-
41. Data: 2018-03-22 20:17:57
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: p...@g...com
http://www.businessinsider.de/google-waymo-v-uber-ca
se-explained-2017-5?r=US&IR=T
Antek zassysa z firmowych serwerów 10 GB danych nt m.in. technologii lidar po czym
ląduje w Uberze
-
42. Data: 2018-03-22 20:20:29
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: spider <"spajder78[wytnij]"@wp.pl>
Po tym też by pewnie wesoło przejechał:
https://youtu.be/T3MVxAxcOjk?list=PLvtKXa6ljCAFaZmWL
uVBYrCR-x4kT1ygR&t=198
-
43. Data: 2018-03-23 08:13:13
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: p...@g...com
imbecyle nie ogarneli osobowek a juz pchaja sie w ciezarowki
https://cleantechnica.com/2018/03/11/waymo-uber-tesl
a-pushing-autonomous-truck-technology-forward/
-
44. Data: 2018-03-23 09:16:34
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: cyklista <c...@k...pl>
spider pisze:
> Po tym też by pewnie wesoło przejechał:
>
> https://youtu.be/T3MVxAxcOjk?list=PLvtKXa6ljCAFaZmWL
uVBYrCR-x4kT1ygR&t=198
>
a ile w tym samym czasie samochody bez automatu przejechały pieszych?
-
45. Data: 2018-03-23 09:44:47
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 23 Mar 2018 09:16:34 +0100, cyklista
> a ile w tym samym czasie samochody bez automatu przejechały pieszych?
Ja dla przykładu jeżdżę 20 lat i nikogo nie przejechałem.
Ty kogoś zabiłeś jadąc samochodem, albo może chociaż
widziałeś na własne oczy jak zrobił to inny kierowca?
--
Pozdor
Myjk
-
46. Data: 2018-03-23 09:56:15
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: cyklista <c...@k...pl>
Myjk pisze:
> Fri, 23 Mar 2018 09:16:34 +0100, cyklista
>
>> a ile w tym samym czasie samochody bez automatu przejechały pieszych?
>
> Ja dla przykładu jeżdżę 20 lat i nikogo nie przejechałem.
> Ty kogoś zabiłeś jadąc samochodem, albo może chociaż
> widziałeś na własne oczy jak zrobił to inny kierowca?
>
Wiesz, ja jeżdżę godzinę, dwie dziennie na jednej trasie więc moja
obserwacja to jakiś promil wszystkich. Na jednak uważam że skoro policja
obsługująca wypadki podaje że w jakimś miesiącu było 20 potrąceń z czego
2 śmiertelne to ma to odzwierciedlenie w rzeczywistych zdarzeniach
pomimo że Ja ich nie widziałem.
Czy automaty wejdą czy nie to rozstrzygnie statystyka a nie pojedynczy
przypadek medialny (taki to może co najwyżej sprawę opóźnić). Tak jak i
weszła automatyka w lotnictwie gdzie też przecież wchodziła z wielkimi
oporami i ogromna ostrożnością.
-
47. Data: 2018-03-23 10:07:22
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 23 Mar 2018 09:56:15 +0100, cyklista
> Wiesz, ja jeżdżę godzinę, dwie dziennie na jednej trasie więc moja
> obserwacja to jakiś promil wszystkich. Na jednak uważam że skoro policja
> obsługująca wypadki podaje że w jakimś miesiącu było 20 potrąceń z czego
> 2 śmiertelne to ma to odzwierciedlenie w rzeczywistych zdarzeniach
> pomimo że Ja ich nie widziałem.
To dlatego, że zapominasz o skali. Pojazdów autonomicznych jest tysięczna
promila w stosunku do pojazdów kierowanych przez ludzi. W PL nie ma ani
jednego takiego pojazdu, trudno więc żeby kogoś rozjechał. :P
> Czy automaty wejdą czy nie to rozstrzygnie statystyka a nie pojedynczy
> przypadek medialny (taki to może co najwyżej sprawę opóźnić). Tak jak i
> weszła automatyka w lotnictwie gdzie też przecież wchodziła z wielkimi
> oporami i ogromna ostrożnością.
Statystyki kłamią. :P
--
Pozdor
Myjk
-
48. Data: 2018-03-23 17:54:24
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-03-22 o 12:22, p...@g...com pisze:
> https://www.youtube.com/watch?v=XtTB8hTgHbM
>
> podsumujmy:
> w spokojnym tempie przechodzi (prowadzac rower) jeden pas po czym zostaje trafiona
kiedy opuszcza drugi, pseudo driver nie obserwuje drogi a kiedy reaguje jest juz za
pozno, wtargniecia tu nie ma, jest slaba widocznosc i przekroczenie predkosci (btw
jak to w ogole jest mozliwe zeby ten autonomiczny badziew poruszal sie niezgodnie z
przepisami ?) radar nie wykrywa ani czlowieka ani roweru i uber (w trybie zombie)
jedzie sobie dalej
>
> ps 50% szansy ze zwykly Kowalski depnalby heble lub odbil w lewo kasujac tylko
rower
Autonomiczne też miało więcej niż 50%
-
49. Data: 2018-03-26 22:02:26
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: Marcin <n...@n...com>
W dniu 2018-03-23 o 10:07, Myjk pisze:
> To dlatego, że zapominasz o skali. Pojazdów autonomicznych jest tysięczna
> promila w stosunku do pojazdów kierowanych przez ludzi. W PL nie ma ani
> jednego takiego pojazdu, trudno więc żeby kogoś rozjechał. :P
Z drugiej strony kierowcy naturalni ciagle popelniaja te same bledy,
niby wszyscy wiedza o pewnych sprawach a mamy je caly czas jako
przyczyny wypadkow. A po ustaleniu przyczyn problemu autonomicznego
pojazdu, wprowadzeniu poprawek, instalacji uaktualnienia w pojezdzie
uzytkownika problem nie powinien sie powtorzyc. Cos jak w lotnictwie.
>
>> Czy automaty wejdą czy nie to rozstrzygnie statystyka a nie pojedynczy
>> przypadek medialny (taki to może co najwyżej sprawę opóźnić). Tak jak i
>> weszła automatyka w lotnictwie gdzie też przecież wchodziła z wielkimi
>> oporami i ogromna ostrożnością.
>
> Statystyki kłamią. :P
Roztrzygnac moga zyski koncernow. Jezeli np. autonomiczny TIR bedzie
bardziej oplacalny niz dotychczasowy to firmy transoportowe zmienia
auta. I nic tu nie pomoze...
Pozdrawiam,
Marcin
-
50. Data: 2018-03-27 07:47:03
Temat: Re: Pierwsza ofiara śmiertelna autonomicznego samochodu
Od: p...@g...com
a tymczasem w Arizonie:
http://money.cnn.com/2018/03/26/technology/arizona-s
uspends-uber-self-driving-cars/index.html