W dniu 2011-01-25 11:07, Andgro pisze:

> A więc jest potwierdzenie i do tego dotyczy karty CF. W sumie, bez
> różnicy - metoda oszustwa ta sama.

Oszustwa? Raczej niedopowiedzenia wszystkiego ;)

> Jeśli możesz, zrób przy okazji testy. Program który wskazałem testuje CF
> również. Jesli kłopoty pojawiają się wcześniej niz w połowie karty to
> może się okazać, że karta jest zrobiona np z 4 kości po 2GB i tylko
> pierwszy jest szybki "dla dobrego samopoczucia klienta". Większośc kart
> ma bardzo długą gwarancję, więc wystarczy mieć dowód zakupu.

Kiedyś spróbuję może... Takie myśli też chodziły mi po głowie, ale za
mało zawzięty jestem żeby się do takich testów zmusić. Wolę robić zdjęcia ;)

> Rysuje się tu metoda postępowania po zakupie szybkiej karty SD: od razu
> do czytnika i przetestować prędkość a w razie oszustwa natychmiast z
> powrotem do sprzedawcy z reklamacją! Albo od razu pojechac do sklepu z
> laptopem. Tylko że test jest czasochłonny i trzeba mieć baterię dobrze
> naładowaną ;)

Taki Sandisk wypuścił serię kart (SD) oznaczonych dodatkowo "Video", a w
opisie jest jak byk opisany Twój (i mój) problem.

Pozdrawiam

DD

do góry

W dniu 2011-01-25 15:27, Dariusz Dorochowicz pisze:

> Oszustwa? Raczej niedopowiedzenia wszystkiego ;)

> Kiedyś spróbuję może... Takie myśli też chodziły mi po głowie, ale za
> mało zawzięty jestem żeby się do takich testów zmusić. Wolę robić
> zdjęcia ;)

> Taki Sandisk wypuścił serię kart (SD) oznaczonych dodatkowo "Video", a w
> opisie jest jak byk opisany Twój (i mój) problem.

Nie wiem, o jakim opisie mówisz. Muszę poszukać.
Jeśli na karcie jest napisane class 6, to znaczy że MINIMALNY transfer w
dowolną stronę na całej przestrzeni karty nie może być mniejszy niż
6MB/s. Bo to właśnie dokładnie oznacza "class 6".
Jeśli więc kupiłem class 10 a mam transfer spadający miejscami do
1,5MB/s czy nawet do 2,5MB/s to jak to inaczej nazwać, jak nie
oszustwem? Tym bardziej że to nie wypadek przy pracy, lecz ewidentne
znamiona celowego działania producenta?
Ja nie sugeruję się tym, co wypisują różna kapuściane albo odwrotnie,
cwane, łebki na Allegro, że karta ma 20 czy 30MB/s, tylko wymogami
specyfikacji. Zapewniam Ciebie, jako elektronik i producent urządzeń, że
w specyfikacji, co jest napisane, to musi być spełnione, bo z tego
powodu można pójść z torbami.

Wyobraź sobie, że jesteś na wycieczce życia i kręcisz sobie migawki
wspomnień kamerą na kartę. I właśnie taką oszukaną kartę masz. Powinno
się zmieścić 8 godzin, wiec jesteś spokojny dbając o sprzęt. zawsze
naładowany, zawsze gotowy. pewnego wieczora w hotelu, bierzesz kamerę do
ręki, żeby zobaczyć co się nagrało, a tam wszystkie pliki od pewnego
momentu uszkodzone albo kamera się zawiesza.
I co wtedy? Mało zawzięty? :)))
Nie z powodu kamery, nie z powodu niedbalstwa, nie z powodu
jakiejkolwiek usterki sprzętu, który ZAWSZE ma prawo się zepsuć. Tylko z
powodu OSZUSTWA.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta są równe.
Ale te, które mają futerko w trójkolorowe pasy, są równiejsze."

do góry

W dniu 2011-01-25 08:39, Dariusz Dorochowicz pisze:

> To może trochę zaskoczę. Mam aparat na karty CF. 8GB karta Kingstona
> (ElitePRO x133) po zapełnieniu do połowy - zapis jednej fotki tak ok.
> 2-3s, parę zdjęć seryjnych - zapis kończy się po jakimś chorym czasie
> (pół minuty może?). W każdym razie używanie wcale niesympatyczne.

dlatego przestałem kupować pamięci Flash Kingstona - już ich zwykłe
karty SD miały przypadłość taką, że po kilku sekwencjach zapisu czas
zapisywania rósł - kosztowało mnie to utratę kilkukrotna, parogodzinną
śladu w gps-ie podczas rejsu w bardzo ciekawym miejscu..

