-
51. Data: 2011-10-15 12:08:21
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2011-10-14 14:25, Paweł W. pisze:
> Witam
>[...]
Witam,
Współczuję szczerze.
Bardzo dobrze, że kolega nic nie podpisał. Szkoda co prawda zatrzymanego
PJ, ale to może być mało w stosunku do ewentualnych skutków uznania go
winnym.
To, czy kierownik radiowozu miał prawo włączyć koguta, to bym sobie
zupełnie odpuścił - nie znasz przepisów tego regulujących, niektóre z
nich są penie "wewnętrzne", a i tak zawsze wśród nich można znaleźć
taki, który pozwala "w uzasadnionych przypadkach...".
Nie wiem, jak to jest z wglądem w dowody, ale poradziłbym się jakiegoś
prawnika, jak można by wykonać kopie z nagrań monitoringu. W ogóle -
zaangażowanie prawnika to IMO podstawa. Bo dowody mogą zniknąć (poszukaj
np. "Zaleski" "Conti"), niszczyć się, lub być nieczytelne. Jeśli sąd
powoła biegłego, to warto powołać własnego rzeczoznawcę do badania tego,
co ma zrobić biegły (prawnik powie ci jak to można zrobić), bo to, co
potrafią wypisywać biegli, to się w głowie nie mieści (a na sądzie
wrażenia nie robi nawet wnioskowanie na podstawie opisu innego miejsca,
niż miejsce zdarzenia, poważnie :/)
Nie liczyłby też na to, że prokurator się "wkurzy na policjanta" - to
jest jedna strona barykady i oni sobie na wzajem pomagają.
Powodzenia.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
52. Data: 2011-10-15 12:23:37
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>
Artur Maśląg, Fri, 14 Oct 2011 22:36:11 +0200, pl.misc.samochody:
> Policja może sobie dokument zatrzymywać - na zdrowie.
A teraz wskaż na podstawie którego z punktów przez Ciebie przekopiowanych
policjanci zatrzymali PJ bogu ducha winnego kierowcy Caddy...
--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.
-
53. Data: 2011-10-15 13:51:38
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
LEPEK <g...@w...pl> napisał(a):
> W dniu 2011-10-14 14:25, Paweł W. pisze:
> > Witam
> >[...]
> Witam,
> Współczuję szczerze.
> Bardzo dobrze, że kolega nic nie podpisał. Szkoda co prawda zatrzymanego
> PJ, ale to może być mało w stosunku do ewentualnych skutków uznania go
> winnym.
> To, czy kierownik radiowozu miał prawo włączyć koguta, to bym sobie
> zupełnie odpuścił - nie znasz przepisów tego regulujących, niektóre z
> nich są penie "wewnętrzne", a i tak zawsze wśród nich można znaleźć
> taki, który pozwala "w uzasadnionych przypadkach...".
> Nie wiem, jak to jest z wglądem w dowody, ale poradziłbym się jakiegoś
> prawnika, jak można by wykonać kopie z nagrań monitoringu. W ogóle -
> zaangażowanie prawnika to IMO podstawa. Bo dowody mogą zniknąć (poszukaj
> np. "Zaleski" "Conti"), niszczyć się, lub być nieczytelne. Jeśli sąd
> powoła biegłego, to warto powołać własnego rzeczoznawcę do badania tego,
> co ma zrobić biegły (prawnik powie ci jak to można zrobić), bo to, co
> potrafią wypisywać biegli, to się w głowie nie mieści (a na sądzie
> wrażenia nie robi nawet wnioskowanie na podstawie opisu innego miejsca,
> niż miejsce zdarzenia, poważnie :/)
> Nie liczyłby też na to, że prokurator się "wkurzy na policjanta" - to
> jest jedna strona barykady i oni sobie na wzajem pomagają.
> Powodzenia.
>
> Pozdr,
Masz rację i jej jednocześnie nie masz. jak jest sprawa oczywista i prosta to
razem utopią niewinnego. Jak się zaczyna komplikować to przybierają postawę
bierną ale papiery na jednego i drugiego niezależnie zbierają. Taki komendant
posterunku. W zakresie obowiązków ma chronienie podwładnych. Ale do pewnego
stopnia. On już wie jak było. Może rok mu został do emerytury. Żadne
przepychanki nie są mu potrzebne. Opierdol ten co wjechał na czerwonym świetle
bez względu czy była jego wina czy jej nie było już dostał. Teraz kombinują
jak z tego wybrnąć. Jak tamten nie miał zgody na koguta to na początku
straszyli, nie wykluczone że za moment będą się chcieli dogadać jeśli wina
jest po ich stronie. Tam jeden z uczestników zrobił poważny błąd. Jak
przyjechało kilka radiowozów to wiadomo że będzie atak i próba przegadania i
wmówienia winy. Trzeba było do szpitala uciekać. Do żelaza niech gadają.
Przeciągnąć w czasie. Przywalił mi kiedyś tramwaj, wymusił pierwszeństwo. Od
razu przyjechały dwa samochody z MPK. Wysiedli z nich ludkowie i zaczęli
podburzać ludzi z tramwaju że to moja wina że się spóźnią. Wtopiłem się w tłum
i z innymi pyszczyłem jaki to kierowca samochodu niedobry. Jak nie było
chłopca do bicia to tłum w pewnym momencie na nich zaczął nacierać. Aż miło
było patrzeć jakie durne miny mięli. Jak tamten nie miał polecenia włączenie
koguta i nie będzie w stanie podać ważnego powodu dla którego go włączył to
jest ugotowany. Po czasie trudno takie nieistniejące polecenie zrobić. Da się
ale za dużo ludzi o tym będzie wiedziało. Nikt się w takiej sytuacji nie
podstawi bo ma dobrą pracę i jest coś takiego zagrożone realną karą odsiadki
liczoną w latach.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
54. Data: 2011-10-15 16:02:47
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Paweł,
Friday, October 14, 2011, 11:05:18 PM, you wrote:
[...]
> A moja ortografia to moja sprawa.
Dopóki piszesz sam do siebie. Jak piszesz do innych, to niechlujność
jest obrazą.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
55. Data: 2011-10-15 19:13:42
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-10-14 15:52, Myjk pisze:
> Fri, 14 Oct 2011 15:47:50 +0200, Paweł W.
>
>> Niech pisze co chce, ja tylko szukam świadków chętnych zeznawać jakby co, bo
>> bezkarnym "Panom Policjantom" nie odpuścimy.
>
> Świadkowie na nic są potrzebni. Do sądu, tam wyjaśnią policjantom, kto
> odpowiada za wypadek.
>
Mozna sie zdziwic na spotkaniu w sadzie z policja... :/
--
Karolek
-
56. Data: 2011-10-15 19:56:46
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2011-10-15 13:51, kogutek pisze:
. Jak tamten nie miał polecenia włączenie
> koguta i nie będzie w stanie podać ważnego powodu dla którego go włączył to
> jest ugotowany. Po czasie trudno takie nieistniejące polecenie zrobić. Da się
> ale za dużo ludzi o tym będzie wiedziało. Nikt się w takiej sytuacji nie
> podstawi bo ma dobrą pracę i jest coś takiego zagrożone realną karą odsiadki
> liczoną w latach.
Nikt nie będzie wydawał żadnego polecenia wstecz, bo to tak błaha i
często występująca sprawa (włączanie kogutów ot tak, np. żeby ominąć
korek), że nie ma takiej potrzeby; z resztą sam kierujący pewnie jakiś
wykręt znajdzie. A że wszyscy murem będą stali za swoimi, to fakt, że
wie o tym dużo ludzi nie ma żadnego znaczenia.
A tak w ogóle sama kolizja miała miejsce z pojazdem uprzywilejowanym i
to jest fakt, a czy on miał prawo być uprzywilejowany, to już "insza
inszość".
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
57. Data: 2011-10-15 20:16:56
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
LEPEK <g...@w...pl> napisał(a):
> W dniu 2011-10-15 13:51, kogutek pisze:
> .. Jak tamten nie miał polecenia włączenie
> > koguta i nie będzie w stanie podać ważnego powodu dla którego go włączył to
> > jest ugotowany. Po czasie trudno takie nieistniejące polecenie zrobić. Da się
> > ale za dużo ludzi o tym będzie wiedziało. Nikt się w takiej sytuacji nie
> > podstawi bo ma dobrą pracę i jest coś takiego zagrożone realną karą odsiadki
> > liczoną w latach.
>
> Nikt nie będzie wydawał żadnego polecenia wstecz, bo to tak błaha i
> często występująca sprawa (włączanie kogutów ot tak, np. żeby ominąć
> korek), że nie ma takiej potrzeby; z resztą sam kierujący pewnie jakiś
> wykręt znajdzie. A że wszyscy murem będą stali za swoimi, to fakt, że
> wie o tym dużo ludzi nie ma żadnego znaczenia.
>
> A tak w ogóle sama kolizja miała miejsce z pojazdem uprzywilejowanym i
> to jest fakt, a czy on miał prawo być uprzywilejowany, to już "insza
> inszość".
>
> Pozdr,
Uprzywilejowanie to szczególny przypadek. Pozwala na nie stosowanie się do
przepisów ale jednocześnie nakłada obowiązek zachowania szczególnej
ostrożności. Za nie przepuszczenie uprzywilejowanego jest kara. Za wymuszenie
pierwszeństwa przejazdu przez uprzywilejowanego też jest kara. Dla
uprzywilejowanego.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
58. Data: 2011-10-15 20:28:22
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: Paweł W. <p...@w...onet.pl>
Na prośbę kolegów (właściciela VW i kierowcy) wklejam to:
"Uwaga!!!
Poszukujemy świadków tego zdarzenia. Nasz kierowca VW odmówił przyjęcia mandatu
i sprawa skończy się w sądzie (prowadzący policjant został ukarany mandatem za
spowodowanie kolizji, a nasz kierowca nie uznał "sugerowanej" współwiny).
Wszystkie zdjęcia z wypadku i relację jednego ze świadków umieściliśmy na
www.facebook.com/UniKolor.
Szczególnie interesuje nas sprawność sygnalizatora akustycznego w tym
radiowozie, którego nikt nie słyszał..
Osoby mogące pomóc w sprawie proszę o kontakt na adres b...@u...waw.pl
lub telefonicznie 227522884, 501165159.
Wojciech Molski"
pozdrawiam
p.
-
59. Data: 2011-10-15 20:59:28
Temat: Odp: Policja ... błędy.
Od: "Zelko4x" <o...@j...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:72809866.20111015012317@pik-net.pl...
> Hello Paweł,
>
> Friday, October 14, 2011, 9:53:10 PM, you wrote:
>
> (sorry robię błędy w piśmie)
>
> To przestań. To nie szkoła - tutaj nikt nie traktuje poważnie leni z
> papierkami.
>
> --
> Best regards,
> RoMan
Jeżeli to nie szkoła, to co się czepiasz.
Zwracaj uwagę na błędy istotne, mające wpływ na zrozumiałość.
-
60. Data: 2011-10-15 21:00:09
Temat: Odp: Policja .. publicznie.
Od: "Zelko4x" <o...@j...pl>
Użytkownik "R2r" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:4e98a6e4$1@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-10-14 23:05, Paweł W. pisze:
>> A moja ortografia to moja sprawa.
>
> Nieprawda jeśli piszesz coś publicznie.
Publicznie to może sobie pisać jak umie, potrafi.
Najważniejsze, aby to miało sens i było zrozumiałe.
> Na tej samej zasadzie mógłbyś twierdzić, że dłubanie w nosie, puszczanie
> bąków i np. załatwianie potrzeb fizjologicznych to Twoja sprawa. Otóż nie,
> jeśli robisz to publicznie.
>
> --
> Pozdrawiam. Artur.
Publicznie nie wolno mu robić rzeczy zabronionych przez prawo.
Wszystko inne jest jego prywatna sprawą.