-
61. Data: 2011-10-15 23:21:15
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "LEPEK" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> A tak w ogóle sama kolizja miała miejsce z pojazdem uprzywilejowanym
Skąd ta wiedza?
-
62. Data: 2011-10-15 23:24:40
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Fri, 14 Oct 2011 20:45:30 +0200, "szufla" <b...@e...pl> wrote:
>ta sie nie zepsula ;)
>http://oognet.pl/content/details/267
O ile jest to gdzieś zapisywane.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
63. Data: 2011-10-15 23:26:33
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Fri, 14 Oct 2011 21:41:16 +0200, Paweł W.
<p...@w...onet.pl> wrote:
>Nie wiem czy każdy wie, ale auta policyjne nie mają AC, więc kierowca radiowozu
>płaci z własnej kieszeni za kolizję z własnej winy).
Nie do końca.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
64. Data: 2011-10-16 00:46:48
Temat: Re: Odp: Policja ... błędy.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Zelko4x,
Saturday, October 15, 2011, 8:59:28 PM, you wrote:
>> (sorry robię błędy w piśmie)
>> To przestań. To nie szkoła - tutaj nikt nie traktuje poważnie leni z
>> papierkami.
> Jeżeli to nie szkoła, to co się czepiasz.
Bo to nie szkoła, gdzie można się papierkiem zasłaniać. To życie.
> Zwracaj uwagę na błędy istotne, mające wpływ na zrozumiałość.
Istotnym błędem przy pisaniu na grupach dyskusyjnych jest cytowanie
wrotek i podpisów - zaprzestań tego, proszę.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
65. Data: 2011-10-16 00:47:48
Temat: Re: Odp: Policja .. publicznie.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Zelko4x,
Saturday, October 15, 2011, 9:00:09 PM, you wrote:
>>> A moja ortografia to moja sprawa.
>> Nieprawda jeśli piszesz coś publicznie.
> Publicznie to może sobie pisać jak umie, potrafi.
> Najważniejsze, aby to miało sens i było zrozumiałe.
>> Na tej samej zasadzie mógłbyś twierdzić, że dłubanie w nosie, puszczanie
>> bąków i np. załatwianie potrzeb fizjologicznych to Twoja sprawa. Otóż nie,
>> jeśli robisz to publicznie.
> Publicznie nie wolno mu robić rzeczy zabronionych przez prawo.
Załatwianie potrzeb fizjologicznych nie jest zabronione przez prawo -
robisz to publicznie?
> Wszystko inne jest jego prywatna sprawą.
Tylko Ci się tak wydaje.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
66. Data: 2011-10-16 12:43:40
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2011-10-15 20:16, kogutek pisze:
> Uprzywilejowanie to szczególny przypadek. Pozwala na nie stosowanie się do
> przepisów ale jednocześnie nakłada obowiązek zachowania szczególnej
> ostrożności. Za nie przepuszczenie uprzywilejowanego jest kara. Za wymuszenie
> pierwszeństwa przejazdu przez uprzywilejowanego też jest kara. Dla
> uprzywilejowanego.
Wszystko się zgadza.
Zauważ, że uprzywilejowany nie ma pierwszeństwa, a "jedynie" należy mu
się usunąć z drogi i umożliwić przejazd. Podobnie jak z autobusem
wyjeżdżającym z zatoczki. I myślę, że tu się zgadzamy, prawda?
Ale ja cały czas o czymś trochę innym - wydaje mi się, że niemożliwe
będzie udowodnienie, że facet włączył sygnały bezpodstawnie, bo zawsze
może się wykpić np., że ktoś przed nim przejechał na czerwonym i chciał
go zatrzymać (mimo, że był po fajrancie). Przecież nie musi za każdym
razem prosić o pozwolenie dyżurnego (zobacz choćby Uwaga Pirat - po
prostu pstryk i włączają). Z resztą co to ma za znaczenie dla samego
zdarzenia , czy miał prawo akurat wtedy "oznakować się" jako
uprzywilejowany? I dla tego uważam, że szukanie tutaj (czy miał prawo
włączać i czy był uprzywilejowany) szansy na potwierdzenie niewinności
jest mało sensowne.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
-
67. Data: 2011-10-16 13:06:24
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: Karolek <d...@o...pl>
W dniu 2011-10-15 12:23, Marek 'marcus075' Karweta pisze:
> Artur Maśląg, Fri, 14 Oct 2011 22:36:11 +0200, pl.misc.samochody:
>
>> Policja może sobie dokument zatrzymywać - na zdrowie.
>
> A teraz wskaż na podstawie którego z punktów przez Ciebie przekopiowanych
> policjanci zatrzymali PJ bogu ducha winnego kierowcy Caddy...
>
Nie doczekasz sie odpowiedzi.
Ale to nic nowego w przypadku maslaga.
--
Karolek
-
68. Data: 2011-10-16 16:08:47
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 14 Oct 2011 20:22:31 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
>>> Widzę że posiadanie kamerki staje się koniecznością a nie bajerem.
>> No wiesz, potrzeba niby zawsze byla, tylko w sumie szansa na powazniejsze
>> klopoty jest znikoma, wiec po co przeplacac.
>> A to zdarzenie wiele nie zmienia.
>>
> kamerka kosztuje mniej niz dwie paczki fajek.
Z rejestratorem ?
> Najlepiej żeby nigdy się nie
> przydała. Ale może się okazać że jak raz się przyda to zwróci się
> wielokrotnie.
Zwyzka na OC nie jest taka duza :-)
Aczkolwiek z rzadka moze i wiecej grozic.
> Niedawno był wałkowany temat kto winien. Jak by ten w mesiu co
> dostał miał z tyłu kamerkę za dwie dychy i by nagrał że ten co mu przywalił
> nie sygnalizował zamiaru zmiany pasa zanim go zmienił.
Megrims mial chyba drozsza kamere a akurat jakby nie widac - migal, czy nie
migal.
> To by wygrał w każdym
> sądzie że jest niewinny. Oczywiście pod warunkiem że sędzia chciał by się
> zapoznać z nagraniem i powołał biegłego. W Polsce sędzia jak nie chce to nic
> nie musi.
No, sa jeszcze apelacje, ale ogolnie masz racje - wcale nie wiadomo czy by
wygral.
Szczegolnie ze tak uczciwie mowiac, to tu chyba sprawiedliwie byloby obu
skazac - obaj ostroznosci nie zachowali i do stluczki sie przyczynili :-)
I taki zysk z kamery :-)
J.
-
69. Data: 2011-10-16 17:51:05
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
LEPEK <g...@w...pl> napisał(a):
> W dniu 2011-10-15 20:16, kogutek pisze:
>
> > Uprzywilejowanie to szczególny przypadek. Pozwala na nie stosowanie się do
> > przepisów ale jednocześnie nakłada obowiązek zachowania szczególnej
> > ostrożności. Za nie przepuszczenie uprzywilejowanego jest kara. Za wymuszenie
> > pierwszeństwa przejazdu przez uprzywilejowanego też jest kara. Dla
> > uprzywilejowanego.
>
> Wszystko się zgadza.
> Zauważ, że uprzywilejowany nie ma pierwszeństwa, a "jedynie" należy mu
> się usunąć z drogi i umożliwić przejazd. Podobnie jak z autobusem
> wyjeżdżającym z zatoczki. I myślę, że tu się zgadzamy, prawda?
>
> Ale ja cały czas o czymś trochę innym - wydaje mi się, że niemożliwe
> będzie udowodnienie, że facet włączył sygnały bezpodstawnie, bo zawsze
> może się wykpić np., że ktoś przed nim przejechał na czerwonym i chciał
> go zatrzymać (mimo, że był po fajrancie). Przecież nie musi za każdym
> razem prosić o pozwolenie dyżurnego (zobacz choćby Uwaga Pirat - po
> prostu pstryk i włączają). Z resztą co to ma za znaczenie dla samego
> zdarzenia , czy miał prawo akurat wtedy "oznakować się" jako
> uprzywilejowany? I dla tego uważam, że szukanie tutaj (czy miał prawo
> włączać i czy był uprzywilejowany) szansy na potwierdzenie niewinności
> jest mało sensowne.
>
> Pozdr,
W sytuacji jaka jest opisana trzeba się uczepić wszystkiego. Druga strona nie
zna litości. Jak chcesz mieć miękkie serce to musisz mieć twardą dupę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
70. Data: 2011-10-16 18:35:15
Temat: Re: Policja chce zrobić kolejny przekręt
Od: "kogutek" <s...@W...gazeta.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Dnia Fri, 14 Oct 2011 20:22:31 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):
> >>> Widzę że posiadanie kamerki staje się koniecznością a nie bajerem.
> >> No wiesz, potrzeba niby zawsze byla, tylko w sumie szansa na powazniejsze
> >> klopoty jest znikoma, wiec po co przeplacac.
> >> A to zdarzenie wiele nie zmienia.
> >>
> > kamerka kosztuje mniej niz dwie paczki fajek.
>
> Z rejestratorem ?
>
> > Najlepiej żeby nigdy się nie
> > przydała. Ale może się okazać że jak raz się przyda to zwróci się
> > wielokrotnie.
>
> Zwyzka na OC nie jest taka duza :-)
> Aczkolwiek z rzadka moze i wiecej grozic.
>
> > Niedawno był wałkowany temat kto winien. Jak by ten w mesiu co
> > dostał miał z tyłu kamerkę za dwie dychy i by nagrał że ten co mu przywalił
> > nie sygnalizował zamiaru zmiany pasa zanim go zmienił.
>
> Megrims mial chyba drozsza kamere a akurat jakby nie widac - migal, czy nie
> migal.
>
> > To by wygrał w każdym
> > sądzie że jest niewinny. Oczywiście pod warunkiem że sędzia chciał by się
> > zapoznać z nagraniem i powołał biegłego. W Polsce sędzia jak nie chce to nic
> > nie musi.
>
> No, sa jeszcze apelacje, ale ogolnie masz racje - wcale nie wiadomo czy by
> wygral.
>
> Szczegolnie ze tak uczciwie mowiac, to tu chyba sprawiedliwie byloby obu
> skazac - obaj ostroznosci nie zachowali i do stluczki sie przyczynili :-)
> I taki zysk z kamery :-)
>
> J.
Wyobraź sobie sytuację w której są dwa nagrania walnięcia mercedesów. Z kamery
tego co przywalił widać że wybiera najgorszy możliwy manewr i da się obliczyć
że jedzie szybciej niż w tamtym miejscu wolno. I jest drugie nagranie z
walniętego. Nagranie z tylnej kamery. Na nim nie widać żeby ten co przywalił
poprawnie sygnalizował zmianę pasa. Co w takiej sytuacji zrobił by policjant
który przyjechał rozstrzygnąć spór? A co do tanich kamerek. Jakiś czas temu
patrzyłem na Allegro na kamerki. Sporo jest takich tanich, jakieś breloczki,
zapalniczki z kamerkami. Na kartę toto jest. Nie trzeba mieć podglądu od razu
i natychmiast. Zmusić taka kamerkę, bo niekoniecznie musi to umieć, żeby
nagrywała w pętli. Albo od początku po każdym uruchomieniu silnika jak pamięci
wystarcza na godzinę. Jakość może być dowolna bo jak ktoś dostanie strzała od
czerwonego samochodu to nie da się podłożyć w to miejsce niebieskiego. Mam
starą małą kamerkę znanej na całym świecie firmy Medion. Kiedyś była fajna a
teraz to gówno. Pamięci jej wystarcza przy rozdzielczości 320x240 na 5 minut.
Przy takiej marnej rozdzielczości widać czy ktoś miga kierunkowskazami, z
bliska udaje się numer przeczytać. Ludzie na chodnikach mają oczy i nosy. Jak
ktoś znajomy będzie szedł to go poznasz na nagraniu. Jeśli ktoś ma kasy do
obrzydzenia to może kupić kamerę RED za 25 tysięcy dolarów. Dla normalnego
użytkownika potrzebna jest kamerka bez podglądu nagrywająca ostatnie 5 minut.
Chyba że ktoś po godzinach fascynuje się oglądając film z trasy Poznań
Warszawa. Nie wiem czy czujesz sytuację jak sporo osób by miało kamerki.
Policjanci grzeczniejsi, korbelkowy nie przywali jak na torowisku stoisz i
czekasz żeby zjechać. Kierowcy wiedzą że są obserwowani i się nie wygłupiają
bo jak coś odwalą, jak ten w mesiu z innego tematu, to mali bracia to widzą.
I wcale nie trzeba być donosicielem i lecieć z każdym nagranym idioty na
policję żeby sobie małą i tanią kamerkę założyć. Najlepiej z przodu i z tyłu.
Już zdecydowałem że kupię taką tanią kamerkę i popatrzę co da się z niej zrobić.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/