-
81. Data: 2014-12-11 17:48:25
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: m <m...@g...com>
W dniu 11.12.2014 16:28, Iglo pisze:
> Moja córka ma 4 lata, po przeszczepie szpiku, jest niewidoma, nie chodzi. Wymaga
całodobowej opieki, co zrozumiałe.
> Jestem w sile wieku, do tej pory nie ubiegałem się o kartę parkingową. Mam siłę
nosić córkę kawałek od samochodu do szpitala na badania, na rehabilitację czy z
miejsca postoju do mieszkania.
A czemu nie wozisz jej na wózku? Przecież jest cała masa ludzi
niechodzących i może mam błędny obraz, ale wydaje mi się że znaczna
mniejszość jest noszona na rękach.
p. m.
-
82. Data: 2014-12-11 18:03:55
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: masti <g...@t...hell>
Iglo wrote:
> Moja córka ma 4 lata, po przeszczepie szpiku, jest niewidoma, nie chodzi. Wymaga
całodobowej opieki, co zrozumiałe.
i to jest właśnie to zycie, którego nie widzą sprawni.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
83. Data: 2014-12-11 18:57:45
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Iglo <I...@o...pl>
W dniu czwartek, 11 grudnia 2014 17:48:56 UTC+1 użytkownik m napisał:
> W dniu 11.12.2014 16:28, Iglo pisze:
> > Moja córka ma 4 lata, po przeszczepie szpiku, jest niewidoma, nie chodzi. Wymaga
całodobowej opieki, co zrozumiałe.
> > Jestem w sile wieku, do tej pory nie ubiegałem się o kartę parkingową. Mam siłę
nosić córkę kawałek od samochodu do szpitala na badania, na rehabilitację czy z
miejsca postoju do mieszkania.
>
> A czemu nie wozisz jej na wózku? Przecież jest cała masa ludzi
> niechodzących i może mam błędny obraz, ale wydaje mi się że znaczna
> mniejszość jest noszona na rękach.
>
> p. m
To dość złożona sprawa, nic nie wnosząca do tematu, pierwsze 2,5 roku życia w
szpitalu, w tym ze względu na charakter choroby na osobnej sali, potem przeszczep, po
przeszczepie ze względu na izolację od infekcji i bakterii wynieśliśmy się do domu na
wsi w lesie i córka dopiero adaptuje się do normalnego życia, poznaje świat przez
dźwięki jak to niewidomy, a że do tej pory było ich mało i nowe czy głośne powodują
lęk. Najbezpieczniej czuje się na rękach, zresztą jak masz do przejścia powiedzmy
250m do domu od samochodu, to wyjąć wózek, rozłożyć, potem pozapinać dziecko
dokładnie (jest wiotka) a za chwilę wszystko składać to bardziej męczące niż
przenieść te 12kg szczęścia :-).
-
84. Data: 2014-12-11 19:02:59
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Iglo <I...@o...pl>
W dniu czwartek, 11 grudnia 2014 18:04:16 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> Iglo wrote:
>
> > Moja córka ma 4 lata, po przeszczepie szpiku, jest niewidoma, nie chodzi. Wymaga
całodobowej opieki, co zrozumiałe.
>
> i to jest właśnie to zycie, którego nie widzą sprawni.
>
Opiekunowie niepełnosprawnych, czy to dzieci czy dorosłych to dość specyficzna grupa,
bo poza ostatnią głośną blokadą sejmu nie było protestów, nikt nie wychodzi w miasto,
nie pali opon, nie blokuje dojazdu do lotniska, nie organizuje masy krytycznej
wózków, bo nie ma na to sił a przede wszystkim czasu.
To grupa stojąca o krok od wykluczenia społecznego, mam nadzieję, że to się będzie z
czasem zmieniać. Są spotkania, zajęcia, warsztaty organizowane przez organizacje
pozarządowe, są okazje żeby wyjść z domu.
Warto to ułatwić, choćby poprzez kartę parkingową.
-
85. Data: 2014-12-11 19:39:18
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu czwartek, 11 grudnia 2014 18:04:16 UTC+1 użytkownik masti napisał:
> i to jest właśnie to zycie, którego nie widzą sprawni.
Przesadzasz, zazwyczaj b.dobrze widza, ze ktos naduzywa uprawnien, a tacy na oko
stanowia 3/4 pojazdow z identyfikatorami...
