eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPedalarze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 714

  • 601. Data: 2012-05-22 11:59:22
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >> nie, powinien byc znak ciagu pieszo rowerowego po prawej stronie
    >> ciagu pieszo rowerowego.
    >
    > To nie jest ciąg pieszo rowerowy i żaden przepis nie zakazuje aby nim
    > nie był.

    przeczytałem w przepisach co to jest DDR i niestety DDR tez to nie jest.
    Przy oakzji okazało się, że wprowadziłeś mnie w jednym z postów w bład.
    Zgodnie z przepisami DDR musi być odgrodzona.

    <cytat>
    droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi
    konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego
    </cytat>


  • 602. Data: 2012-05-22 11:59:23
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >> sprowadzilismy rozmowe do poziomu absurdu
    >
    > To nie my, tylko Ty nawijając o 60 na rowerze.
    > Reszta dyskusji już faktycznie miała wykazać Ci absurd takich twierdzeń.
    > Cieszę się, że się udało.
    >
    Drogi kolego.
    Nie było nawijania o 60.
    Napisałem tylko, ze taka predkosc da sie osiagnac (oczywiscie chiwlowo -
    nie jestem zawodoowym kolarzem) i tyle.
    Nie pisalem, ze mozna tak jechac godzine, dwie czy nawet 2 kilomentry.
    To, ze bodaj "to" dopisał sobie reszte - nie moja wina.
    W kazdym razie zareagowałem na twierdzenie jakoby predkosc 30 na rowerze
    jest rownie niebezpieczna jak 200 samochodem. Jezeli jednak twierdzicie, ze
    jest rownie niebezpieczna - spoko, wasz wybór. IMO takie twierdzenia tylko
    osmieszaja tych, ktorzy je wygłaszaja, ale to juz nie mój wybór.

    >>wiec EOD.
    >
    > Ok.
    >
    ok ;)


  • 603. Data: 2012-05-22 11:59:24
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >>> No i właśnie o tym mówiłem, marginesy rzędu 1% obejmują takich
    >>> fanatyków rowerów jak Ty.
    >>> Nikt normalny tyle na rowerze nie jeździ, nie jesteś reprezentatywny
    >>> dla ogółu.
    >>
    >> hmm, zla zdajesz sobie sprawe z tego ze wiekszosc tego to były
    >> dojazdy do i
    >> z pracy?
    >
    > No i co w związku z tym?
    > Problem nie leży w "gdzie" tylko "kto".
    > IMO jesteś tym jednym na 100.

    jak to mówią Wrocławienia i nie tylko: rozumie.
    Myśle, ze procent moze byc wiekszy, niemniej moze i masz racje, ze w
    okresie, kiedy duzo korzystałem z roweru - jezdziłęm wiecej niz przecietny
    dojezdzacz do pracy.
    Pewnie wynikało to równiez z tego, ze jezdziłem cały rok.


  • 604. Data: 2012-05-22 12:01:45
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
    news:Pine.WNT.4.64.1205221035590.3540@quad...

    >>>> Nie widzę najmniejszego problemu od czasu jak istnieje instytucja
    >>>> warunkoweo skrętu.
    >>> Od czasu braku blaszanych strzałek jednak problem jest i to duży.
    >>> Bo zielona strzałka Ci się nie włączy, gdy piesi na przecznicy mają
    >>> zielone.
    >> Bzdura.
    >> Do tego wlasnie sluzy zielona strzalka.
    > Hm... nie mylisz z zielonym swiatłem?
    > (hint: piesi *na przecznicy*, czyli poruszajacy się w tym samym
    > kierunku)

    Nie, nie myle, zle tylko napisalem, ze _do tego sluzy_. Rozne sa uklady
    swiatel, a zielona strzalka nie ma nic do pieszego na poprzecznej drodze -
    tam dziala przepis o ustapieniu pierwszenstwa pieszemu po skrecie.
    Na pewno widzialem gdzies ostatnio takie skrzyzowanie, w tej chwili sobie
    nie moge przypomniec, gdzie.

    --
    Axel



  • 605. Data: 2012-05-22 12:07:47
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-05-22 11:59, Budzik wrote:
    > Użytkownik Sebastian Kaliszewski ...@b...spamu.informa.pl ...
    >
    >> Jest jeszcze inne wyjście -- mało przejechałeś. Każdy kierowca który
    >> przejechał wystarczjąco wiele by mieć jakieś doświadczenie, paru
    >> cichociemnych (ciemne ubranko, oświetlenia pojazdu niemechanicznego
    >> brak, a droga ciemna) napotkał.
    >> Napotykał też zapewne mądrych inaczej jadących drogą typu Trasa
    >> Łazienkowska (mądrzy inaczej pedalarze przechwalali się na różnych
    >> forach jak i p.r.rowery, że na niektórych wjazdach nie ma zakazu ruchu
    >> rowerów, więc im wolno z czego korzystają).
    >
    > to ile trzeba przejechac?
    > Bo ja przejechałem grubo ponad 500.000 i uważam, że najwieksze
    > niebezpieczenstwo na drodze sprawiaja jednak kierowcy samochodów.

    Zaraz zapytają się, dlaczego kłamiesz. I, że jesteś przekonany o swojej
    nieomylności ;-)

    > Przez brak umiejętności, nonszalancję, pewnośc siebie albo jej brak itd.

    Ano właśnie. Dodaj jeszcze brak poswięcania należytej uwagi prowadzeniu
    pojazdu - choć to podpada częściowo pod nonszalancję.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 606. Data: 2012-05-22 12:12:16
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:

    >>> mysle, ze aby toczyc dalsza dyskusje, musiałbys spisać jakis swój
    >>> własny PoRD. Bo zaczynam mysleć, ze masz zmiar zmienic ograniczenia
    >>> predkosci na predkosci minimalne.
    >>
    >> Już dawno to zrobiłem. ;-)
    >>
    > gdzie można przeczytac?

    A choćby na tej grupie.
    Archiwum z ostatnich 15 lat. ;-)

    >>
    >>>A wszystko co jedzie wolniej niz ograniczenie + 20 -
    >>> spychałbys na pobocze jako nie nadajace sie do poruszania po trasie,
    >>> gdzie ty akurat jedziesz.
    >>
    >> Ależ skąd.
    >> Na każdej trasie.
    >>
    > ?

    Nie ma znaczenia czy jadę ja, nikt, albo ktoś inny.

    >> Nie, to Ty uparcie nie chcesz przyjąć do wiadomości prostego faktu.
    >>
    > Nie to ty nie chcesz (i mozemy tak do usranej smierci)

    Jasne, dopóki nie będziesz chciał.


    >
    >>> Wysyłasz rowerzystów tam gdzie sa piesi, czyli co prawda zmniejszasz
    >>> ryzyko
    >>> rowerzystów ale zwiekszasz dla pieszych.
    >>
    >> Oczywiście.
    >> Ryzyko dla pieszych będzie daleko mniejsze niż dla rowerzystów na
    >> drodze.
    >>
    > skąd taki wniosek?

    Prędkość i masa mają znaczenie?



    > Argumentacja była taka, ze samochody jezdza 3 razy szybciej od roweró

    Nie 3 a 6.

    >stąd
    > wielkie zagrozenie dla rowerzystów.
    > Ale rowerzysci tez jezdza 3 razy szybciej niz piesi.

    Ale różnica to 10 km/h, a nie 100 km/h.
    Nawet jak wpadniesz przy 10 km/h w mur to niewiele Ci się stanie.


    >> I będzie wygodny, tyle że nie dla rowerzystów.
    >> Ale wcale nie uważam, że to są święte krowy, których wygoda ma być
    >> celem nadrzędnym, a wręcz przeciwnie.
    >> Chcą uprawiać swoje fanaberie, to muszą pocierpieć i nie przeszkadzać
    >> w normalnym transporcie, w tym zarabianiu na życie.
    >>
    > znów mylisz pojecia.
    > Dlaczego uwazaszx, ze dojazd rowerem do pracy to nie jest zarabianie na
    > zycie?

    Mówimy o ogóle, a nie o Waszych marginesach.

    > Moje postulaty są słuszne, a czy jakiś rowerzysta uzna ich realność
    >> wisi mi i powiewa.
    >>
    > skoro są słuszne, to na pewno łatwo uda ci się je przeforsować do
    > prawodawstwa.

    Nie widzę związku.
    Podobnie jak między słusznością czegoś a polityką i prawem.


  • 607. Data: 2012-05-22 12:13:19
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA05B76D15D19Cbudzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>>>> zgadza się Watsonie! Dlatego piszę, że być moze i ze probowałbym.
    >>>>> Tam kostka jest stosunkowo krótko i na prostej drodze.
    >>>>
    >>>> Zazwyczaj jadę przez Al. Niepodległości i Solną, tam kostki nie ma a i
    >>>> tempo lepsze.
    >>>
    >>> w przyszłym tygodniu musze sobie zaplanować jakas nocna przejazdzke.
    >>
    >> Jaką nocną?
    >> Przejedź tam w godzinach szczytu i zapodaj czasy.
    >>
    > Nocną dla przyjemności, bo lubie miasto nocą.
    > No i czasu mam wtedy zdecydowanie wiecej.

    Tylko takie mierzenie do niczego nie będzie służyło.
    Ale Ty widzę lubisz się doktoryzować na jakichś teoretycznych, marginalnych,
    a co za tym idzie pomijalnych przypadkach.
    Mnie bawi coś dokładnie odwrotnego, więc EOD




  • 608. Data: 2012-05-22 12:14:45
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA05B764D77D01budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>> nie, powinien byc znak ciagu pieszo rowerowego po prawej stronie
    >>> ciagu pieszo rowerowego.
    >>
    >> To nie jest ciąg pieszo rowerowy i żaden przepis nie zakazuje aby nim
    >> nie był.
    >
    > przeczytałem w przepisach co to jest DDR i niestety DDR tez to nie jest.

    Jest.

    > Przy oakzji okazało się, że wprowadziłeś mnie w jednym z postów w bład.
    > Zgodnie z przepisami DDR musi być odgrodzona.
    >
    > <cytat>
    > droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej
    > drogi
    > konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego
    > </cytat>

    LOL !!!
    No i który punkt Twoim zdaniem nie jest spełniony?
    HINT: chodnik do nie jezdnia, ani inna droga.




  • 609. Data: 2012-05-22 12:15:47
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:XnsA05B77FDCC3E6budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>> sprowadzilismy rozmowe do poziomu absurdu
    >>
    >> To nie my, tylko Ty nawijając o 60 na rowerze.
    >> Reszta dyskusji już faktycznie miała wykazać Ci absurd takich twierdzeń.
    >> Cieszę się, że się udało.
    >>
    > Drogi kolego.
    > Nie było nawijania o 60.

    Było.

    > Napisałem tylko, ze taka predkosc da sie osiagnac

    Ano.
    A ja napisałem, że samochodem 200 i wiecej też się da, też na ulicy.
    Porównywalna argumentacja absurdu.



  • 610. Data: 2012-05-22 12:18:56
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:jpfo6k$jge$...@i...gazeta.pl...
    > "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
    > news:Pine.WNT.4.64.1205221035590.3540@quad...
    >
    >>>>> Nie widzę najmniejszego problemu od czasu jak istnieje instytucja
    >>>>> warunkoweo skrętu.
    >>>> Od czasu braku blaszanych strzałek jednak problem jest i to duży.
    >>>> Bo zielona strzałka Ci się nie włączy, gdy piesi na przecznicy mają
    >>>> zielone.
    >>> Bzdura.
    >>> Do tego wlasnie sluzy zielona strzalka.
    >> Hm... nie mylisz z zielonym swiatłem?
    >> (hint: piesi *na przecznicy*, czyli poruszajacy się w tym samym
    >> kierunku)
    >
    > Nie, nie myle, zle tylko napisalem, ze _do tego sluzy_. Rozne sa uklady
    > swiatel, a zielona strzalka nie ma nic do pieszego na poprzecznej drodze -

    Z punktu widzenia kierowcy czy drogowca?
    Bo w tym drugim ma bardzo dużo.
    Zalecenia są takie, żeby tego nie łączyć.
    Niestety - również te realizowane na nowych sygnalizacjach.

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 60 . [ 61 ] . 62 ... 70 ... 72


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: