...głupia sprawa, ale przebrnąłem (a przynajmniej tak mi się wydaje)
przez wiele problemów natury technicznej a leżę przy kolorystyce
ścian/sufitów, podłogi...
Pomieszczenie które będzie moim studiem ma być jednocześnie fajną
pracownią i miejscem, gdzie się będę po prostu dobrze czuł a czasem i
wypoczywał w swoim świecie. Całkowicie nie pasują mi surowe szare ściany
(albo nie daj Boże białe), choć wiem, że szarość była by tutaj
najbardziej odpowiednia z technicznego punktu widzenia. Co poradzicie?
Kształt studia jest trochę skomplikowany, ale jest to mniej więcej
wymiar 360cm(szer.)x260cm(wys.)x600cm(odejście od tła).

Jakie kolory (z Waszego doświadczenia) sufitu i ścian sprawdzą się -
zastanawiam się na dzisiaj nad różnymi odcieniami brązu i/lub ew. korek
ścienny.

Co z sufitem? Biały raczej odpada - wiadomo czemu, brązowy też - za
ciemny - doradźcie!

Co do podłogi to na dzisiaj rozważam jakieś ciemne (a właściwie szare)
panele podłogowe.

Dotychczas głównie focę i żyję z fot. produktu, ale uruchamiając to
studio planuję więcej niż dotychczas portretować....

Mam nadzieję, że temat się rozwinie i za kilka tygodni (z Waszą pomocą)
będę mógł zaprezentować co zrobiłem.

Liczę na Waszą pomoc!
_________________
Pozdrawiam
Dariusz (Sheriff) Lekki

do góry

Użytkownik "Sheriff" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gqon1l$6mq$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Jakie kolory (z Waszego doświadczenia) sufitu i ścian sprawdzą się -
> zastanawiam się na dzisiaj nad różnymi odcieniami brązu i/lub ew. korek
> ścienny.
>
> Co z sufitem? Biały raczej odpada - wiadomo czemu, brązowy też - za
> ciemny - doradźcie!

Czarny matowy, albo szary...

Pozdrawiam Przemek

do góry

Sheriff wrote:
> ...głupia sprawa, ale przebrnąłem (a przynajmniej tak mi się wydaje)
> przez wiele problemów natury technicznej a leżę przy kolorystyce
> ścian/sufitów, podłogi...

sciany szare. sufit szary. ciemno szare

podłoga może być jakiś gładki, epoksyd albo ładne drewno.

do góry

Użytkownik "Sheriff" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gqon1l$6mq$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> ...głupia sprawa, ale przebrnąłem (a przynajmniej tak mi się wydaje) przez
> wiele problemów natury technicznej a leżę przy kolorystyce ścian/sufitów,
> podłogi...

żadnych kolorów, szarosci biele lub czernie, chyba nie chcesz mieć zafarbu
na zdjeciach?

do góry

> ...głupia sprawa, ale przebrnąłem (a przynajmniej tak mi się wydaje) przez
> wiele problemów natury technicznej a leżę przy kolorystyce ścian/sufitów,
> podłogi...

sciane za tłami na jakiś ciemny czerwony, bordo, czarny itp... masz jedno
tło z głowy na jakies proste foty,
reszta jesli nie czarny, ciemy, szary, to na taki kolor jaki chcesz, ale
zastosuj zasłony czarne do scian. Jak nie focisz
to zsuwasz je w kąt, a do pracy, zaslaniasz sciany aby kolor Ci nie psuł
zdjec.

Sufit....bez przesadny...biały...ale masz chyba 2.6 m to troche nisko i
mozesz miec problem z opanowaniem swiatła.
Co do podłogi to nie mam zdania. Gladka i twarda, aby tło nie niszczyło sie
od korków.

Pozdrawiam
Raki
ps piszesz ze to ma nie byc tylko studio....wiec nie maluj scian na jakis
ciemny kolor, zwlaszcza ze i tak pewnie jakies ramy ze zdjeciami na nich
powiesisz....zaslony sa tu dobrym rozwiązaniem.

do góry

Raki,
Ukłon w Twoją stronę - o takie rady mi chodziło - dziękuję.
Zamiast zasłon rozważam ew. rolety na ścianach.
Wysokość (a raczej 'niskość') sufitu również mnie trochę niepokoi - może coś
jeszcze wymyślę.
_________________
Pozdrawiam
Dariusz (Sheriff) Lekki

Użytkownik "Rakan" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gqptfu$gep$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> ...głupia sprawa, ale przebrnąłem (a przynajmniej tak mi się wydaje)
>> przez wiele problemów natury technicznej a leżę przy kolorystyce
>> ścian/sufitów, podłogi...
>
> sciane za tłami na jakiś ciemny czerwony, bordo, czarny itp... masz jedno
> tło z głowy na jakies proste foty,
> reszta jesli nie czarny, ciemy, szary, to na taki kolor jaki chcesz, ale
> zastosuj zasłony czarne do scian. Jak nie focisz
> to zsuwasz je w kąt, a do pracy, zaslaniasz sciany aby kolor Ci nie psuł
> zdjec.
>
> Sufit....bez przesadny...biały...ale masz chyba 2.6 m to troche nisko i
> mozesz miec problem z opanowaniem swiatła.
> Co do podłogi to nie mam zdania. Gladka i twarda, aby tło nie niszczyło
> sie od korków.
>
> Pozdrawiam
> Raki
> ps piszesz ze to ma nie byc tylko studio....wiec nie maluj scian na jakis
> ciemny kolor, zwlaszcza ze i tak pewnie jakies ramy ze zdjeciami na nich
> powiesisz....zaslony sa tu dobrym rozwiązaniem.
>
>

do góry

> Ukłon w Twoją stronę - o takie rady mi chodziło - dziękuję.
> Zamiast zasłon rozważam ew. rolety na ścianach.
> Wysokość (a raczej 'niskość') sufitu również mnie trochę niepokoi - może
> coś jeszcze wymyślę.

najprosciej linka stalowa wzdłuz scian, zaslony na kóllkach, szybko, lekko i
kompleksowo.
z niskoscią nic nie poradzisz...mozesz miec ciasno pod sufitem i jak
bedziesz chcial zmodzic cos ze swiatłem typowo gornym, z booma np to bedzie
problem. Wyjsciem jest beauty dish, bo softa nie zmiescisz, ale to i tak
ciasno.

Pozdrawiam
rak

do góry

> ...głupia sprawa, ale przebrnąłem (a przynajmniej tak mi się wydaje)
> przez wiele problemów natury technicznej a leżę przy kolorystyce
> ścian/sufitów, podłogi...
> Pomieszczenie które będzie moim studiem ma być jednocześnie fajną
> pracownią i miejscem, gdzie się będę po prostu dobrze czuł a czasem i
> wypoczywał w swoim świecie. Całkowicie nie pasują mi surowe szare ściany
> (albo nie daj Boże białe), choć wiem, że szarość była by tutaj
> najbardziej odpowiednia z technicznego punktu widzenia. Co poradzicie?
> Kształt studia jest trochę skomplikowany, ale jest to mniej więcej
> wymiar 360cm(szer.)x260cm(wys.)x600cm(odejście od tła).

Tak na prawdę trzebaby zobaczyć jakie zdjęcia robisz. Na podstawie tego co
mówisz można jedynie wsnuć, że nie potrzbujesz konkretnego studia tylko
pomieszczenie o wymiarach jakie napisałeś.. reszta jest bez znaczenia.

Rózni ludzie różnie fotografują więc nie ma jednego najlepszego wyjścia. Na
Twoim miejscu potraktowałbym pomieszczenie przede wszystkim jako miejsce do
życia, myślenia.. tak żebyś Ty dobrze się tam czuł. Szczególnie jeśli
fotografujesz ludzi. Jeśli przyjdą do Ciebie i zobacza jakieś klimatyczne
miejsce od razu inaczej się nastawią i będziesz miał fajniejsze zdjęcie.
Jeżeli wciśniesz ich do szaroburego pomieszczenia oklapną. Szary też może być
klimatyczny ale trzeba umieć to zrobić po swojemu.. a to chyba nie łatwe.

Najfajniejsze studia jakie widziałem były białe z parkietową podłogą i ściana
okien. I wierz mi, dało się tam zrobic wszystko. Najlepszym studiem byłaby
szklarnia z możliwością zasłaniania wszystkich ścian i sufitu

W dzisiejszych czasach w ogóle studio traci sens... No chyba, że lubisz.
Wychodzi wiec na to samo... ustawiaj pomieszczenie pod siebie.

pozdrawiam
marek




--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2009-03-30 12:56:22 +0200, "marek augustyński"
<h...@p...onet.pl> said:

> Najlepszym studiem byłaby
> szklarnia z możliwością zasłaniania wszystkich ścian i sufitu

Takie były w połowie XIX w.

--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

> On 2009-03-30 12:56:22 +0200, "marek augustyński"
> <h...@p...onet.pl> said:
>
> > Najlepszym studiem byłaby
> > szklarnia z możliwością zasłaniania wszystkich ścian i sufitu
>
> Takie były w połowie XIX w.

teraz tez są tylko mało kogo na to stać. W XIX w był konieczny conajmniej
szklany dach gdyż był ciągł niedobór światła w związku z używanm sprzętem i
filmami. Teraz z kolei odchodzi się od błysku bo cyfra daje takie możliwości
więc sytuacja ze szklanymi studiami się powtarza.

pozdrawiam
marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry