eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPochwala dla MTU
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 169

  • 51. Data: 2011-02-11 09:50:01
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    >>Weź nie strasz, ja z tymi debilami teraz mam spotkanie. Gość w nas
    >>przywalił
    >>bo się zagadał z pijanymi pasażerami i przewalił "STOP". MTU nie widzi
    >>podstaw do wypłaty odszkodowania bo policja nie wskazała sprawcy i do
    >>momentu zakończena sprawy w sądzie nic nie wypłacą. Kierowca trzeźwy,
    >>sprawa
    >>się ciągnie 5 miesiąc.
    >
    > Ale znasz firme gdzie bedzie inaczej ?
    >
    > Skoro sie nie przyznal i nie przyjal mandatu to widac ma jakies
    > podstawy uwazac sie za niewinnego. Ktory ubezpieczyciel wyjdzie przed
    > szereg i przyzna sie za niego ?

    A czy ja napisałem, że się nie przyznawał? Koleś sie przyznał, zresztą jak
    się nie przyznać do przewalenia skrzyżowania i znaku "STOP" które bardzo
    możliwe, że gdyby nie przywalił w nas przejechał by na wprost prosto do
    rowu. Nie mógł zostać ukarany mandatem bo to był wypadek, w jego aucie
    pasażerowie siedzący z tyłu odbili głowy na przedniej szybie i połamali
    szczęki bo oczywiście najebańcy jechali bez pasów.


  • 52. Data: 2011-02-11 09:58:45
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-02-10, RadekNet <r...@r...com> wrote:
    > W dniu 10.02.2011 22:24, Krzysiek Kielczewski pisze:
    >>>>> Jak pytalem w irlandzkim Allianzie jak to bedzie w razie czego w
    >>>>> przypadku kiedy bede autem w Polsce, pani sie bardzo zdziwila, ze o to
    >>>>> pytam, no bo jak ma byc? Normalnie - pojade do warsztatu, naprawie i
    >>>>> wysle im poczta rachunki a oni mi przeleja kase.
    >>>>
    >>>> Z cudzego OC?
    >>>
    >>> Tak, oni sciagaja sobie ze sprawcy.
    >>
    >> a) skąd wiedzą, kto jest sprawca?
    >
    > Papiery z policji? Podpis sprawcy?

    Jaki papier z policji? Jaki podpis sprawcy? Policja winnego nie
    wskazała, drugi kierowca nie przyznaje się do winy, sprawa toczy się w
    sądzie.

    > Cala zabawa polega na tym, ze nie znam sie na tym bo nie musze.

    Taaa.

    Pozdrawiam,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 53. Data: 2011-02-11 10:01:34
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-02-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:

    >>Jeśli toczy się sprawa sądowa to nie jest dziwne, że wstrzymują się z
    >>wypłatą. Ty byś wypłacił kolesiowi mówiącemu "co prawda policja nie
    >>stwierdziła kto jest winny, ale ja wiem i chcę od was kasy"?
    >
    > No wiesz, jakby tak uczciwie doliczyc karne odsetki i/lub wynajem auta
    > zastepczego przez rok, to by moze sami wezwali klienta i powiedzieli
    > "jak sie pan chcesz wyglupiac to nie na nasz koszt" :-)

    A może to Twój ubezpieczyciel powinien Ciebie tak wezwać i obciążyć
    kosztami? Sytuacja jest symetryczna... Po za tym obciążanie
    ubezpieczyciela kosztami wynikającymi z przewlekłego postępowania
    sądowego bardzo szybko obciąży klientów.

    > Oczywiscie moze sie okazac sie klient w sadzie wygra i bedzie problem.
    > Albo i nie - "szanowny pan wprowadzil nas w blad, nienaleznie
    > wyplacone odzskodowanie prosimy zwrocic w terminie 14 dni wraz z
    > odsetkami, albo powiadomimy prokuratora o przestepstwie" :-)

    Napisać to nie problem. Problem ściągnąć pieniądze.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 54. Data: 2011-02-11 10:14:56
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    >> Weź nie strasz, ja z tymi debilami teraz mam spotkanie. Gość w nas
    >> przywalił
    >> bo się zagadał z pijanymi pasażerami i przewalił "STOP". MTU nie widzi
    >> podstaw do wypłaty odszkodowania bo policja nie wskazała sprawcy i do
    >> momentu zakończena sprawy w sądzie nic nie wypłacą. Kierowca trzeźwy,
    >> sprawa
    >> się ciągnie 5 miesiąc.
    >
    > Jeśli toczy się sprawa sądowa to nie jest dziwne, że wstrzymują się z
    > wypłatą. Ty byś wypłacił kolesiowi mówiącemu "co prawda policja nie
    > stwierdziła kto jest winny, ale ja wiem i chcę od was kasy"?

    Koleś na przesłuchaniu na policji się przyznał, po zdarzeniu zresztą też bo
    sprawa była oczywista. Przewalił "STOP", wjechał na skrzyżowanie i
    prawdopodobnie skończył by w rowie gdyby nie uderzył w nas bo reakcji w
    postaci hamowania z jego strony nie było nawet przed samym zderzeniem. Auto
    bez ABS, zero śladów na asfalcie. O dziwo koleś trzeźwy, za to jego trzech
    pasażerów najebanych w trzy dupy, tylko jeden był w stanie wysiąść o
    własnych siłach, dwóch pozostałych wyciągali strażacy i pogotowie bo się
    troche połamali.


  • 55. Data: 2011-02-11 10:26:28
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 11 Feb 2011 10:14:56 +0100, BaX wrote:
    >Koleś na przesłuchaniu na policji się przyznał, po zdarzeniu zresztą też bo
    >sprawa była oczywista. Przewalił "STOP", wjechał na skrzyżowanie i
    >prawdopodobnie skończył by w rowie gdyby nie uderzył w nas bo reakcji w
    >postaci hamowania z jego strony nie było nawet przed samym zderzeniem. Auto
    >bez ABS, zero śladów na asfalcie. O dziwo koleś trzeźwy, za to jego trzech
    >pasażerów najebanych w trzy dupy, tylko jeden był w stanie wysiąść o
    >własnych siłach, dwóch pozostałych wyciągali strażacy i pogotowie bo się
    >troche połamali.

    Uroki polskiego systemu prawnego - nikt nie ma watpliwosci o winie,
    ale ranni sa, bedzie proces karny .. za dwa lata.

    Co by zlego nie mowic o sadach 24h, to jedno im trzeba przyznac -
    uderzyl w ciebie pijany kierowca, to nie czekasz paru miesiecy na
    sprawe, tylko za dwa dni jest wyrok. Ale to gdy nie bylo ofiar w
    ludziach.

    J.



  • 56. Data: 2011-02-11 11:02:04
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    >>Koleś na przesłuchaniu na policji się przyznał, po zdarzeniu zresztą też
    >>bo
    >>sprawa była oczywista. Przewalił "STOP", wjechał na skrzyżowanie i
    >>prawdopodobnie skończył by w rowie gdyby nie uderzył w nas bo reakcji w
    >>postaci hamowania z jego strony nie było nawet przed samym zderzeniem.
    >>Auto
    >>bez ABS, zero śladów na asfalcie. O dziwo koleś trzeźwy, za to jego trzech
    >>pasażerów najebanych w trzy dupy, tylko jeden był w stanie wysiąść o
    >>własnych siłach, dwóch pozostałych wyciągali strażacy i pogotowie bo się
    >>troche połamali.
    >
    > Uroki polskiego systemu prawnego - nikt nie ma watpliwosci o winie,
    > ale ranni sa, bedzie proces karny .. za dwa lata.

    Nie, no tyle nie, za tydzień pierwsza rozprawa.


  • 57. Data: 2011-02-11 11:32:44
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-02-11, BaX <bax@_klub.chip.pl> wrote:
    >>> Weź nie strasz, ja z tymi debilami teraz mam spotkanie. Gość w nas
    >>> przywalił
    >>> bo się zagadał z pijanymi pasażerami i przewalił "STOP". MTU nie widzi
    >>> podstaw do wypłaty odszkodowania bo policja nie wskazała sprawcy i do
    >>> momentu zakończena sprawy w sądzie nic nie wypłacą. Kierowca trzeźwy,
    >>> sprawa
    >>> się ciągnie 5 miesiąc.
    >>
    >> Jeśli toczy się sprawa sądowa to nie jest dziwne, że wstrzymują się z
    >> wypłatą. Ty byś wypłacił kolesiowi mówiącemu "co prawda policja nie
    >> stwierdziła kto jest winny, ale ja wiem i chcę od was kasy"?
    >
    > Koleś na przesłuchaniu na policji się przyznał, po zdarzeniu zresztą też bo
    > sprawa była oczywista.

    Dostarczyłeś ubezpieczycielowi jakiegoś kwita, że koleś się przyznał?