Np. co dzien widuje w Krk Myslakowskiego x Przybyszewskiego stojacy na zakazie
postoju samochod z banku ~150m obok (firmowka) z identyfikatorem... Okolica taka, ze
miejsc brak, bank ma kolo biurowca, ale platne, wiec po co koledzy "inwalidy" maja
szukac miejsca jak moga stac pod drzwiami na wykupionym, platnym, a on sobie stanie
na zakazie o dowolnej porze i pobiegnie do pracy ;)
WS
-
86. Data: 2014-12-11 20:13:49
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-11 09:43, Jacek Maciejewski wrote:
> A dlaczego nie? Niech sobie zorganizuje pracę. Spisze nr samochodu,
> sfotografuje, po powrocie do biura sprawdzi dostępne dane delikwenta i
> jak będzie OK, to odpuści a jak coś podejrzanego to sprawdzi dokładniej.
Ale co ok, albo nie ok? Przecież postulowałeś brak dokumentu
uprawniającego do parkowania na miejscu dla niepełnosprawnych. Wiec co
ma sprawdzać?
Shrek.
-
87. Data: 2014-12-11 20:19:46
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Thu, 11 Dec 2014 20:13:49 +0100, Shrek napisał(a):
> Ale co ok, albo nie ok? Przecież postulowałeś brak dokumentu
> uprawniającego do parkowania na miejscu dla niepełnosprawnych. Wiec co
> ma sprawdzać?
Zgodność stanu faktycznego z zarządzeniem administracyjnym, tumanie.
EOT.
--
Jacek
-
88. Data: 2014-12-11 22:03:15
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: WildS <f...@n...pl>
On 2014-12-08, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Mon, 08 Dec 2014 23:00:04 +0100, ToMasz napisał(a):
>> właśnie takie zmiany wejdą w życie. Mnie jak przyznali "znaczny stopień"
>> to się nawet nie pytali czy chcę kartę parkingową tylko mi ją dali
>> (narządy ruchu mam zdrowe :). Dla mnie fajnie, ale jeśli tak szastają
>> tymi zezwoleniami, to potem wszystkie miejsca dla inwalidów zajęte.
>> TERAZ właśnie ma się to zmienić. i dobrze
>
> A sa zajete ? bo ja mam wrazenie, ze ich jest za duzo.
>
Ja bardzo lubię miejsca dla inwalidów. Zwłaszcza na parkingach przy
autostradzie. Bo tam to od razu zrobią ich z 10 obok siebie i się "TIR"
mieści wzdłuż bez większego kombinowania a nawet czasami z jedno wolne
zostanie. A 10 zwykłych jest znacznie krótsze i ciężej z naczepą wcofać.
--
WildS
-
89. Data: 2014-12-11 22:12:50
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Artur Miller <n...@n...com>
W dniu 2014-12-10 19:02, masti pisze:
> Artur Miller wrote:
>
>> W dniu 2014-12-09 10:32, masti pisze:
>>>>
>>>> w Poznaniu? powstają kurioza takie jak to:
>>>> https://www.google.pl/maps/@52.3720518,16.9819516,90
2a,20y,41.46t/data=!3m1!1e3?hl=en
>>>
>>> a co w tym kuriozalnego?
>>> 2/27=7% miejsc dla niepełnosprawnych.
>>> Uważasz, że to tak strasznie dużo? czy boli Cię, ze musisz przejść 3m
>>> dalej?
>>>
>>
>>
>> uważasz, ze 7% jeżdzących to inwalidzi?
>
> tak Cię strasznie boli, że będziesz musiał przejść 2 metry dalej?
>
a potrafisz napisać coś w temacie albo odpowiedzieć na pytanie, czy
tylko trolujesz?
@
-
90. Data: 2014-12-11 22:19:35
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Artur Miller <n...@n...com>
W dniu 2014-12-10 19:34, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Artur,
>
> Wednesday, December 10, 2014, 6:13:50 PM, you wrote:
>
>>>> w Poznaniu? powstają kurioza takie jak to:
>>>> https://www.google.pl/maps/@52.3720518,16.9819516,90
2a,20y,41.46t/data=!3m1!1e3?hl=en
>>> a co w tym kuriozalnego?
>>> 2/27=7% miejsc dla niepełnosprawnych.
>>> Uważasz, że to tak strasznie dużo? czy boli Cię, ze musisz przejść 3m
>>> dalej?
>> uważasz, ze 7% jeżdzących to inwalidzi?
>
> Jest jeszcze krzywa Gaussa i prawdopodobieństwo. 2 miejsca na 27
> jest rozsądne. 14 miejsc na 200 byłoby zdecydowaną przesadą.
>
policzyłem. 76 inwalidzkich + ok 600 normalnych.
na spore osiedle by wystarczyło, a nie na obimarket... nadal uważam, ze
kuriozalne.
@