eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPalenie w samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 264

  • 241. Data: 2012-04-17 07:58:39
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2012-04-16 08:50:00 +0200, Myjk <m...@n...op.pl> said:

    Całe szczęście, że ten temat jest samochodowy, w odróżnieniu od
    dymanych w kakał dawców krwi, więc się podłączę na moment z wrednym
    wtrętem.

    > Jeśli są takie cudowne, to dlaczego ludzie je biją? Wyjaśnij mi to.

    Jak pamiętam memuary Wielki Polskich Twórców Dzieje Żywota Spisujących,
    to pojawiało się tam zazwyczaj wspomnienie pasów/batów/wcirów/itp.
    dostawanych od matki czy ojca (no, od matki to częściej ścierką). I
    chwalili sobie, i pisali, że im pomagało - żalu nie mieli, a na ludzi
    wyrośli (jak twierdzili).

    Tak sobie przypomniałem...
    ;-)



    --
    Bydlę


  • 242. Data: 2012-04-17 08:37:57
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
    news:tnfzhr7kjdig$.dlg@myjk.org...

    >> I jak sie ta nienajlepszosc objawia u siostrzenca ?
    > Przede wszystkim zwraca otrzymana od rodziców energie w strone innych
    > (glównie dzieci).

    To napiszesz w koncy, czy starsze dziecko siostry tez bije dzieci?

    --
    Axel



  • 243. Data: 2012-04-17 08:59:14
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Franc <s...@w...pl>

    Dnia Mon, 16 Apr 2012 23:43:46 +0200, DoQ napisał(a):

    > W dniu 11-04-2012 11:22, Marek Dyjor pisze:
    >> to ty śmieciarzu sprzątaj swoje syfy.
    >> Powinno sie sprząt syf i wrzucać takim jak to do domów czy samochodów.
    >
    > Swego czasu namierzyliśmy sąsiadów, którym nie chciało się otwierać
    > altanki śmietnikowej i wrzucać worków do kontenera. Obstawiali więc
    > altankę swoimi śmieciami, "poprawiając" w ten sposób estetykę otoczenia.
    > Któregoś razu, zabraliśmy te worki, wtargaliśmy na III piętro i
    > rozsypaliśmy zawartość na wycieraczkę właścicieli.
    > Podziałało natychmiast.

    Bingo, tak to działa. Syfiarzowi trzeba jego własny syf pod drzwi/do
    mieszkania zanieść.

    W bloku mieliśmy babę, która psa z 3. piętra luzem puszczała (nie chciało
    jej się schodzić). Pies był stary, schorowany, ślepy. Łazim po 4 piętrach w
    dół/górę aż ktoś się ulitował i mu drzwi na dwór otworzył.
    Skutek - klatka zasrana. Do czasu, aż zebrałem kupy i zaniosłem babie na
    wyczieraczkę. Nie wiem, czy wlazła w to, czy tylko musiała posprzątać. Od
    tamtego dnia jest porządek na klatce.

    Niestety, ale jeżeli masz syfiarza, to innej drogi nie ma. Rozmowy,
    zwracanie uwagi nie trafi. Akcja-reakcja.

    --
    Franc


  • 244. Data: 2012-04-17 09:30:36
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Myjk,

    Tuesday, April 17, 2012, 7:37:14 AM, you wrote:

    >>>> Ale idź gdzie indziej ze swoimi problemami z dzieciństwa, bardzo
    >>>> proszę. To grupa o samochodach - nie grupa psychoterapeutyczna dla
    >>>> ofiar przemocy domowej.
    >> [..............]
    >> Tak ciężko zrozumieć proste zdanie?
    > Właśnie. Nawet dorosłemu trudno zrozumieć przesłanki jakimi się kierujesz.
    > Nic dziwnego, że musiałeś klepać dziecko żeby "ogarnęło".

    Facet, masz obsesję.

