-
21. Data: 2010-06-07 11:55:36
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: DoQ <p...@g...com>
to pisze:
> Ale z tego co napisałeś tamten pies nie zaatakował żony tylko oponę w
> aucie.
W sumie najpierw oponę, później ciebie albo dzieciaka...
I gdzie w tym czasie byli jego rodzice?? Tzn. właściciele ;-)
Pozdrawiam
Paweł
-
22. Data: 2010-06-07 11:57:21
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: Miecio <m...@w...pl>
W dniu 2010-06-07 11:51, MariuszM pisze:
> W dniu 7-06-2010 11:38, to pisze:
>
>> Bo?
> Łączą się w sfory, dziczeją, a głodne są agresywne i stanowią zagrożenie
> dla ludzi.
Mówisz o skrajnym przypadku. Wiele psów biegających wolno na wsi po
prostu uciekła właścicielowi. Pobiega trochę i wróci.
-
23. Data: 2010-06-07 11:58:50
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Miecio pisze:
> Jak napisałem niżej. Zabicie psa nie jest rozwiązaniem. (jedynie w
> skrajnych wypadkach jest).
jeśli pies atakuje wszystko co się rusza, to jakie widzisz rozwiązanie?
> Gdyby sytuacja wydarzyła się moich
> stronach to twoja rodzina nie miała by łatwego żywotu.
??
Swoją drogą
> ciekawe czy to podchodzi pod jakiś paragraf.
tak, właściciel psa może dostać mandat.
--
krzysiek82
-
24. Data: 2010-06-07 11:59:29
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: mleko <m...@m...ml>
On 2010-06-07 10:58, krzysiek82 wrote:
> częściowo ją rozumiem, sam uciekałem jakieś dwa miesiące temu skuterem
> (50tką więc szału nie ma) przed rozwścieczonym rodwajlerem skubaniec
> cały czas szedł równo ze mną, nogi do góry i do przodu, dopiero po
> jakimś czasu odpuścił,
Oj krzysiu82, tylu idiotyzmow od jednej osoby, w przeciagu pol roku
nigdy jeszcze nie czytalem. Masz zjebany skuter, a i piesek byl na
sterydach :) Pokaz fotki przegryzionej opony gumisiu :)
-
25. Data: 2010-06-07 12:01:43
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Miecio pisze:
> Mówisz o skrajnym przypadku. Wiele psów biegających wolno na wsi po
> prostu uciekła właścicielowi. Pobiega trochę i wróci.
Mnie jakoś psy nie uciekają, może dlatego, że zamykam bramę?
--
krzysiek82
-
26. Data: 2010-06-07 12:02:42
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: "P." <g...@o...pl>
Znaczy się wewała hycla, a on go zabrał, czy jak? A co to za praktyka,
usypianie cudzuch psów, trochę mi się to w pale nie mieści. W pierwszej
kolejności szuka się właściciela, coby zajął się czworonogiem i pokrył ew.
straty. Dla mnie to szczyt, nawet nie wiem czego, jakiejś bezdusznej
arogancji.
P.
-
27. Data: 2010-06-07 12:03:06
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
mleko pisze:
> Oj krzysiu82, tylu idiotyzmow od jednej osoby, w przeciagu pol roku
> nigdy jeszcze nie czytalem. Masz zjebany skuter, a i piesek byl na
> sterydach :) Pokaz fotki przegryzionej opony gumisiu :)
>
rozbawiasz mi czasami twoimi kretyńskimi wypowiedziami :)
--
krzysiek82
-
28. Data: 2010-06-07 12:04:16
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: to <t...@a...xyz>
MariuszM wrote:
>> Bo?
> Łączą się w sfory, dziczeją, a głodne są agresywne i stanowią zagrożenie
> dla ludzi.
Więc, jeśli już, to powinny być uśpione psy zdziczałe i agresywne, a nie
wszystkie.
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
29. Data: 2010-06-07 12:05:25
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
> jeśli pies atakuje wszystko co się rusza, to jakie widzisz rozwiązanie?
Opona się ruszała? Przegryzł oponę w jadącym samochodzie? Piłeś coś? ;)
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
30. Data: 2010-06-07 12:06:11
Temat: Re: Pies przegryzł oponę :)
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
P. pisze:
> Znaczy się wewała hycla, a on go zabrał, czy jak? A co to za praktyka,
> usypianie cudzuch psów, trochę mi się to w pale nie mieści. W pierwszej
> kolejności szuka się właściciela,
właściciel jest znany i zlewa temat za nic nie chce płacić.
--
krzysiek82