-
11. Data: 2013-12-09 18:21:26
Temat: Re: PCB
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 9 grudnia 2013 14:50:30 UTC+1 użytkownik zbisa napisał:
> Tak w�a�nie my�la�em. Mam nadziej�, �e co� z tego wyjdzie.
>
>
>
> wyjdzie Stasiu, wyjdzie...
>
> z tym sklejaniem "kopertki" to jak najbardziej - ale sklejam tylko dwa
>
> d�u�sze boki, kawa�kami zwyk�ej ta�my lepi�cej, do�u nie sklejam -
papier
>
> lepiej u�o�y si� przy przepuszczaniu przez laminator - warto te� w obszarze
>
> poza p�ytka zrobi� sobie ze cztery "celowniki" do sk�adania - zwykle rysuj�
>
> cienk� kresk� krzyzyki - �atwiej ucelowa� w�a�ciciwe ustawienie stron,
ze
>
> wzgl�du na grubo�� papieru (u�ywam p�kredowego) celowanie "na punkty
>
> lutownicze" gorzej mi wychodzi... stary jestem to i �lepawy.. :-)
>
> P�ytki wierc� od strony element�w - �adniej to wyglada po zmontowaniu. Nie
>
> przechodze na druga stron� n�kami element�w - obok robi� dodatkowe punkty
>
> lutownicze dla "przelotek", aby u�atwi� sobie lutowanie "przelotek" punkty
>
> te maj� kszta�t sze�cioboku - od razu wida� kt�re to s�, do "przelotek"
>
> uzywam cienkiej srebrzonki,
>
> A do cynowania u�ywam od dawna ta�szego wynalazku - potrzebne b�d�:
>
> 1) pasta CYNEL-1 (u�ywam najta�szej, tej w pude�ku jak do pasty do but�w
:-)
>
> 2) ta�ma rozlutowuj�ca - kilka centymetr�w
>
> 3) stary zu�yty grot do lutownicy - im grubszy tym lepszy, spi�owany tak,
>
> aby przynajmniej z jednej strony by� p�aski - u�ywam grotu do Wellera z
>
> oznaczeniem "7"
>
> patrz: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7481abfc9fa3c28
.html.
>
>
>
> Zak�adam grot do lutownicy p�ask� stron� do do�u, ta�me rozlutowujac�
>
> rozciagam palcami tak aby by�a szeroka (na ok. 8 mm), sk�adam j� "na trzy"
>
> (patrz: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77afefb0c98ec561
.html) i
>
> "nasuwam" na grot lutownicy, okr�cam grot z tasma cienk� srebrzonk� i
>
> kszta�tuje elegancki "pedzelek" (patrz:
>
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4e02f362e8c8678
.html).
>
> P�ytke do pocynowania (owiercon�) z grubsza czyszcz� zu�ytym papierem
>
> �ciernym (takim prawie g�adkim i bez przesady z ta czysto�cia, miedzi szkoda
>
> a pasta ma swoje zrobi�), uk�adam na starym czasopi�mie (bo wszystko w
>
> okolicy ma szanse sie upapra�) i nie �a�uj�c pasty (tania jest, a co...)
>
> obficie smaruje ca�� p�ytke (palcem... :-(. Jak mam do pocynowania wiecej
>
> p�ytek to smaruj� wszystkie od razu. W�aczam lutownic� i rozgrzewajac�
sie
>
> tasiemk� - p�dzelek tyt�am w kalafonii - w odpowiednim momencie nak�adam
>
> odrobine cyny (uzywam LC60 0,7mm) - nie nale�y dopu�ci� do przegrzania si�
>
> (poczernienia) ta�my, cyne nak�adamy na ta�me ostro�nie, ot tyle tylko, aby
>
> siateczk� pocynowa� - jak damy za du�o cyny to �cie�ki b�da zbyt grubo
>
> pokryte i bedzie paskudnie... no i przyst�puje do cynowania, nawet za bardzo
>
> nie �mierdzi, dymu z pasty nie ma, cyny na p�dzelek dok�adam w miar�
>
> potrzeby. Cynowanie zaczynam od kt�rego� z rog�w p�ytki i w miare
>
> rozgrzewania sie p�ytki przesuwam pedzelek spokojnymi ruchami "maluj�c"
>
> mied� cyn�. Powierzchnia ma byc �adna, g�adziutka - jak robi si� porowata
to
>
> za szybko przesuwany jest p�dzelek...
>
> Problem mo�e by� przy wi�kszych powierzchniach np. rozlewiskach masy - tez
>
> sie da zrobi�, ale troszk� wprawy trzeba zanaby�, ciep�o za szybko jest
>
> odbierane i cyna pr�buje troszke kasz� robi�, a jak za d�ugo przytrzyma�
to
>
> odparzy� sie mo�e... ja staram si� przy projektowaniu rozlewiska robi� "w
>
> kratk�" (�cie�ki 3-4mm) z ma�ymi oczkami - to si� cynuje bardzo
wytwornie.
>
> Og�lnie - nie zaczyna�bym nauki od p�ytek docelowych - najlepiej najpierw
>
> troszke pocwiczyďż˝ na jakimďż˝ odrzucie...
>
> A po pocynowaniu ca�o�ci p�ytek mamy je mocno upaprane w pa�cie, kt�ra
>
> pewnie ju� zd��y�a zastygn��. Na pocz�tku jak ten cie� malinowy
zmywa�em
>
> past� r�nego rodzaju rozpuszczalnikami, dop�ki nie wpad�em na pomys�,
�e
>
> wystarczy troch� myd�a w p�ynie, szczoreczka i goraca woda - smaruj�
myd�em
>
> w p�ynie (zwyk�e w kostce te� pewnie sie nada) p�ytki, na chwilke
odk�adam i
>
> szoruj� je ma�� szczoteczk� pod mocno ciep�� wod� do b�ysku,
szczoteczka
>
> u�atwia usuni�cie pasty z otwor�w i kraw�dzi p�ytek.
>
> mam nadziej�, �e jakos to opisa�em - jak by co to pytania prosz�... :-)
>
>
>
> --
>
> serdeczno�ci! zbisa
>
> lubi�: http://wroclaw.fotopolska.eu - Wroc�aw na fotografii
Serdeczne dzięki za wyczerpujące wskazówki. Jeszcze tak ze 2-3 dni zejdzie mi przy
projekcie. Jest trochę gimnastyki, bo raczej chcę uniknąć przelotek. Jeszcze raz
dziękuję za wskazówki, na pewno skorzystam.
pzdr
-
12. Data: 2013-12-09 19:55:25
Temat: Re: PCB
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-12-09 12:07, DJ pisze:
> On 2013-12-09 11:42:37 +0100, s...@g...com said:
>
>> Witam,
>>
>> Potrzebuję zrobić 2-stronne PCB w warunkach domowych. 2-stronnego
>> nigdy amatorsko nie robiłem i kompletnie nie mam w tym doświadczenia.
>
> Jeśli masz doświadczenie w warunkach domowych z 1-stronnymi, to
> 2-stronne też się uda.
> Istotne kwestie:
> - spasować obie strony przed naświetlaniem czy termotransferem. Można
> spasować klisze/wydruki skleić razem i w kieszonkę wsunąć PCB
> - jeśli wydruk był z drukarki laserowej, sprawdzić na samych wydrukach
> czy pasują do siebie,
> - jeśli nie ma metalizacji otworów/nitów, to czasem musisz lutować obie
> strony pada przy elementach THT, co nie zawsze jest trywialne, np.
> podstawki DIP czy podobne elementy gdzie nie podejdziesz lutownicą od
> góry
Podstawki DIP daje się precyzyjne. Można do takiej podejść od boku pod
warunkiem, że kolejna nie jest zbyt blisko.
--
pozdrawiam
MD
-
13. Data: 2013-12-09 20:27:09
Temat: Re: PCB
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-12-09 11:42, s...@g...com wrote:
> Są jakieś paskudztwa chemiczne w płynie do cynowania PCB.
No własnie to sa paskudztwa. Mam inną metodę dającą te sam efekt:
Kupisze w Castoramie Bisan. To pasta lutownicza *z* cyną do spawania rur
miedzianych. Smarujesz tym plytkę równą warstwą i dmuchasz gorącym z
opararki/hotair. Wychodzi jak na taką metodę znakomicie. I smierdzi jak
zwykły topnik, więc łba nie urywa.
Przy odrobinie wprawy (w zasadzie bradziej braku przesady) wartwa cyny
jest tak cienka że widać wszystkie niedoskonałości miedzi pod nią.
-
14. Data: 2013-12-09 20:42:42
Temat: Re: PCB
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Kupisze w Castoramie Bisan. To pasta lutownicza *z* cyną do spawania rur
> miedzianych. Smarujesz tym plytkę równą warstwą i dmuchasz gorącym z
> opararki/hotair. Wychodzi jak na taką metodę znakomicie. I smierdzi jak
> zwykły topnik, więc łba nie urywa.
chyba bym musiał oszaleć, żeby coś takiego robić... Pod SMD zwłaszcza.
Preparatem z TME (SENO 3211) cynuje się BARDZO dobrze.
Kiedyś próbowałem wytanić i kupiłem na Allegro - syf kompletny.
Ten SENO szybko działa, powłoka lutowalna bezproblemowo, wygląda
profesjonalnie - choć nieco matowa jest.
Jedyna wada - cena. Ale albo rybka albo twarożek... Tanio i dobrze się
tu nie da.
-
15. Data: 2013-12-09 21:46:41
Temat: Re: PCB
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2013-12-09 20:42, sundayman pisze:
>
>> Kupisze w Castoramie Bisan. To pasta lutownicza *z* cyną do spawania rur
>> miedzianych. Smarujesz tym plytkę równą warstwą i dmuchasz gorącym z
>> opararki/hotair. Wychodzi jak na taką metodę znakomicie. I smierdzi jak
>> zwykły topnik, więc łba nie urywa.
>
>
> chyba bym musiał oszaleć, żeby coś takiego robić... Pod SMD zwłaszcza.
> Preparatem z TME (SENO 3211) cynuje się BARDZO dobrze.
>
> Kiedyś próbowałem wytanić i kupiłem na Allegro - syf kompletny.
> Ten SENO szybko działa, powłoka lutowalna bezproblemowo, wygląda
> profesjonalnie - choć nieco matowa jest.
>
> Jedyna wada - cena. Ale albo rybka albo twarożek... Tanio i dobrze się
> tu nie da.
A ja z kolei nie rozumiem czemu łączyć chałupniczą metodę z
profesjonalnymi drogimi preparatami. Tak jak pisałeś albo tanio albo
dobrze. Chce miec tanio to robię na positiv czy transferem, do tego
cynowanie grotem lub pastę do rur.
Chcę mieć dobre płytki zamawiam prototyp na drukowane.pl
i za 100 - 150 zł mam 2-4 szt (w zależności od rozmiaru). No trzeba
poczekać 10 lub 5 dni ale mam metalizację otworów, soldermaskę i nawet 1
warstwę opisu. Zaleta jest taka, że nie muszę kombinować gdzie dać
przelotki żeby się dały polutować i nie przeszkadzały układom z niskim
zawieszeniem :)
Z reguły prototyp robię pod kątem przyszłej produkcji więc robienie
specyficznej topologii pod wykonanie chałupnicze prototypu, było dla
mnie trochę bez sensu.
--
pozdrawiam
MD
-
16. Data: 2013-12-09 22:10:31
Temat: Re: PCB
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 09.12.2013 14:57, chochlik_drukarski wrote:
>
> Ta cyna nakładana chemicznie PODOBNO lutuje się średnio dobrze.
>
Niestety muszę potwierdzić, płytka wygląda "fajnie", ale lutuje się do
tego dość nieciekawie, jak jakiś chiński rohs.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
17. Data: 2013-12-09 22:10:44
Temat: Re: PCB
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2013-12-09 20:42, sundayman wrote:
>> Kupisze w Castoramie Bisan.
> chyba bym musiał oszaleć, żeby coś takiego robić...
2 minuty na cynowanie płytki i mycie, preparat nie degraduje się,
powloka błyszczy. Gdzie tu szaleństwo?
> Pod SMD zwłaszcza.
Właśnie pod smd używam. Lutuje się potem aż miło. Mniej więcej tak samo
miło jak po paskudnej chemii.
Problem z tą metodą polega na tym że nie wygląda profesjonalnie. I to
chyba jedyny problem.
Znajdę chwilę to wrzucę wygląd pod mikroskopem.
-
18. Data: 2013-12-09 23:34:00
Temat: Re: PCB
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2013-12-09 11:42, s...@g...com pisze:
> Potrzebuję zrobić 2-stronne PCB w warunkach domowych.
Poszukaj na Allegro ofert wykonania takich obwodów przez amatorów.
Jak zobaczysz ceny, to może przejdzie Ci ochota na babranie się z tym...
:) Płytki dwustronne, z opisem, soldermaską, a nawet i pseudometalizację
czy inne nitowanie można spotkać. Zrobią to lepiej i być może taniej -
będziesz mógł pociągnąć ścieżki 10mils zamiast 20mils... ;)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
19. Data: 2013-12-10 08:29:06
Temat: Re: PCB
Od: "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:l855ih$1cj$1@node1.news.atman.pl...
> On 2013-12-09 11:42, s...@g...com wrote:
>> Są jakieś paskudztwa chemiczne w płynie do cynowania PCB.
>
> No własnie to sa paskudztwa. Mam inną metodę dającą te sam efekt:
> Kupisze w Castoramie Bisan. To pasta lutownicza *z* cyną do spawania rur
> miedzianych.
To coś to nie jest paskudztwo ? Bo na moim jest cała litania ostrzeżeń.
> Przy odrobinie wprawy (w zasadzie bradziej braku przesady) wartwa cyny
> jest tak cienka że widać wszystkie niedoskonałości miedzi pod nią.
No właśnie jak się nie przesadzi to wychodzi rewelacyjnie. A jak się
minimalnie
przesadzi to też nie jest źle. Ja i tak wcześniej robie coś w rodzaju solder
maski
a potem cynuje tylko na padach gdzie i tak po chwili jest to lutowane.
-
20. Data: 2013-12-10 08:36:31
Temat: Re: PCB
Od: "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>
Użytkownik "Dykus" <d...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:l85ggr$db9$1@node1.news.atman.pl...
> Witam,
>
> W dniu 2013-12-09 11:42, s...@g...com pisze:
>
>> Potrzebuję zrobić 2-stronne PCB w warunkach domowych.
>
> Poszukaj na Allegro ofert wykonania takich obwodów przez amatorów.
> Jak zobaczysz ceny, to może przejdzie Ci ochota na babranie się z tym...
Np takie
http://allegro.pl/plytka-pcb-dowolnie-zadrukowana-ob
wody-drukowane-i3746861697.html
1 zł za 1cm2 ? Bez metalizacji, bez cynowania, bez soldermaski, bez niczego