-
31. Data: 2014-12-08 17:15:51
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: masti <g...@t...hell>
Marcin N wrote:
> W dniu 2014-12-08 16:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Można. Karta jest ważna tylko przy przewozie niepełnosprawnego.
>
> Możesz podrzucić jakiś przepis, który to potwierdza?
> Znam kilku cwaniaczków, którym chętnie utrę nosa.
<http://www.niepelnosprawni.gov.pl/aktualnosci/art38
4,nowe-zasady-wydawania-kart-parkingowych.html>
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
32. Data: 2014-12-08 17:20:56
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Alf/red/ <f...@u...waw.pl>
On 08/12/14 16:44, Marcin N wrote:
> Możesz podrzucić jakiś przepis, który to potwierdza?
PoRD, Art. 8,
> 2. Przepis ust. 1 stosuje się również do:
> 1) kierującego pojazdem, który przewozi osobę niepełnosprawną legitymującą się
kartą parkingową;
przy czym "przewozi" znaczy "w tym momencie", a nie "raz na ruski rok".
--
Alf/red/
-
33. Data: 2014-12-08 17:56:48
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2014-12-08 16:09, Jacek Maciejewski pisze:
> A co do systemów prawnych to istnieje złoty środek
> który ewidentnie żeśmy przeskoczyli w zapale legislacji wszystkiego.
> Jest to jasne nawet w kręgach politycznych, tylko jakoś trudne do
> naprawienia, bo nawet ci co chcieli to g... zrobili.
To nie jest problem, co się uchwaliło w sejmie, tylko to jest szerszy
problem mentalności społeczeństwa. Typowy Polak węszy spisek we
wszystkim, każdego podejrzewa o oszustwo, cwaniactwo itp. Z tego powodu
są te wszystkie zaświadczenia, papierki, legitymacje itp.
Swego czasu w urzędach zezwolono na oświadczenie zamiast zaświadczenia,
i co? Całe stado urzędników krzywo patrzy na oświadczenia i próbuje
perswadować petentom, że lepiej będzie jak przyniosą zaświadczenia,
chociaż nie potrafią wyjaśnić co będzie lepiej.
Dlatego można sobie pisać różne rzeczy w ustawach. Dopóki nie zmieni się
mentalność, to będzie jak jest.
-
34. Data: 2014-12-08 18:15:27
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-08 12:54, Jacek Maciejewski wrote:
>> Nieprawda - dotyczy również niepełnosprawnych z kierowcą. O ile
>> posiadają kartę.
>
> No właśnie - masz kwitek - jesteś czysty. Nie masz papierka - to choćbyś
> zdychał nie masz prawa. To przejaw nadmiernej regulacji prawnej. Nasze
> prawo koniecznie trzeba odchudzić.
Rozumiem, że jesteś też przeciw obowiązkowi wkładania kwitka od
parkometru za szybę? No bo jak to - masz kwitek jesteś czysty nie masz
kwitka - nie masz prawa parkować (choćbyś nawet zapłacił, albo miał
abonament)?
Wytłumaczę ci jak krowie na rowie. Nie da się inaczej, bo społeczeństwo
zawiera w sobie niestety jednostki które w dupie mają zasady współżycia
społecznego i liczy się dla nich tylko ich własna dupa. dlatego niektóre
rzeczy trzeba regulować tak, żeby w obawie o własną dupę, na miejscach
dla niepełnosprawnych nie stawali. Ot i cała filozofia. A jak pozwolisz
stawać bez identyfikatora, to jak złamiesz nogę to i tak na miejscu dla
niepełnosprawnych nie zaparkujesz. Będą tam już stały fury (przeważnie
drogie) "połamańców".
Zresztą właśnie uprawnienia weryfikują - zaraz będzie kwik, że przez to
i tak uciskana i pokrzywdzona grupa niepełnosprawnych nagle w wyniku
działań Tusk^H^H Kopacz zbiedniała i jak wcześniej co drugiego stać było
na SUVa, tak teraz bieda i rdza;)
Shrek.
-
35. Data: 2014-12-08 18:21:29
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-08 17:20, Alf/red/ pisze:
> On 08/12/14 16:44, Marcin N wrote:
>> Możesz podrzucić jakiś przepis, który to potwierdza?
>
> PoRD, Art. 8,
>> 2. Przepis ust. 1 stosuje się również do:
>> 1) kierującego pojazdem, który przewozi osobę niepełnosprawną
>> legitymującą się kartą parkingową;
>
> przy czym "przewozi" znaczy "w tym momencie", a nie "raz na ruski rok".
>
a mi się wydaje że wybroni się tekstem "przyjechałem odebrać/przywieźć
osobę niepełnosprawną" (nawet jak jej w danym momencie w aucie nie ma) -
bo co - jak delikwent nie odbierze mandatu lub otrzyma go zaocznie to
osoba niepełnosprawna może potwierdzić jego wersję...
Jeżeli nie mam racji - to np. zawożę osobę niepełnosprawną do lekarza,
ona wysiada, odprowadzam ją po schodach, wracam i ciach-mandat. Po
godzinie przyjeżdżam ją odebrać - no tu już może prościej bo po kilku
minutach ta osoba pojawi się przy aucie (jak ją ktoś do niego doprowadzi)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
36. Data: 2014-12-08 18:26:49
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: dddddddd <f...@e...com>
W dniu 2014-12-08 12:14, Marcin N pisze:
> W TV ruszyła kampania o zmianie przepisów dot. miejsc dla
> niepełnosprawnych.
