eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPrawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2010-07-19 12:51:35
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Mariusz Chwalba pisze:
    > Podsumowując jednym zdaniem: "Jak masz kasę na pro studio, modelkę i
    > wizażystów, a prezentować będziesz na www, to możesz oszczędzić na
    > puszce i szkłach", tak? Bardzo odkrywcze to nie jest, niestety.

    Ha, jeden mit goni drugi :)

    Pro studio wynajmiesz za pięć dych, wizażystę i modelki znajdziesz
    darmo. Sukces to promocja i pomysł.
    Jak Cię nie stać na ajfona, 300zł i lustro z allegro jest Twoje :)

    Dziś jest czas, że nie mając nic można wszystko. Kto zaczynał w komunie
    (i nie ma sklerozy) wie, że coś takiego nikomu się nie śniło. Problem
    jednak właśnie w pomyśle i stąd tyle ''ależ nie da się'', nota bene tym
    mocniej akcentowane, im większa miernota akcentuje.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /uwielbiam zapach próżności o poranku/


  • 12. Data: 2010-07-19 12:53:37
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2010-07-19 14:42:54 +0200, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:

    >>> A dla mnie tanie efekciarstwo nastawione na ''aj-łał''. 3/4
    >>> megapiksela. Takie coś można od dziesięciu lat, byle pstrykawka, dużo
    >>> światła, i lecimy. No i szop.
    >>
    >> Ino jakoś nie widać aby ludziska masowo to robili.
    >
    > Podobnie jak nie fotografują deszczu. A deszcz częściej pada niż nie
    > pada. Nie fotografują też zwyczajnego życia, wnętrza lodówek czy szaf
    > czy też swojej pracy, w której spędzają większość życia. Nawet
    > komórkami, które zawsze mają przy sobie. I tak można by wymyślać dalej,
    > aż okaże się, że ludzie prawie nic nie fotografują...

    I jak ktoś coś z tego co wymieniłeś zrobi fajnie, to ja tam nie będę
    marudził, że "łeeee, tandeta, każdy tak może". Gościu miał pomysł na
    glamura zrobionego komórką i zrobił go całkiem fajnie (choć miałbym
    parę uwag co do obróbki). Inni będą twierdzić, że "bez Hassla to się
    nie da". Porównanie efektów obu podejść jest dość hmm... interesujące
    ;-)

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 13. Data: 2010-07-19 13:10:43
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    de Fresz pisze:
    > I jak ktoś coś z tego co wymieniłeś zrobi fajnie, to ja tam nie będę
    > marudził, że "łeeee, tandeta, każdy tak może". Gościu miał pomysł na
    > glamura zrobionego komórką i zrobił go całkiem fajnie (choć miałbym parę
    > uwag co do obróbki). Inni będą twierdzić, że "bez Hassla to się nie da".
    > Porównanie efektów obu podejść jest dość hmm... interesujące ;-)

    Rzekłbym ''bez szopa się nie da''. Jest go tam bardzo dużo. Ale efekt
    okej (choć za dużo glacy), tyle że to nic nadzwyczajnego.

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /strzeż się banków - dorwą cię i zrobią z ciebie vipa!/


  • 14. Data: 2010-07-19 17:55:27
    Temat: Re: Prawdziwe możliwości pstrykacza w iPhone
    Od: Les <s...@p...fm>

    Witam,
    powiem szczerze, że komórką robię fajniejsze foty - są lepiej nasycone
    kolorkami, jaśniejsze - wszystko na wyświetlaczu jest git.
    Schody zaczynają się wtedy jak przyjdzie mi ochota obejrzeć te same
    fotki na kompie - już na starcie jest gorzej. Nie mówię tu nawet o
    rozdzielczości, a o tonach.

    I najlepsze - robiąc komórką nie trzeba myśleć! :-)))

    Pozdrawiam
    Les

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: