-
151. Data: 2020-08-04 17:18:51
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 4 Aug 2020 16:36:52 +0200, Shrek napisał(a):
> (oraz ich ewentualna "ekologiczność") nie jest
> wcale oczywista.
A jaka będzie "ekologiczność" elektryków gdy zamkniemy ostarnią kopalnię
i ostatni odwiert? No, powiedz, śmiało :)
Mieści ci się w ogóle taka ewentualność w głowie?
--
Jacek
I hate haters.
-
152. Data: 2020-08-04 17:19:55
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f2977da$0$515$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 04.08.2020 o 16:47, J.F. pisze:
>> Wiec jak to bylo z tymi polprawdami ?
>Dlatego pytam, bo jakby zrobili pierwszą fuzję co ma rzeczywiście
>dodatni bilans energetyczny w sensie "komercyjnym" to raczej byśmy
>wiedzieli.
W sensie komercyjnym to jestesmy chyba daleko, japonski JT-60 ponoc
przekroczyl, ale to znow prad/cieplo, czyli duzo mu brakuje.
A nawet jak Iter zadziala zgodnie z planem,
to przeciez bedzie jeszcze mnostwo problemow - jak dlugo bedzie
pracowal - minuty, sekundy ?
Jak utrzymac konstrukcje w strumieniu neutronow, jak utrzymac
nadprzewodzace magnesy obok goracej komory ...
J.
-
153. Data: 2020-08-04 17:27:42
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.08.2020 o 17:16, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dlatego pytam, bo jakby zrobili pierwszą fuzję co ma rzeczywiście
>> dodatni bilans energetyczny w sensie "komercyjnym" to raczej byśmy
>> wiedzieli.
>
> Ludzie, co wy czytacie?
> https://kopalniawiedzy.pl/reaktor-termojadrowy-fuzja
-jadrowa-elektrownia-atomowa-tokamak-ITER-czysta-ene
rgia,32423
> I czy ja użyłem słów "w sensie komercyjnym"? Shrek, nie konfabuluj i nie
> plącz.
Sorry - ale to ty pisałeś o pólprawdach. Więc pół prawdy jest takie, że
jest źródełko, że rzeczywiście w fuzji uzyskano więcej energii, niż
włożono (co tak naprawdę jest ćwierć prawdą, a nie nawet pólprawdą, bo
pierwsze udane eksperymenty z nadwyżką energii przy fuzji to rok 52). Z
tym, że to na laserach. Tokamaka właśnei zaczęli montować i dopiero się
okaże. Na razie sie przewiduje. Najważniesze to jednak ile tej energii
otrzymano i jak JF zauważył, na razie w formie ciepła ktorego nawet nie
za bardzo jest jak wykorzystać.
> Bilans ma być dodatni a jak wybudują,
To w końcu jest dodatni czy ma być dodatni jak wybudują? Widzisz jak to
z tymi pólprawdami jest?
> Jak jesteś ciekaw przewidywań, to poszperaj w informacjach
> oficjalnych ITER. Do komercyjnego zastosowania to jeszcze ze dwa etapy.
Czyli nie mamy energii z fuzji i jeszcze dość długo nie będziemy mieli -
o ile wogóle. Tyle w temacie.
--
Shrek
-
154. Data: 2020-08-04 17:30:45
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 04.08.2020 o 16:43, Cavallino pisze:
> Wszyscy.
Marie to widzę.
-
155. Data: 2020-08-04 17:33:01
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.08.2020 o 17:19, J.F. pisze:
> W sensie komercyjnym to jestesmy chyba daleko, japonski JT-60 ponoc
> przekroczyl, ale to znow prad/cieplo, czyli duzo mu brakuje.
Ale jeśli tylko to ciepło da się w sensowny sposób odebrać, to nie
problem - co dalej nim robić to wiemy - oczywiście pozostaje kwaestia
sprawności, ale traci ona znaczenie;)
> A nawet jak Iter zadziala zgodnie z planem,
> to przeciez bedzie jeszcze mnostwo problemow - jak dlugo bedzie pracowal
> - minuty, sekundy ?
> Jak utrzymac konstrukcje w strumieniu neutronow, jak utrzymac
> nadprzewodzace magnesy obok goracej komory ...
No wlaśnie. Dlatego "komercyjnie" napisałem w cudzysłowiu - w sensie
jeśli jest coś co pozwala zamienić szklankę wody w parę to spełnia te
założenie "komercyjności", bo wtedy rzeczywiście pozostaje kwestia skali
i problemow "czysto" technicznych. A jeśli podgrzaliśmy coś co nie
pozwala ogrzać szklanki wody a na dodatek z definicji ma pozostać
odizolowane od otoczenia i nie ma jak tego ciepła odebrać, to tak jakby
mówić, że w 41 roku hitler miał bron jądrową, tylko niedopracowaną.
--
Shrek
-
156. Data: 2020-08-04 17:45:32
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.08.2020 o 17:18, Jacek Maciejewski pisze:
> A jaka będzie "ekologiczność" elektryków gdy zamkniemy ostarnią kopalnię
> i ostatni odwiert? No, powiedz, śmiało :)
Cholera wie, bo cholera wie jak będzie wtedy świat wyglądał. Być może
zero, bo wtedy już elektryków w dzisiejszym wydaniu nie będzie.
> Mieści ci się w ogóle taka ewentualność w głowie?
W przewidywalnej przyszłości (czyli w horyzoncie czasowym 50 lat -
dopuszczam ją, ale uważam za skrajnie nieprawdopodobną). Żyjesz w iluzji
z lat 80, że postęp techniczny idzie w tempie geometrycznym i kierujemy
się w stronę osobliwości technologicznej. Tyle że nie znajduje to
odbicia w rzeczywistości. Weź cofnij się do lat poźnych 60 w stanach,
wejdź do domu i poiwedz czego tam brakuje co jest teraz. Odpowiedź to
komputera i _chyba_ mikrofalowki. Poza tym przez pół wieku nie zmieniło
się nic, co by zrewolucjonizowało technikę. Pojawiły się komputery i
internet. Swięty gral, który pozwala mieć pod ręką prawie całą wiedzę
ludzkości każdemu i na zawołanie. Powinno to zmienić swiat i technikę
nie do poznania. A tymczasem oglądamy na tym głównie gazety, filmiki na
youtubie, porno i śmieszne obrazki z kotami. No i zmieniła się komercja
oraz marketing. Tymczasem samoloty latają wolniej niż wtedy, pociągi
dalej poza jakimiś maglewami co stanowią margines, wyglądają z grubsza
tak samo (ba w XXI wieku jeżdziły w polsce _dokładnie_ te same
egzemplarze co w latach 70;), samochody dorobiły się klimy i
wspomagania, a loty na księżyc pozostały wspomnieniem. A w krajach
trzeciego świata dalej buduje się domki z gówna i jest problem z
dostępem do wody pitnej.
Więc nie - nie uważam, żeby za mojego życia albo nawet moich dzieci
zamknieto ostatnią kopalnie i szyb naftowy.
--
Shrek
-
157. Data: 2020-08-04 19:07:14
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 4 Aug 2020 17:27:42 +0200, Shrek napisał(a):
>> Bilans ma być dodatni a jak wybudują,
>
> To w końcu jest dodatni czy ma być dodatni jak wybudują? Widzisz jak to
> z tymi pólprawdami jest?
Głupiś? Polskiego nie kumasz?
>
>> Jak jesteś ciekaw przewidywań, to poszperaj w informacjach
>> oficjalnych ITER. Do komercyjnego zastosowania to jeszcze ze dwa etapy.
>
> Czyli nie mamy energii z fuzji i jeszcze dość długo nie będziemy mieli -
> o ile wogóle. Tyle w temacie.
A kto twierdził inaczej? Bo jak widzę, lubisz sobie powalczyć z
wiatrakiem.
--
Jacek
I hate haters.
-
158. Data: 2020-08-04 19:10:32
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Tue, 4 Aug 2020 17:45:32 +0200, Shrek napisał(a):
>> A jaka będzie "ekologiczność" elektryków gdy zamkniemy ostarnią kopalnię
>> i ostatni odwiert? No, powiedz, śmiało :)
>
> Cholera wie, bo cholera wie jak będzie wtedy świat wyglądał. Być może
> zero, bo wtedy już elektryków w dzisiejszym wydaniu nie będzie.
Jak widzę, nie masz nic do powiedzenia na temat ekologiczności. No i
dobrze, bo byś musiał przyznać że będzie stuprocentowa :)
>
>> Mieści ci się w ogóle taka ewentualność w głowie?
>
>
> Więc nie - nie uważam, żeby za mojego życia albo nawet moich dzieci
> zamknieto ostatnią kopalnie i szyb naftowy.
Jak masz 70+ to rzeczywiście nie dożyjesz. Ale twoje dzieci czy wnuki
tak. I co, powiesz że masz w d... jak będą żyć?
--
Jacek
I hate haters.
-
159. Data: 2020-08-04 19:47:54
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.08.2020 o 19:07, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 4 Aug 2020 17:27:42 +0200, Shrek napisał(a):
>> To w końcu jest dodatni czy ma być dodatni jak wybudują? Widzisz jak to
>> z tymi pólprawdami jest?
> Głupiś? Polskiego nie kumasz?
No przecież sam pisałeś, że jest dodatni, a teraz że będzie dodatni jak
wybudują i nie wiadomo jak dodatni:P Widzisz - to są właśnie te
półprawdy. Póki co nie wiadomo kiedy będziemy mieli powszechną energię z
fuzji, ale nic nie wskazuje na to żeby to były trzy dekady. Jest to
pieśn dalekiej przyszłości i wcale nie jest pewne, że elektryki w takiej
formie jak je znamy jeszcze (albo już;) będą istnieć w powszechnym użyciu.
--
Shrek
-
160. Data: 2020-08-04 19:50:07
Temat: Re: Postęp w bateriach.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2020-08-04 o 15:10, J.F. pisze:
> Użytkownik "Janusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rgbcm8$nq4$1$J...@n...chmurka.net...
> W dniu 2020-08-03 o 22:32, J.F. pisze:
>>>> Po co? Ropa w przyszłości straci na znaczeniu.
>>>> I ta przyszłość nie jest taka odległa, to perspektywa 20-30lat.
>>>> Bo za tyle będą już reaktory itr produkujące kopę energii
>>>> https://kopalniawiedzy.pl/reaktor-termojadrowy-fuzja
-jadrowa-elektrownia-atomowa-tokamak-ITER-czysta-ene
rgia,32423
>>>>
>>
>>> Oby, bo prawde mowiac - nie bardzo wierze.
>> W artykule piszą już amerykanom w 2013 r. bilans wyszedł dodatni,
>> teraz tylko pozostaje kwestia skali i technologi przy budowie.
>
> Tokamaki sie robi od lat bodajze 60-tych, wiec jak slysze ze sa
> potrzebne pieniadze na jeszcze jeden, wiekszy i lepszy, i ktory juz na
Też słyszałem, ale jest podobno dość istotny postęp, więc jest szansa :)
W ostateczności jeszcze jest hel-3 na księżycu, na który już se ostrzą
zęby niektórzy,
ale to daleka perspektywa bo reaktora to nawet na papierze chyba na
niego nie mają.
> pewno bedzie dzialal, ale za 25 lat ... to tak sobie mysle, ze
> odpowiedzialni ludzie juz dawno beda na zasluzonych emeryturach :-)
No nie, coraz większe zapotrzebowanie na energię napędza jej ceny co
przekłada się na poszukiwanie tańszych źródeł. Więc pewnie i na te ITR-y
idzie odpowiednia kasa.
>
>>>> wtedy autonomiczne samochody na wynajem już pewnie będą przeważać w
>>>> miastach.
>>>> Zamiast mieć swoje będziesz zamawiał auto pod dom. ja zabraknie zasięgu
>>>> to przesiadka do następnego a tamto ,pojedzie się naładować :)
>>>> Spaliniaki będą marginesem.
>>
>>> Ale Itera do samochodu nie wsadzisz.
>> Za te 20 lat już nikt o nim nie będzie pamiętał, autonomiczne 1-2
>> osobowe auta w wypożyczalni będą się same ładowały, podobnie jak teraz
>> roboty sprzątające, Ty się tylko będziesz przesiadał do następnego
>> żeby dojechać gdzie chcesz.
>
> Jest to moze jakis pomysl, ale przeladowanie wszystkich bagazy tez jest
> uciazliwe ...
To prawda, ale nie wszyscy jadą na odpoczynek z górą walizek, poza tym
pociągi nie wygina podobnie jak samoloty czy spalinowe auta, zawsze
jakiś margines zostanie.
>
>>> Wiec akumulatory, wodor, a moze pociagi, trolejbusy ... a moze jednak
>>> taniej zsyntetyzowac jakies paliwo plynne ...
>
>> Ale ono nic nie wnosi ponad to co daje ropa, a uzysk energetyczny jest
>> mniejszy bo trzeba włożyć energię żeby zsyntetyzować to paliwo.
>
> Ale ropa sie skonczy, i to raczej szybko.
Ile razy i od jak dawna juz to słyszałeś?
Bo ja od dawna i końca nie ma, paradoksalnie mamy więcej odkrytej w
złożach ropy niż np 30 lat temu.
>
>> Jak by to było tanie i sprawne to już dawno byśmy tak robili, a jednak
>> poza Niemcami którzy robili benzynę z węgla z powodu braku dostępu do
>> ropy, nikt tego nie robi, może jak ropy braknie, ale to jeszcze długo
>> nie.
>
> Jak sie skonczy, a bedzie tania energia, to sie nie bedziesz pytal czy
> to sie oplaca :-)
Nie skończy tylko mocno ograniczy wydobycie, co podniesie cenę do
absurdalnych wartości i zostanie zastąpiona czym innym, poza pewnymi
wyjątkami np: lekarstwa, jakieś tworzywa itp.
--
Janusz