    >> Idź sobie gdzie indziej ze swoimi problemami.
    > W przeciwnym razie dasz mi klapsa? Naucz się w końcu załatwiać sprawy jak
    > dorosły człowiek -- rozwiązanie sytuacji jest proste jak konstrukcja cepa.

    Liczę jednak, że sam załatwisz swoje problemy, nie męcząc już grupy.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 245. Data: 2012-04-17 09:31:11
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Axel,

    Tuesday, April 17, 2012, 8:37:57 AM, you wrote:

    > "Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
    >>> I jak sie ta nienajlepszosc objawia u siostrzenca ?
    >> Przede wszystkim zwraca otrzymana od rodziców energie w strone innych
    >> (glównie dzieci).
    > To napiszesz w koncy, czy starsze dziecko siostry tez bije dzieci?

    Litości...

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 246. Data: 2012-04-17 09:48:17
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Sat, 14 Apr 2012 10:21:45 +0200, Axel

    >> Przede wszystkim zwraca otrzymaną od rodziców energię w stronę innych
    >> (głównie dzieci). Czyli jak rodzice, wybiera rozwiązania siłowe (lub
    >> wrzask) pomimo, że często nie ma zupełnie ku temu sensownego powodu. Po
    >> prostu stwierdza, że skoro ktoś robi coś źle (tzn. nie po jego myśli), to
    >> trzeba go sprać, albo nakrzyczeć.
    > A starsze dziecko siostry tez bije dzieci?

    Ze względu na swój uległy charakter, otrzymuje mało energii od rodziców. To
    jest typ dziecka, które robiąc jednego kroka, potrafi w skrajnym wypadku
    dwukrotnie potknąć się o własne nogi. Zatem odpowiedź brzmi: nie.

    >> Dla odmiany moje dziecko próbuje, w miarę
    >> swoich możliwości oczywiście, dyskutować, prosić, wymienić zabawkę na inną
    >> z zaznaczeniem, że zaraz odda i tak do skutku, albo jak się znudzi -- ale
    >> rozwiązań siłowych nie stosuje.
    > Bo dzieci sa rozne, czego nie jestes w stanie zaakceptowac.

    Ależ jak najbardziej rozumiem. Ty natomiast masz problem z zaakceptowaniem
    innego faktu, który łączy się bezpośrednio z powyższym -- do każdego
    dziecka jest potrzebne INNE podejście oraz INNY nakład pracy rodziców.
    Każde dziecko wymaga obserwacji i dostosowania sposobu wychowania, a nie na
    odwrót.

    Po przewalczeniu (inaczej tego nie nazwę) 3,5 roku z własnym, piekielnie
    upartym dzieckiem (po mamie), nie wmówisz mi, że są dzieci niezdolne do
    "urobienia" bez użycia siły fizycznej czy krzyku. Przy dziecku ratuje tylko
    i wyłącznie spokój, cierpliwość, konsekwencja i odpowiednie podejście
    (które musi wypracować rodzic) -- co mogę obserwować m.in. na własnym
    "podwórku".

    --
    Pozdor Myjk
    http://rejestratory-trasy.pl


  • 247. Data: 2012-04-17 10:18:58
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Fri, 13 Apr 2012 11:44:03 +0100, kamil

    > Masz jakieś poparcie tej tezy, czy nie? Na pewno niejedne
    > badania przeprowadzono, nie bądź żyła i podeślij.

    Bynajmniej. ;p To tylko i wyłącznie moja opinia.

