo nastawione na ''aj-łał''. 3/4
    > megapiksela. Takie coś można od dziesięciu lat, byle pstrykawka, dużo
    > światła, i lecimy. No i szop.

    Ino jakoś nie widać aby ludziska masowo to robili.


    > Tu makro z telefonu, ale tego ''innego'', co można łapać jak się chce
    > :) Też zrobiło gdzieś ''łał''.
    > http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/37/1.htm

    No faktycznie, prawie nie widać różnicy. Prawie.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 9. Data: 2010-07-19 12:42:54
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    de Fresz pisze:
    >> A dla mnie tanie efekciarstwo nastawione na ''aj-łał''. 3/4
    >> megapiksela. Takie coś można od dziesięciu lat, byle pstrykawka, dużo
    >> światła, i lecimy. No i szop.
    >
    > Ino jakoś nie widać aby ludziska masowo to robili.

    Podobnie jak nie fotografują deszczu. A deszcz częściej pada niż nie
    pada. Nie fotografują też zwyczajnego życia, wnętrza lodówek czy szaf
    czy też swojej pracy, w której spędzają większość życia. Nawet
    komórkami, które zawsze mają przy sobie. I tak można by wymyślać dalej,
    aż okaże się, że ludzie prawie nic nie fotografują...

    >> Tu makro z telefonu, ale tego ''innego'', co można łapać jak się chce
    >> :) Też zrobiło gdzieś ''łał''.
    >> http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/10/37/1.htm
    >
    > No faktycznie, prawie nie widać różnicy. Prawie.

    Jakbym chciał ''nie prawie'' to kupiłbym taki nie za złotówkę :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/


  • 10. Data: 2010-07-19 12:46:06
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Henry(k) pisze:
    >>> Jak dla mnie... mistrzostwo świata. :-)
    >> A w czym, bo się nie znam.
    >
    > Marketingu... fotografa. Gość nie zrobił nic niezwykłego, a linki o nim
    > latają po wszystkich forach fotograficznych.

    To jeden z tysięcy dowodów na przewidywalność przeciętnego człowieka.
    Zrobić coś, co jest w zasięgu prawie każdego, ale nie wypada/nie
    praktykuje się/jest dziwne/itd. jest trudniej niż zrobić coś, na co
    szanse są bardzo małe.

    Będę ze znajomym robił kalendarz z laskami. Zastanawiam się, czy go nie
    zrobić jakąś nokią, potencjał promocyjny będzie o rzędy wielkości większy...

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /lubię palić ogniska w lesie, szczególnie podczas suszy.../

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: