eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 212

  • 131. Data: 2012-01-17 21:18:08
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 20:48, Kuba (aka cita) wrote:
    >
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
    > wiadomości news:jf4gng$1bi$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor
    >> jazdy ?
    >
    > można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
    > wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

    Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
    http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=p
    layer_detailpage#t=505s

    albo np. tutaj:
    http://www.youtube.com/watch?v=tcH12Stnx2Q&feature=p
    layer_detailpage#t=36s

    >> Ok, rób tak zatem... w razie poślizgu zawsze puszczaj pedał gazu i
    >> wciskaj hamulec licząc na ABS... życzę szczęścia.
    >
    > A Ty zaciągaj ręczny :D

    Dokładnie wtedy kiedy jest to konieczne.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 132. Data: 2012-01-17 21:25:44
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Tue, 17 Jan 2012 20:59:55 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

    > On 2012-01-17 20:51, Tomasz Pyra wrote:
    >> On Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >>
    >>> Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
    >>> nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...
    >>
    >> No tylko co mu po tej nadsterowności, skoro brakuje wyraźnie przyczepności
    >> przodu.
    >
    > A czyż nie może mu się udać znaleść przyczepności "szukając" za pomoca
    > lewej nogi + gazu ? (pomijam chwilowo kwestię ASB)

    Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie. I
    jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
    nic nie pomoże.

    Składanie samochodu w zakręt za pomocą LFB ma sens, jak wie się wcześniej
    że będzie taki problem na zakręcie i zrobi się to jeszcze przed zakrętem.

    Jak on już wszedł w zakręt i po prostu okazało się że samochód nie skręca,
    to już kaplica - na samo obrócenie samochodu zapewne potrzebuje tak dużo
    miejsca że już się zdąży zderzyć z tym krawężnikiem.




    >> Pomóc nie pomoże, a warto pamiętać że huknięcie bokiem o krawężnik to nawet
    >> przy małej prędkości potencjalnie sporo poważnych uszkodzeń.
    >
    > Oczywiście. Zatem ważna jest błyskawiczna ocena sytuacji, a reakcja od
    > razu a nie jak już jesteśmy 1m od krawężnika.
    >
    >> A przodem całkiem duża szansa że samochód przed krawężnik po prostu
    >> przejedzie.
    >
    > O ile puści hamulec wystarczająco wcześnie

    Nawet na blokach lepiej lecieć przodem niż bokiem.
    Ryzykuje się tylko oponą/felgą, ale reszta zawieszenia zostanie na miejscu.
    A od uderzenia bokiem dużo łatwiej poprzestawiać różne drogie rzeczy.


  • 133. Data: 2012-01-17 21:27:53
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 20:42, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2012-01-17 20:19, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-01-17 19:38, Artur Maśląg wrote:
    >>> W dniu 2012-01-17 18:59, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>>> On 2012-01-17 14:55, Artur Maśląg wrote:
    >>>>> W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>>>>> On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
    >>>>>>> W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>>>> (...)
    >>>>>>>>> No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach.
    >>>>>>>>> Umiejętności
    >>>>>>>>> zresztą również w końcu co drugi to Kubica.
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
    >>>>>>>> świadomość
    >>>>>>>> innych możliwości "ratowania" się...
    >>>>>>>
    >>>>>>> A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to
    >>>>>>> może
    >>>>>>> przeczytać i wziąć na poważnie.
    >>>>>>
    >>>>>> Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły
    >>>>>> uderzenia
    >>>>>> a nie hamowanie za wszelką cenę.
    >>>>>
    >>>>> Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
    >>>>> kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
    >>>>> maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
    >>>>> (czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
    >>>>> nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
    >>>>> czy drift po zakrętach.
    >>>>
    >>>> A Ty przyjmij, że przeciętny samochód potrafi bardzo wiele
    >>>
    >>> Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi. Gadasz jak
    >>> sprzedawca zimówek, które niby bezpieczeństwo zapewniają.
    >>
    >> A moim zdaniem, jesteś ignorantem jednak.
    >
    > Nie wątpię - nie masz zbyt dużo na poparcie swych tez, to zaczynasz
    > ad personam. Typowe.

    Ja potrafię udowodnić (oczywiście niekonieczne osobiście), że cywilny
    samochód potrafi wiele - przez co udowodnić Twoją ignorancję w
    twierdzeniu "Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi".
    Czyż nie czyni Cię to ignorantem ?

    >>>>>> Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.
    >>>>>
    >>>>> To trenuj - Twój wybór.
    >>>>
    >>>> O... i już wiadomo z kim mamy do czynienia.
    >>>
    >>> Nie "wiadomo", a Tobie się wydaje.
    >>
    >> Już mi to udowodniłeś powyżej :-)
    >
    > Jak już kiedyś dojdziesz do wniosku, że na drogach publicznych nie ma
    > miejsca na "cudactwa" to może i to zrozumiesz.

    Te wyuczone cudactwa pomogły by Ci w krytycznej sytuacji uratowac tyłek.
    Ni mniej ni więcej.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 134. Data: 2012-01-17 21:31:18
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 20:49, Kuba (aka cita) wrote:
    >
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
    > wiadomości news:jf4cv4$is2$1@inews.gazeta.pl...
    >> Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że magiczne cechy ABS zawsze uchronią
    >> Twój tyłek od wypadku
    >
    >
    > Ty zaś udowadniasz, ze hamulec ręczny jest magicznym urządzeniem, ktore
    > lepiej od ABSu uchroni Cie przed wypadkiem.
    >
    > Litości...

    Litości jeśli chodzi o Twoje czytanie ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś
    twierdzę, że hamulec ręczny to panaceum - jedyne rozwiązanie, jedyna
    metoda ? Otrząśnij się...

    Metoda zależy od sytuacji... podałem conajmniej kilka.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 135. Data: 2012-01-17 21:38:13
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: BartekK <s...@N...org>

    W dniu 2012-01-16 14:38, Piotr Klimek pisze:
    > Dzieki za analize, w takim razie bede musial zabrac pare pacholkow na
    > osniezony placyk i kombinowac - moze jednak da sie cos wykombinowac
    > zamiast zdrowasiek :)
    Otóż to, trzeba po prostu zbadać w warunkach kontrolowanych i
    bezpiecznych, dla różnych prędkości, i będziesz wiedział co dla danego
    auta na danych oponach da się zrobić, i w jakim czasie.

    --
    | Bartłomiej Kuźniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 136. Data: 2012-01-17 21:45:32
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:1odpw8m90wjcc$.8cqdzf27i141$.dlg@40tude.net...
    > On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    > Bo w jeździe rajdowej i wyściogwej mimo wszystko nie praktykuje się
    > żadnych
    > gazów, ręcznych czy innych wynalazków, a wszyscy grzecznie blokują 4 koła
    > i
    > czekają co los przyniesie.

    calkiem nie potrzebnie jak widac po wielu filmikach blokuja
    wylatuja jak torpedy na pobocze
    w niektorych sytuacjach zla ocena sytuacji bieze gore
    olgadane tutaj filmiki, nawet ostatnia kompilacja rajdowa
    pokazuje jasno ze heblowanie po asfalcie nic nie daje

    v


  • 137. Data: 2012-01-17 21:53:30
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 21:03, Tomasz Pyra wrote:
    > On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >
    >> On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
    >>> On 2012-01-16, Marcin 'Yans' Bazarnik<g...@...lesie> wrote:
    >>>
    >>>>> a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
    >>>>> prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
    >>>>> któej ślizgał sie do tej pory?
    >>>>
    >>>> Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
    >>>> kołowym) a inaczej przodem :-)
    >>>
    >>> A przodem to iloma kołami się ślizga?
    >>
    >> Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
    >> uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)
    >>
    >> PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
    >> zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.
    >
    > Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w sytuacji
    > awaryjnej.

    Ja rozwijam ją w stronę: jade zbyt szybko aby normalnie przejechać zakręt.

    > Co innego to pytanie jak przejechać zakręt z możliwie najwyższą prędkością,
    > a co innego pytanie co robić jak niesterowny samochód zmierza w kierunku
    > przeszkody - przy czym krawężnik zazwyczaj jest na tyle długi że nie ma za
    > bardzo możliwości go jakoś ominąć.

    Należałoby rozważac konkretną sytuację. Inaczej wygląda zbliżanie się do
    końca parkingu a inaczej do krawężnika na zakręcie.

    > Bo w jeździe rajdowej i wyściogwej mimo wszystko nie praktykuje się żadnych
    > gazów, ręcznych czy innych wynalazków, a wszyscy grzecznie blokują 4 koła i
    > czekają co los przyniesie.