    --
    Pozdor Myjk


  • 248. Data: 2012-04-17 11:12:18
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    J.F. wrote:
    > Dnia Wed, 11 Apr 2012 11:44:24 +0200, Robert_J napisał(a):
    >>> A dlaczego nie.
    >>
    >> Poza tym co chciałbyś sprawdzać w takim rowerze?
    >
    > Swiatla. I od razu pare wypadkow mniej ;-)

    sygnał dźwiękowy, hamulec ręczny, pasy bezpieczeństwa, poduszki, system
    filtracji gazów wylotowych, opony. Można zażądać kontroli rentgenowskiej
    spawów ramy ;-)


  • 249. Data: 2012-04-17 11:16:03
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Franc wrote:
    > Bingo, tak to działa. Syfiarzowi trzeba jego własny syf pod drzwi/do
    > mieszkania zanieść.
    >
    > W bloku mieliśmy babę, która psa z 3. piętra luzem puszczała (nie
    > chciało jej się schodzić). Pies był stary, schorowany, ślepy. Łazim
    > po 4 piętrach w dół/górę aż ktoś się ulitował i mu drzwi na dwór
    > otworzył.
    > Skutek - klatka zasrana. Do czasu, aż zebrałem kupy i zaniosłem babie
    > na wyczieraczkę. Nie wiem, czy wlazła w to, czy tylko musiała
    > posprzątać. Od tamtego dnia jest porządek na klatce.
    >
    > Niestety, ale jeżeli masz syfiarza, to innej drogi nie ma. Rozmowy,
    > zwracanie uwagi nie trafi. Akcja-reakcja.

    dlatego uważam że zamiast grzywien za śmiecenie powinny być roboty
    publiczne.

    za rzucenie niedopałka, śmiecia czy kupę psią - 2 godziny sprzątania miasta.

    Obywatel ma sie zameldować o określonej godzinie w określonym miejscu z
    własnym sprzętem i usunąć śmieci z wyznaczonego terenu.


  • 250. Data: 2012-04-17 12:05:09
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "Axel" <a...@p...BEZSPAMU.com>

    "Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
    news:zmhj2xmq1a1q$.dlg@myjk.org...

    >>> Przede wszystkim zwraca otrzymana od rodziców energie w strone innych
    >>> (glównie dzieci). Czyli jak rodzice, wybiera rozwiazania silowe (lub
    >>> wrzask) pomimo, ze czesto nie ma zupelnie ku temu sensownego powodu. Po
    >>> prostu stwierdza, ze skoro ktos robi cos zle (tzn. nie po jego
    >>> mysli), to trzeba go sprac, albo nakrzyczec.
    >> A starsze dziecko siostry tez bije dzieci?
    > Ze wzgledu na swój ulegly charakter, otrzymuje malo energii od rodziców.
    > To jest typ dziecka, które robiac jednego kroka, potrafi w skrajnym
    > wypadku dwukrotnie potknac sie o wlasne nogi. Zatem odpowiedz brzmi: nie.

    No to teoria, ze mlodsze dziecko bije inne, bo sie nauczylo od rodzicow,
    niniejszym upadla. Starsze dziecko tez bite, a nie bije. A rozne zachowania
    wynikaja z roznego charakteru, a nie zlego wychowania.

    >> Bo dzieci sa rozne, czego nie jestes w stanie zaakceptowac.
    > Alez jak najbardziej rozumiem. Ty natomiast masz problem z zaakceptowaniem
    > innego faktu, który laczy sie bezposrednio z powyzszym -- do kazdego
    > dziecka jest potrzebne INNE podejscie oraz INNY naklad pracy rodziców.
    > Kazde dziecko wymaga obserwacji i dostosowania sposobu wychowania, a nie
    > na odwrót.

    Jakbys umial czytac, to bys wiedzial, ze wlasnie caly czas to tlumacze.
    I dlatego twierdze, ze nie masz zadnego doswiadczenia w wychowywaniu dzieci.

    Jak juz Roman napisal - zglos sie za 20 lat, jak juz _wychowasz_ jakies
    dziecko. Bo jak na razie, zachowujesz sie jak 19-letni gowniarz za
    kierownica, ktory przejechal "juz" 10 tys.km i jest MISZCZEM KIEROWNICY. W
    jego mniemaniu oczywiscie.

    EOT


    --
    Axel


strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 . 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: