-
51. Data: 2012-05-24 09:33:05
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-05-23 17:24, J.F pisze:
> Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jpinij$v42$...@n...news.atman.pl...
>>> Będzie 450km gotowej autostrady A2. Dociagną jeszcze w tym roku A1 z
>>> Torunia do Strykowa + A1 na Śląsku, jest 450km już oddanej A4 też na
>>> Śląsku więc moze to autostradowy raj nie będzie ale już zaczątek jakiejś
>>> sieci. Spory kawał Polski będzie miał świetne połączenie z Zachodem.
>>> Trzeba się cieszyć zamiast psioczyć na tymczasowo korkujący się zjazd :)
>
>> Ile będzie kosztowała możliwość przejazdu tymi fajnymi drogami?
>
> Na "panstwowych" odcinkach 10gr/km, co jest powiedzmy znosnie/w miare
> rozsadnie.
50PLN za 500km? Znośne? Za 50PLN w znacznie bogatszym kraju jak Austria
jeżdżę przez ok. tydzień.
A.
-
52. Data: 2012-05-24 10:16:16
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: "Chris" <s...@s...net>
szufla nabazgrał(a):
>> Za 5 lat będziesz śmigać tą drogą i narzekać że jest płatna i zapomnisz,
>> że kiedyś jej nie
>> było ;) Wiem, że brak drogi przez tyle lat prowadzi do frustracji, ale w
>> końcu, prędzej czy później ta droga powstanie - A4 to jest kilkaset km
>> bezkolizyjnej drogi i trochę trwa jej zbudowanie.
> Watpie:
> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11786138,Ministe
rstwo_Finansow_zaakcep
> towalo_tylko_dwie_kolejne.html
Co się dziwić, EURO się skończyło więc potem kasa musi iść na utrzymanie
tych stadionów chyba że znowu otworzą strefę handlową dla Rosjan, Chińczyków
itd .... :)
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
53. Data: 2012-05-24 11:18:18
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> Co się dziwić, EURO się skończyło więc potem kasa musi iść na utrzymanie
> tych stadionów chyba że znowu otworzą strefę handlową dla Rosjan,
> Chińczyków itd .... :)
A2 do wschodniej granicy z obwodnica Wawy daje nie 5 lat ale 15.
sz.
-
54. Data: 2012-05-24 12:38:46
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2012-05-23 19:45, jerzu pisze:
> On Wed, 23 May 2012 14:48:01 +0200, komar<k...@1...cc> wrote:
>
>> a jak otworzą A4 to co napiszesz? "a gdzie X60 Dupaczew - Stękocin"?
>
> Pracujesz w GDDKiA?
>
nie.
-
55. Data: 2012-05-24 12:45:12
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2012-05-23 15:38, T. pisze:
> Chodziło raptem o 2 dodatkowe ślimaki. Przy wywalonej kasie na S8 to grosze...
> Droga nr 2 będzie dalej używana - są duże centra logistyczne w Ożarowie i Błoniu -
nikt
> nie będzie pchał się 15 km w bok tylko po to, żeby dojechać do autostrady. No i
skoro
> będzie płatna, to ruch na drodze nr 2 nie będzie mniejszy.
> T.
zobacz sobie na zdjęcie satelitarne węzła i narysuj te ślimaki, następnie przelicz to
na
pieniądze związane z wykupem działek, wyburzeniami itp. Wyjdzie parędziesiąt milionów
na
węzeł, który za parę miesięcy będzie miał znikomy ruch. Sugerujesz, że nikt nie
będzie
jeździł tą autostradą i wszyscy zostaną na DK2 żeby tylko nie zapłacić tych 10gr za
km? :)
Chciałbym zobaczyć jak jedziesz do Łodzi przez Łowicz i DK14 przez 3h i jesteś na
koniec
zadowolony, że zrobiłeś ten kawałek "za darmo" w jedyne 3h i zaoszczędziłeś całe 10
zł na
autostradzie, którą ten kawałek robi w 1h.
-
56. Data: 2012-05-24 12:47:37
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2012-05-23 19:53, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Światła na autostradzie - tylko na Mazowszu mogli coś takiego
> wymyślić. Tam macie chyba jakiegoś geniusza, który to robi. Gierkówka
> pod Piotrkowem też z powodu bezsensownych swiateł się korkuje i
> niczego to nie nauczyło decydentów?
>
> [...]
>
na autostradzie nie ma żadnych świateł, nie wiem jak na to wpadłeś. A co do
świetlnych
geniuszy to mamy w Warszawie jednego, chyba nie ma większego w psuciu organizacji
ruchu
talentu na całym świecie, ale na pomysł stawiania świateł na autostradzie to jeszcze
na
szczęście nie wpadł.
-
57. Data: 2012-05-24 12:55:53
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2012-05-23 16:39, J.F pisze:
> gotowy, czy "w minimalnym stanie nadajacym sie do ruchu" ?
>
> Bo doswiadczenie uczy ze jak jest asfalt (nawet niekoniecznie wszystkie warstwy) to
juz
> mozna jechac, a gotowosc moze zajac jeszcze pare miesiecy - malowanie, barierki,
zaslony,
> lampy, ekrany, odstojniki, bramki viatolla.
Jezdnie oddanego odcinka E są skończone i mają wszystkie warstwy Pozostały jeszcze
drobne
prace w okolicach jezdni ale zgodnie z umową mają czas do 31 maja. Podobnie będzie na
odcinku D, który będzie oddany w przyszłym tygodniu i B na początku czerwca. Odcinki
A i C
mają w umowach zapis o przejezdności po warstwie wiążącej - oba odcinki będą spełniać
ten
wymóg jeszcze w tym tygodniu, ale na obu zaczęto już układać ostatnią warstwę -
ścieralną,
czyli wyprzedzili harmonogram. Umowny termin zakończenia prac na A i C to 15
października.
Niestety tego w TV się nie mówi, bo lepiej podać że "nie będzie niczego". Jak na
razie
wszystko oddawane jest przed terminem mimo medialnej sraczki na temat tej autostrady.
Nawet odcinek C, na którym już dwóch wykonawców się przejechało, miał przestoje w
budowie
i jest kończony przez kolejną, trzecią firmę będzie spełniał warunki dopuszczenia do
ruchu
przed Euro.
-
58. Data: 2012-05-24 12:58:00
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2012-05-23 17:22, J.F pisze:
> Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
> Dnia pięknego Wed, 23 May 2012 15:09:39 +0200 osobnik zwany Arek wystukał:
>>>> Gdyby budowali drogi z takim podejściem jak Twoje jest to więcej niż
>>>> pewne że by ich nawet w 100 lat nie skończyli.
>>> Jak już wszyscy wykonawcy pobankrutują to ciekawe kto te drogi będzie
>>> budował.
>> Ci co umieja liczyć i nie wchodzą z cenami poniżej kosztów
>
> No, pozyjemy, zobaczymy ... bo media sugeruja ze jest zle.
> A ci co nie schodzili musieli zaczac, bo jak dlugo mozna zyc bez wygranych
przetargow :-)
>
> Co prawda na rynku zamowien chyba ciagle te same firmy, wiec cos te pismaki
przesadzaja.
>
> J.
>
Przejechało się kilka firm, które rzuciły się na zamówienia bez żadnych zabezpieczeń
w
umowach, gwarancji bankowych, bez niczego. Część to pewnie nawet umów nie spisała na
papierze a teraz płacz, lament i wina Tuska. Selekcja naturalna działa także w branży
budowlanej.
-
59. Data: 2012-05-24 13:06:41
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: komar <k...@1...cc>
W dniu 2012-05-24 09:33, Arek pisze:
> W dniu 2012-05-23 17:24, J.F pisze:
>> Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jpinij$v42$...@n...news.atman.pl...
>>>> Będzie 450km gotowej autostrady A2. Dociagną jeszcze w tym roku A1 z
>>>> Torunia do Strykowa + A1 na Śląsku, jest 450km już oddanej A4 też na
>>>> Śląsku więc moze to autostradowy raj nie będzie ale już zaczątek jakiejś
>>>> sieci. Spory kawał Polski będzie miał świetne połączenie z Zachodem.
>>>> Trzeba się cieszyć zamiast psioczyć na tymczasowo korkujący się zjazd :)
>>
>>> Ile będzie kosztowała możliwość przejazdu tymi fajnymi drogami?
>>
>> Na "panstwowych" odcinkach 10gr/km, co jest powiedzmy znosnie/w miare
>> rozsadnie.
>
> 50PLN za 500km? Znośne? Za 50PLN w znacznie bogatszym kraju jak Austria jeżdżę
przez ok.
> tydzień.
To nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś tam sobie jeździł po autostradach, a u nas po
bezpłatnych drogach.
Dodam od siebie, że w jeszcze bogatszym kraju od Austrii - w Niemczech w ogóle nie
trzeba
płacić za autostrady jadąc autem osobowym.
-
60. Data: 2012-05-24 13:10:38
Temat: Re: Pierwsza autostrada w Mazowieckim
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-05-23 14:29, Chris pisze:
> Oczywiście bo na dzieńdobry spierdolono zarządzanie tym odcinkiem (światła) i
ludzie jadący zamiast jechać płynnie stoją w mega korkach.
> ci co to ustawiali mieli bardzo dużo czasu na precyzyjne ustawiebnie świateł
Było bardzo dużo czasu na testy z pełnym obciążeniem? Doprawdy? Jak?
Wiesz, to jest normalna praktyka inżynierska: robisz tak, jak sądzisz że będzie
dobrze, obserwujesz, poprawiasz.
Bywa że kilka razy. I nie ma w tym kompletnie nic dziwnego ani nieprawidłowego.
Źle to by było dopiero, jakby poprzestano na punkcie pierwszym, albo gdyby nie
osiągnięto po którejś tam iteracji,
w akceptowalnym czasie, stanu zadowalającego.
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.