--
Pozdr.
Michał

do góry

W dniu 2011-01-25 15:53, Andgro pisze:

> Jeśli na karcie jest napisane class 6, to znaczy że MINIMALNY transfer w
> dowolną stronę na całej przestrzeni karty nie może być mniejszy niż
> 6MB/s. Bo to właśnie dokładnie oznacza "class 6".
> Jeśli więc kupiłem class 10 a mam transfer spadający miejscami do
> 1,5MB/s czy nawet do 2,5MB/s to jak to inaczej nazwać, jak nie
> oszustwem? Tym bardziej że to nie wypadek przy pracy, lecz ewidentne
> znamiona celowego działania producenta?

Co tak naprawdę oznacza słówko "transfer" w tym kontekście? Ja tam nie
wiem. Widząc tyle różnych specyfikacji i użyteczności tychże wolę zawsze
podzielić to, co mówi producent, przez "współczynnik rzetelności". Weź
pendrajwa Sandisk Cruzer Contour, to jak się weźmiesz za mierzenie
transferu, masz przekroczoną wartość podawaną przez producenta. Jak
weźmiesz PQI-810 o podawanych szybkościach zapisu podobnych, to przy
próbie zapisu sporej ilości małych plików pendrajw "umiera" - potrafi
przez pół godziny zapisywać kilkadziesiąt MB danych i nie skończyć.
Przy kartach Class 4, 6, czy 10 jest bardzo wyraźnie napisane, że
"transfer", bez wyjaśnienia, co to oznacza. Bo ja się mogę domyślać, że
chodzi o "zapis i odczyt", ale moje domyślanie się to jest trochę mało
warte.

> Ja nie sugeruję się tym, co wypisują różna kapuściane albo odwrotnie,
> cwane, łebki na Allegro, że karta ma 20 czy 30MB/s, tylko wymogami
> specyfikacji. Zapewniam Ciebie, jako elektronik i producent urządzeń, że
> w specyfikacji, co jest napisane, to musi być spełnione, bo z tego
> powodu można pójść z torbami.

Dlatego przy przejściówkach USB/IDE masz zwykle podany transfer 480MB/s,
co ma się nijak do rzeczywistej wydajności, ale w razie czego da się
obronić. A przejściówki są różne, od trybu PIO do UDMA5, ale i tak jest
to "trochę" mniej niż deklarowane 480M. A zresztą - jako elektronik na
pewno wiesz o istnieniu mocy "po małej przeróbce odbiornika", co się
oznacza skrótem PMPO ;)

> Wyobraź sobie, że jesteś na wycieczce życia i kręcisz sobie migawki
> wspomnień kamerą na kartę. I właśnie taką oszukaną kartę masz. Powinno
> się zmieścić 8 godzin, wiec jesteś spokojny dbając o sprzęt. zawsze
> naładowany, zawsze gotowy. pewnego wieczora w hotelu, bierzesz kamerę do
> ręki, żeby zobaczyć co się nagrało, a tam wszystkie pliki od pewnego
> momentu uszkodzone albo kamera się zawiesza.

Wyobraź sobie, że organizujesz ważną imprezę i masz zorganizować
nagłośnienie. Korzystając ze specyfikacji wybierasz coś, co powinno dać
możliwośc nagłośnienia odpowiedniego pomieszczenia, wybierasz głośniki o
mocy 300W... Dalej już wiesz.

> I co wtedy? Mało zawzięty? :)))
> Nie z powodu kamery, nie z powodu niedbalstwa, nie z powodu
> jakiejkolwiek usterki sprzętu, który ZAWSZE ma prawo się zepsuć. Tylko z
> powodu OSZUSTWA.

Tak, żywność bez konserwantów, z "upraw ekologicznych", najlepsze ...,
pojemność liczona w milionach/miliardach bajtów a nie w MB, za to
opisywana jako MB/GB i jeszcze do tego brutto. Lista byłaby długa. Tylko
co z tego? Chcesz powiedzieć, że do tej pory nie spotkałeś się z czymś
takim? Nie pochwalam tego i rozumiem Twoje rozgoryczenie. Tyle, że
dzisiejszy świat stoi na oszustwie, takim drobnym, ale upiększającym
reklamy. A człowiek ma zarabiać pieniądze, nie walczyć z całym światem.

Karty "Video" to np:
http://www.sandisk.pl/products/camcorder/sandisk-ext
reme-hd-video-sdhc
http://www.kingston.com/plroot/flash/SDHCVideo.asp

Pozdrawiam

DD

do góry

W dniu 25.01.2011 15:53, Andgro pisze:
> Jeśli na karcie jest napisane class 6, to znaczy że MINIMALNY transfer w
> dowolną stronę na całej przestrzeni karty nie może być mniejszy niż
> 6MB/s. Bo to właśnie dokładnie oznacza "class 6".
SD Physical Layer Simplified Specification Version 2.00

4.13.6 Speed Class Definition

Tam jest taka ładna krzywa dla %RU zajętych w AU. Starczy zaaplikować ją
dla %RU zajętych na całej karcie i już twój usecase zaczyna "być
prawidłowy".


--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

W dniu 2011-01-26 08:13, Dariusz Dorochowicz pisze:

> Co tak naprawdę oznacza słówko "transfer" w tym kontekście? Ja tam nie
> wiem. Widząc tyle różnych specyfikacji i użyteczności tychże wolę zawsze
> podzielić to, co mówi producent, przez "współczynnik rzetelności". Weź
> pendrajwa Sandisk Cruzer Contour, to jak się weźmiesz za mierzenie
> transferu, masz przekroczoną wartość podawaną przez producenta. Jak
> weźmiesz PQI-810 o podawanych szybkościach zapisu podobnych, to przy
> próbie zapisu sporej ilości małych plików pendrajw "umiera" - potrafi
> przez pół godziny zapisywać kilkadziesiąt MB danych i nie skończyć.
> Przy kartach Class 4, 6, czy 10 jest bardzo wyraźnie napisane, że
> "transfer", bez wyjaśnienia, co to oznacza. Bo ja się mogę domyślać, że
> chodzi o "zapis i odczyt", ale moje domyślanie się to jest trochę mało
> warte.

Zobacz w internecie specyfikacje SD i co to znaczy "class X", nie
będziesz miał wątpliwości.

> Wyobraź sobie, że organizujesz ważną imprezę i masz zorganizować
> nagłośnienie. Korzystając ze specyfikacji wybierasz coś, co powinno dać
> możliwośc nagłośnienia odpowiedniego pomieszczenia, wybierasz głośniki o
> mocy 300W... Dalej już wiesz.

Jeśli kupuję głośniki, to interesuje mnie moc ciągła i sprawność
(efektywność), a nie chińskie naklejki na małych plastikowych
pudełeczkach :)
Gdyby ze wszystkim było tak, że trzeba pomacać i osobiście sprawdzić,
nie byłoby mowy o komputerowym projektowaniu skomplikowanych konstrukcji
elektronicznych i innych. Po to są właśnie normy i standardy, że ich
stosowanie daje PEWNOŚĆ określonych właściwości.

> Tak, żywność bez konserwantów, z "upraw ekologicznych", najlepsze ...,
> pojemność liczona w milionach/miliardach bajtów a nie w MB, za to
> opisywana jako MB/GB i jeszcze do tego brutto. Lista byłaby długa. Tylko
> co z tego? Chcesz powiedzieć, że do tej pory nie spotkałeś się z czymś
> takim?

Poza towarami jarmarcznymi nie spotkałem się z naciąganiem norm w takim
stopniu i w sposób tak, mówiąc wprost, bezczelny i nastawiony na
nieświadomość nabywcy.
Stalowy pozłacany pierścionek można kupić od ruskich na targu, ale nie w
sklepie jubilerskim.

Nie pochwalam tego i rozumiem Twoje rozgoryczenie. Tyle, że
> dzisiejszy świat stoi na oszustwie, takim drobnym, ale upiększającym
> reklamy. A człowiek ma zarabiać pieniądze, nie walczyć z całym światem.

Rozgoryczona to była moja żona, która straciła godzinę filmu z wycieczki
za ciężkie pieniądze 2 lata temu :)
Kwestia podejścia. Tak traktuję takie sprawy identycznie jakby mi ktoś
próbował wyciągnąć portfel. Czyli będe ściagał i nie zadowolę się samym
zwrotem strat poniesionych przeze mnie. Musi zaboleć złodzieja. Inaczej
nie przestanie.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta są równe.
Ale te, które mają futerko w trójkolorowe pasy, są równiejsze."

do góry

W dniu 2011-01-26 12:04, Michoo pisze:
> W dniu 25.01.2011 15:53, Andgro pisze:
>> Jeśli na karcie jest napisane class 6, to znaczy że MINIMALNY transfer w
>> dowolną stronę na całej przestrzeni karty nie może być mniejszy niż
>> 6MB/s. Bo to właśnie dokładnie oznacza "class 6".
> SD Physical Layer Simplified Specification Version 2.00
>
> 4.13.6 Speed Class Definition
>
> Tam jest taka ładna krzywa dla %RU zajętych w AU. Starczy zaaplikować ją
> dla %RU zajętych na całej karcie i już twój usecase zaczyna "być
> prawidłowy".

"
Class ratings measure the minimum sustained speed required for recording
an even rate of video onto the card. The class rating number corresponds
to the transfer rate measured in megabytes per second. Class 2 cards are
designed for a minimum sustained transfer rate of 2 megabytes per second
(MB/s)1, while Class 10 cards are designed for a minimum sustained
transfer rate of 10MB/s2.

Speed Class is a minimum speed based on a worst case scenario test. The
Speed Class is important for video mode or camcorders, where the device
is actually saving a steady stream of data. The resolution and format of
the video determines the amount of steady stream data. This translates
to a minimum speed you need to guarantee that the video captured on the
cards is recorded at an even, sustained rate with no dropped frames
(which typically results in lost data and choppy playback).
"

Źródło: sandisk.com (SanDisk obok Toshiby i Panasonica jest członkiem
założycielskim SD Card Association)

"
3.4 Speed Class
Four Speed Classes are defined and indicate minimum performance of the cards
o Class 0 - These class cards do not specify performance. It includes
all the legacy cards prior to
this specification, regardless of its performance
o Class 2 - Are more than or equal to 2 MB/sec performance.
o Class 4 - Are more than or equal to 4 MB/sec performance.
o Class 6 - Are more than or equal to 6 MB/sec performance.
High Capacity SD Memory Cards shall support Speed Class Specification
and have performance more
than or equal to Class 2.
Note that the unit of performance [MB/sec] indicates 1000x1000
[Byte/sec] while the unit of data size
[MB] indicates 1024x1024 [Byte]. This is because the maximum SD Bus
speed is specified by the
maximum SD clock frequency (25 [MB/sec] = 25000000 [Byte/sec] at 50 MHz)
and data size is based
on memory boundary (power of 2).
"

Źródło: Physical Layer Simplified Specification Version 2.00

Krzywa o której mówisz nie dotyczy moich "pretensji". Program testujący
robi zapis do konkretnego adresu a reszta pamięci karty jest wolna. Więc
program pokazuje transfer do danego adresu dla r=0.

Tu sa wyniki testów kart Adata:
[url=http://agrotronik.wrzuta.pl/obraz/9Spadds9w5V/a
data_16resultrange][img=http://c13.wrzuta.pl/wm2765/
ca671df1000c6d2b4d408215/adata_16resultrange?][/url]
[url=http://agrotronik.wrzuta.pl/obraz/3LIJ88WPPb9/a
data_8resultrange][img=http://c4.wrzuta.pl/wm4862/3e
22fe15001ce6af4d408216/adata_8resultrange?][/url]

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta są równe.
Ale te, które mają futerko w trójkolorowe pasy, są równiejsze."

do góry

W dniu 2011-01-26 20:43, Andgro pisze:

> Zobacz w internecie specyfikacje SD i co to znaczy "class X", nie
> będziesz miał wątpliwości.

Sorki, ale dyskusja na takim poziomie zdecydowanie mi nie odpowiada.

DD

do góry

W dniu 26.01.2011 21:22, Andgro pisze:
> W dniu 2011-01-26 12:04, Michoo pisze:
>> Tam jest taka ładna krzywa dla %RU zajętych w AU. Starczy zaaplikować ją
>> dla %RU zajętych na całej karcie i już twój usecase zaczyna "być
>> prawidłowy".
[...]
> Krzywa o której mówisz nie dotyczy moich "pretensji".
Wiem, że nie dotyczy, ale dziwne zachowanie karty można tłumaczyć jest
"mylną" interpretacją.

> Tu sa wyniki testów kart Adata:
> [url=http://agrotronik.wrzuta.pl/obraz/9Spadds9w5V/a
data_16resultrange][img=http://c13.wrzuta.pl/wm2765/
ca671df1000c6d2b4d408215/adata_16resultrange?][/url]
Masakra. Ale tu dopiero pozew zbiorowy mógłby coś zdziałać -
indywidualny klient nic nie wskóra.

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

W dniu 2011-01-24 20:37, Andgro pisze:
> No i co Panowie?
> Tak mało z Was używa w sprzętach szybkich kary SD/SDHC? Nie macie
> aparatów foto na karty SD, w których szybkość transferu to podstawa
> szybkiego powtórzenia fotki, szczególnie w trybie zdjęć seryjnych?
> Nikt się nie pokusi(ł) o sprawdzenie, czy nie został "wykorzystany"? ;)

Dla porównania test białej karty Goodram SDHC class 10:
http://w427.wrzuta.pl/obraz/a9goAf2xcQm/goodram_8res
ultrange

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

"Wszystkie zwierzęta są równe.
Ale te, które mają futerko w trójkolorowe pasy, są równiejsze."

do góry