-
1. Data: 2012-12-02 10:43:33
Temat: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: Karol Y <k...@o...pl>
Witam,
Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy
zawieszenie)? A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej
pory nie było robione. Do końca grudnia mam przegląd i nie mam pojęcia
czy takie coś dyskwalifikuje jego przejście.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
2. Data: 2012-12-02 11:40:44
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"Karol Y" <k...@o...pl> wrote in message
news:k9f7sl$la9$1@node2.news.atman.pl...
> Witam,
> Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
> amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
> Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy
> zawieszenie)? A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
> zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory
> nie było robione. Do końca grudnia mam przegląd i nie mam pojęcia czy takie
> coś dyskwalifikuje jego przejście.
osłonę i odbój wymień:
http://allegro.pl/odboj-oslona-amortyzatora-tyl-skod
a-octavia-i-i2795276770.html
i tyle (aukcja przykładowa), chyba ze amor jest już kiepski, majątku nei
kosztuje więc można wymienic za jednym zamachem
Pzdr
Piotrek
-
3. Data: 2012-12-02 11:40:44
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"Karol Y" <k...@o...pl> wrote in message
news:k9f7sl$la9$1@node2.news.atman.pl...
> Witam,
> Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
> amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
> Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy
> zawieszenie)? A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
> zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory
> nie było robione. Do końca grudnia mam przegląd i nie mam pojęcia czy takie
> coś dyskwalifikuje jego przejście.
osłonę i odbój wymień:
http://allegro.pl/odboj-oslona-amortyzatora-tyl-skod
a-octavia-i-i2795276770.html
i tyle (aukcja przykładowa), chyba ze amor jest już kiepski, majątku nei
kosztuje więc można wymienic za jednym zamachem
Pzdr
Piotrek
-
4. Data: 2012-12-02 11:40:44
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: "X-Man" <k...@w...pl>
"Karol Y" <k...@o...pl> wrote in message
news:k9f7sl$la9$1@node2.news.atman.pl...
> Witam,
> Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
> amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
> Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy
> zawieszenie)? A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
> zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej pory
> nie było robione. Do końca grudnia mam przegląd i nie mam pojęcia czy takie
> coś dyskwalifikuje jego przejście.
osłonę i odbój wymień:
http://allegro.pl/odboj-oslona-amortyzatora-tyl-skod
a-octavia-i-i2795276770.html
i tyle (aukcja przykładowa), chyba ze amor jest już kiepski, majątku nei
kosztuje więc można wymienic za jednym zamachem
Pzdr
Piotrek
-
5. Data: 2012-12-02 12:16:42
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2012-12-02 10:43, Karol Y pisze:
> Witam,
>
> Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
> amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
To nie osłona tylko odbój. Można trochę zaczekać.
--
Pozdrawiam
Lewis
-
6. Data: 2012-12-02 12:19:00
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: nadir <n...@h...org>
Użytkownik Karol Y napisał:
> Witam,
>
> Łupnęło coś podczas jazdy z tyłu z lewej strony i odsłoniło "rdzeń"
> amortyzatora - http://s7.postimage.org/6e9s4whfd/DSC00036_U.jpg
>
> Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie wymieniamy
> zawieszenie)? A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
> zrobienia i wtedy? Auto to Octavia z 2006r. i nic w zawieszeniu do tej
> pory nie było robione. Do końca grudnia mam przegląd i nie mam pojęcia
> czy takie coś dyskwalifikuje jego przejście.
Pękł Ci odbojnik, ja z takim czym jeździłem ze 3-4 lata do wymiany
amortyzatorów. Przegląd spokojnie przejdziesz.
-
7. Data: 2012-12-02 17:38:50
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Karol Y pisze tak:
> Pytanie, czy jest to naprawialne (w sensie naprawiamy, a nie
> wymieniamy zawieszenie)?
tak, odkręca się te dwie śruby na górze i jedna za kołem i wyciąga
amortyzator.
> A jeżeli tak, to robić czy czekać aż zawieszenie będzie do
> zrobienia i wtedy?
jeśli amortyzator jest jeszcze sprawny to bez ochrony przez tę piankę
przy mocnym dobiciu na dziurze może stać się niesprawny ;)
teoretycznie też błoto ma dostęp do tego błyszczącego i piasek rysuje
gładź co uszkadza uszczelnienie.
także
jesli jesteś bogaty z domu - nie bierzesz tego do bani i jeżdzisz
jeśli jesteś budżetowy (amory to chyba z 300zł) to wymieniasz.
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
8. Data: 2012-12-03 19:40:18
Temat: Re: Pęknięta osłona amortyzatora
Od: Karol Y <k...@o...pl>
> jeśli jesteś budżetowy (amory to chyba z 300zł) to wymieniasz.
Tak też zrobię, dzięki.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz