-
61. Data: 2016-12-04 22:49:17
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "J.F."
> No i pewnie 2 dni wyjęte z życia na załatwienie formalności.
u mnie to raczej 2 godziny, plus dojazdy.
---
Mamy niedzielę nieco przed 23-cią, najprędzej urząd będzie czynny o 7-mej
jutro, czyli zostało nam minimum 8 godzin.
Choc kto wie, co urzedy wymysla - wyrejestrowany, to zdac tablice :-)
---
No przecież to oczywiste, że tak właśnie będzie
-
62. Data: 2016-12-04 22:53:02
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
> Kiedyś był pomysł żeby rejestracje miały dodatkowo kod paskowy. Pamiętam
> jak jeden przygłup z rządu rechotał z tgego pomysłu w latach 90tych a
> tymczasem nic lepszego nie wymyśliliśmy (a tam mielibyśmy nawet sumy
> kontrolne).
To jest zastraszające ile jest dobrych rozwiazan, ktorych nie
wykorzystujemy.
Przykładowo taki kod kreskowy - zrobić porzadną tablice z kodem,
przynitować, do tego taki kod kresowy gdzies na szybie, to wszystko
zamontowac juz w fabryce na stałe, zadnych zmian, odpinania przy
przerestrowywaniu etc.
To wszystko podpiete pod system kamer ktore sprawdzaja opłacone OC itp.
Od razu staje sie mozliwe opłacenie Oc na jeden dzien w roku itp.
---
A piechtochodom na czole niech wydrukują
Marzenie, zeby madrzy ludzie byli u władzy - bezcenne.
---
Aha
-
63. Data: 2016-12-04 23:18:40
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
...
PS. Byłem kiedyś na konferencji gdzie koleś od rozpoznawania obrazów
(czech jakis o ile pamiętam, koło 2002r) pokazywał jak *bardzo*
nieskuteczne są algorytmy komercyjne kiedy doda się do nich szum. I jak
udowodnić matematycznie że nigdy nie bedą skuteczniejsze jeśli nie
doprowadzimy do różnicowania znaków podobnych..
---
O k..., kolejny chce się przyssać do realizacji jakichś kretyńskich systemów
inwigilacyjnych.
Taka refleksja mnie dzisiaj naszła, jadę se ... przejścia dla pieszych z
ograniczeniami i ... fotoradar (koszt ze 100 tysięcy złotych) zamiast
sygnalizacji świetlnej.
-
64. Data: 2016-12-04 23:20:19
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Zenek Kapelinder"
...
No i co z tego skoro rozpoznawanie numerow dziala. Pokazywali w telewizji.
System sprawdza nie tylko numery ale rodzaj samochodu, kolor, mowili ze
potrafi rozpoznac marke i model samochodu. Jak rozpozna ze numer pasuje do
osobowego a jest na dostawczaku to albo odpusci albo bedzie maszyna szukala
bledu. W ostatecznosci moze poprosic czlowieka o weryfikacje.
---
A na końcu będzie, że do popełnienia wykroczenia przyznała się osoba znana
właścicielowi tylko z tego, że jej za to zapłacił. :-)
-
65. Data: 2016-12-04 23:26:43
Temat: Re: Posluchajta ... art. 17.2.
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
> Rowerzysta na jezdni to zawalidroga
> i prawie samobójca.
Chyba cię bóg opuscił. Generalnie najbezpieczniej jeżdzić jezdnią.
Przynajmniej cię widać, jesteś przewidywalny, lidzie się ciebie
spodziewają. A przecież nikt nie chce cię zabić;)
---
No ale jak się bujniesz ze zmęczenia to masz szans spore szanse na
zakończenie żywota
-
66. Data: 2016-12-04 23:32:32
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Identyfikacja samochodu to nie tylko numery rejestracyjne. Jak bedzie zasloniety
jeden czy dwa znaki to dalej da sie ustalic ze stu procentowa pewnoscia tylko jeden
jedyny samochod. Prawdopodobienstwo ze dwa identyczne co do marki, koloru, typu
samochody beda mialy numery uniemozliwiajace identyfikacje przez maszyne jest rowne
zeru. Poza tym kto powiedzial ze w przypadku gdy zostanie namierzony samochod z listy
czasowo wyrejestrowanych ale nie ma pewnosci po analizie z jednej kamery to taki
samochod nie wpadnie na liste obserwowanych przez inne kamery podlaczone do skynetu.
W takiej sytuacji jest tylko kwestia czasu kiedy zostanie poprawnie zidentyfikowany.
Po idenyfikacji skynet wysle stosowne do sytuacji pisemka z wypelniona kwota na
przelewie. Normalne oc to cirka jebat 2-3 zlote dziennie. Karne na przyklad normalna
stawka dzienna oc x 250. Jak bym byl krolem to tak bym kazal zrobic. Dopuscil bym
tylko mozliwosc uzycia wyrejestrowanego pojazdu w celu ratowania zycia podwladnych.
Oczywiscie udokumentowane. W ww przypadku zdawanie numerow rejestracyjnych bylo by
bledem.
-
67. Data: 2016-12-04 23:46:50
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Zenek Kapelinder"
Identyfikacja samochodu to nie tylko numery rejestracyjne. Jak bedzie
zasloniety jeden czy dwa znaki to dalej da sie ustalic ze stu procentowa
pewnoscia tylko jeden jedyny samochod. Prawdopodobienstwo ze dwa identyczne
co do marki, koloru, typu samochody beda mialy numery uniemozliwiajace
identyfikacje przez maszyne jest rowne zeru. Poza tym kto powiedzial ze w
przypadku gdy zostanie namierzony samochod z listy czasowo wyrejestrowanych
ale nie ma pewnosci po analizie z jednej kamery to taki samochod nie
wpadnie na liste obserwowanych przez inne kamery podlaczone do skynetu. W
takiej sytuacji jest tylko kwestia czasu kiedy zostanie poprawnie
zidentyfikowany. Po idenyfikacji skynet wysle stosowne do sytuacji pisemka z
wypelniona kwota na przelewie. Normalne oc to cirka jebat 2-3 zlote
dziennie. Karne na przyklad normalna stawka dzienna oc x 250. Jak bym byl
krolem to tak bym kazal zrobic. Dopuscil bym tylko mozliwosc uzycia
wyrejestrowanego pojazdu w celu ratowania zycia podwladnych. Oczywiscie
udokumentowane. W ww przypadku zdawanie numerow rejestracyjnych bylo by
bledem.
---
Ale pojebane. Przecież to kierowca ma być ubezpieczony a nie samochód.
-
68. Data: 2016-12-04 23:56:05
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Gorzej jak zastanie uwieczniona ta znana osoba na kilku zdjeciach i okaze sie
wlascicielem lub uzytkownikiem ktory swiadomie wprowadza organ w blad.
-
69. Data: 2016-12-05 00:01:35
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Niby pojebane ale tak u nas jest ze ubezpieczenie kupuje imiennie wlasciciel
samochodu a ubezpieczony jest samochod. Nie zastanawiam sie czy tak jest dobrze czy
zle. Tak jest i juz.
-
70. Data: 2016-12-05 00:08:12
Temat: Re: Posluchajta Bary Lajta
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 4 Dec 2016 21:50:12 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
> Problemem jest utrzymanie takiej przysłony żeby obraz nie był plamą i
> jednocześnie szumy nie zjadły treści. Dziś to dalej problem.
Fotoradary niestety sobie z tym doskonale radzą ;)
> Na każdej z nich w przeciętnych warunkach pogodowych O i 0 bedą
> nierozróżnialne w sposób pewny. Jedynie z jakimś (czasem bardzo)
> kiepskim prawdopodobieństwem.
Takimi kwestiami zajmuje się rachunek prawdopodobieństwa.
Mając szereg pomiarów które wydają się niepewne, zazwyczaj będzie je można
złożyć w całkiem pewny wynik.
> Policz z dokładnością do 0.5cm
> szerokośc O albo 0 kiedy rejestracja została zarejestrowana w nocy przy
> 200km/h, pod kątem, w deszczu. Nie da się.
Nigdy nie mów "nie da się", zwłaszcza kiedy inni z powodzeniem to już dawno
zrobili :)
Jest to oczywiście jakieś zagadnienie techniczno-intelektualne i oczywiście
nadal da się to zrobić źle jak wezmą się za to ludzie którzy nie potrafią i
których odróznienie 0/O przerośnie - może nie byli wystarczająco zdolni,
może nie mieli wystarczająco dużo czasu, może coś tam.
A może też ktoś użył kamery która nie działa poprawnie w nocy czy coś.
Rozpoznawanie liter ustalonego alfabetu jest proste - powiedziałbym że jest
najprostszym zagadnieniem rozpoznawania obrazów i pisma jakie można sobie
wyobrazić.
Usatlone wymiary, kilka rodzajów tablic, ustalone czcionki właśnie tak
zaprojektowane żeby O/0 czy B/8 dało się bez problemu odróżnić. Dokładnie
wiadomo czego i gdzie szukać.
Dzisiejsze zagadnienia dla tej technologii to raczej rozpoznawanie pisma
odręcznego gdzie jest nabazgrane, czy rozpoznawanie obrazów na których nie
wiadomo co jest - np. klasyfikacja zdjęć ze względu na treść.
> Algorytmy google rozpoznawania numerów domów (częste w capcha) podobno
> najgorzej radzą sobie właśnie z numerami typu 107B. Ale co tam google
> wie. Tylko paredziesiąt milionów dopiero przeskanowali.
Rozpoznawanie czegokolwiek z nieustalonym liternictwem to zupełnie inna
klasa problemu niż rozpoznawanie tablic rejestracyjnych.
Bo na domu każdy może mieć numer napisany inną czcionką i tam zgadywanie
czy w tym kroju pisma 0 jest wąskie a O szerokie czy odrwrotnie, to już
bardziej skomplikowana sprawa.
>> Dziś to większy problem jest w drugą stronę - to człowiek który próbuje
>> przeczytać numery może mieć problem z odróżnieniem B/8 czy O/0.
>> Ewentualnie nabierze się na 1 przerobioną na 4.
>
> Zgadnij więc dlaczego nazywam idiota osobę która dopuściła do tego że w
> tablicach mamy prawie identyczne znaki graficzne oznaczające coś
> zupełnie innego?
No nie wiem - nie zauważyłeś że nie są identyczne?
>> W latach 90-tych może i miało to jakiś sens.
>> Dziś rozpoznanie obrazu liter i cyfr przy ustalonym liternictwie to nie
>> jest żaden problem. Albo mówiąc inaczej - jest dokładnie taki sam jak
>> rozpoznanie tego kodu.
>
> Nie. Kod może nieść dodatkowo sumę kontrolną. Na tym polega *różnica* w
> jakości rozpoznawania vs zgadywania O 0.
Nie jest to żadna magiczna cecha kodu, bo numer cyfrowo/literowy tak samo
może nieść dodatkowe informacji, tyle że po prostu musiałby być dłuższy, a
to z kolei będzie upierdliwe żeby go zapamiętać.
Cała "magia" w innym kodzie jest taka, że na niewielkiej powierzchni
tablicy można zapisać po prostu więcej informacji.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie żeby te informacje dowolnie
zwielokrotniać.
Tyle że do analizy obrazów z kamery lepszy niż kod kreskowy są kody binarne
(QRcode itp).
> PS. Byłem kiedyś na konferencji gdzie koleś od rozpoznawania obrazów
> (czech jakis o ile pamiętam, koło 2002r) pokazywał jak *bardzo*
> nieskuteczne są algorytmy komercyjne kiedy doda się do nich szum. I jak
> udowodnić matematycznie że nigdy nie bedą skuteczniejsze jeśli nie
> doprowadzimy do różnicowania znaków podobnych..
No i bardzo słusznie mówił - dlatego znaki na tablicach są na tyle
zróżnicowane żeby się dało je odróżnić.