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 58. Data: 2011-02-11 11:46:00
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>

    >>>> bo się zagadał z pijanymi pasażerami i przewalił "STOP". MTU nie widzi
    >>>> podstaw do wypłaty odszkodowania bo policja nie wskazała sprawcy i do
    >>>> momentu zakończena sprawy w sądzie nic nie wypłacą. Kierowca trzeźwy,
    >>>> sprawa
    >>>> się ciągnie 5 miesiąc.
    >>>
    >>> Jeśli toczy się sprawa sądowa to nie jest dziwne, że wstrzymują się z
    >>> wypłatą. Ty byś wypłacił kolesiowi mówiącemu "co prawda policja nie
    >>> stwierdziła kto jest winny, ale ja wiem i chcę od was kasy"?
    >>
    >> Koleś na przesłuchaniu na policji się przyznał, po zdarzeniu zresztą też
    >> bo
    >> sprawa była oczywista.
    >
    > Dostarczyłeś ubezpieczycielowi jakiegoś kwita, że koleś się przyznał?

    Oczywiście, nawet sam ubezpieczyciel zwrócił się do policji o notatke w
    której było wszystko opisane, dodatkowo dostał informację o przedstawieniu
    zarzutów.


  • 59. Data: 2011-02-11 11:52:40
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: Kamil <k...@s...com>

    On 10/02/2011 18:27, RadekNet wrote:
    > W dniu 10.02.2011 17:36, Kamil pisze:
    >>>> Kamil, ile w UK placisz za full ubezpieczenie swojego auta? U mnie to
    >>>> wychodzi ok. 600e za Sharana, z ubezpieczeniem znizek i wogole
    >>>> wszystkie
    >>>> mozliwe opcje przy 2-letnie historii ubezpieczenia. Mysle, ze pelne
    >>>> AC w
    >>>> Polsce (jesli wogole ktos da takie na 14letnie auto) wyjdzie nie mniej?
    >>>
    >>> Za fully comp cos kolo 700/rok, 5 lat znizek, ale samochody w najwyzszej
    >>> grupie (wczesniej Impreza WRX, teraz starsza impreza turbo ). Za cos
    >>> klasy sharana/accorda itd liczylem niedawno kolo 300 rocznie za pelen
    >>> pakiet.
    >>
    >> Zapomnialem dodac, ze w tym mam zachowanie znizek w razie
    >> wypadku/kradziezy, pare % za to dochodzi, ale licho nie spi.
    >
    > To mi w Ire wyjdzie troche wiecej jak bede miec Twoje znizki. Ale mozna
    > zalozyc, ze porownywalnie.

    Zdaje sie, ze utrzymanie auta na zielonej wyspie ogolnie nieco drozej
    wychodzi, road tax tez wyzszy dla tych samych samochodow z tego co pamietam.

    Pewnie dlatego jest zielona. ;)




    --
    Pozdrawiam
    Kamil


  • 60. Data: 2011-02-11 12:02:24
    Temat: Re: Pochwala dla MTU
    Od: Kamil <k...@s...com>

    On 10/02/2011 20:03, J.F. wrote:

    > No i teraz kwestia czy takie holowanie 400km to przypadek, czy kazdego
    > dotknie i wszyscy klienci zaplaca sobie w skladkach z nawiazka :-)

    To jest przypadek i raczej nieczesty, ale trafilo mi sie na lodzie
    zjechac w barierke w gorach. Niby stluczone swiatla i zderzak, ale
    chlodnica przebita i nici z dalszej jazdy. Akurat na nowy rok
    pojechalismy, kobieta w 4 miesiacu ciazy, mozna wtedy stresowac sie co
    dalej, a mozna zadzwonic do ubezpieczyciela.

    Trudno taka sytuacje przewidziec i miec pod reka numery do laweciarzy,
    ktorzy skacowani 1 stycznia wczesnie rano rusza dupe, zjawia sie w 30
    minut na miejscu z samochodem zastepczym, odwioza twoj samochod 250
    kilometrow dalej i zrobia to taniej, niz 10-lat oplacania assistance.
    Nawet jesli takiego znajdziesz, to za swiety spokoj czasem warto
    doplacic. ;)


    > Tylko ze to chyba niemozliwe - za mala szkodowosc by wyszla, az takiej
    > nie ma.
    > Na razie sobie policzylem ... i przestalem placic NNW. to jest
    > smieszne w proponowanej postaci.

    Na swiecie jest pewnie calkiem sporo osob, ktore skonczyly na wozku bez
    grosza przy dupie, bo wjechal w nie jakis nieubezpieczony bezrobotny
    pijaczyna, a NNW "sie nie oplacalo". Twoje zycie, twoj wybor..





    --
    Pozdrawiam
    Kamil

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: