Witam!
Tytułowe urządzenie (Philips AW7530), to radiomagnetofon dwukasetowy, radio
AM/FM, długie, średnie, krótkie (więc BFO dostawiane i sluchamy
krótkofalowców) 3, a nawet 4 (możliwe, że zahacza o 17m, nie ma znaczka na
skali). Wizualnie jest to porządniejsze, niż jakieś obciachowe boom-box-y,
nie ma CD, ale ma Karaoke i subwoofer.

Znalazłem to-to na fajansie, nieco otwarte, połamane zaczepy, brak anteny
(to nie kłopot, poradzę sobie). Wnętrze wygląda na kompletne i wizualnie,
choć widać, że prawdopodobnie przeleżało nawet kilka lat, jest w
zadziwiająco dobrym stanie.
Jednak, jak to w takich urządzeniach, nic wiecznego nie ma, przegląd
pozwolił stwierdzić, że panel zasilacza (nie zasilania) jest w stanie mocno
zużytym i chyba go ktoś próbował robić, jak sprawdziłem, był kłopot z
przejściem bateria/sieć (nie stykało), bo poprzerywane były ścieżki,
prawdopodobnie gostek przepalił je zbyt gorącą lutownicą, no, poradziłem
sobie, zaczyściłem ścieżki i przelutowałem porządnie, sprawdzilem, trafo
jest w bardzo dobrym stanie i daje napięcie.
Utknąłem na panelu zasilania - mimo napraw radio nadal się nie włączało,
przeczyściłem bardzo dokładnie (izopropanol i zapałka jako "superjedwabnik"
wsparte delikatną interencją ostrza cienkiego śrubokręta (uważałem, aby nie
zedrzeć srebra i udało się)) styki wyłączników osadzonych na płytce
rozdziału zasilania (to właśnie ten tytułowy moduł). Dość szybko trafiłem,
że jest upalona (jakim cudem - dwa oporniki >200 omów w obwodzie) dioda
zenera, na taką wskazywał układ - plus był pod włos, a tak mają zenery. Tam
było naprawdę gorąco, dioda fizycznie się spaliła, złącze zwarte. Ale pytka
nie ucierpiała, jedynie pozostał brązowy slad po jakiejś masie, uporałem się
z nim. Prawda, to nie sztuka wlutować nową diodę. Chwila moment, minuta
osiem, gotowe. Tylko... nie wiem, na jakie jest napięcie. Tranzystor
skojarzony (BC337-40) jest OK, kondensatory okoliczne takowoż, tylko ta
dioda jest zjarana. Gdyby to było takie proste... ale... na diodzie nie ma
podanego napięcia, jest jedynie lakoniczny napis "2PH", nic więcej.
Tranzystor rozguglałem, ale o diodzie się nie dało, google zwracał wyniki,
jak pijany dziecior we mgle. Próbowałem chociaż rozguglać jakiś schemat,
samego modułu zasilania (AW7534.PW) nie udało się, żadne ze znalezionych
forów nie opiewało w temacie, choć samo urządzenie główne pojawiało się,
modułu zaś nie znalazłem nigdzie. Próbowałem rozguglać względem znalezienia
serwisówki, ale są same jakieś złodziejskie serwisy (chyba z 20 domen, a w
sumie linkują do 2-3 serwerów), gdzie oczywiście zapłać, najlepiej kartą :P,
jest, owszem, ale kasiorkę dawaj... a serwis taki, ze jeden grosz bałbym się
wydać z ręki do ręki, a co dopiero kartą płacić..., odniosłem wrazenie, ze
mają to raczej nielegalnie.
Pytanie końcowe - arcybanalne - ale ja nie mogę jakoś uruchomić myślenia,
zacina się, schematu też rozrysować nie daje się (innym razem o przyczynie).
Potrzebuję po prostu wiedzieć, jaką diodę mam wsadzić, nie chcę bowiem
zaryzykować uwalenia być może całkiem dobrego sprzętu (nawet magnetofony
wygądają na takie, gdzie wystarczy czyszczenie i będzie super, jedyny minus,
to minimagnes do kasowania, hehe, ciekawe, czy nagrywanie jest z podkładem
stało- czy przemienno-prądowym) któremu może po prostu zdarzył się mały
wypadek w postaci upalenia drobnostki, która go unieruchomiła..., jakbym
zwalił, to by mi się odechciało robić przy tym czegokolwiek, tylko głośniki
bym zatrzymał, moduł radia, oraz zasilacz... a gdyby było już zwalone, to
chęci do zutylizowania tego było by więcej, powiedziało by się "trudno,
przynajmniej spróbowałem"...
Jeden zenerek... hehe, tylko jaki, stawię mocniejszy, by się nie ujarał, jak
poprzedni...

Uśmiecham się zatem do Szanownej Grupy o pomoc, podpowiedź, czy czeka mnie
ślęczenie nad rozrysowaniem modułu (tranzystory, kondzioły i dwa scalaki
gośnikowe), czy wystarczy tę diodę wstawić... :)

Przepraszam za literówki.

--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane

do góry

Hej!
Sprawdz najblizszy "kondzior" elektrolit, jaki znajduje sie w tej galezi.
Jego napiecie znamionowe podpowie Tobie na ile moze byc V.
Mozna tez podpiac zasilacz regulowany i jechac 5-12-15, wiecej nie ma sensu.
Pozdrawiam

do góry

Dzień dobry

Użytkownik "wchpikus" <w...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:j63luh$lua$1@news2.ipartners.pl...
> Hej!
> Sprawdz najblizszy "kondzior" elektrolit, jaki znajduje sie w tej
> galezi.
> Jego napiecie znamionowe podpowie Tobie na ile moze byc V.
> Mozna tez podpiac zasilacz regulowany i jechac 5-12-15, wiecej nie
> ma sensu.
> Pozdrawiam
[...]

Ten OR zasilany jest z 8 ogniw R20. 12 V z zasilacza prądu stałego
będzie jak najbardziej odpowiednie.
http://www.p4c.philips.com/cgi-bin/dcbint/cpindex.pl
?ctn=AW7530/01R&scy=cl&slg=en


Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

do góry

Użytkownik "wchpikus" <w...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
news:j63luh$lua$1@news2.ipartners.pl...
> Hej!
> Sprawdz najblizszy "kondzior" elektrolit, jaki znajduje sie w tej galezi.
> Jego napiecie znamionowe podpowie Tobie na ile moze byc V.

470u/10v

> Mozna tez podpiac zasilacz regulowany i jechac 5-12-15, wiecej nie ma
> sensu.

Do części cyfrowej (efekty do karaoke) trochę bym się bał brać na ślepo,
jeszcze mi jakiś TTL (o ile jeszcze takie rzeczy sa robione) wypalantuje
(choć miałem w rękach TTL-a potraktowanego 7V i przeżył), kondensator
bocznikuje diodę, która się zjarała, sam jest OK, przynajmniej omomierz nie
pyskuje. Trudno mi powiedzieć, czy kondzioł jest z zapasem (np. od 5V
TTL-owych), czy na granicy (9V w sumie nie wiem, do czego, układy CMOS?),
zasilacz daje 15.1V wyprostowanego niefiltrowanego.
Spróbuję jeszcze, może uda mi sie dorwać choć kawałek schematu, aby się nie
narażać w złodziejskich serwisach (no, producentowi urządzenia jeszcze
byłbym gotów zapłacić, a nie serwisowi "noname wielu imion") na "nagły i
niespodziewany", niekontrolowany wypływ gotówki z konta.

--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane

do góry

Użytkownik "Krzysztof Kucharski" <s...@B...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:j63o4i$jt7$1@news.onet.pl...
> Dzień dobry

Powitać,

>> Mozna tez podpiac zasilacz regulowany i jechac 5-12-15, wiecej nie ma
>> sensu.

Wcześniej nie wspomniałem, że do stabilizatora wchodzi z sieciowego te 15V,
do tego gładzenie, więc chyba trochę przybędzie, stabilizator jest zapięty
niemal na wejściu modułu zasilania, ale wielkość tranzystora świadczy o tym,
że raczej zbyt mocnego obwodu to nie zasila.

>> Pozdrawiam
> [...]
>
> Ten OR zasilany jest z 8 ogniw R20. 12 V z zasilacza prądu stałego będzie
> jak najbardziej odpowiednie.

Sęk w tym, że jest pewna zagwozdka - zarówno napięcie z zasilacza, jak i
napięcie z baterii wchodzi z zasilacza, który realizuje też mechanicznie,
włożeniem/wyjęciem wtyczki sieciowej, w to samo miejsce w module zasilania,
więc załadowanie maszyny bateriami nic nie da, nie puści tego uszkodzony
moduł.

> http://www.p4c.philips.com/cgi-bin/dcbint/cpindex.pl
?ctn=AW7530/01R&scy=cl&slg=en

To user manual, a tego w sieci od pyty, są złodzieje, co żądają za to
pieniędzy, a na miniaturce widać, ze to ta sama tania (choć fakt,
nienajgorzej zrobiona) kserówka, co za darmo. Ja szukałem service manual, w
którym spodziewam się chociaż fragmentu schematu (nawet wiedząc jakie
napięcie ma którędy wchodzić/wychodzić, już dam sobie radę, diodę bym
conajwyżej dobrał, a jak od gmerania wyleci scalak, to się przecież kupi
nowy, gorzej z tym, co już za modułem, tam mógłbym polec...), owszem, sieć
to ma, ale sami złodzieje za kasę (podaj numer karty, itd., nie ufam "noname
wielu imion"), przypuszczam, że nie znalazłem darmowego schematu (no, 5 zyla
ewentualnie dałbym, ale najwyżej SMS-em), bo od ilości serwisów płatnych,
gdzie każdy powtarza sie kilkadziesiat razy pod różnymi nazwami i różne
linki do nich prowadzą, serwisy darmowe spadły na którąś z daleko dalszych
pozycji, do których nie zdołałem dotrzeć.

--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane

do góry

Dobry wieczór


Użytkownik "Araneus Diadematus" <w...@c...pl> napisał w
wiadomości news:4e85cee8$1@news.home.net.pl...
[...]

Daj Zenera na 12 V z paroma "groszami" i powinno być OK, o ile dalej w
ukladzie nie ma żadnego zwracia itp. Żeby wykluczyć wszelkie
nieprawidłowości zespołu zasilacza sieciowego sugerowałem sprawdzenie
działania całego toru OR na zasilaczu sieciowym 12 V.
BTW - odtworzenie fragmentu schematu ideowego, dotyczącego układów
zasilania może być ciekawą rozrywką na długie, mokre i chłodne
jesienne wieczory.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

do góry

Użytkownik "Krzysztof Kucharski" <s...@B...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:j64ok9$2ai$1@news.onet.pl...
> Daj Zenera na 12 V z paroma "groszami" i powinno być OK, o ile dalej w

Ale kondzioł poleci, jest na 10V... Przypuszczam, że trzeba będzie pomacać
między 4.7, a 9.1, chyba na czuja, zacznę od mniejszych napięć...

> ukladzie nie ma żadnego zwracia itp. Żeby wykluczyć wszelkie

Sprzęt uprzednio w ogóle nie reagował, zobaczę po zmianie diody. No właśnie,
powstaje pytanie, jakim napięciem ma być nakarmiona reszta układu, chyba
rzeczywiście pozostaje mi podziałać trochę po omacku... Byle tylko za małe
napięcie czegoś nie ubiło, bo np. dla logiki za mało i np. nie odłaczy
jakiegoś napięcia, mogąc przez to coś usmażyć... cóż, zaryzykuję. Z
kondzioła przypuszczam, że to może być 5V... nie więcej, niż 9, może 6.3...
pomacam.

> nieprawidłowości zespołu zasilacza sieciowego sugerowałem sprawdzenie
> działania całego toru OR na zasilaczu sieciowym 12 V.

Spróbuję coś wybadać, byle z wolna i z ostrożna :) Szlaja mi się gdzieś taki
gruchot, o symbolu ZST1, dość wygodna skrzyneczka :) Chyba jej przypomnę,
jak się pracuje.

> BTW - odtworzenie fragmentu schematu ideowego, dotyczącego układów
> zasilania może być ciekawą rozrywką na długie, mokre i chłodne jesienne
> wieczory.

A się robiło, nie inaczej :)
Najlepsze, gdy się człowiek zapętlił i idąc z różnych stron potrafił
zduplikować jakąś część układu, a potem się orientował, że coś za dużo
tranzystorów się narysowało :) I teraz bracie, odkręcaj, pij nawarzone piwo
:) I jaka satysfakcja, gdy się to wyprostowało :)

Za dnia się zabiorę, płytka mikra nie jest, ale dość przejrzysta w układzie,
więc powinna się dać rozrysować.... Życzcie mi powodzenia :) I jak ktoś ma
jakąś sugestię - chętnie przyjmę, odwdzięczając się substancją do
przepłukiwania nerek :))

--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane

do góry

Użytkownik "Araneus Diadematus" <w...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4e85caf0$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "wchpikus" <w...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:j63luh$lua$1@news2.ipartners.pl...
>> Hej!
>> Sprawdz najblizszy "kondzior" elektrolit, jaki znajduje sie w tej galezi.
>> Jego napiecie znamionowe podpowie Tobie na ile moze byc V.
>
> 470u/10v

Czyli 9V i nie ma nad czym deliberować. Nie widziałem
radiomagnetofonu zasilanego 5V a i 6V to rzadko


> Do części cyfrowej (efekty do karaoke) trochę bym się bał brać na ślepo,
> jeszcze mi jakiś TTL (o ile jeszcze takie rzeczy sa robione) wypalantuje
> (choć miałem w rękach TTL-a potraktowanego 7V i przeżył),

Może nie mam wyobraźni, ale jeżeli sprzęt nie ma więcej jak
15 lat to w ogóle bym tego nie brał pod uwagę

Podłącz dla próby (i czystego sumienia) 6V i sprawdzaj
jak gra odpowiednio głośno to dobierz 6V zenera
i ciesz się sprawnym sprzętem.

Artur(m)

do góry

Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:j6bptb$hm0$1@inews.gazeta.pl...
>
>> 470u/10v
>
> Czyli 9V i nie ma nad czym deliberować. Nie widziałem

No, właściwie tak, choć to cuś blisko "nasycenia", jak to we wsi gadają...

> radiomagnetofonu zasilanego 5V a i 6V to rzadko

No, też biorę pod uwagę 5 i 9V.

>> Do części cyfrowej (efekty do karaoke) trochę bym się bał brać na ślepo,
>> jeszcze mi jakiś TTL (o ile jeszcze takie rzeczy sa robione) wypalantuje
>> (choć miałem w rękach TTL-a potraktowanego 7V i przeżył),
>
> Może nie mam wyobraźni, ale jeżeli sprzęt nie ma więcej jak
> 15 lat to w ogóle bym tego nie brał pod uwagę

Mimo wszystko pewna obawa przed tym, że coś może sie spsuć jednak od
niewłaściwego (za mało / za dużo) napięcia pozostaje...

> Podłącz dla próby (i czystego sumienia) 6V i sprawdzaj
> jak gra odpowiednio głośno to dobierz 6V zenera
> i ciesz się sprawnym sprzętem.

Poprzestanę raczej na odpalaniu tego z włożoną tymczasowo diodą i modułem
wiszącym w powietrzu, zresztą, postanowiłem rozrysować moduł, poza tym
prześledziłem pobieżbie ukierunkowanie ścieżek i wyszło, że napięcie z tego
stabilizatora omija układy na płytce (są tu jeszcze wzmaczniacze do
głośników dwie kości AN7148) i od razu przez układ zwor wychodzi na linię i
znika w środku. Spróbuję tak - zobaczyć gdzie dochodzi, zorientować się
jakie scalaki są nim zasilane i po danych z katalogu dobrać napięcie.

--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane

do góry

Użytkownik "Araneus Diadematus" <w...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4e8a43e5@news.home.net.pl...

>>> 470u/10v
>>
>> Czyli 9V i nie ma nad czym deliberować. Nie widziałem
>
> No, właściwie tak, choć to cuś blisko "nasycenia", jak to we wsi gadają...

Nie ma czegoś takiego (ale wiem o co Ci chodzi)
Taki kondensator bez szkody funkcjonuje z napięciem stale 10V
gdy mu dasz 12V też sie nic nie stanie bo nawet zwykłe kondensatory
(szczególnie te choćby standardowej jakości) mają pewną tolerancje
napięcia. Jeżeli podłączysz pod 9V to będzie miał warunki komfortowe.

>
> Mimo wszystko pewna obawa przed tym, że coś może sie spsuć jednak od
> niewłaściwego (za mało / za dużo) napięcia pozostaje...

Teoretycznie można sobie wyobrazić awarię z powodu zasilania
zbyt małym napięciem, ale raczej stawiałbym na urządzenia "mocowe",
inaczej to mało prawdopodobne (przynajmniej mnie przez wiele, wiele,
lat takiego "dłubania") nic takiego się nie zdarzyło


>> Podłącz dla próby (i czystego sumienia) 6V i sprawdzaj
>> jak gra odpowiednio głośno to dobierz 6V zenera
>> i ciesz się sprawnym sprzętem.

> Poprzestanę raczej na odpalaniu tego z włożoną tymczasowo diodą i modułem

no ale z jaką dioda. Mówiłeś, że nie znasz jej napięcia zenera?

> wiszącym w powietrzu, zresztą, postanowiłem rozrysować moduł, poza tym
> prześledziłem pobieżbie ukierunkowanie ścieżek i wyszło, że napięcie z
> tego stabilizatora omija układy na płytce (są tu jeszcze wzmaczniacze do
> głośników dwie kości AN7148) i od razu przez układ zwor wychodzi na linię
> i znika w środku. Spróbuję tak - zobaczyć gdzie dochodzi, zorientować się
> jakie scalaki są nim zasilane i po danych z katalogu dobrać napięcie.

Myślę, że za bardzo się ceregielisz.
Zobacz największy kondensator. Podłącz do niego napięcie nie przekraczające
napięcia znamionowego owego kondensatora i zgodnego z polaryzacją.
Doprowadź do grania radia i nagrywania magnetofonu później weź się na
zasilacz.
Ja tak robię bo często się zdarzało, że urządzenia nie dało się uruchomić
w sensownym czasie i sensownymi kosztami.
Można się łapać lewą ręką za prawe ucho, ...ale po co.

Artur(m)

do góry