W dniu 2011-06-26 20:50, erg pisze:
> Użytkownik "jeDrASS"<b...@u...gov> napisał w wiadomości
> news:iu7sct$6d6$1@inews.gazeta.pl...
>> On 2011-06-26 11:21, erg wrote:
>
>> w Chorwacji, w rejonach miejskich parę razy widziałem policję z radarem,
>> polowali.. Miejscowi ostrzegają :-) Nam się udało, grupie włochów nie..
>> stała ładna ekipa..
>> BiH czysto, luźno i spokojnie..
>
> Dzieki za informacje - wybieram sie wlasnie do BiH przez Chorwacje i stad
> moja dociekliwosc. Co jeszcze ciekawego, wynikajacego z Waszego
> doswiadczenia powinienem wiedziec w tym temacie? Moze jakies sugestie na co
> uwazac, co koniecznie zobaczyc, itp.?

W Bośni na granicy usłyszałem coś takiego "Have a nice drive" z
uśmieszkiem :) Koleś był tak wyluzowany że gdyby nie kamery spokojnie
walnąłbym bym z nim browca ;> Generalnie żałuje że tak mało polatałem po
Bośni bo zakręty mają wspaniałe a drogi minimalnie gorsze niż w
Chorwacji. Ludzie są bardzo otwarci i chętni do pomocy. Mają pozytywne
podejście do motocykli.
A co zobaczyć to zależy gdzie masz zamiar latać i jak długo...

Pozdrawiam
Rafał

do góry

W dniu 2011-06-26 21:29, Tytus z domQ pisze:
> Siemka
>
> *** "jeDrASS"
> erg wrote:
> W temacie emaila jest tylko Czarnogora, a w tresci jest "z tych rejonow" -
>>> czy sytuacje ktore opisales tycza sie tylko Czarnogory, czy takze BiH
>>> oraz
>>> Chorwacji ??
>>
>> w Chorwacji, w rejonach miejskich parę razy widziałem policję z
>> radarem, polowali.. Miejscowi ostrzegają :-) Nam się udało, grupie
>> włochów nie.. stała ładna ekipa..
>> BiH czysto, luźno i spokojnie..
>
> W Chorwacji raz zlapali mnie przy 95/70 - proponowalem 200 kun wzieli
> tylko 100...
> IHMO jak nie przeginasz to masz male szanse na mandat

Dokładnie.
Druga sprawa to ograniczenia prędkości które są stawiane w większości w
sensownych miejscach. Znaki tam nie prowadzą kierowcę za rękę jak w
Polsce czy Czarnogórze ale stoją jako ostrzeżenie - tzn teren zabudowany
przy pierwszej chałupie i koniec przy ostatniej. Ograniczenie przed
zakrętem do 70ciu tzn że przy 80 prawie szorujesz podnóżkami o asfalt.
Ograniczenie do 40tu w terenie zabudowanym to faktycznie ludzie łażą jak
krowy po ulicy i więcej jechać to faktycznie bezsens. Mało jest
ograniczeń bez sensu a znak uwaga niebezpieczny zakręt to faktycznie
zakręt nie jest bezpieczny.

Pozdrawiam
Rafał

do góry

W dniu 2011-06-26 20:05, jeDrASS pisze:
> On 2011-06-26 11:21, erg wrote:
>
>> W temacie emaila jest tylko Czarnogora, a w tresci jest "z tych
>> rejonow" -
>> czy sytuacje ktore opisales tycza sie tylko Czarnogory, czy takze BiH
>> oraz
>> Chorwacji ??
>
> w Chorwacji, w rejonach miejskich parę razy widziałem policję z radarem,
> polowali.. Miejscowi ostrzegają :-) Nam się udało, grupie włochów nie..
> stała ładna ekipa..
> BiH czysto, luźno i spokojnie..


Lecieliśmy chwilę za ekipą Włochów w okolicy Zdaru - naprawdę lecieli z
pełną fantazją, w zabudowanym po setce a po za 140-150 - po chwili
daliśmy sobie spokój ... Jak tacy wpadli na policję to w ogóle się nie
dziwie że mieli sporo do tłumaczenia... :)

Pozdrawiam
Rafał

do góry

W dniu 2011-06-26 23:48, The_EaGle pisze:

> Przy wyjeździe z Czarnogóry sprawdzają nr rej
> motocykli czyli czy przypadkiem coś więcej nie przeskrobał...

To sie w 2 lata duzo zmienilo :)

pozdr
newrom
PS. szkoda ze tam nie jest troche blizej, bym na weekend jezdzil zeby
dobrze zjesc :-)
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

do góry

otóż w temacie czarnogóry jest tak samo jak było od kilku lat policja tam
bardzo ostro podchodzi do tematu łamania przepisów i nie zauwazyłem zeby cos
sie zmieniało
huck
pozyczony XV 1100

do góry

W dniu 2011-06-27 09:09, huck pisze:
> otóż w temacie czarnogóry jest tak samo jak było od kilku lat policja tam
> bardzo ostro podchodzi do tematu łamania przepisów i nie zauwazyłem zeby cos
> sie zmieniało

Aa, zatrzymali mnie w kotorze bo mysleli ze jechalem z jakas grupa mocno
sie spieszacych lokalsow, nie dostalem mandatu. Kufra normalnie jakis
taki inny sie czuje. Na Slowacji poluja na Polakow, a na mnie nie. W
Czarnogorze wogole poluja, a ja tego nie odczuwam. Czesi nie toleruja
jakiegokolwiek naginania przepisow, a mnie policjant tylko upomnial. Az
mam ochote polamac przepisy w Norwegii bo sie naczytalem o ich mandatach! ;)

Pozdr
newrom
PS. wiecej patroli lapaczy widzialem w Serbii
--
Estrella - do sprzedania
RD07 - dożywocie.
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

do góry

nijurom
ja wcale nie twierdze ze w czarnogórze nic tylko szczelaja do motocyklistów
ale ich podejscie do tematu jest takie samo jak było kiedys i nic sie nie
zmieniło
huck

do góry

W dniu 2011-06-27 16:18, huck pisze:
> nijurom
> ja wcale nie twierdze ze w czarnogórze nic tylko szczelaja do motocyklistów
> ale ich podejscie do tematu jest takie samo jak było kiedys i nic sie nie
> zmieniło

Co do "kiedyś" to ja tam byłem w 2003 roku i było "normalnie" w
międzyczasie zmieniło się na zdecydowanie gorzej.

Pozdrawiam
Rafał

do góry

Użytkownik "The_EaGle" <
>
> Co do "kiedyś" to ja tam byłem w 2003 roku i było "normalnie" w
> międzyczasie zmieniło się na zdecydowanie gorzej.
>
Ja byłem w 2008 w BiH, wracałem z Dubrownika przez Mostar / Banja Lukę na
górę.
Patrole były zawsze przed większymi miejscowościami.
Mimo, że nie jechaliśmy 60 raczej się przyglądali niż wyciagali pistolety za
nami.
Głownie byli nastawieni na Kampery i auta na obcych blachach.
Kolege zatrzymali, ale tylko po to żeby zobaczyć skąd jest.
Nikt nawet nie pytał o zielona karte. Patrole bardziej dzialaja na psychike
niz na portfel.
Widoki świetne, szkoda że pogode mieliśmy tragiczna na powrocie 8h w
deszczu.

Pozdroo
Klarkson
RC46 FiY

do góry