    Masz na myśli ratowanie ? Wszystko zależy od sytuacji. Czasem na inną
    reakcję jest _nieco_ za mało czasu. Czasem walczą...

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 138. Data: 2012-01-17 22:01:37
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Tue, 17 Jan 2012 20:58:08 +0100, Artur Maśląg wrote:

    > W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:
    >> On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:
    >>
    >>> Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
    >>> szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
    >>> kraweznika?
    >>
    >> Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
    >> tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
    >> hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
    >> prędkością.
    >
    > Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
    > wątkiem) :)
    >
    > PS - kiedyś jednak protestowałeś

    Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
    podasz cytat.

    Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
    a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.


  • 139. Data: 2012-01-17 22:05:27
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-01-17 21:25, Tomasz Pyra wrote:
    > On Tue, 17 Jan 2012 20:59:55 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >
    >> On 2012-01-17 20:51, Tomasz Pyra wrote:
    >>> On Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
    >>>
    >>>> Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
    >>>> nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...
    >>>
    >>> No tylko co mu po tej nadsterowności, skoro brakuje wyraźnie przyczepności
    >>> przodu.
    >>
    >> A czyż nie może mu się udać znaleść przyczepności "szukając" za pomoca
    >> lewej nogi + gazu ? (pomijam chwilowo kwestię ASB)
    >
    > Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.

    Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
    lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
    koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
    sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

    > I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
    > nic nie pomoże.

    Zdecydowanie się nie zgadzam.

    > Składanie samochodu w zakręt za pomocą LFB ma sens, jak wie się wcześniej
    > że będzie taki problem na zakręcie i zrobi się to jeszcze przed zakrętem.
    >
    > Jak on już wszedł w zakręt i po prostu okazało się że samochód nie skręca,
    > to już kaplica - na samo obrócenie samochodu zapewne potrzebuje tak dużo
    > miejsca że już się zdąży zderzyć z tym krawężnikiem.

    Moim zdaniem nie koniecznie. Aczkolwiek sytuacja jest trudna.

    >>> Pomóc nie pomoże, a warto pamiętać że huknięcie bokiem o krawężnik to nawet
    >>> przy małej prędkości potencjalnie sporo poważnych uszkodzeń.
    >>
    >> Oczywiście. Zatem ważna jest błyskawiczna ocena sytuacji, a reakcja od
    >> razu a nie jak już jesteśmy 1m od krawężnika.
    >>
    >>> A przodem całkiem duża szansa że samochód przed krawężnik po prostu
    >>> przejedzie.
    >>
    >> O ile puści hamulec wystarczająco wcześnie
    >
    > Nawet na blokach lepiej lecieć przodem niż bokiem.
    > Ryzykuje się tylko oponą/felgą, ale reszta zawieszenia zostanie na miejscu.
    > A od uderzenia bokiem dużo łatwiej poprzestawiać różne drogie rzeczy.

    Na blokach masz szansę rozwalić to co nisko pod samochodem - oczywiście
    zależy od wysokości krawężnika. zderzak, miska, inne elementy.

    Jeśli przed uderzeniem bokiem zmniejszysz prędkość i złagodzisz kąt, to
    MZ możesz wyjść na tym lepiej - ostatecznie np. zegniesz wachacz. .

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 140. Data: 2012-01-17 22:12:38
    Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Tue, 17 Jan 2012 21:45:32 +0100, Kris_Poland wrote:

    > w niektorych sytuacjach zla ocena sytuacji bieze gore
    > olgadane tutaj filmiki, nawet ostatnia kompilacja rajdowa
    > pokazuje jasno ze heblowanie po asfalcie nic nie daje

    Hamowanie daje bardzo dużo - samochód maksymalnie skutecznie zmniejsza
    prędkość. A mniejsza prędkość to klucz do odzyskania panowania nad nim.
    Zwłaszcza we współczesnych samochodach wyposażonych w ABS, gdzie hamować
    można dużo bardziej "bezkarnie" niż kiedyś.

    Bo nie jest niczym odkrywczym że ktoś zblokował koła i wyleciał z drogi.
    Pytanie jest o to co by się działo gdyby nie zaczął hamować i jakie miał
    alternatywy. Zwłaszcza jak zrobił to kierowca który zazwyczaj doskonale zna
    swoje własne ograniczenia.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: