-
21. Data: 2014-07-03 15:29:28
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje [flame]
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-07-03 14:47, slawek pisze:
> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:53b4fc87$0$2225$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> ortografii. Toteż - autor jednego z spellcheckerów napisanych wieki
>> temu (niestety nie rozwijanemu) jest dyslektykiem i dlatego stworzył w
>> latach
>
> Ok, wyjaśniłeś zagadkę w jednostkowym przypadku: hiperkompensacja. Tak
> jak u beznogiego alpinisty, który musi (w swoim mniemaniu) dowieść
> swojej krzepy.
>
skoro tak twierdzisz... On nie został programistą aby napisać taki
program, tylko napisał taki program, bo jest programistą. Programu nie
rozwija, bo napisał go dawno temu na system, który obecnie jest
niepopularny, w języku dostępnym w zasadzie tylko na ten i pochodne systemy.
--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl
-
22. Data: 2014-07-03 19:57:04
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"feldmarszałek tusk" <N...@g...pl> wrote in message
news:lp3k6t$m4c$1@node2.news.atman.pl...
> a możesz mi podesłać podpadając wolnej europie oczywiście screena z
> wynikami wyszukiwania google? q...@g...pl
Za 5zł na PayPal :-)
-
23. Data: 2014-07-03 20:06:55
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: Marek Borowski <m...@n...com>
On 02/07/2014 11:08, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
> On 2014-07-02, Marek Borowski <m...@n...com> wrote:
>> On 02/07/2014 10:02, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>> Kazdy czlowiek z IT wiedzial co
>> znaczy "baton" czy "interfejs". A osoby ktory usilowaly wprowadzic
>> jakies "miedzymordzie" byly wysmiewane.
>
> A nie zauważyłeś, że angielski "button" to po polsku "przycisk"? Chyba
> że słowo "przycisk" pojawiło się raptem nagle w ciągu ostatniego roku.
>
> "Interfejs" rzeczywiście nie miał dobrego polskiego zamiennika, przeciw
> temu słowu nic nie mam.
>
Ale przeciwko autentykacji z tego co widze masz.
>>> teamem inwestygować effort jeszcze nie znaczy, że z samego tego tytułu
>>> trzeba przestawiać się na obrzydliwą mieszankę angielskiego żargonu
>>> z polskimi wtrąceniami.
>>>
>> To jest twoja opinia masz prawo ja miec ale przyjmij do wiadomosci, ze
>> sa osoby ktore maja inna.
>
> Ja wiem, są inne. Wiem też, że duża część osób z wykształceniem --
> o zgrozo -- wyższym jest nieukami. I wcale nie jestem przekonany, czy
> ktoś mówiący "autentykacja" lub "inwestygacja" powinien mieć jakikolwiek
> wpływ na kształt języka.
>
Bo tobie sie te slowa niepodbaja ? Absurd.
>> Dla mnie (i moich kolegow z korporacji)
>> taka mieszanka jest naturalna i dobrze zrozumiala.
>
> Zgadnij co? Dla mnie też jest dobrze zrozumiała. Nawet wiem skąd się
> bierze. Ale to nie powoduje, że ta mieszanka inwestygowania przez team
> przestaje być obrzydliwa.
>
Moze dla Ciebie.
> Albo się mówi po polsku (być może z wtrąceniami w języku angielskim, ale
> uczciwie angielskim), albo się mówi po angielsku. Spolszczanie wyrazów
> na siłę, gdy są dobrze znane polskie odpowiedniki ("baton" czy
> "inwestygacja" jako doskonałe tego przykłady) świadczy o tym, że osoba
> mówiąca nie powinna otrzymać nawet matury.
>
Chyba masz jakies kompleksy, ale chociaz mature masz? Czy matematyka
byla za trudna ? ;-).
Trzeba rozdzielic dwie sprawy, oficjalne pisma ktore moga byc czytane
przez roznych ludzi od zargonu profesjonalistow. Osobicie jestem
za tym aby to zargon przenikal do oficjalnego jezyka a nie odwrotnie.
Zwlaszcze ze nowych technologiach pojecia sa nowe to i slowa je
opisujace moga byc wprost wziete z oryginalu.
Wyrazilem swoje zdanie, nie po to subskrybuje grupy techniczne
aby polemizowac z polonistami i nacjonalistami. Dla mnie EOT.
Pozdrawiam
Marek
-
24. Data: 2014-07-03 20:07:30
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: Marek Borowski <m...@n...com>
On 02/07/2014 20:34, slawek wrote:
> Użytkownik "Marek Borowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:lp09ku$qjf$...@p...wsisiz.edu.pl...
>
>> Tak wole.
