-
61. Data: 2010-02-28 18:57:53
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello mariusz,
Sunday, February 28, 2010, 6:37:35 PM, you wrote:
>> Pytam cie oszuście czego dotyczyła ta faktura skoro 125 płytek drukowanych
>> o wartości kilkuset dolarów amerykańskich zgłosiłeś do odprawy celnej za
>> zero dolarów o wadze zero kilogramów ???????????
>> Czy wyrażam się wystarczająco jasno ?
> Jeszcze cię dopytam. Po co prywatnej osobie 125 płytek drukowanych?
> Powiedz co przemycałeś w tej paczce, bo na pewno 125 płytek nie ważyło 0.00
> kg ?
> Dla mnie jesteś oszust, oczerniający dobrą firmę na czyjeś zlecenie.
Dawaj jeszcze! Mam nadzięję, że wystarczająco wkurwisz swojego
przeciwnika, że cię przed sądami przeciągnie aż cienko zapiszczysz.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
62. Data: 2010-02-28 19:02:54
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: "mariusz" <m...@l...com>
"RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> wrote in message
news:692801203.20100228195753@pik-net.pl...
> Hello mariusz,
>
> Sunday, February 28, 2010, 6:37:35 PM, you wrote:
>
>>> Pytam cie oszuście czego dotyczyła ta faktura skoro 125 płytek
>>> drukowanych
>>> o wartości kilkuset dolarów amerykańskich zgłosiłeś do odprawy celnej za
>>> zero dolarów o wadze zero kilogramów ???????????
>>> Czy wyrażam się wystarczająco jasno ?
>> Jeszcze cię dopytam. Po co prywatnej osobie 125 płytek drukowanych?
>> Powiedz co przemycałeś w tej paczce, bo na pewno 125 płytek nie ważyło
>> 0.00
>> kg ?
>> Dla mnie jesteś oszust, oczerniający dobrą firmę na czyjeś zlecenie.
>
> Dawaj jeszcze! Mam nadzięję, że wystarczająco wkurwisz swojego
> przeciwnika, że cię przed sądami przeciągnie aż cienko zapiszczysz.
Romek :-)
To co pokazał to jest oszustwo celne. Zadeklarował na cle zerową wartość
towaru handlowego wartego kilkaset dolarów :-)
Do tego nie prowadzi działalności gospodarczej, a produkuje na przemucanych
podzespołach.
Dziwię się, że bierzesz stronę oszusta celnego. Przez takich właśnie legalni
producenci nie moga konkurować bo z czym? Z przemytem i produkcją na czarno
?
-
63. Data: 2010-02-28 19:39:26
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
On 28/02/2010 15:08, Freddie Chopin wrote:
> On 2010-02-28 15:52, mariusz wrote:
>> Chyba robisz czarny PR, bo ci nie idzie i jeste? z jakiej? p?ytkarskiej
>> firmy.
>
> Przezabawne [;
>
> Ci którzy wiedzą kim jestem - wiedzą jak jest i po co mi te płytki. Ci
> którzy nie wiedzą - ich problem - łatwo się dowiedzieć.
>
> W tym dokładnie poście masz zdjęcia płytek z firmy PCBCART
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=770
4385#7704385
>
> Nie wierzysz, to zrobię Ci zdjęcie tych płytek na tle faktury za nie, na
> której widnieje nazwa tych płytek - taka sama która jest na nich
> wydrukowana (beznadziejnie zresztą).
A nie dostales tego tak ze 2 tygodnie temu? Akurat mieli chinski nowy
rok, wiec moze dlatego?
Zamowilem w Pcbcart duzo plytek (2,4,6 warstw) i nigdy nie bylo
problemu. Raz, na jednel plytce 6-warstwowej bylo przeciete zwarcie (ale
przyslali i tak 5 plytek wiecej - widocznie nadmiar technologiczny).
Mozesz jeszcze sprobowac EuroCircuits - tez dobra jakosc.
--
Jerry1111
-
64. Data: 2010-02-28 19:56:58
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 28 Feb 2010 20:02:54 +0100, mariusz wrote:
>Romek :-)
>To co pokazał to jest oszustwo celne. Zadeklarował na cle zerową wartość
>towaru handlowego wartego kilkaset dolarów :-)
No jak - przeciez to takie g*, ze nic nie warte :-)
I przeca producent sam napisal ze to probki bez wartosci hadlowej :-)
>Dziwię się, że bierzesz stronę oszusta celnego. Przez takich właśnie legalni
>producenci nie moga konkurować bo z czym? Z przemytem i produkcją na czarno
>?
A ile obecnie clo ? 10% ?
J.
-
65. Data: 2010-02-28 20:38:46
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: Freddie Chopin <W...@S...op.pl>
Ponieważ widzę tutaj wspaniałe pomówienia, to dla innych wytłumaczenie
jak wygląda rzeczywistość (w odróżnieniu od wizji pewnego furiata z tej
listy)
1. Ja niczego nie deklaruje nigdzie - jako osoba prywatna udzielam
przewoźnikowi (tutaj DHL) pełnomocnictwa, żeby załatwili formalności
celne za mnie. DHL załatwia je więc sam, kurier przyjeżdża potem z
paczką i mówi że mam za nią zapłacić tyle-a-tyle. Pełnomocnictwo które
udzielam przewoźnikowi jest jedynym "papierem" (w pdf [; ) który
pochodzi ode mnie w całej transakcji.
2. Dokumenty które DHL przedstawia do cła pochodzą od producenta i co on
sobie tam wpisze to już jest jego sprawa. Ponownie więc - ja niczego nie
deklaruje, nie fałszuje, nie przeinaczam i nie dyktuje firmie co ma
sobie wpisać na dokumentach.
3. Dlaczego na dokumentach jest masa 0kg? A co to za różnica ile to
waży, skoro cło płaci się od wartości, a nie od masy...
4. No ale dlaczego tam jest 0kg? Nie wiem, nic mnie to nie obchodzi i
nic mi to nie przeszkadza... Urząd celny od wartości policzył sobie
podatek VAT (bo jestem osobą prywatną) + cło i był zadowolony.
5. Śmieszne są twierdzenia, że płytki te są warte kilkaset dolarów -
jakby pewien furiat był taki mądry, to by wszedł na kalkulator
producenta i policzył, że żadnych "kilkuset" to tam nie ma.
6. Wyjątkowo zabawne są też stwierdzenia, że skoro "wpisana masa jest
0kg" to jakiś przemyt, przekręt itp. Taaak... Ciekawe więc, czemu urząd
celny po prostu policzył VAT + cło i zaakceptował przesyłkę (a przecież
oni [z tego co wiem] otwierają te paczki więc chyba widzieli co jest w
środku). Pozatym - powiedzmy sobie szczerze - ile ważą płytki PCB? 5g
jedna? Może zero jest stąd, że najmniejsza jednostka widoczna na
"proforma invoice" to 10g, a jedna mała płytka waży mniej, to wpisali 0,
pomnożyli i wyszło też 0? Nie wiem - jak już mówiłem nic mnie to nie
obchodzi i urzędu celnego jak widać też nie - co to w ogóle za różnica?
To tyle na ten temat, choć pewnie nie wystarczy, bo fantasta-furiat
pewnie za chwilę znów coś wymyśli... Może to on ma interes, żeby
wyjątkowo polecać PCBCART, aby czytający te opinie (np. ja) w tej firmie
zamawiali? Może tenże fantasta-furiat ma jakiś szczególny interes w
zdyskredytowaniu mnie, stąd jego wizje przemytu z Chin?
Ten sub-wątek jest żałosny...
Wznawiam więc ignora ponownie i zalecam - jak troll sam zasugerował -
"nie karmić trolla".
-
66. Data: 2010-02-28 20:41:41
Temat: Re: Płytki PCB - jaka firma jest NAPRAWDĘ dobra?
Od: Freddie Chopin <W...@S...op.pl>
On 2010-02-28 19:15, Adam wrote:
> Nie rzucaj się tak :)
Sorry [;
> Człowiek przecież chce Ci pomóc.
Tyle że nie w tym w czym oczekuje pomocy [;
> Z Twojego postu wnoszę, że pisałeś z Warszawy. Jeśli Ci to coś pomoże,
> to mogę wysłać zamówienie do Technoserwisu jako firma.
Niestety (albo "stety" [; ) - jestem ze śląska, pewnie zasugerowałeś się
serwerem Netii, który przypuszczalnie znajduje się w stolicy.
4\/3!!
-
67. Data: 2010-02-28 20:43:27
Temat: Re: Płytki PCB - jaka firma jest NAPRAWDĘ dobra?
Od: Freddie Chopin <W...@S...op.pl>
On 2010-02-28 19:17, MKi wrote:
> Nigdy nie zaobserwowałem braku precyzji, ale też nie jest
> to dla mnie jakiś żywotny parametr, nie brałem się do
> sprawdzania suwmiarką.
Nie mówię, że trzeba to testować suwmiarką, ale jak zerkniesz na zdjęcia
tego co dostałem (
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=770
4385#7704385 ) to
zauważysz, że nie trzeba takich narzędzi aby zauważyć duże przesunięcie
z całkiem sporej odległości - takie coś już mi nie odpowiada...
pozdr.
-
68. Data: 2010-02-28 20:50:51
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: Freddie Chopin <W...@S...op.pl>
On 2010-02-28 20:39, Jerry1111 wrote:
> A nie dostales tego tak ze 2 tygodnie temu? Akurat mieli chinski nowy
> rok, wiec moze dlatego?
As a matter of fact - tak właśnie było, jednak skończyli płytki kilka
dni (chyba 4) przed przerwą (było info na stronie), więc nie sądze aby
to miało duży wpływ...
> Zamowilem w Pcbcart duzo plytek (2,4,6 warstw) i nigdy nie bylo
> problemu. Raz, na jednel plytce 6-warstwowej bylo przeciete zwarcie (ale
> przyslali i tak 5 plytek wiecej - widocznie nadmiar technologiczny).
Jako "niepoprawny optymista" ("naiwniak") mam duże nadzieje co do płytek
które mają zrobić w ramach reklamacji - powinienem je dostać za +/-
tydzień - zobaczymy czy tym razem się postarali. Osoba która obsługiwała
moją sprawę zapewniała, że "więcej się na nich nie zawiodę"... We'll see...
> Mozesz jeszcze sprobowac EuroCircuits - tez dobra jakosc.
1. Mają mocno zabójcze ceny
2. Ich standardowa oferta przewiduje opis tylko na jednej stronie
3. W podstawowych opcjach nie ma czerwonej soldermaski [;
4. Nie gadają z prywatnymi osobami (pytałem jakiś rok temu).
BTW - widziałem dużo Twoich postów o firmie PCBCART - mógłbyś zrobić
zdjęcie jakiejś płytki z opisem od nich (najlepiej 2-warstwowej) i mi
podesłać (może być na priw, może być tylko kawałek), tak abym miał
porównanie tego co mam (i tego co dostanę za tydzień) z tym co
otrzymujesz Ty (jak zauważyłeś, głównie mam zastrzeżenia do
pozycjonowania warstwy opisu, więc o fotkę tego aspektu mi głównie chodzi)?
pozdr.
-
69. Data: 2010-02-28 21:06:47
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: wirefree <m...@m...pl>
WQybacz ale jak dla mnie to jestes glupi troll, nie dosc ze zamawiasz
drozej niz w polsce to masz pretensje ze bez testowania masz zonki.
Koszt takiej plytki w Elseko przy 125szt to okolo 3zl od sztuki +
150-200zl za dokumentacje a w PCBcart zaplaciles 2 razy wiecej.
-
70. Data: 2010-02-28 21:23:37
Temat: Re: P?ytki PCB - jaka firma jest NAPRAWD? dobra?
Od: Freddie Chopin <W...@S...op.pl>
On 2010-02-28 22:06, wirefree wrote:
> WQybacz ale jak dla mnie to jestes glupi troll, nie dosc ze zamawiasz
> drozej niz w polsce to masz pretensje ze bez testowania masz zonki.
Nie wybaczam i z racji różnic poziomu między nami nie będę pisał za kogo
ja mam ciebie.
1. Skąd wiesz, że zamawiam drożej niż w PL? Owszem - jest drożej niż w
niektórych taniutkich płytkarniach (np. Gama, merkar czy faldruk), ale
taniej niż w wielu innych (a już na pewno dużo taniej niż w wielkich
firmach typu technoservice, softcom, itp.). Jest "po środku".
2. Zamówiłem tam nie aby oszczędzić, a po to by dostać dobre płytki.
3. Bez testowania? Przecież one były testowane, nie przeszły testów, to
poprzecinali zwarcia i już testy przechodzą. Nie sądzisz chyba, że te
cięcia ze zdjęć są moim dziełem... Założę się, że elektrycznie wszystkie
płytki są OK, ale wyglądają "poniżej krytyki".
> Koszt takiej plytki w Elseko przy 125szt to okolo 3zl od sztuki +
> 150-200zl za dokumentacje a w PCBcart zaplaciles 2 razy wiecej.
Zrobić ci zdjęcie płytki z Elseko z ciętym zwarciem i z przesuniętą
warstwą opisu? Czy nie potrafisz zrozumieć tego, że nie szukam firmy
która zrobi mi płytkę za 10 groszy, tylko takiej która za "uczciwe"
pieniądze zrobi mi płytkę o bardzo dobrej jakości?
Dokumentacja w PCBCART kosztowała mnie ~50$ (minimalnie mniej, ale to
nieistotne), przy kursie dolara 3zł wychodzi więc 150zł. I kto tu jest
"głupim trollem"? Dokumentacja w tak wielkiej firmie jak Elseko na 99%
będzie kosztować więcej niż te 50$ (chyba w KAŻDEJ firmie w PL będzie
droższa...), dolicz do tego VAT (dla przypomnienia - jedyne 22%) i
ponownie zastanów się kto tutaj jest tym "głupim trollem"...
A to ponoć fora dyskusyjne są głupie (elektroda ponoć wyjątkowo), a na
usenecie sami mądrzy, kulturalni i pomocni
użytkownicy-profesjonaliści... A to ciekawe... Znów wychodzi na to, że
"opinie z netu" są nic nie warte...
pozdr.