>
> http://www.kartaparkingowa.pl/
>
> Wszedłem na stronę i widzę - że jest w zasadzie po staremu.
> Dalej nie mogę zaparkować na takim miejscu gdy mam pasażera ze złamaną
> nogą, który porusza się o kulach.
>
> Za to wystarczy mieć kwitek za szybą i jesteśmy "kryci".
> Szkoda.
>
>
a czy ktoś weryfikuje ilość miejsc dla inwalidów? bo są miejsca gdzie
podjeżdżam i zawsze koperty są zajęte (czyli powinno ich być więcej), a
są takie, gdzie koperty cały czas stoją wolne (a są trzy wymalowane -
taka strata miejsca, można by pozostawić jedną, z tego co obserwuję
inwalidzi ruchowi nie są inwalidami umysłowymi i na dwóch kopertach
często mieszczą trzy samochody pozostawiając sobie wystarczającą ilość
miejsca)
Moim zdaniem powinna być możliwość regulacji miejsc parkingowych (np.
rada osiedla jest od tego żeby stwierdzić czy w kiosku na rogu można
sprzedawać wódkę, mogliby oceniać czy w danym momencie nie ma za dużo/za
mało miejsc dla inwalidów)
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
37. Data: 2014-12-08 19:01:44
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2014-12-08 15:19, Marcin N pisze:
> Oprócz kart powinna działać też logika: gdy pasażer chodzi o kulach to
> nie powinien w ogóle potrzebować głupiej karty.
>
> Tymczasem procedura jest tak bezsensownie uciążliwa, że zdążą
> człowiekowi zdjąć gips a zezwolenia nie dostaniesz.
ależ drogi Watsonie, przecież to logiczne - jegomość ze złamaną nogą to
przecież osoba chora (ew. kontuzjowana), a nie niepełnosprawna ;-P
--
Pozdr.
Michał
-
38. Data: 2014-12-08 19:21:30
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Mon, 8 Dec 2014 14:27:52 +0000 (UTC), masti napisał(a):
> to fakt. w Warszawie komisja jest w starej kamienicy na 2 piętrze bez
> windy. A niepełnosprawny musi się stawić osobiści bo urzędnicy przecież
> w orzeczenie lekarskie nie uwierzą
W Gdańsku na trzecim piętrze. Ale za z windą :) Ale zepsutą!
http://zdrowie.trojmiasto.pl/Gdansk-testuje-niepelno
sprawnych-n84420.html
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
39. Data: 2014-12-08 20:29:48
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 08 Dec 2014 18:15:27 +0100, Shrek napisał(a):
>> No właśnie - masz kwitek - jesteś czysty. Nie masz papierka - to choćbyś
>> zdychał nie masz prawa. To przejaw nadmiernej regulacji prawnej. Nasze
>> prawo koniecznie trzeba odchudzić.
>
> Rozumiem, że jesteś też przeciw obowiązkowi wkładania kwitka od
> parkometru za szybę? No bo jak to - masz kwitek jesteś czysty nie masz
> kwitka - nie masz prawa parkować (choćbyś nawet zapłacił, albo miał
> abonament)?
Źle rozumiesz. Bilet poświadczający wykupienie prawa do parkowania ma
status podobny do biletu do kina czy na tramwaj i nie jest umocowany
prawnie tylko administracyjnie.
>
> Wytłumaczę ci jak krowie na rowie. Nie da się inaczej, bo społeczeństwo
> zawiera w sobie niestety jednostki które w dupie mają zasady współżycia
> społecznego i liczy się dla nich tylko ich własna dupa.
A tu masz częściową rację. Społeczeństwu naszemu daleko do miana
obywatelskiego. Poprawa na tym polu jest konieczna by żyło się
wygodniej. Ale droga do tego celu nie wiedzie przez regulacje ustawowe
czy zaostrzanie kar tylko przez wychowanie, co z natury jest poooowolne.
--
Jacek
-
40. Data: 2014-12-08 21:19:53
Temat: Re: Parking dla niepełnosprawnego - zmiany?
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-08 20:29, Jacek Maciejewski wrote:
>> Rozumiem, że jesteś też przeciw obowiązkowi wkładania kwitka od
>> parkometru za szybę? No bo jak to - masz kwitek jesteś czysty nie masz
>> kwitka - nie masz prawa parkować (choćbyś nawet zapłacił, albo miał
>> abonament)?
> Źle rozumiesz. Bilet poświadczający wykupienie prawa do parkowania ma
> status podobny do biletu do kina czy na tramwaj i nie jest umocowany
> prawnie tylko administracyjnie.
Przepraszam, ale nie chwytam tej subtelnej różnicy.
>> Wytłumaczę ci jak krowie na rowie. Nie da się inaczej, bo społeczeństwo
>> zawiera w sobie niestety jednostki które w dupie mają zasady współżycia
>> społecznego i liczy się dla nich tylko ich własna dupa.
> A tu masz częściową rację. Społeczeństwu naszemu daleko do miana
> obywatelskiego. Poprawa na tym polu jest konieczna by żyło się
> wygodniej. Ale droga do tego celu nie wiedzie przez regulacje ustawowe
> czy zaostrzanie kar
Nikt nie pisze o zaostrzeniu. Po prostu o karaniu.
> tylko przez wychowanie, co z natury jest poooowolne.
Co proponujesz w okresie przejściowym - żeby każdy decydował czy wolno
mu parkować na miejscu dla niepełnosprawnych?
Nie chciałbym niszczyć twojej wiary w ludzi, ale...
Shrek.