>
>
> Natomiast nie do wyleczenia jest, że ktoś kto uważa się za eksperta od
> IT nie potrafi skonfigurować prawidłowo programu pocztowego i (w roku
A co mozna powiedziec o osobie ktora nawet naglowka postu nie potrafi
sprawdzic. hint "Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2;"
Polskich krzakow nie uzywam celowo i uzywac ich tam gdzie nie musze
nie bede. Nie jestes dla mnie zadnym autorytetem, juz dawno wyrobilem
sobie zdanie o tobie, tak wiec pouczaj sobie innych.
Marek
BTW: Udalo ci sie wylesc z mojego KF (jako jedna z 2 pozycji na prawie
20 lat korzystaniaz news) ale juz to naprawiam.
-
25. Data: 2014-07-03 22:15:12
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: feldmarszałek tusk <N...@g...pl>
dobra, podaj paypalowego emaila na q...@g...pl
ale pod warunkiem, że przyślesz mi screeny na którym miejscu jest moja
strona...
P.S. naprawdę Ci się nie podoba?
-
26. Data: 2014-07-03 22:18:02
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2014-07-03, Marek Borowski <m...@n...com> wrote:
> On 02/07/2014 11:08, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>> On 2014-07-02, Marek Borowski <m...@n...com> wrote:
>>> On 02/07/2014 10:02, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>>> Kazdy czlowiek z IT wiedzial co
>>> znaczy "baton" czy "interfejs". A osoby ktory usilowaly wprowadzic
>>> jakies "miedzymordzie" byly wysmiewane.
>>
>> A nie zauważyłeś, że angielski "button" to po polsku "przycisk"? Chyba
>> że słowo "przycisk" pojawiło się raptem nagle w ciągu ostatniego roku.
>>
>> "Interfejs" rzeczywiście nie miał dobrego polskiego zamiennika, przeciw
>> temu słowu nic nie mam.
>>
> Ale przeciwko autentykacji z tego co widze masz.
Oczywiście. Bo wcześniej już istniało "uwierzytelnianie".
>>>> teamem inwestygować effort jeszcze nie znaczy, że z samego tego tytułu
>>>> trzeba przestawiać się na obrzydliwą mieszankę angielskiego żargonu
>>>> z polskimi wtrąceniami.
>>>>
>>> To jest twoja opinia masz prawo ja miec ale przyjmij do wiadomosci, ze
>>> sa osoby ktore maja inna.
>>
>> Ja wiem, są inne. Wiem też, że duża część osób z wykształceniem --
>> o zgrozo -- wyższym jest nieukami. I wcale nie jestem przekonany, czy
>> ktoś mówiący "autentykacja" lub "inwestygacja" powinien mieć jakikolwiek
>> wpływ na kształt języka.
>>
> Bo tobie sie te slowa niepodbaja ? Absurd.
Nie. Osoba, której nie chce się w ogóle szukać polskiego odpowiednika
jest a) zbyt kiepsko wykształcona albo b) zbyt leniwa. W pierwszym
przypadku nie ma kwalifikacji, w drugim przypadku sama się pozbyła prawa
wypowiadania się na temat języka.
>> Albo się mówi po polsku (być może z wtrąceniami w języku angielskim, ale
>> uczciwie angielskim), albo się mówi po angielsku. Spolszczanie wyrazów
>> na siłę, gdy są dobrze znane polskie odpowiedniki ("baton" czy
>> "inwestygacja" jako doskonałe tego przykłady) świadczy o tym, że osoba
>> mówiąca nie powinna otrzymać nawet matury.
>>
> Chyba masz jakies kompleksy, ale chociaz mature masz? Czy matematyka
> byla za trudna ? ;-).
Słońce, to że ty byłeś szkolony na studiach do odbioru nowomowy
i bełkotu (ekonomia, zdaje się?) jeszcze nie znaczy, że to jest właściwa
droga rozwoju języka.
> Trzeba rozdzielic dwie sprawy, oficjalne pisma ktore moga byc czytane
> przez roznych ludzi od zargonu profesjonalistow. Osobicie jestem
> za tym aby to zargon przenikal do oficjalnego jezyka a nie odwrotnie.
> Zwlaszcze ze nowych technologiach pojecia sa nowe to i slowa je
> opisujace moga byc wprost wziete z oryginalu.
Mogą. Tylko żargon powinien stosować te słowa, które już ma, zamiast
radośnie i zupełnie niepotrzebnie tworzyć nowe. Inwestygacja,
autentykacja, effort, iwent czy mityng to nie są słowa, które opisują
rzeczy *nowe*. Przeciwko *nowym* pojęciom nic nie mam (interfejs,
programowanie, procesor i tak dalej).
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
27. Data: 2014-07-04 03:03:37
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Marek Borowski" <m...@n...com> wrote in message
news:lp4653$i30$2@portraits.wsisiz.edu.pl...
>> Natomiast nie do wyleczenia jest, że ktoś kto uważa się za eksperta od
>> IT nie potrafi skonfigurować prawidłowo programu pocztowego i (w roku
> A co mozna powiedziec o osobie ktora nawet naglowka postu nie potrafi
> sprawdzic. hint "Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2;"
> Polskich krzakow nie uzywam celowo i uzywac ich tam gdzie nie musze
> nie bede. Nie jestes dla mnie zadnym autorytetem, juz dawno wyrobilem
> sobie zdanie o tobie, tak wiec pouczaj sobie innych.
A wolno spytać czemu *celowo* ich nie używasz?
-
28. Data: 2014-07-04 03:26:54
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"feldmarszałek tusk" <N...@g...pl> wrote in message
news:lp4dkh$4t5$1@node1.news.atman.pl...
> dobra, podaj paypalowego emaila na q...@g...pl
Posłałem Ci już 19-go kwietnia... Przy okazji plcc32. Pamiętasz?
> ale pod warunkiem, że przyślesz mi screeny na którym
> miejscu jest moja strona...
Umówmy się inaczej...
Przyslę Ci zrzut ekranu ze strony google.com, do którego
wrzucę te same (dokładnie) słowa kluczowe do wyszukiwania,
kórych Ty użyłeś w swoim zrzucie ekranu, OK?
http://usbdp.org/wynik_google.png
> P.S. naprawdę Ci się nie podoba?
Naprawdę... Sorry.
Nie chcę Ci podcinać skrzydeł, ale zdaje się że odwaliłeś
dobry kawał nikomu niepotrzebnej roboty...
Linki do dokumentów po polsku są OK, ale cała reszta to po co?
Po co tysiąc różnych grup dyskusyjnych z tysiącem podgrup?
-
29. Data: 2014-07-04 06:51:44
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: feldmarszałek tusk <N...@g...pl>
weź podeślij bo nie mogę znaleźć...
-
30. Data: 2014-07-04 11:16:56
Temat: Re: Piętnuje tych co piszą dokumentacje
Od: "slawek" <h...@s...pl>
Użytkownik "Marek Borowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lp4653$i30$...@p...wsisiz.edu.pl...
>A co mozna powiedziec o osobie ktora nawet naglowka postu nie potrafi
>sprawdzic. hint "Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2;"
>Polskich krzakow nie uzywam celowo i uzywac ich tam gdzie nie musze
>nie bede.
Ciekawe dlaczego nie ISO-8859-1, tylko właśnie ISO-8859-2 aby NIE UŻYWAĆ
PL-literek?
>Nie jestes dla mnie zadnym autorytetem, juz dawno wyrobilem
Ale to akurat oczywiste. Ciekawsze byłoby gdybyś napisał, kto dla ciebie
jest autorytetem.
>Udalo ci sie wylesc z mojego KF (jako jedna z 2 pozycji na prawie 20 lat
>korzystaniaz news) ale juz to naprawiam.
Za ciebie rozwiążę tę zagadkę: zmieniłeś komputer i nie przeniosłeś (nie
potrafisz tego?!?) KF na nową maszynkę.
A tak ad rem: myślisz że za mało ci płacą. Dlaczego? Bo zmuszono cię
(inaczej nie narzekałbyś) do pisania komentarzy w programach (Doxygen) w
miarę poprawną polszczyzną, czego nie lubisz i chyba nie potrafisz. To
oznacza dwie rzeczy. Primo, pracujesz w PL (co rozmija się z twoimi
ambicjami). Gdyby tak nie było... narzekałbyś na uciążliwość tworzenia
dokumentacji w języku Suahili lub jakimś takim. Secundo, płacą ci według
ciebie za mało, bo płaca nie skompensowała twojego niezadowolenia. Za pół
bańki tygodniowo pisałbyś nie tylko po polsku z ogonkami... pisałbyś
czternastozgłoskowcem. Nawet jeżeli miałbyś opłacać ghostwritera. Ale nie
płacą ci tyle, buuu. Wyrażasz się niezbyt ładnie o swoich kolegach (tych co
odpowiadają za dokumentację i usiłują wdrożyć Doxygen do użycia w firmie).
Czyli nie jesteś 100% lojalny wobec firmy. Więc nie czujesz się doceniany w
firmie, nie identyfikujesz się z nią. Dodatkowo dziwnie znasz angielski -
bardzo chcesz go używać, ale nie potrafisz poprawnie napisać bardzo prostych
słówek. To wskazywałoby na pobyt w kraju anglojęzycznym, ale nie na studiach
lecz raczej "na zmywaku" lub w podobnych okolicznościach przyrody. Pisanie
"baton" zamiast button wskazuje też że nigdy nie pisałeś używając OWL, MFC
czy Windows API... ani że nie zdarzyło ci się przeczytać np. Petzolda po
angielsku. Z tego wszystkiego wyłania się też obraz firmy: zatrudniającej
niewłaściwych ludzi, oferującej niskie płace, nie pilnującej dyscypliny i
nie sprawdzającej kwalifikacji. W której nikt nie liczy się z twoją opinią
(nawet jedwabnie sformułowaną). Cóż, nic zaskakującego. Nuda.