-
21. Data: 2015-12-09 21:32:52
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Z Baden Baden wrocilem. Zazdroscisz?
-
22. Data: 2015-12-09 21:36:08
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Moze powinienem rachnek zeskanowac i gdzies wstawic. I tak bys nie uwierzyl bo za
glupi jestes.
-
23. Data: 2015-12-09 21:51:20
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2015-12-09 o 21:32, Zenek Kapelinder pisze:
> Z Baden Baden wrocilem. Zazdroscisz?
>
Taki szmoncesik:
W przedziale pociągu, który wyjechał z lwowskiego dworca w kierunku
Krakowa siedzą dwaj Żydzi i rozmawiają o interesach. Jeden zamożny,
bogato odziany, drugi - drobny sklepikarz, który pyta: szanowny pan
dokąd się udaje? Jadę - odpowiada pytany - do Baden, później do
Baden-Baden, a na koniec do Wiesbaden. A pan szanowny dokąd? Ja? Ja jadę
do Rajsze, potem do Rajsze-Rajsze, a na końcu do Wysraj sze.
Dla niekumatych w jidysz Rajsze = Rzeszów
-
24. Data: 2015-12-09 23:00:28
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 9 Dec 2015 19:08:05 +0100, Jacek napisał(a):
> Podobno szkła z polaryzacją coś tam poprawiają, ale ja tego nie
> zauważyłem, a już na pewno nie w nocy.
Pierwsza sprawa jest taka, że przez szkło polaryzacyjne przejdzie najwyżej
połowa światła. A to już je dyskwalifikuje w nocy.
-
25. Data: 2015-12-09 23:12:32
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 9 Dec 2015 17:58:34 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
> sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
> Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą
> jezdzic noca?
Tak jak Kogutek napisał - idź do okulisty i zbadaj wzrok.
U mnie wyszło 0,25 w jednym oku i 0,25+0,25 astygmatyzmu w drugim
Ponoć wada jak żadna i generalnie okulista mówił że okulary są
niepotrzebne. (bez okularów potrafię przyczytać ten rząd na tablicy
okulistycznej który trzeba, ale dwa rzędy niżej to nie).
Ale mówię że robimy okulary i na wszystkie przymiarki i próby brałem zawsze
to co dawało obraz jak żyleta - pomimo ostrzeżeń okulisty że okulary lepsze
słabsze niż mocniejsze i że może boleć głowa itp. itd.
No i mam, używam tylko do jazdy na rajdach, a normalnie jak się ściemnia.
Poprawa bardzo duża - widać bez problemu nieoświetlonych pieszych czy
innych batmanów na rowerach.
W dzień, podczas jazdy sportowej też bardzo istotne jest rozpoznawanie
przyczepności ze sporo większej odległości.
-
26. Data: 2015-12-09 23:27:36
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
> Najwięcej problemów w przeszłości sprawiała mi własna szyba przednia -
> im starsza tym gorzej - więcej zarysowań, refleksów.
Szybe mam praktycznie nówkę wiec to nie to.
-
27. Data: 2015-12-09 23:27:37
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Sadir W...@w...pl ...
> Co do szkieł z polaryzacją - jeżdżę w takich okularach nawet jesienią.
> Mniej bolą mnie oczy, wszystko jest bardziej ostre. Nie jeżdżę w nich
> w nocy. Kiedyś w jakimś sklepie z dobrymi okularami widziałem okulary
> z szarymi szkłami. I tam był rysunek kierowcy. Że niby takie okulary
> dla kierowców. To były okulary marki Polaroid. Może idź tym tropem.
> Niemniej jazda nocą w okularach ... tego nigdzie nie widziałem.
> Może podnieś sobie siedzenie w aucie (albo podłóż jakąś podkładkę np.
> masującą), może trzeba kupić inne auto (van, suv etc.).
>
co do okularów z polaryzacją to takie mam na lato i sobie chwale - solano
ujezdzane juz z 3-4 lata - super.
Ale chodzi mi własnie o noc.
Co do pozycji - jezdze busem wiec jzu wyzej bedzie ciezko... :)
-
28. Data: 2015-12-09 23:47:41
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Moze ogolnie potrzebne ci wspomaganie okularami. Jest tak jak Pyra napisal. Durne
0,25 co w niczym nie przeszkadza w normalnym zyciu w samochodzie robi ogromna
roznice. Jak do tego dolozyc niewielki astygmatyzm to po skorygowaniu moze sie okazac
ze pomimo dodatkowej szybki jest duzo lepiej. Jak bylem mlody i piekny to mialem
niewielkie minusy. Na tyle male ze nie wymagaly korekcji. Ale mialem okulary. I jak
jezdzilem w nocy to je zakladalem. Teraz mam troche w plusie i nie musze do jazdy
zakladac okularow bo z daleka dobrze widze za to z bliska gorzej.
-
29. Data: 2015-12-10 00:31:32
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: "Yogi\(n\)" <y...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:XnsA56BBD929B5E7budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
> sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
> Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore
> pomogą
> jezdzic noca?
Napiszę o subiektywnych odczuciach z oboma typami.
Polaryzacyjne działają tak, jak filtr polaryzacyjny w fotorgafii. Niebo
jest bardziej niebieskie (o ile słońce świeci z boku), nie widać
odbłysków na tafli wody. Przy dobrym świetle poprawia się kontrast. Przy
słabym widac za mało, żeby rzeczywiście pomagały w nocy. Rzeczywiście
zmniejsza się stopień oślepienia z reflektorów z przeciwka. Ale gdy
światła niewiee, to i niewiele widać, w każdym razie mniej, niż bez
nich.
Żółte nie sa lepsze. Owszem, przy szarówce, kiedy jest jeszcze jasno,
pomagają poprzez poszerzenie "zakresu tonalnego" - świat wygląda trochę
jak HDR. Ale gdy robi się ciemniej, to już tylko przeszkadzają. Nie
redukują oślepiania, to co ciemne robi się czarne, a jedynie to co
jaśniejsze, robi się trochę mniej szare (żółto-szare). To są okulary dla
ludzi z kurzą ślepotą, nie do jazdy nocnej. W moim przypadku sprawdzają
się lepiej żółte niż polaryzacyjne, ale działają przez ok 20-30 minut,
gdy słońce już zajdzie ale ciemności jeszczenie są egipskie, a i tylko,
gdy jadę przez jakies wsie, gdzie nie ma lamp i przy niewiekim ruchu. W
mieście, gdy ruch większy, sporo samochodów z przeciwka i latarni, bez
okularów widzę więcej.
--
Yogi(n)
-
30. Data: 2015-12-10 07:17:19
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2015 o 00:31 Yogi(n) <y...@k...pl> pisze:
> Żółte nie sa lepsze. Owszem, przy szarówce, kiedy jest jeszcze jasno,
> pomagają poprzez poszerzenie "zakresu tonalnego" - świat wygląda trochę
> jak HDR. Ale gdy robi się ciemniej, to już tylko przeszkadzają. Nie
> redukują oślepiania, to co ciemne robi się czarne, a jedynie to co
> jaśniejsze, robi się trochę mniej szare (żółto-szare).
Ale zdajesz sobie sprawę, że "żółte" "żółtemu" nie równe.
Ja mam dobry wzrok (jak u dwudziestolatka) i "moje" żółte zdecydowanie
pomagają w nocy - mniej męczy się wzrok. Wiele razy jechałem całą noc (od
zmierzchu do poranka) w okularach i bez nich i mam porównanie.
TG